Kaszmir i islamski terroryzm

Kaszmir i islamski terroryzm

Jestem tu – wraz z garstką europarlamentarzystów – jako pierwszy polityk z Zachodu po tym, jak w sierpniu premier Indii Narendra Modi uznał Kaszmir za integralną część tego państwa. Jestem Polakiem, oswajanie strachu mam w genach, więc dla mnie jazda do regionu w 80% zamieszkanym przez muzułmanów, gdzie dosłownie co chwilę zdarzają się zamachy terrorystyczne, nie jest żadnym heroizmem. Ale widzę, że niektórzy z moich kolegów z Europy Zachodniej naprawdę mają duszę na ramieniu, lądując na lotnisku strzeżonym jak źrenica oka w głowie bogów Wisznu i  Sziwy (no, bo raczej nie Allacha)…  Latałem w życiu tysiące razy, więc wiem, że zawsze przy lądowaniu prosi się o odsłonięcie okien. Tymczasem tutaj, po raz pierwszy w życiu, byłem w sytuacji, w  której pasażerom nakazano… zasłonięcie okien.

Stopień koncentracji wojska i policji na ulicach jest niebywały – ale nie jest to pokazówka, bo tutaj niemal codziennie radykalni islamiści zabijają ludzi. W dniu mojej wizyty dwa kolejne zamachy z ofiarami śmiertelnymi, w dniu poprzedzającym mój przyjazd – jeszcze jeden. Wjazdu do Kaszmiru odmówiono amerykańskim kongresmenom, a nas, posłów z Brukseli i Strasburga, wpuszczono.  Nam łaska fortuny bardziej sprzyja?

Patrząc na rzędy żołnierzy z automatami ustawionych po obu stronach drogi, którą jadę  (jedni twarzą do drogi, drudzy plecami – naprzemiennie) robię notatki. Anulowanie 370. artykułu Konstytucji mówiącego o autonomii Kaszmiru  wywołało międzynarodowe poruszenie i eskalacje zamachów ze strony muzułmańskich terrorystów. Ci, którzy oburzają się na metody walki podjęte przez państwo indyjskie z islamskimi ekstremistami, a nie wspominają chociażby terrorystycznej „czarnej serii” w Bombaju w 2008 (w 10 zamachach zginęło 175 osób, prawie 300 było  rannych) – popełniają grzech hipokryzji i podwójnych standardów. Ja, Polak i chrześcijanin zawsze będę stał po stronie tych (państw, służb, polityków i zwykłych ludzi), którzy walczą z terroryzmem spod znaku półksiężyca.  Tysiące moich Braci w Wierze ginie co roku na całym świecie z ręki ekstremistów wyznających tę samą ideologię, która każe mordować, na przykład tutaj, Bogu ducha winnych kierowców ciężarówek, którzy przyjechali za pracą z innych regionów Indii.

Od początku lat 1990. trzysta tysiące Hindusów zostało zmuszonych do opuszczenia Kaszmiru przez muzułmańskich współmieszkańców: groźbami, szantażem, zamachami. Dziś wahadło historii przesuwa w drugą stronę premier Modi, wizytując Kaszmir w wojskowym mundurze w dniu wielkiego święta Hindusów – Divali.

Doprawdy lepiej jest być po stronie tych, którzy realnie walczą z muzułmańskim terroryzmem-niż chowających głowę w piasek „obrońców praw człowieka”.

 

*tekst ukazał się w dwumiesięczniku „wSieci Historii”  (styczeń/luty 2020)


 

POLECANE
Rzecznik Policji: Śmierć naszego Kolegi jest ogromną tragedią dla całej formacji z ostatniej chwili
Rzecznik Policji: Śmierć naszego Kolegi jest ogromną tragedią dla całej formacji

Wczoraj po południu przy ulicy Inżynierskiej 6, na warszawskiej Pradze Północ, policjanci podjęli interwencję w stosunku do agresywnym mężczyzny, który groził postronnym osobom maczetą. Podczas próby zatrzymania mężczyzny jeden z funkcjonariuszy użył broni służbowej, na skutek czego ranny został policjant, który w wyniku obrażeń zmarł.

Polka na podium Pucharu Świata pilne
Polka na podium Pucharu Świata

Julia Walczyk-Klimaszyk zajęła trzecie miejsce w pierwszych w nowym sezonie zawodach Pucharu Świata florecistek w Tunisie. W półfinale uległa utytułowanej Włoszce Ariannie Errigo 10:15.

Black Friday – jak zmanipulować konsumenta Wiadomości
Black Friday – jak zmanipulować konsumenta

Polacy z entuzjazmem przyjęli tradycję Black Friday, który zgodnie z amerykańskim zwyczajem obchodzony jest w piątek następujący po Dniu Dziękczynienia. W tym roku czarnopiątkowe szaleństwo ma swoje apogeum 29 listopada.

Kto chciałby sojuszu PiS-Konfederacja? Nowy sondaż polityka
Kto chciałby sojuszu PiS-Konfederacja? Nowy sondaż

- Porozumienia nie chce duża część polityków PiS i Konfederacji, a sympatycy pozostają pod ich wpływem. Gdyby zmieniło się nastawienie góry, wyborcy też chętniej widzieliby taką koalicję – komentuje wyniki sondażu politolog Marcin Palade.

Od miesięcy terroryzował okolicę – nowe informacje ws. strzelaniny na Pradze pilne
Od miesięcy terroryzował okolicę – nowe informacje ws. strzelaniny na Pradze

Trwa wyjaśnianie, jak doszło do tragedii z udziałem policjanta, który strzelił do kolegi. Jak poinformował resort spraw wewnętrznych, sprawę bada specjalna policyjno-prokuratorska grupa.

Już dziś w Krakowie PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta pilne
Już dziś w Krakowie PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta

Jak poinformował rzecznik PiS Rafał Bochenek, dziś o godz. 16.00 w Hali Sokół w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem Jarosława Kaczyńskiego, podczas którego zostanie ogłoszona decyzja dotycząca kandydata na prezydenta.

40 Polaków. Pierwsza egzekucja w KL Auschwitz z ostatniej chwili
40 Polaków. Pierwsza egzekucja w KL Auschwitz

Na murze kościoła salezjańskiego pw. Miłosierdzia Bożego w Oświęcimiu na Zasolu umieszczona jest tablica z nazwiskami czterdziestu więźniów Polaków, rozstrzelanych osiemdziesiąt cztery lata temu.

Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia polityka
Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia

Gen. Giennadij Anaszkin, dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe”, został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy – podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, cytowane przez Onet.

Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii Wiadomości
Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii

Władimir Putin podpisał w sobotę ustawę umożliwiającą umorzenie mężczyznom walczącym na Ukrainie i ich żonom zaległych kredytów do wysokości 10 mln rubli (92 tys. euro). Czy będzie sukces?

Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki Wiadomości
Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki

Podczas kwalifikacjach przed sobotnim konkursem Pucharu Świata w Lillehammer, Norweg Kristoffer Eriksen Sundal ruszył z belki startowej, mimo że nie świeciło się zielone światło do startu. Skoczek został zepchnięty przez zjeżdżającą platformę reklamową.

REKLAMA

Kaszmir i islamski terroryzm

Kaszmir i islamski terroryzm

Jestem tu – wraz z garstką europarlamentarzystów – jako pierwszy polityk z Zachodu po tym, jak w sierpniu premier Indii Narendra Modi uznał Kaszmir za integralną część tego państwa. Jestem Polakiem, oswajanie strachu mam w genach, więc dla mnie jazda do regionu w 80% zamieszkanym przez muzułmanów, gdzie dosłownie co chwilę zdarzają się zamachy terrorystyczne, nie jest żadnym heroizmem. Ale widzę, że niektórzy z moich kolegów z Europy Zachodniej naprawdę mają duszę na ramieniu, lądując na lotnisku strzeżonym jak źrenica oka w głowie bogów Wisznu i  Sziwy (no, bo raczej nie Allacha)…  Latałem w życiu tysiące razy, więc wiem, że zawsze przy lądowaniu prosi się o odsłonięcie okien. Tymczasem tutaj, po raz pierwszy w życiu, byłem w sytuacji, w  której pasażerom nakazano… zasłonięcie okien.

Stopień koncentracji wojska i policji na ulicach jest niebywały – ale nie jest to pokazówka, bo tutaj niemal codziennie radykalni islamiści zabijają ludzi. W dniu mojej wizyty dwa kolejne zamachy z ofiarami śmiertelnymi, w dniu poprzedzającym mój przyjazd – jeszcze jeden. Wjazdu do Kaszmiru odmówiono amerykańskim kongresmenom, a nas, posłów z Brukseli i Strasburga, wpuszczono.  Nam łaska fortuny bardziej sprzyja?

Patrząc na rzędy żołnierzy z automatami ustawionych po obu stronach drogi, którą jadę  (jedni twarzą do drogi, drudzy plecami – naprzemiennie) robię notatki. Anulowanie 370. artykułu Konstytucji mówiącego o autonomii Kaszmiru  wywołało międzynarodowe poruszenie i eskalacje zamachów ze strony muzułmańskich terrorystów. Ci, którzy oburzają się na metody walki podjęte przez państwo indyjskie z islamskimi ekstremistami, a nie wspominają chociażby terrorystycznej „czarnej serii” w Bombaju w 2008 (w 10 zamachach zginęło 175 osób, prawie 300 było  rannych) – popełniają grzech hipokryzji i podwójnych standardów. Ja, Polak i chrześcijanin zawsze będę stał po stronie tych (państw, służb, polityków i zwykłych ludzi), którzy walczą z terroryzmem spod znaku półksiężyca.  Tysiące moich Braci w Wierze ginie co roku na całym świecie z ręki ekstremistów wyznających tę samą ideologię, która każe mordować, na przykład tutaj, Bogu ducha winnych kierowców ciężarówek, którzy przyjechali za pracą z innych regionów Indii.

Od początku lat 1990. trzysta tysiące Hindusów zostało zmuszonych do opuszczenia Kaszmiru przez muzułmańskich współmieszkańców: groźbami, szantażem, zamachami. Dziś wahadło historii przesuwa w drugą stronę premier Modi, wizytując Kaszmir w wojskowym mundurze w dniu wielkiego święta Hindusów – Divali.

Doprawdy lepiej jest być po stronie tych, którzy realnie walczą z muzułmańskim terroryzmem-niż chowających głowę w piasek „obrońców praw człowieka”.

 

*tekst ukazał się w dwumiesięczniku „wSieci Historii”  (styczeń/luty 2020)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe