Awaria Zielonego Ładu. Słowacja odrzuca system ETS2

Słowacja postanowiła nie wprowadzać opłat za emisje z transportu i ogrzewania, mimo że wymaga tego unijna dyrektywa ETS2. Rząd w Bratysławie uznał, że koszty te nie powinny obciążać obywateli.
Komisja Europejska Awaria Zielonego Ładu. Słowacja odrzuca system ETS2
Komisja Europejska / fot. Flickr / CC BY 2.0 / Thijs ter Haar

Słowacja odrzuca system ETS2

Rząd w Bratysławie podjął zdecydowane kroki. Minister środowiska, Tomáš Taraba, wyjaśnił, że Słowacja nie chce podnosić cen paliwa i ogrzewania, co mogłoby doprowadzić do burzy w społeczeństwie. Stąd też definitywnie odrzuca system ETS2

System handlu emisjami EU ETS, który od lat działa w sektorach przemysłowych i energetycznych, przyczynił się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 47% od 2005 do 2023 roku. Jednak problemem pozostają emisje z sektora transportu i ogrzewania, które nie zostały tak skutecznie zredukowane. W odpowiedzi na ten problem UE wprowadziła ETS2, nowy system obejmujący paliwa do transportu i ogrzewania.

Kontrowersje ws. nowego systemu unijnego

Od samego początku system ETS2 budził kontrowersje. Wiele państw członkowskich, w tym Słowacja, obawia się, że podniesie on ceny codziennych produktów, takich jak paliwo czy energia cieplna. Minister Taraba podkreślił, że Słowacja chce skonsultować się z innymi krajami UE, zanim podejmie ostateczną decyzję. Wezwał również Komisję Europejską do ponownego rozważenia tej części Zielonego Ładu.

UE zdaje sobie sprawę z obaw społecznych i planuje stworzenie Społecznego Funduszu Klimatycznego o wartości 86,7 mld euro, który ma pomóc obywatelom radzić sobie z kosztami związanymi z ekologicznymi reformami. 

 

 

 


 

POLECANE
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN gorące
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN

W porannym programie TVP znów wrze. Za kulisami zapadają decyzje, które mogą całkowicie odmienić układ sił w śniadaniówce, a widzowie już spekulują, kto pojawi się na ekranie, a kto z niego zniknie. Jedno jest pewne - zmiany będą naprawdę głośne.

Co to ma być do cholery?. Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech z ostatniej chwili
"Co to ma być do cholery?". Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech

Poseł PiS Michał Wójcik alarmuje o dramatycznej sytuacji Polki zatrzymanej w Niemczech wraz z trójką dzieci. Jak twierdzi parlamentarzysta, niemieckie władze miały zignorować orzeczenia polskich sądów, a polskie służby dyplomatyczne – przez trzy tygodnie – nie zareagować na sytuację.

Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii z ostatniej chwili
Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii

Minister energii Miłosz Motyka  zaprzeczył doniesieniom o 50-procentowych podwyżkach cen prądu od nowego roku. W rozmowie z Radiem Zet przedstawił własną interpretację nadchodzących zmian i przekonywał, że zapowiadane wzrosty to fake news. 

Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie z ostatniej chwili
Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie

Przywódca Chin Xi Jinping zaapelował w poniedziałek podczas rozmowy telefonicznej do prezydenta USA Donalda Trumpa o „wydłużenie listy obszarów współpracy i skrócenie listy problemów”, różniących dwa mocarstwa – poinformowało MSZ w Pekinie. Obaj politycy poruszyli także kwestie dotyczące Tajwanu i Ukrainy.

Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii tylko u nas
Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii

Włodzimierz Czarzasty został wybrany marszałkiem Sejmu. Spójrzmy na to wybiórczo: pomińmy wszystkie zarzuty, jakie mu się stawia i weźmy pod uwagę tylko jedną jego życiową decyzję: wstąpienie do PZPR w 1983 roku.

„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę” z ostatniej chwili
„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę”

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Piotr Schab ostro skrytykował ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka za jego zapowiedź postawienia prezydenta Karola Nawrockiego przed Trybunałem Stanu. 

Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów gorące
Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów

Na jednej z brytyjskich aukcji sprzedano przedmiot związany z tragedią Titanica, który osiągnął niespodziewanie wysoką cenę. Eksperci podkreślają, że to nie tylko rzadki artefakt, ale także niezwykle poruszająca opowieść zapisana w drobnym detalu. Dopiero po ujawnieniu historii licytowanego przedmiotu stało się jasne, skąd taka wartość.

Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie

Szef GIS dr Paweł Grzesiowski ostrzega przed rosnącą liczbą zachorowań na grypę i wirus RSV w Polsce. Już teraz pojawiają się pierwsze sygnały wzrostu infekcji, a chłodna aura sprzyja rozprzestrzenianiu się wirusów.

Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu

Zimowe warunki to nie tylko śliska jezdnia i ograniczona widoczność. Kierowcy mają w tym czasie dodatkowe obowiązki, a ich zlekceważenie może skończyć się naprawdę wysokim mandatem. Policja przypomina, że zimą nieodpowiednio przygotowany do jazdy samochód to realne zagrożenie i groźba poważnych konsekwencji finansowych.

Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka tylko u nas
Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka

Relacje między Polską a Niemcami ponownie stają się tematem politycznych napięć. W obliczu zbliżających się konsultacji międzyrządowych Donald Tusk szuka sposobu na odbudowanie wpływu w Berlinie, podczas gdy kanclerz Friedrich Merz konsekwentnie realizuje twardą linię migracyjną. W centrum uwagi znalazła się sprawa trójki Somalijczyków odesłanych z Niemiec do Polski, która wywołała reakcję sądu w Berlinie i otworzyła nowy rozdział w sporze o pushbacki oraz odpowiedzialność za procedury azylowe w UE.

REKLAMA

Awaria Zielonego Ładu. Słowacja odrzuca system ETS2

Słowacja postanowiła nie wprowadzać opłat za emisje z transportu i ogrzewania, mimo że wymaga tego unijna dyrektywa ETS2. Rząd w Bratysławie uznał, że koszty te nie powinny obciążać obywateli.
Komisja Europejska Awaria Zielonego Ładu. Słowacja odrzuca system ETS2
Komisja Europejska / fot. Flickr / CC BY 2.0 / Thijs ter Haar

Słowacja odrzuca system ETS2

Rząd w Bratysławie podjął zdecydowane kroki. Minister środowiska, Tomáš Taraba, wyjaśnił, że Słowacja nie chce podnosić cen paliwa i ogrzewania, co mogłoby doprowadzić do burzy w społeczeństwie. Stąd też definitywnie odrzuca system ETS2

System handlu emisjami EU ETS, który od lat działa w sektorach przemysłowych i energetycznych, przyczynił się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 47% od 2005 do 2023 roku. Jednak problemem pozostają emisje z sektora transportu i ogrzewania, które nie zostały tak skutecznie zredukowane. W odpowiedzi na ten problem UE wprowadziła ETS2, nowy system obejmujący paliwa do transportu i ogrzewania.

Kontrowersje ws. nowego systemu unijnego

Od samego początku system ETS2 budził kontrowersje. Wiele państw członkowskich, w tym Słowacja, obawia się, że podniesie on ceny codziennych produktów, takich jak paliwo czy energia cieplna. Minister Taraba podkreślił, że Słowacja chce skonsultować się z innymi krajami UE, zanim podejmie ostateczną decyzję. Wezwał również Komisję Europejską do ponownego rozważenia tej części Zielonego Ładu.

UE zdaje sobie sprawę z obaw społecznych i planuje stworzenie Społecznego Funduszu Klimatycznego o wartości 86,7 mld euro, który ma pomóc obywatelom radzić sobie z kosztami związanymi z ekologicznymi reformami. 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe