[Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Budżet pustych obietnic

Obiecywali niemal wszystko prawie wszystkim. Aż zaczęli rządzić. I z zapowiedzi zostało niewiele.
Remigiusz Okraska [Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Budżet pustych obietnic
Remigiusz Okraska

Mamy projekt budżetu na 2025 rok. Pierwszy przygotowany przez liberałów po powrocie do władzy. Gdy byli w opozycji, krytyka „PiS-owskiego rozdawnictwa” nie schodziła im z ust. Ale oprócz tego kochali nauczycieli, budżetówkę, ochronę zdrowia itd. Gotowi byli wspierać najbardziej nierealistyczne oczekiwania i głosić dowolne wizje. 

Ich lewicowi koalicjanci deklarowali budowę wielu tanich mieszkań. Duże nakłady na usługi publiczne. Znaczące podwyższenie kwot na leczenie. Wzrost płac w sektorze publicznym. 

Analiza 

Popatrzmy zatem, co zakłada projekt budżetu na nadchodzący rok. Ich budżetu. 

Nie ma w nim środków na obiecywane podniesienie zasiłku pogrzebowego. 

Podwyżki dla budżetówki będą kilkuprocentowe, w tym dla nauczycieli, których PO i lewica podobno tak kochają. Wzrost płac jest na poziomie spodziewanej inflacji, czyli realne pensje nie wzrosną, a wręcz zmaleją, bo nawet liberalni analitycy wieszczą spory wzrost cen i powrót do nawet dwucyfrowej inflacji. 

Wszystko to w sytuacji m.in. znacznego podwyższenia cen energii. Od stycznia wzrosną one znowu. Mimo to w budżecie aż czterokrotnie wobec 2024 roku zmniejszono kwotę na wsparcie najuboższych odbiorców.

Budżet NFZ rośnie tylko kwotowo. W kontekście inflacji i odsetka PKB na leczenie – właściwie stoi w miejscu. A realnie spada, bo mamy szybko starzejące się społeczeństwo, czyli więcej wydatków medycznych.

To może publiczne budownictwo mieszkaniowe? Też nie. Budżetowe zapisy w tej sprawie skrytykował nawet specjalista współrządzącej lewicy Krzysztof Kukucki, który we Włocławku zbudował – zresztą głównie dzięki pieniądzom z programów PiS – osiedla komunalne z tanimi mieszkaniami.

Czytaj także: Demokracja w odwrocie: tak wygląda Polska po niemal roku rządów Tuska

A co z zapowiedziami? 

A szumnie zapowiadane babciowe? Część środków posłuży do wywierania presji na sterane życiem i umęczone dekadami pracy emerytowane kobiety, aby wykazywały się opieką nad wnukami. Inna część świadczenia została zdefiniowana tak, że kwotę można wydać tylko na żłobki. W efekcie opłaty za miejsca w żłobkach drastycznie rosną w całym kraju, czyli fundujemy większe zyski prywatnym placówkom. Publicznym też – a opłaty rosną najbardziej tam, gdzie lokalnie rządzą liberałowie. 
Jest w budżecie renta wdowia. W praktyce kilkaset złotych miesięcznie dla niezbyt wielu osób. Lewica obiecywała świadczenie w wysokości 50% dochodów zmarłego małżonka. W 2025 roku wyniesie ono zaledwie 15% tychże. 

Renta wdowia i babciowe to w sumie niespełna 12 miliardów. Dla porównania: roczny koszt pierwszej wersji 500+ wynosił 22 miliardy. Gdy program objął wszystkie dzieci, kosztował rocznie ponad 40 miliardów. Tylko to świadczenie stanowiło kwotę kilka razy większą niż wydatki liberałów na nową „ofertę socjalną” – w innych realiach cenowych i kosztów życia.

Jeśli w roku wyborczym nie robią niemal nic dobrego, to aż strach pomyśleć, co będzie dalej. 

Czytaj także: „Ty j***** pisiorze”. Oskar Szafarowicz zaatakowany

 


 

POLECANE
Na wypadek, gdyby kraj przestał istnieć. Tajemnica tajnej placówki Wiadomości
"Na wypadek, gdyby kraj przestał istnieć". Tajemnica tajnej placówki

Izraelski dziennik „Haarec” ujawnił istnienie tajnego archiwum na Uniwersytecie Harvarda, które od ponad 50 lat gromadzi dorobek kulturowy, naukowy i społeczny Izraela. Zbiory mają stanowić zabezpieczenie jego dziedzictwa w stabilnym politycznie środowisku.

ZUS wydał pilny komunikat. To ostatni moment Wiadomości
ZUS wydał pilny komunikat. "To ostatni moment"

Listopad to ostatni miesiąc, w którym przedsiębiorcy mogą zawnioskować o wakacje składkowe za 2025 rok. Złożenie wniosku teraz pozwala skorzystać ze zwolnienia już w grudniu 2025 r.

Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje z ostatniej chwili
Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje

Wobec mężczyzny, który napadł podczas wywiadówki na jedną z matek oraz dyrektorkę szkoły w Gójsku, prowadzone jest też inne postępowanie karne. Tym razem przed sądem rodzinnym.

Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa? tylko u nas
Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa?

Wojska rosyjskie są o krok od zdobycia Pokrowska w Donbasie i prą naprzód w obwodzie zaporoskim. Nie lepiej jest na innych odcinkach frontu. Mszczą się błędy ukraińskiego dowództwa, które uparcie nie wyciąga wniosków z poprzednich porażek. Braki kadrowe to problem znany od dawna.

A ty jesteś taka czepialska. Burza w sieci po decyzji pierwszej damy gorące
"A ty jesteś taka czepialska". Burza w sieci po decyzji pierwszej damy

W Wiśle zainaugurowano projekt "Hejt? Nie, dziękuję!", którego twarzą jest pierwsza dama Marta Nawrocka. Projekt powstał z osobistych doświadczeń związanych z kampanią prezydencką i ma szerzyć świadomość, jak ważna jest empatia i reagowanie na nienawiść w sieci. Akcja spotkała się z szerokim odzewem w mediach społecznościowych. Zobacz zdjęcia.

Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą Wiadomości
Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: "Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą"

Arcybiskup Metropolita Gdański Tadeusz Wojda oraz Biskup Limburga Georg Bätzing opublikowali wspólne oświadczenie z okazji 60. rocznicy historycznego listu polskich biskupów do biskupów niemieckich. W dokumencie zawarto apel, by Polska „oparła się pokusie podążania własną, narodową drogą”. Komentatorzy na platformie X nie kryli zdumienia. "Nie chciałem najpierw wierzyć, ale jednak..." - czytamy między innymi.

Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię gorące
Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię

Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu Radiu Wnet, ale to nie jego słowa dotyczące polityki przyciągnęły uwagę prowadzącego. Zaskakujący element krył wzruszającą historię.

Alarm w Polsce. Stopień gotowości CHARLIE stał się faktem pilne
Alarm w Polsce. Stopień gotowości CHARLIE stał się faktem

W reakcji na akt dywersji terrorystycznej na trasie Warszawa–Lublin premier wprowadził w Polsce trzeci w czterostopniowej skali stopień alarmowy CHARLIE. To najwyższy stopień, jaki obowiązywał dotychczas w kraju na liniach kolejowych, mający chronić pasażerów i infrastrukturę krytyczną.

Apel o pilne spotkanie z Tuskiem ws. dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. Komunikat Naczelnej Izby Lekarskiej z ostatniej chwili
Apel o pilne spotkanie z Tuskiem ws. dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. Komunikat Naczelnej Izby Lekarskiej

W związku z fatalną sytuację w służbie zdrowia, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski zaapelował o pilne spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem i prezydentem Karolem Nawrockim. W komunikacie podkreślono, że bezpieczeństwo zdrowotne Polaków jest poważnie zagrożone, a dialog z ministerstwem zdrowia „nie istnieje”.

Blokada w ukraińskim parlamencie. Żądanie dymisji rządu  z ostatniej chwili
Blokada w ukraińskim parlamencie. Żądanie dymisji rządu 

W Radzie Najwyższej Ukrainy doszło do ostrego konfliktu politycznego. Petro Poroszenko i deputowani Europejskiej Solidarności zablokowali mównicę, domagając się natychmiastowej dymisji ukraińskiego rządu. Napięcie wywołała głośna afera korupcyjna w państwowym Enerhoatomie.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Budżet pustych obietnic

Obiecywali niemal wszystko prawie wszystkim. Aż zaczęli rządzić. I z zapowiedzi zostało niewiele.
Remigiusz Okraska [Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Budżet pustych obietnic
Remigiusz Okraska

Mamy projekt budżetu na 2025 rok. Pierwszy przygotowany przez liberałów po powrocie do władzy. Gdy byli w opozycji, krytyka „PiS-owskiego rozdawnictwa” nie schodziła im z ust. Ale oprócz tego kochali nauczycieli, budżetówkę, ochronę zdrowia itd. Gotowi byli wspierać najbardziej nierealistyczne oczekiwania i głosić dowolne wizje. 

Ich lewicowi koalicjanci deklarowali budowę wielu tanich mieszkań. Duże nakłady na usługi publiczne. Znaczące podwyższenie kwot na leczenie. Wzrost płac w sektorze publicznym. 

Analiza 

Popatrzmy zatem, co zakłada projekt budżetu na nadchodzący rok. Ich budżetu. 

Nie ma w nim środków na obiecywane podniesienie zasiłku pogrzebowego. 

Podwyżki dla budżetówki będą kilkuprocentowe, w tym dla nauczycieli, których PO i lewica podobno tak kochają. Wzrost płac jest na poziomie spodziewanej inflacji, czyli realne pensje nie wzrosną, a wręcz zmaleją, bo nawet liberalni analitycy wieszczą spory wzrost cen i powrót do nawet dwucyfrowej inflacji. 

Wszystko to w sytuacji m.in. znacznego podwyższenia cen energii. Od stycznia wzrosną one znowu. Mimo to w budżecie aż czterokrotnie wobec 2024 roku zmniejszono kwotę na wsparcie najuboższych odbiorców.

Budżet NFZ rośnie tylko kwotowo. W kontekście inflacji i odsetka PKB na leczenie – właściwie stoi w miejscu. A realnie spada, bo mamy szybko starzejące się społeczeństwo, czyli więcej wydatków medycznych.

To może publiczne budownictwo mieszkaniowe? Też nie. Budżetowe zapisy w tej sprawie skrytykował nawet specjalista współrządzącej lewicy Krzysztof Kukucki, który we Włocławku zbudował – zresztą głównie dzięki pieniądzom z programów PiS – osiedla komunalne z tanimi mieszkaniami.

Czytaj także: Demokracja w odwrocie: tak wygląda Polska po niemal roku rządów Tuska

A co z zapowiedziami? 

A szumnie zapowiadane babciowe? Część środków posłuży do wywierania presji na sterane życiem i umęczone dekadami pracy emerytowane kobiety, aby wykazywały się opieką nad wnukami. Inna część świadczenia została zdefiniowana tak, że kwotę można wydać tylko na żłobki. W efekcie opłaty za miejsca w żłobkach drastycznie rosną w całym kraju, czyli fundujemy większe zyski prywatnym placówkom. Publicznym też – a opłaty rosną najbardziej tam, gdzie lokalnie rządzą liberałowie. 
Jest w budżecie renta wdowia. W praktyce kilkaset złotych miesięcznie dla niezbyt wielu osób. Lewica obiecywała świadczenie w wysokości 50% dochodów zmarłego małżonka. W 2025 roku wyniesie ono zaledwie 15% tychże. 

Renta wdowia i babciowe to w sumie niespełna 12 miliardów. Dla porównania: roczny koszt pierwszej wersji 500+ wynosił 22 miliardy. Gdy program objął wszystkie dzieci, kosztował rocznie ponad 40 miliardów. Tylko to świadczenie stanowiło kwotę kilka razy większą niż wydatki liberałów na nową „ofertę socjalną” – w innych realiach cenowych i kosztów życia.

Jeśli w roku wyborczym nie robią niemal nic dobrego, to aż strach pomyśleć, co będzie dalej. 

Czytaj także: „Ty j***** pisiorze”. Oskar Szafarowicz zaatakowany

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe