Rosemann: Zawrócony (Prezydent Duda i KRS)

Prezydent Duda powinien teraz publicznie wyjaśnić, że choć podtrzymuje swoje obawy co do możliwości upolitycznienia Krajowej Rady Sadownictwa poprzez zaakceptowanie rozwiązań PiS to priorytetem dla niego jest zapobieżenie dalszym szkodom mogącym wyniknąć z obecnego upolitycznienia KRS. Które w odróżnieniu od „możliwego” jest jak najbardziej realne i które ma na sumieniu pierwsze ofiary w osobach tych dwóch setek młodych prawników.
 Rosemann: Zawrócony (Prezydent Duda i KRS)
/ screen YouTube
Powiedzenie, że Krajowa Rada Sądownictwa swoją decyzja w sprawie asesorów mocno zagrała na rzecz ministra Zbigniewa Ziobry to stwierdzenie oczywistości. Choć przyznać trzeba, że samo Ministerstwo Sprawiedliwości przeciwko ogólnikom rzecznika KRS, sędziego Żurka nie wytoczyło jakiegoś porażającego jakością oręża w postaci nafaszerowanej artykułami i paragrafami opinii. Zyskało jednak potężne wsparcie od najbardziej zainteresowanych czyli od przeszło 200 pokrzywdzonych działaniami KRS prawników. I od szefowej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. To wsparcie nie do przecenienia. A Żurek został ze swymi banałami sam. I jest bez szans.

Jednak w mojej ocenie te sprawę, o ile rzecz zostanie dobrze rozegrana, może na konto swoich sukcesów zapisać także Prezydent Andrzej Duda nie dając swemu antagoniście, szefowi Ministerstwa Sprawiedliwości aż tak wielkiej satysfakcji. To być może jedyna a z cała pewnością najlepsza okazja, gdy nie będzie już musiał dramatycznie stawać okoniem swemu dotychczasowemu środowisku politycznemu w imię „obrony niezależności wymiaru sprawiedliwości”. Trudno bowiem nie zauważyć, że akurat dziś „obroną niezależności wymiaru sprawiedliwości” jest przede wszystkim obrona tych dwóch setek świetnie przygotowanych młodych prawników przed zacietrzewieniem ludzi pokroju sędziego Żurka, obsiadłych Krajową Radę.

Ja rozumiem, że dla Andrzeja Dudy zwrot ku stanowisku PiS w sprawie zmian systemu może być dość trudny i kłopotliwy. Szczególnie po tak długim czasie kontestowania pomysłów i propozycji partii. Ale ignorowanie całej tej sytuacji przysporzy mu znacznie więcej kłopotów. Bo jeśli postanowił nie robić nic, może zrazić do siebie „ostatnich wiernych”. Takich jak choćby ja. W tej sytuacji naprawdę bardzo trudno będzie rozumieć postawę Prezydenta. Jeśli pozostanie ona bez zmian.

By powrót „marnotrawnego” Dudy był dla niego jak najmniej bolesny i by nie wyglądał na kapitulację w sporze ze Zbigniewem Ziobrą, Prezydent powinien jak najszybciej w sprawie konfliktu spotkać się właśnie z ministrem Ziobrą, następnie z jakimś przedstawicielem KRS, w obu przypadkach oczekując bardzo konkretnego udokumentowania. A po tych spotkaniach powinien przyjąć przedstawicieli pokrzywdzonej grupy kandydatów na sędziów.

Następnie Prezydent Duda powinien publicznie wyjaśnić, że choć podtrzymuje swoje obawy co do możliwości upolitycznienia Krajowej Rady Sadownictwa poprzez zaakceptowanie rozwiązań PiS to priorytetem dla niego jest zapobieżenie dalszym szkodom mogącym wyniknąć z obecnego upolitycznienia KRS. Które w odróżnieniu od „możliwego” jest jak najbardziej realne i które ma na sumieniu pierwsze ofiary w osobach tych dwóch setek młodych prawników.

Po czym następuje spotkanie prezydenta Dudy z Jarosławem Kaczyńskim, ustalenie ostatnich szczegółów reformy i przyjęcie obu ustaw, co do których PiS i Prezydent dotąd mieli rozbieżne zdania.

I tu chciałbym napisać „i wszyscy będą zadowoleni”. Nie napiszę ale uważam, że warto by teraz tak właśnie zagrać. O tych, których nic nie zadowoli grać nie warto Panie Prezydencie.

 

POLECANE
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

REKLAMA

Rosemann: Zawrócony (Prezydent Duda i KRS)

Prezydent Duda powinien teraz publicznie wyjaśnić, że choć podtrzymuje swoje obawy co do możliwości upolitycznienia Krajowej Rady Sadownictwa poprzez zaakceptowanie rozwiązań PiS to priorytetem dla niego jest zapobieżenie dalszym szkodom mogącym wyniknąć z obecnego upolitycznienia KRS. Które w odróżnieniu od „możliwego” jest jak najbardziej realne i które ma na sumieniu pierwsze ofiary w osobach tych dwóch setek młodych prawników.
 Rosemann: Zawrócony (Prezydent Duda i KRS)
/ screen YouTube
Powiedzenie, że Krajowa Rada Sądownictwa swoją decyzja w sprawie asesorów mocno zagrała na rzecz ministra Zbigniewa Ziobry to stwierdzenie oczywistości. Choć przyznać trzeba, że samo Ministerstwo Sprawiedliwości przeciwko ogólnikom rzecznika KRS, sędziego Żurka nie wytoczyło jakiegoś porażającego jakością oręża w postaci nafaszerowanej artykułami i paragrafami opinii. Zyskało jednak potężne wsparcie od najbardziej zainteresowanych czyli od przeszło 200 pokrzywdzonych działaniami KRS prawników. I od szefowej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. To wsparcie nie do przecenienia. A Żurek został ze swymi banałami sam. I jest bez szans.

Jednak w mojej ocenie te sprawę, o ile rzecz zostanie dobrze rozegrana, może na konto swoich sukcesów zapisać także Prezydent Andrzej Duda nie dając swemu antagoniście, szefowi Ministerstwa Sprawiedliwości aż tak wielkiej satysfakcji. To być może jedyna a z cała pewnością najlepsza okazja, gdy nie będzie już musiał dramatycznie stawać okoniem swemu dotychczasowemu środowisku politycznemu w imię „obrony niezależności wymiaru sprawiedliwości”. Trudno bowiem nie zauważyć, że akurat dziś „obroną niezależności wymiaru sprawiedliwości” jest przede wszystkim obrona tych dwóch setek świetnie przygotowanych młodych prawników przed zacietrzewieniem ludzi pokroju sędziego Żurka, obsiadłych Krajową Radę.

Ja rozumiem, że dla Andrzeja Dudy zwrot ku stanowisku PiS w sprawie zmian systemu może być dość trudny i kłopotliwy. Szczególnie po tak długim czasie kontestowania pomysłów i propozycji partii. Ale ignorowanie całej tej sytuacji przysporzy mu znacznie więcej kłopotów. Bo jeśli postanowił nie robić nic, może zrazić do siebie „ostatnich wiernych”. Takich jak choćby ja. W tej sytuacji naprawdę bardzo trudno będzie rozumieć postawę Prezydenta. Jeśli pozostanie ona bez zmian.

By powrót „marnotrawnego” Dudy był dla niego jak najmniej bolesny i by nie wyglądał na kapitulację w sporze ze Zbigniewem Ziobrą, Prezydent powinien jak najszybciej w sprawie konfliktu spotkać się właśnie z ministrem Ziobrą, następnie z jakimś przedstawicielem KRS, w obu przypadkach oczekując bardzo konkretnego udokumentowania. A po tych spotkaniach powinien przyjąć przedstawicieli pokrzywdzonej grupy kandydatów na sędziów.

Następnie Prezydent Duda powinien publicznie wyjaśnić, że choć podtrzymuje swoje obawy co do możliwości upolitycznienia Krajowej Rady Sadownictwa poprzez zaakceptowanie rozwiązań PiS to priorytetem dla niego jest zapobieżenie dalszym szkodom mogącym wyniknąć z obecnego upolitycznienia KRS. Które w odróżnieniu od „możliwego” jest jak najbardziej realne i które ma na sumieniu pierwsze ofiary w osobach tych dwóch setek młodych prawników.

Po czym następuje spotkanie prezydenta Dudy z Jarosławem Kaczyńskim, ustalenie ostatnich szczegółów reformy i przyjęcie obu ustaw, co do których PiS i Prezydent dotąd mieli rozbieżne zdania.

I tu chciałbym napisać „i wszyscy będą zadowoleni”. Nie napiszę ale uważam, że warto by teraz tak właśnie zagrać. O tych, których nic nie zadowoli grać nie warto Panie Prezydencie.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe