ZAPISKI BRYTYJSKIE

ZAPISKI BRYTYJSKIE

Powszechnie mówi się ,że Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej wpadło w turbulencje gospodarcze po osławionym Brexicie. Czytam i za głowę się łapie -nie tylko w czasie mojego, właśnie zakończonego, czterodniowego pobytu w Londynie. Tak, oczywiście: gospodarka na Wyspach Brytyjskich zwolniła. Tylko, że w tym czasie gospodarka Republiki Federalnej Niemiec zwolniła jeszcze bardziej. A gospodarka Francji? To samo. Od razu widać ,że spowolnienie gospodarek narodowych na Starym Kontynencie nie ma wiele wspólnego z Brexitem. Gdzie Rzym, gdzie Krym? No, właśnie. Ze względów ideologiczno-euroentuzjastyczny ch fanatycy UE traktowanej od teraz i zawsze już (oraz wszędzie) jako całkowicie bezalternatywnej -chcą za każdą cenę pokazać, że "nie ma życia po Brexicie". Zresztą: po każdym "exicie". Tymczasem jest! Nie twierdzę wcale, że Londyn nie ma problemów ekonomicznych - jasne, że ma. Rzecz w tym, że państwa ,które nawet nie zająknęły się o swoim ewentualnie, kiedyś tam, w nieokreślonej przyszłości wyjściu z Unii Europejskiej tych problemów mają więcej czy znacznie więcej. Świadczą o tym mierzalne wskaźniki gospodarcze, ratingi różnych poważanych agencji ale też choćby oficjalne prognozy internacjonalnych instytucji, jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy. To właśnie IMF w ubiegłym roku opublikował - zresztą wraz z renomowaną agencją Goldman-Sachs - prognozę krótkoterminowa na najbliższe pięć lat (długoletnią -aż po rok 2075 również, ale ona ,choć fascynująca, nie posłuży nam do dzisiejszych rozważań. Otóż z szacunków MFW wynikało ,iż w ciągu najbliższych pięciu lat, po rok 2028 gospodarka niemiecka i francuska, mimo że w UE- rozwijać się będą wolniej i gorzej niż brytyjską. Skądinąd za pół wieku będą na zbliżonym poziomie rozwoju i to obojętnie czy Londyn wróci pod macosze skrzydła Unii czy tego niepojętego szczęścia uniknie.

 

Wielka Brytania ekonomicznie spada jednak -mimo burzliwego rozwodu z Brukselą - na cztery łapy, zalicza stosunkowo miękkie lądowanie. W jaki sposób? Bardzo mocno zacieśniła relacje z państwami Azji oraz wewnątrz Commonwealthu czyli Wspólnoty Brytyjskiej. Szczególnie zainwestowała w wymianę handlową i obustronne inwestycje z takimi proatlantyckimi państwa Azji,jak Japonia i Korea Południowa. Bardzo mocno zintensyfikowała swoje relacje gospodarcze (polityczne zresztą także) z Kanadą, Australią i Nowa Zelandią. Stosunki z pierwszym mocarstwem świata  czyli Stanami Zjednoczonymi Ameryki priorytetem były i pozostaną, obojętnie kto rządzi w Waszyngtonie i Londynie. Wielką Brytania zresztą dopiero  co zmieniła władze, a USA mogą zrobić to po listopadowych wyborach i styczniowej inauguracji nowego/starego lokatora Białego Domu.

 

Pogłoski o ekonomicznej śmierci i perefyryzacji Wielkiej Brytanii,które słyszymy od czterech-pięciu lat są -mówiąc znanym cytatem amerykańskiego pisarza Marka Twaina - "nieco przesadzone". Lepiej wziąć zimny prysznic przed ich wygłoszeniem niż pozostawać w okowach "wishful thinking"- myślenia życzeniowego...

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (23.09.2024)


 

POLECANE
Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym tylko u nas
Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym

Plany potwierdzenia włoskiej władzy nad włoskim złotem wywołały burzę. Propozycja, by w budżecie na 2026 rok zapisać, że ponad 2,4 tys. ton złota należy do „włoskiego narodu”, wywołała ostry sprzeciw Europejskiego Banku Centralnego i napięcie między Rzymem a Frankfurtem. Spór o rezerwy warte setki miliardów euro staje się testem granic suwerenności państw w UE.

Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

REKLAMA

ZAPISKI BRYTYJSKIE

ZAPISKI BRYTYJSKIE

Powszechnie mówi się ,że Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej wpadło w turbulencje gospodarcze po osławionym Brexicie. Czytam i za głowę się łapie -nie tylko w czasie mojego, właśnie zakończonego, czterodniowego pobytu w Londynie. Tak, oczywiście: gospodarka na Wyspach Brytyjskich zwolniła. Tylko, że w tym czasie gospodarka Republiki Federalnej Niemiec zwolniła jeszcze bardziej. A gospodarka Francji? To samo. Od razu widać ,że spowolnienie gospodarek narodowych na Starym Kontynencie nie ma wiele wspólnego z Brexitem. Gdzie Rzym, gdzie Krym? No, właśnie. Ze względów ideologiczno-euroentuzjastyczny ch fanatycy UE traktowanej od teraz i zawsze już (oraz wszędzie) jako całkowicie bezalternatywnej -chcą za każdą cenę pokazać, że "nie ma życia po Brexicie". Zresztą: po każdym "exicie". Tymczasem jest! Nie twierdzę wcale, że Londyn nie ma problemów ekonomicznych - jasne, że ma. Rzecz w tym, że państwa ,które nawet nie zająknęły się o swoim ewentualnie, kiedyś tam, w nieokreślonej przyszłości wyjściu z Unii Europejskiej tych problemów mają więcej czy znacznie więcej. Świadczą o tym mierzalne wskaźniki gospodarcze, ratingi różnych poważanych agencji ale też choćby oficjalne prognozy internacjonalnych instytucji, jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy. To właśnie IMF w ubiegłym roku opublikował - zresztą wraz z renomowaną agencją Goldman-Sachs - prognozę krótkoterminowa na najbliższe pięć lat (długoletnią -aż po rok 2075 również, ale ona ,choć fascynująca, nie posłuży nam do dzisiejszych rozważań. Otóż z szacunków MFW wynikało ,iż w ciągu najbliższych pięciu lat, po rok 2028 gospodarka niemiecka i francuska, mimo że w UE- rozwijać się będą wolniej i gorzej niż brytyjską. Skądinąd za pół wieku będą na zbliżonym poziomie rozwoju i to obojętnie czy Londyn wróci pod macosze skrzydła Unii czy tego niepojętego szczęścia uniknie.

 

Wielka Brytania ekonomicznie spada jednak -mimo burzliwego rozwodu z Brukselą - na cztery łapy, zalicza stosunkowo miękkie lądowanie. W jaki sposób? Bardzo mocno zacieśniła relacje z państwami Azji oraz wewnątrz Commonwealthu czyli Wspólnoty Brytyjskiej. Szczególnie zainwestowała w wymianę handlową i obustronne inwestycje z takimi proatlantyckimi państwa Azji,jak Japonia i Korea Południowa. Bardzo mocno zintensyfikowała swoje relacje gospodarcze (polityczne zresztą także) z Kanadą, Australią i Nowa Zelandią. Stosunki z pierwszym mocarstwem świata  czyli Stanami Zjednoczonymi Ameryki priorytetem były i pozostaną, obojętnie kto rządzi w Waszyngtonie i Londynie. Wielką Brytania zresztą dopiero  co zmieniła władze, a USA mogą zrobić to po listopadowych wyborach i styczniowej inauguracji nowego/starego lokatora Białego Domu.

 

Pogłoski o ekonomicznej śmierci i perefyryzacji Wielkiej Brytanii,które słyszymy od czterech-pięciu lat są -mówiąc znanym cytatem amerykańskiego pisarza Marka Twaina - "nieco przesadzone". Lepiej wziąć zimny prysznic przed ich wygłoszeniem niż pozostawać w okowach "wishful thinking"- myślenia życzeniowego...

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (23.09.2024)



 

Polecane