Rubcow plus jedna: skojarzenia

Rubcow plus jedna: skojarzenia

Przed laty telewizja emitowała teleturniej „Skojarzenia”. Co do skojarzeń w sprawie Gonzalesa vel Rubcowa i jego przyjaciółki z warszawskiego „salonu” to mam je bardzo „politycznie niepoprawne". Akurat w czasie, gdy piszę te słowa minęła 193 rocznica wydarzenia, które miało miejsce w Warszawie podczas Powstania Listopadowego. Mieszkańcy stolicy wzięli sprawy w swoje ręce wywlekając z więzienia i dokonując samosądu na rosyjskich agentach, ale też polskich oficerach podejrzewanych o zdradę. Szpiegów i zdrajców powieszono lub zakłuto bagnetami. Dużo późniejsze hasło „Śmierć wrogom Ojczyzny” lud Warszawy zrealizował po swojemu już wtedy. I to było skojarzenie pierwsze.

Skojarzenie drugie. Nieco ponad miesiąc temu minęła 93 rocznica wyroku śmierci i egzekucji jednego z najsłynniejszych szpiegów sowieckich w II Rzeczypospolitej mjr Piotra Demkowskiego. Ten niegdyś dzielnie walczący z bolszewikami (i odznaczany za to!) żołnierz 4 Dywizji Strzelców Polskich gen. Lucjana Żeligowskiego (tak, tego od przyłączenia Wileńszczyzny do Macierzy) ledwie parę miesięcy po nominacji na majora zaczął współpracę z Sowietami. II RP miała swoje wady, ale służby działały świetnie: szpiega zdemaskowano już po paru miesiącach. Nakryto go na przekazywaniu sowieckiemu oficerowi 13 ściśle tajnych dokumentów. To był cudowny czas, kiedy nie cackano się z ruskimi agentami. Rozprawa trwała kilka godzin. Zdrajca został zdegradowany, wydalony z wojska, pozbawiony praw publicznych, skazany na karę śmierci i następnego dnia (!) rozstrzelany.

Skojarzenie trzecie. Idąc Alejami Ujazdowskimi do domu, aby napisać ten właśnie tekst minąłem kamień z tablicą upamiętniającą miejsce udanego zamachu Kierownictwa Dywersji (Kedywu) AK na generała SS i policji Franza Kutschere. To też był czas kiedy Polskie Państwo Podziemne karało śmiercią katów Ojczyzny. Pardonu nie było.

 

To wstęp do rozważań o tym, jak dziś państwo polskie traktuje rosyjskich agentów i rodzimych zdrajców. Ale też jak Unia Europejska traktuje tych, którzy podnoszą rękę na państwo członkowskie UE. Oto bowiem „dziennikarz” Rubcow stał się dla Brukseli punktem odniesienia. Ba, jego aresztowanie miało być dowodem na brak praworządności i demokracji w Polsce. Te tezy powielane i ochoczo przegłosowywane w Parlamencie Europejskim (i to nieraz co miesiąc) były wodą na młyn Rosji. Zaś Polska - największy hub pomocy militarnej dla napadniętej przez Rosję Ukrainy, ale też największy w przeliczeniu „per capita” sponsor Kijowa była zwierzyną łowną dla unijnego mainstrimu. Także wtedy, gdy aresztowała rosyjskiego szpiega pod przykrywka hiszpańskiego dziennikarza.

 

To paradoks - ale może też coś więcej - że antypolonizm był w praktycznej agendzie UE od późnej jesieni 2015 roku, a w tym samym czasie (i dalej przez kolejnych sześć lat i kwartał) Rosja Putina była pożądanym partnerem dla głównych „motorów” Unii Europejskiej: Niemiec i Francji.

 

Inną sprawą są środowiskowe konsekwencje dla tych dziennikarzy /dziennikarek w Polsce, którzy dali się użyć Rosji. A raczej: brak owych środowiskowych reakcji. Czy to nie znamienne? Czyżby na ołtarzu walki z polskim „nacjonalizmem”, prawicą ,”pisiorami” itd.,itp. złożono sprawę rozliczeń i lustracji tych, którzy świadomie lub nieświadomie służyli obcym? Rosyjski diabeł czy rosyjski sługa byli dla „salonu” w praktyce kimś bliższym niż ta okropna rodzima nacjonalistyczna prawica. Oto miara upadku. Oto skutki epidemii miedzianego lica.

 

Minął wiek, gdy Józef Piłsudzki na zjeździe żołnierzy Legionów mówił: „Idźcie swoją drogą, służąc tylko Polsce, miłując tylko Polskę, nienawidząc tych  co służą obcym”. Po stu latach nic dodać, nic ująć.

 

A swoją drogą gdyby Piłsudski żył w obecnych czasach pewnie skazano by go za „mowę nienawiści”...

 

*tekst ukazał się w „Nowym Państwie” (wrzesień 2024)


 

POLECANE
Aborcja 9-miesięcznego Felka w Oleśnicy. Jest reakcja RPO z ostatniej chwili
Aborcja 9-miesięcznego Felka w Oleśnicy. Jest reakcja RPO

W związku ze sprawą aborcji w szpitalu w Oleśnicy u pacjentki w 36. tygodniu ciąży, Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do minister zdrowia Izabeli Leszczyny, a także poprosił Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy o informacje na temat śledztwa wszczętego w tej sprawie.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Letni rozkład lotów na lotnisku Katowice obejmie 117 tras do 96 lotnisk w 32 państwach. W ofercie są m.in. nowe trasy regularne: do Kiszyniowa, Pizy, Madrytu, Dubrownika, Brukseli-Charleroi oraz Budapesztu.

Trzaskowski schował tęczową flagę, Polacy ocenili ten gest. Sondaż Wiadomości
Trzaskowski schował tęczową flagę, Polacy ocenili ten gest. Sondaż

W sondażu dla Onetu pracownia SW Research zadała ankietowanym pytanie: "Jak oceniasz decyzję Rafała Trzaskowskiego, żeby schować flagę LGBT, a następnie oddać ją Magdalenie Biejat podczas debaty 11 kwietnia?".

W koalicji wrze. PSL próbuje mnie niszczyć gorące
W koalicji wrze. "PSL próbuje mnie niszczyć"

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak twierdzi, że Polskie Stronnictwo Ludowe próbuje go niszczyć. W koalicji rządzącej wrze.

Prof. Polak: Polska Chrobrego była najpotężniejszym mocarstwem ówczesnej Europy gorące
Prof. Polak: Polska Chrobrego była najpotężniejszym mocarstwem ówczesnej Europy

- Dzisiaj na tą koronację powinniśmy patrzeć przez pryzmat potęgi i suwerenności naszego państwa. Także powinniśmy pamiętać o jednej cesze Bolesława Chrobrego, która także wiąże się z tą koronacją, mianowicie o jego dumie - mówi z okazji tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego prof. Wojciech Polak w rozmowie z Anną Wiejak.

LOT otworzył nowe połączenie. Czy jest szansa na sukces? z ostatniej chwili
LOT otworzył nowe połączenie. Czy jest szansa na sukces?

16 kwietnia polski przewoźnik po raz pierwszy wylądował w stolicy tego wyspiarskiego kraju. Z roku na rok popularność tego śródziemnomorskiego państwa wśród polskich podróżnych jest mocno zauważalna.

Sondaż prezydencki. Największe straty ponieśli Trzaskowski i Mentzen Wiadomości
Sondaż prezydencki. Największe straty ponieśli Trzaskowski i Mentzen

Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, Rafał Trzaskowski uzyskałby 30,8 proc. głosów, Karol Nawrocki 25,6 proc., a Sławomir Mentzen 12,4 proc. - wynika z sondażu IBRiS dla Polsat News. Dalej uplasowali się Szymon Hołownia z 6,6 proc. głosów oraz Magdalena Biejat - 5,6 proc. poparcia.

Najnowszy sondaż parlamentarny. PiS goni KO, Konfederacja z dużym wzrostem polityka
Najnowszy sondaż parlamentarny. PiS goni KO, Konfederacja z dużym wzrostem

W najnowszym sondażu wyborczym Ogólnopolskiej Grupy Badawczej Konfederacja notuje rekordowe poparcie, a PiS zmniejsza stratę do Koalicji Obywatelskiej.

Będzie niebezpiecznie. RCB ostrzega gorące
Będzie niebezpiecznie. RCB ostrzega

W piątek i sobotę w dziesięciu województwach prognozowane są gwałtowne burze i silny wiatr - ostrzegło Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i zaleciło m.in., by jeżeli to możliwe, nie wychodzić z domu i przeparkować samochód w bezpieczne miejsce.

Litwa zabezpiecza się na wypadek rosyjskiego ataku. Chodzi o kluczowy szlak Wiadomości
Litwa zabezpiecza się na wypadek rosyjskiego ataku. Chodzi o kluczowy szlak

Przesmyk Suwalski jest krytycznym szlakiem, pozwalającym na utrzymanie połączenia lądowego zachodnich sojuszników NATO z Litwą, Łotwą i Estonią. W przypadku konfliktu zbrojnego jego zablokowanie przez Rosję mogłoby odciąć państwa bałtyckie od wsparcia sojuszu, utrudniając dostawy wojskowe i logistyczne

REKLAMA

Rubcow plus jedna: skojarzenia

Rubcow plus jedna: skojarzenia

Przed laty telewizja emitowała teleturniej „Skojarzenia”. Co do skojarzeń w sprawie Gonzalesa vel Rubcowa i jego przyjaciółki z warszawskiego „salonu” to mam je bardzo „politycznie niepoprawne". Akurat w czasie, gdy piszę te słowa minęła 193 rocznica wydarzenia, które miało miejsce w Warszawie podczas Powstania Listopadowego. Mieszkańcy stolicy wzięli sprawy w swoje ręce wywlekając z więzienia i dokonując samosądu na rosyjskich agentach, ale też polskich oficerach podejrzewanych o zdradę. Szpiegów i zdrajców powieszono lub zakłuto bagnetami. Dużo późniejsze hasło „Śmierć wrogom Ojczyzny” lud Warszawy zrealizował po swojemu już wtedy. I to było skojarzenie pierwsze.

Skojarzenie drugie. Nieco ponad miesiąc temu minęła 93 rocznica wyroku śmierci i egzekucji jednego z najsłynniejszych szpiegów sowieckich w II Rzeczypospolitej mjr Piotra Demkowskiego. Ten niegdyś dzielnie walczący z bolszewikami (i odznaczany za to!) żołnierz 4 Dywizji Strzelców Polskich gen. Lucjana Żeligowskiego (tak, tego od przyłączenia Wileńszczyzny do Macierzy) ledwie parę miesięcy po nominacji na majora zaczął współpracę z Sowietami. II RP miała swoje wady, ale służby działały świetnie: szpiega zdemaskowano już po paru miesiącach. Nakryto go na przekazywaniu sowieckiemu oficerowi 13 ściśle tajnych dokumentów. To był cudowny czas, kiedy nie cackano się z ruskimi agentami. Rozprawa trwała kilka godzin. Zdrajca został zdegradowany, wydalony z wojska, pozbawiony praw publicznych, skazany na karę śmierci i następnego dnia (!) rozstrzelany.

Skojarzenie trzecie. Idąc Alejami Ujazdowskimi do domu, aby napisać ten właśnie tekst minąłem kamień z tablicą upamiętniającą miejsce udanego zamachu Kierownictwa Dywersji (Kedywu) AK na generała SS i policji Franza Kutschere. To też był czas kiedy Polskie Państwo Podziemne karało śmiercią katów Ojczyzny. Pardonu nie było.

 

To wstęp do rozważań o tym, jak dziś państwo polskie traktuje rosyjskich agentów i rodzimych zdrajców. Ale też jak Unia Europejska traktuje tych, którzy podnoszą rękę na państwo członkowskie UE. Oto bowiem „dziennikarz” Rubcow stał się dla Brukseli punktem odniesienia. Ba, jego aresztowanie miało być dowodem na brak praworządności i demokracji w Polsce. Te tezy powielane i ochoczo przegłosowywane w Parlamencie Europejskim (i to nieraz co miesiąc) były wodą na młyn Rosji. Zaś Polska - największy hub pomocy militarnej dla napadniętej przez Rosję Ukrainy, ale też największy w przeliczeniu „per capita” sponsor Kijowa była zwierzyną łowną dla unijnego mainstrimu. Także wtedy, gdy aresztowała rosyjskiego szpiega pod przykrywka hiszpańskiego dziennikarza.

 

To paradoks - ale może też coś więcej - że antypolonizm był w praktycznej agendzie UE od późnej jesieni 2015 roku, a w tym samym czasie (i dalej przez kolejnych sześć lat i kwartał) Rosja Putina była pożądanym partnerem dla głównych „motorów” Unii Europejskiej: Niemiec i Francji.

 

Inną sprawą są środowiskowe konsekwencje dla tych dziennikarzy /dziennikarek w Polsce, którzy dali się użyć Rosji. A raczej: brak owych środowiskowych reakcji. Czy to nie znamienne? Czyżby na ołtarzu walki z polskim „nacjonalizmem”, prawicą ,”pisiorami” itd.,itp. złożono sprawę rozliczeń i lustracji tych, którzy świadomie lub nieświadomie służyli obcym? Rosyjski diabeł czy rosyjski sługa byli dla „salonu” w praktyce kimś bliższym niż ta okropna rodzima nacjonalistyczna prawica. Oto miara upadku. Oto skutki epidemii miedzianego lica.

 

Minął wiek, gdy Józef Piłsudzki na zjeździe żołnierzy Legionów mówił: „Idźcie swoją drogą, służąc tylko Polsce, miłując tylko Polskę, nienawidząc tych  co służą obcym”. Po stu latach nic dodać, nic ująć.

 

A swoją drogą gdyby Piłsudski żył w obecnych czasach pewnie skazano by go za „mowę nienawiści”...

 

*tekst ukazał się w „Nowym Państwie” (wrzesień 2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe