"The Times": Gdy USA są niezdecydowane, Polska wskazuje drogę

"Mocna gospodarka, siła militarna i świadomość rosyjskiego zagrożenia czynią z Polski kluczowe państwo w Europie, co jest szczególnie istotne wobec niezdecydowania Stanów Zjednoczonych" – pisze w poniedziałek w "The Times" Edward Lucas, publicysta tej gazety i ekspert ds. bezpieczeństwa.
Polska flaga
Polska flaga / pixabay.com

"Polacy wkrótce będą bogatsi od Brytyjczyków"

Zwrócił uwagę, że przy obecnym tempie wzrostu gospodarczego Polacy wkrótce będą bogatsi od Brytyjczyków pod względem dochodu narodowego na mieszkańca mierzonego siłą nabywczą, a polska gospodarka jest dziś ponad dziewięć razy większa niż w 1989 roku, gdy upadał system komunistyczny. Przypomniał, że Wielka Brytania wydaje ledwie 2 proc. PKB na obronność, natomiast Polska w przyszłym roku wyda 5 proc., już teraz ma trzecie co do wielkości siły zbrojne w NATO (po USA i Turcji) i kupuje nowoczesne czołgi, artylerię i myśliwce.

"Powód jest prosty: Polacy wiedzą, że ambicje Kremla wykraczają daleko poza Ukrainę. Już teraz (Rosja) wkracza na południe od Polski. Na Węgrzech Viktor Orban, miękki wobec Chin i Rosji, i coraz bardziej autokratyczny w kraju, był kiedyś wyjątkiem w polityce europejskiej. Niedawne wybory skierowały sąsiednią Słowację w tę samą stronę; następna będzie Austria, a po przyszłorocznych wyborach całkiem możliwe, że Czechy" - napisał Lucas.

Zauważył, że rosnące wpływy Rosji w Europie Środkowej utrudniają wyłapywanie szpiegów, a także osłabiają szybkość podejmowania decyzji w NATO i UE, co w czasie kryzysu ma kluczowe znaczenie. Polska spogląda więc na północ, w kierunku krajów o podobnych poglądach - Litwy, Łotwy i Estonii, które od dawna ostrzegają przed rosyjskim zagrożeniem - oraz krajów nordyckich, które szybko na to zagrożenie reagują.

Czytaj również: Mocna zapowiedź Roberta Ficy ws. Ukrainy. "Dopóki jestem premierem…"

"NATO nie jest gotowe ani trochę"

"Wciąż mają nadzieję, że Ukraina może wygrać, i bardzo jej w tym pomagają. Obawiają się jednak, że Rosja może tam zwyciężyć dzięki samej liczebności (sił), co wzmocniłoby Putina, podważyło wiarygodność Zachodu i wysłało destabilizujące fale uchodźców na zachód. Niezależnie od tego, jak zakończy się wojna, Rosja za kilka lat będzie gotowa do ponownej walki. NATO nie jest gotowe ani trochę, ponieważ nie ma odpowiednich zapasów, planów i broni, nie mówiąc nawet o dalszych obawach związanych z drugą kadencją (prezydencką w USA Donalda) Trumpa. Tak więc Polska i jej regionalni sojusznicy pospiesznie przygotowują się na najgorsze i, w razie konieczności, na walkę w pojedynkę" - podkreślił.

Czytaj także: Mec. Lewandowski: Poseł Romanowski nie stawi się w dzisiaj w prokuraturze

"Wobec USA jest frustracja"

Lucas zwrócił jednak uwagę, że o ile w odniesieniu do Rosji dominuje obawa, o tyle wobec USA jest to frustracja. Napisał, że podczas niedawnego pobytu w Waszyngtonie miał wrażenie, że amerykańska administracja jest sparaliżowana niezdecydowaniem i nieśmiałością. Przypomniał, że rzekoma gotowość Kremla do użycia broni nuklearnej nie tylko powstrzymała Amerykanów przed dostarczeniem Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu, ale także uniemożliwiła to sojusznikom, takim jak Wielka Brytania. Istnieją też obawy, że nasili się kampania sabotażowa, np. wymierzona w podmorskie kable lub inne istotne elementy infrastruktury, lub że Rosja zwiększy wsparcie dla wrogów Zachodu i np. rebelianci Huti w Jemenie mogliby zatopić amerykański okręt wojenny za pomocą nowoczesnych rosyjskich pocisków przeciwokrętowych.

"Jeśli jednak takie myślenie się przyjmie, to będzie to oznaczało, że amerykańska marynarka wojenna nie jest już instrumentem projekcji siły i stała się gigantyczną siecią pływających zakładników" - ostrzegł.

Skuteczna wojna psychologiczna Rosji

Publicysta "The Times" Zauważył, że skuteczna wojna psychologiczna Rosji względem Waszyngtonu wywraca europejską geopolitykę do góry nogami, bo przez siedem dekad Amerykanie nakłaniali sojuszników do wydawania więcej na obronę i poważniejszego traktowania bezpieczeństwa, a teraz tego unikają, więc inni muszą wypełnić powstałą lukę.

"Wielka Brytania mogłaby dodać użytecznej mocy do tej nowej koalicji krajów mających możliwości, chętnych i świadomych zagrożeń. Dowodzone przez Wielką Brytanię Wspólne Siły Ekspedycyjne (JEF), stanowiące ramy szybkiego reagowania przez 10 krajów, obejmują trzy kraje bałtyckie, pięć krajów nordyckich i Holandię. Pomagają one chronić infrastrukturę podmorską. Mogłoby to pomóc w przeciwdziałaniu rosyjskim brudnym sztuczkom. Dołączyć mogłaby również Polska. Byłoby miło mieć po naszej stronie duży, bogaty i mający możliwości kraj" - konkluduje Lucas.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


 

POLECANE
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie… z ostatniej chwili
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie…

Problem w tym, że ewentualnego szyickiego zamachowca, który zginie podczas akcji czeka wielka nagroda w niebie, czyli seksualna uczta z 72 dziewicami (Tirmidhi, 1663). A według świętych pism współżycie z jedną dziewicą może trwać aż 70,000 lat (!). Jak widać istotnie żyjemy w dwóch światach, dla nas chrześcijan największą nagrodą w życiu pozagrobowym jest bliskość z Bogiem, osiągnięcie doskonałej mądrości i oświecenia, a nie jakieś obiecane seksualne fantazje…

Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

REKLAMA

"The Times": Gdy USA są niezdecydowane, Polska wskazuje drogę

"Mocna gospodarka, siła militarna i świadomość rosyjskiego zagrożenia czynią z Polski kluczowe państwo w Europie, co jest szczególnie istotne wobec niezdecydowania Stanów Zjednoczonych" – pisze w poniedziałek w "The Times" Edward Lucas, publicysta tej gazety i ekspert ds. bezpieczeństwa.
Polska flaga
Polska flaga / pixabay.com

"Polacy wkrótce będą bogatsi od Brytyjczyków"

Zwrócił uwagę, że przy obecnym tempie wzrostu gospodarczego Polacy wkrótce będą bogatsi od Brytyjczyków pod względem dochodu narodowego na mieszkańca mierzonego siłą nabywczą, a polska gospodarka jest dziś ponad dziewięć razy większa niż w 1989 roku, gdy upadał system komunistyczny. Przypomniał, że Wielka Brytania wydaje ledwie 2 proc. PKB na obronność, natomiast Polska w przyszłym roku wyda 5 proc., już teraz ma trzecie co do wielkości siły zbrojne w NATO (po USA i Turcji) i kupuje nowoczesne czołgi, artylerię i myśliwce.

"Powód jest prosty: Polacy wiedzą, że ambicje Kremla wykraczają daleko poza Ukrainę. Już teraz (Rosja) wkracza na południe od Polski. Na Węgrzech Viktor Orban, miękki wobec Chin i Rosji, i coraz bardziej autokratyczny w kraju, był kiedyś wyjątkiem w polityce europejskiej. Niedawne wybory skierowały sąsiednią Słowację w tę samą stronę; następna będzie Austria, a po przyszłorocznych wyborach całkiem możliwe, że Czechy" - napisał Lucas.

Zauważył, że rosnące wpływy Rosji w Europie Środkowej utrudniają wyłapywanie szpiegów, a także osłabiają szybkość podejmowania decyzji w NATO i UE, co w czasie kryzysu ma kluczowe znaczenie. Polska spogląda więc na północ, w kierunku krajów o podobnych poglądach - Litwy, Łotwy i Estonii, które od dawna ostrzegają przed rosyjskim zagrożeniem - oraz krajów nordyckich, które szybko na to zagrożenie reagują.

Czytaj również: Mocna zapowiedź Roberta Ficy ws. Ukrainy. "Dopóki jestem premierem…"

"NATO nie jest gotowe ani trochę"

"Wciąż mają nadzieję, że Ukraina może wygrać, i bardzo jej w tym pomagają. Obawiają się jednak, że Rosja może tam zwyciężyć dzięki samej liczebności (sił), co wzmocniłoby Putina, podważyło wiarygodność Zachodu i wysłało destabilizujące fale uchodźców na zachód. Niezależnie od tego, jak zakończy się wojna, Rosja za kilka lat będzie gotowa do ponownej walki. NATO nie jest gotowe ani trochę, ponieważ nie ma odpowiednich zapasów, planów i broni, nie mówiąc nawet o dalszych obawach związanych z drugą kadencją (prezydencką w USA Donalda) Trumpa. Tak więc Polska i jej regionalni sojusznicy pospiesznie przygotowują się na najgorsze i, w razie konieczności, na walkę w pojedynkę" - podkreślił.

Czytaj także: Mec. Lewandowski: Poseł Romanowski nie stawi się w dzisiaj w prokuraturze

"Wobec USA jest frustracja"

Lucas zwrócił jednak uwagę, że o ile w odniesieniu do Rosji dominuje obawa, o tyle wobec USA jest to frustracja. Napisał, że podczas niedawnego pobytu w Waszyngtonie miał wrażenie, że amerykańska administracja jest sparaliżowana niezdecydowaniem i nieśmiałością. Przypomniał, że rzekoma gotowość Kremla do użycia broni nuklearnej nie tylko powstrzymała Amerykanów przed dostarczeniem Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu, ale także uniemożliwiła to sojusznikom, takim jak Wielka Brytania. Istnieją też obawy, że nasili się kampania sabotażowa, np. wymierzona w podmorskie kable lub inne istotne elementy infrastruktury, lub że Rosja zwiększy wsparcie dla wrogów Zachodu i np. rebelianci Huti w Jemenie mogliby zatopić amerykański okręt wojenny za pomocą nowoczesnych rosyjskich pocisków przeciwokrętowych.

"Jeśli jednak takie myślenie się przyjmie, to będzie to oznaczało, że amerykańska marynarka wojenna nie jest już instrumentem projekcji siły i stała się gigantyczną siecią pływających zakładników" - ostrzegł.

Skuteczna wojna psychologiczna Rosji

Publicysta "The Times" Zauważył, że skuteczna wojna psychologiczna Rosji względem Waszyngtonu wywraca europejską geopolitykę do góry nogami, bo przez siedem dekad Amerykanie nakłaniali sojuszników do wydawania więcej na obronę i poważniejszego traktowania bezpieczeństwa, a teraz tego unikają, więc inni muszą wypełnić powstałą lukę.

"Wielka Brytania mogłaby dodać użytecznej mocy do tej nowej koalicji krajów mających możliwości, chętnych i świadomych zagrożeń. Dowodzone przez Wielką Brytanię Wspólne Siły Ekspedycyjne (JEF), stanowiące ramy szybkiego reagowania przez 10 krajów, obejmują trzy kraje bałtyckie, pięć krajów nordyckich i Holandię. Pomagają one chronić infrastrukturę podmorską. Mogłoby to pomóc w przeciwdziałaniu rosyjskim brudnym sztuczkom. Dołączyć mogłaby również Polska. Byłoby miło mieć po naszej stronie duży, bogaty i mający możliwości kraj" - konkluduje Lucas.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe