WP: Na nowych menadżerach PGE ciążą prokuratorskie zarzuty

Leszek K. oraz Michał S. sprawują od niedawna dyrektorskie funkcje w kontrolowanej przez państwo Polskiej Grupie Energetycznej. Na obu ciążą zarzuty prokuratorskie za działalność w Orlenie sprzed lat. Wobec dyrektorów prokuratura stosuje środki zapobiegawcze - poinformowała w poniedziałek Wirtualna Polska.
Siedziba PGE w Bełchatowie
Siedziba PGE w Bełchatowie / Wikipedia - Krzych.w / CC BY-SA 3.0

Zarzuty dla obecnych menadżerów PGE

WP podała, że Leszek K. oraz Michał S. odpowiadają w państwowym PGE za komunikację i marketing. Zajmują stanowiska dyrektorów pionu oraz departamentu. Obaj pracowali za rządów PO-PSL w Orlenie. W 2019 r. usłyszeli zarzuty o charakterze gospodarczym. Obecne kierownictwo prokuratury nadal prowadzi sprawę. Wobec obu mężczyzn stosowane są środki zapobiegawcze - dozór policji, poręczenia majątkowe, a wobec Michała S. dodatkowo zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.

"Michał S. i Leszek K. usłyszeli zarzuty nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku z organizacją eventu motoryzacyjnego. Jak ustalono w toku postępowania, doprowadzili oni do zaakceptowania kosztorysów i raportu końcowego imprezy, pomimo zawyżenia pozycji kosztowych przez firmę zewnętrzną, czym wyrządzili PKN Orlen S.A. szkodę majątkową w wielkich rozmiarach w kwocie ponad 3 miliony 400 tysięcy złotych" - poinformowała Prokuratura Regionalna w Łodzi, cytowana przez WP. Jak podano, chodzi o imprezę Verva Street Racing.

Cytowana przez WP prokurator Prokuratury Regionalnej w Łodzi Magdalena Guga potwierdziła, że śledztwo pozostaje w toku. "W tym momencie oczekujemy na opinię biegłego z zakresu analizy ekonomicznej, ekonomii, księgowości i rachunkowości, która winna zostać sporządzona w tym roku. Po analizie płynących z niej wniosków referent śledztwa będzie podejmował decyzję co do sposobu jego zakończenia" - wskazała.

Czytaj również: Przemysł hutniczy jest w tragicznej sytuacji

Jest komentarz

Jak podał portal, PGE nie odpowiedziała na większość zadanych pytań. "Spółka poinformowała nas jedynie, że jest spółką giełdową, działa zgodnie z prawem oraz regulacjami wewnętrznymi. I że przy procesach rekrutacyjnych stosowane są obowiązujące w spółce procedury" - poinformowała WP.

WP dodała, że Leszek K. wysłał wiadomość, ale zastrzegł, że nie zgadza się na cytowanie. Według przekazanych przez portal informacji, Leszek K. uważa, że nie ma ustanowionego nadzoru policji. (PAP)

Czytaj również: Rakieta Starship wylądowała. Wielki sukces Elona Muska


 

POLECANE
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

Rząd przyjął ustawę praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli z ostatniej chwili
Rząd przyjął ustawę "praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli

Rząd przyjął pakiet projektów, które mają całkowicie zmienić zasady funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa oraz status sędziów powołanych po 2017 roku. Zapowiadane jako „przywracanie praworządności” rozwiązania oznaczają powtórne konkursy i głęboką ingerencję w system sądownictwa.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS uruchomił infolinię dla rolników. Konsultanci pod numerem 22 626 37 90 dyżurują od poniedziałku do piątku w godz. 9:00–14:00.

Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP z ostatniej chwili
Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP

Wpis Donalda Tuska o benzynie po 5,18 zł wywołał zarzuty o manipulacji. BP potwierdziło, że w Lubieszynie 22 grudnia Pb95 kosztowała 5,14 zł, a dzień wcześniej 5,18 zł. Średnie ceny Pb95 w Polsce wynoszą jednak 5,66 zł.

Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby

We wtorek w podpoznańskich Komornikach (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego w skutkach pożaru domu. Nie żyją dwie osoby – informuje RMF FM.

REKLAMA

WP: Na nowych menadżerach PGE ciążą prokuratorskie zarzuty

Leszek K. oraz Michał S. sprawują od niedawna dyrektorskie funkcje w kontrolowanej przez państwo Polskiej Grupie Energetycznej. Na obu ciążą zarzuty prokuratorskie za działalność w Orlenie sprzed lat. Wobec dyrektorów prokuratura stosuje środki zapobiegawcze - poinformowała w poniedziałek Wirtualna Polska.
Siedziba PGE w Bełchatowie
Siedziba PGE w Bełchatowie / Wikipedia - Krzych.w / CC BY-SA 3.0

Zarzuty dla obecnych menadżerów PGE

WP podała, że Leszek K. oraz Michał S. odpowiadają w państwowym PGE za komunikację i marketing. Zajmują stanowiska dyrektorów pionu oraz departamentu. Obaj pracowali za rządów PO-PSL w Orlenie. W 2019 r. usłyszeli zarzuty o charakterze gospodarczym. Obecne kierownictwo prokuratury nadal prowadzi sprawę. Wobec obu mężczyzn stosowane są środki zapobiegawcze - dozór policji, poręczenia majątkowe, a wobec Michała S. dodatkowo zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.

"Michał S. i Leszek K. usłyszeli zarzuty nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku z organizacją eventu motoryzacyjnego. Jak ustalono w toku postępowania, doprowadzili oni do zaakceptowania kosztorysów i raportu końcowego imprezy, pomimo zawyżenia pozycji kosztowych przez firmę zewnętrzną, czym wyrządzili PKN Orlen S.A. szkodę majątkową w wielkich rozmiarach w kwocie ponad 3 miliony 400 tysięcy złotych" - poinformowała Prokuratura Regionalna w Łodzi, cytowana przez WP. Jak podano, chodzi o imprezę Verva Street Racing.

Cytowana przez WP prokurator Prokuratury Regionalnej w Łodzi Magdalena Guga potwierdziła, że śledztwo pozostaje w toku. "W tym momencie oczekujemy na opinię biegłego z zakresu analizy ekonomicznej, ekonomii, księgowości i rachunkowości, która winna zostać sporządzona w tym roku. Po analizie płynących z niej wniosków referent śledztwa będzie podejmował decyzję co do sposobu jego zakończenia" - wskazała.

Czytaj również: Przemysł hutniczy jest w tragicznej sytuacji

Jest komentarz

Jak podał portal, PGE nie odpowiedziała na większość zadanych pytań. "Spółka poinformowała nas jedynie, że jest spółką giełdową, działa zgodnie z prawem oraz regulacjami wewnętrznymi. I że przy procesach rekrutacyjnych stosowane są obowiązujące w spółce procedury" - poinformowała WP.

WP dodała, że Leszek K. wysłał wiadomość, ale zastrzegł, że nie zgadza się na cytowanie. Według przekazanych przez portal informacji, Leszek K. uważa, że nie ma ustanowionego nadzoru policji. (PAP)

Czytaj również: Rakieta Starship wylądowała. Wielki sukces Elona Muska



 

Polecane