Afront wobec Pałacu Buckigham. Mieli "wymierzyć policzek"

18 października król Karol wraz z małżonką królową Kamilą wybierają się z wizytą do Australii i na Samoa. Mimo że do wyjazdu królewskiej pary pozostało jeszcze parę dni, już doszło w związku z planowanym wydarzeniem do skandalu.
Król Karol III  Afront wobec Pałacu Buckigham. Mieli
Król Karol III / Wikipedia - CC BY-SA 2.0 / Senedd Cymru / Welsh Parliament from Wale

Australia, która po I wojnie światowej stała się suwerennym państwem, wciąż ma ścisłe związki z dawną metropolią, będąc połączona z Wielką Brytanią unią personalną. Monarchą kraju jest król Karol III, a ustrój państwa określany jest jako monarchia konstytucyjna.

Sytuacja ta jest stałym elementem sporu politycznego w kraju pomiędzy zwolennikami monarchii i republiki. Według ostatniego referendum zorganizowanego w tej sprawie w 1999 roku, mieszkańcy Australii nie są gotowi na republikę, przeciwko jej wprowadzeniu opowiedziało się wówczas 54,87 procent uczestników głosowania. Jednak idea wprowadzenia ustroju republikańskiego ma w społeczeństwie swoich oddanych zwolenników.

"Wymierzyli policzek rodzinie królewskiej"

W ten kontekst wpisuje się ostatni skandal, który dotknął brytyjskiego monarchy. Król Karol wraz z Kamilą lecą w tym tygodniu na drugi koniec świata z dziewięciodniową wizytą, którą rozpoczną w Sydney 18 października, a trzy dni później udają się do Canberry na bankiet z wyższymi rangą politykami.

Jak się okazało, choć zaproszono wszystkich premierów stanowych (każdy ze stanów Australii ma własny rząd, z osobnym premierem na czele), według doniesień żaden nie zgodził się powitać królewskiej pary na przyjęciu, wykręcając się rozmaitymi wymówkami. 

Jak podaje "The Sun", Bev McArthur, rzeczniczka prokrólewskiego stowarzyszenia Australijska Ligi Monarchistów,  nazwała to zachowanie "wymierzeniem policzka" rodzinie królewskiej.

Wszyscy premierzy i ministrowie przysięgli wierność naszemu monarchie, Karolowi III, i to ogromna zniewaga, że ​​teraz odtrącają rękę wyciągniętą w przyjaźni

– powiedziała "Herlad Sun". 

"To sprawa narodu australijskiego"

Z prośbą o spotkanie z królem Karolem zwrócił się do Pałacu Buckingham Ruch Republiki Australijskiej (ARM). Jego współprzewodniczący Nathan Hansford podkreśla, że "koncepcja posiadania monarchy Australii nie pasuje do większości Australijczyków w 2024 roku".

W odpowiedzi na zaproszenie królewscy sekretarze podkreślili "głęboką miłość i przywiązanie" monarchy do kraju.

Podobnie jak wcześniej jego matka, Jego Królewska Mość Król zawsze uważał, że jest to sprawa narodu australijskiego

– dodał rzecznik Pałacu Buckingham.

Premier Australii Anthony Albanese zapowiedział, że nie zorganizuje referendum ws. ustroju kraju podczas swojej pierwszej kadencji ze względu na "głęboki szacunek" dla zmarłej królowej.
 


 

POLECANE
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu

– Polacy wybrali Karola Nawrockiego na prezydenta. Ktoś mógł głosować tak, ktoś inaczej, każdy miał swojego kandydata i wybór został dokonany. Wyniki są jasne – powiedział w środę zirytowany pytaniem dziennikarki wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

REKLAMA

Afront wobec Pałacu Buckigham. Mieli "wymierzyć policzek"

18 października król Karol wraz z małżonką królową Kamilą wybierają się z wizytą do Australii i na Samoa. Mimo że do wyjazdu królewskiej pary pozostało jeszcze parę dni, już doszło w związku z planowanym wydarzeniem do skandalu.
Król Karol III  Afront wobec Pałacu Buckigham. Mieli
Król Karol III / Wikipedia - CC BY-SA 2.0 / Senedd Cymru / Welsh Parliament from Wale

Australia, która po I wojnie światowej stała się suwerennym państwem, wciąż ma ścisłe związki z dawną metropolią, będąc połączona z Wielką Brytanią unią personalną. Monarchą kraju jest król Karol III, a ustrój państwa określany jest jako monarchia konstytucyjna.

Sytuacja ta jest stałym elementem sporu politycznego w kraju pomiędzy zwolennikami monarchii i republiki. Według ostatniego referendum zorganizowanego w tej sprawie w 1999 roku, mieszkańcy Australii nie są gotowi na republikę, przeciwko jej wprowadzeniu opowiedziało się wówczas 54,87 procent uczestników głosowania. Jednak idea wprowadzenia ustroju republikańskiego ma w społeczeństwie swoich oddanych zwolenników.

"Wymierzyli policzek rodzinie królewskiej"

W ten kontekst wpisuje się ostatni skandal, który dotknął brytyjskiego monarchy. Król Karol wraz z Kamilą lecą w tym tygodniu na drugi koniec świata z dziewięciodniową wizytą, którą rozpoczną w Sydney 18 października, a trzy dni później udają się do Canberry na bankiet z wyższymi rangą politykami.

Jak się okazało, choć zaproszono wszystkich premierów stanowych (każdy ze stanów Australii ma własny rząd, z osobnym premierem na czele), według doniesień żaden nie zgodził się powitać królewskiej pary na przyjęciu, wykręcając się rozmaitymi wymówkami. 

Jak podaje "The Sun", Bev McArthur, rzeczniczka prokrólewskiego stowarzyszenia Australijska Ligi Monarchistów,  nazwała to zachowanie "wymierzeniem policzka" rodzinie królewskiej.

Wszyscy premierzy i ministrowie przysięgli wierność naszemu monarchie, Karolowi III, i to ogromna zniewaga, że ​​teraz odtrącają rękę wyciągniętą w przyjaźni

– powiedziała "Herlad Sun". 

"To sprawa narodu australijskiego"

Z prośbą o spotkanie z królem Karolem zwrócił się do Pałacu Buckingham Ruch Republiki Australijskiej (ARM). Jego współprzewodniczący Nathan Hansford podkreśla, że "koncepcja posiadania monarchy Australii nie pasuje do większości Australijczyków w 2024 roku".

W odpowiedzi na zaproszenie królewscy sekretarze podkreślili "głęboką miłość i przywiązanie" monarchy do kraju.

Podobnie jak wcześniej jego matka, Jego Królewska Mość Król zawsze uważał, że jest to sprawa narodu australijskiego

– dodał rzecznik Pałacu Buckingham.

Premier Australii Anthony Albanese zapowiedział, że nie zorganizuje referendum ws. ustroju kraju podczas swojej pierwszej kadencji ze względu na "głęboki szacunek" dla zmarłej królowej.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe