Piotr Duda: Chciałbym, aby dialog społeczny był autentyczny, a nie tylko urzędniczy

Dziś w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, podczas której Prezydent RP Andrzej Duda dokonał zmian w składzie Rady Dialogu Społecznego. W spotkaniu wziął udział Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" i przewodniczący Rady Dialogu Społecznego.
Uroczystość  związana z dokonaniem zmian w składzie Rady Dialogu Społecznego Piotr Duda:  Chciałbym, aby dialog społeczny był autentyczny, a nie tylko urzędniczy
Uroczystość związana z dokonaniem zmian w składzie Rady Dialogu Społecznego / fot. M. Żegliński

Prezydent Andrzej Duda powołał we wtorek w skład Rady Dialogu Społecznego cztery nowe osoby: głównego inspektora pracy Marcina Staneckiego, który zastąpił byłą główną inspektor pracy Katarzynę Łażewską-Hrycko oraz trzech przedstawicieli Polskiego Towarzystwa Gospodarczego - Tomasza Janika, Konrada Baneckiego i Andrzeja Toborowicza, którzy z kolei zastąpili odwołanych dziś Zbigniewa Żurka z Business Center Club, Piotra Soroczyńskiego z Federacji Przedsiębiorców Polskich oraz Jana Gogolewskiego ze Związku Rzemiosła Polskiego.

"Rada Dialogu Społecznego ma fundamentalne znaczenie dla budowania państwa"

Prezydent w przemówieniu do zebranych podkreślił także zmianę przewodniczącego Rady Dialogu Społecznego, która nastąpiła kilka dni temu. Od 23 października przewodniczącym Rady jest Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", który również uczestniczył w dzisiejszym spotkaniu.

- Uśmiecham się, bo w 2015 roku, kiedy powstała Rada Dialogu Społecznego jako nowa forma współpracy, która zastąpiła dawną Komisję Trójstronną, to właśnie Pan Przewodniczący Piotr Duda był pierwszym, który przewodniczył pracy w Radzie. To był też początek mojej prezydentury i mogę powiedzieć, że z Panem Przewodniczącym Piotrem Dudą rozpoczynałem i z Panem Przewodniczącym Piotr Dudą kończę, dlatego, że to przewodnictwo będzie roczne, a ja za dziewięć miesięcy zakończę swoją kadencję

- powiedział prezydent Andrzej Duda.

Podkreślił, że sprawy, które są omawiane na Radzie Dialogu Społecznego mają fundamentalne znaczenie dla budowania państwa, które "ma być państwem społecznej gospodarki rynkowej".

- To znaczy takiej gospodarki, która uwzględnia potrzeby człowieka, pracownika i która umie wyważyć pomiędzy potrzebami pracodawcy, a więc biznesu - tymi, którzy chcą zarabiać pieniądze, tymi którzy płacą największe podatki a tymi, którzy wykonują na co dzień pracę, tak żeby warunki pracy i płacy były warunkami godnymi, żeby państwo zabezpieczało zarówno interesy i potrzeby pracodawców, jak i w usprawiedliwionym zakresie także interesy i sprawy pracowników

- dodał.

"Liczę na dialog z głębi serca, a nie z zaciśniętymi dłońmi"

Do zebranych przemawiał także Piotr Duda. Mówił przede wszystkim o dialogu społecznym.

- To fundament każdego demokratycznego kraju. Dialog oparty na wzajemnym szacunku i zrozumieniu, dialog przy stole negocjacji, a nie w publicznych protestach. Dialog tak pięknie opisany w naszej ustawie zasadniczej

- wymieniał. Zaznaczył jednak, że w rzeczywistości dialog społeczny na przestrzeni ostatnich lat wyglądał bardzo różnie.

- Dialog społeczny jest przez polityków odmieniany przez wszystkie przypadki, ale w rzeczywistości ma się różnie. (...) Pamiętam spotkanie tu, w Sali Kolumnowej 22 października 2015 roku, kiedy pan Prezydent Andrzej Duda wręczał nominację nowo powołanym członkom Rady Dialogu Społecznego. Czuję jeszcze klimat tego spotkania, wszyscy, może prawie wszyscy byliśmy uśmiechnięci i pełni nadziei. Wspólnie z panią dyrektor Biura Rady budowaliśmy od podstaw funkcjonowanie RDS i mam nadzieję, że nam się to udało. Wiele spraw pracowniczych, ale także które satysfakcjonowały pracodawców udało nam się osiągnąć

- przekonywał Przewodniczący.

- Chciałbym w mojej drugiej kadencji, aby ten dialog nie był taki urzędniczy, ale aby to był dialog autentyczny. Problemów jest bardzo dużo. Widzimy, co dzieje się na rynku pracy - masowe zwolnienia grupowe, nieprzestrzeganie przez pracodawców zasad prawdziwego dialogu społecznego, o czym rozmawialiśmy na przedostatniej i ostatniej Radzie Dialogu Społecznego, łamanie ustawy o związkach zawodowych, łamanie Konwencji MOP-u, łamanie Kodeksu pracy. To sytuacje, które nie mogą się powtórzyć

- dodał.

Przewodniczący podziękował także Katarzynie Łażewskiej-Hrycko za pracę w Radzie Dialogu Społecznego. Natomiast nowym członkom Rady z ramienia Polskiego Towarzystwa Gospodarczego życzy owocnej pracy "z głębi serca, a nie z zaciśniętymi dłońmi".

CZYTAJ TAKŻE: "S" podpisała umowę "na przedpolu". Chodzi o przyszłość górnictwa węgla brunatnego


 

POLECANE
Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za z ostatniej chwili
Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za

Sejm jednogłośnie uchwalił w środę ustawę o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Wcześniej posłowie odrzucili poprawkę PiS, według której środki na inwestycje w produkcję amunicji miałyby nie pochodzić z budżetu MON.

Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska tylko u nas
Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska

Angela Merkel w swoim najnowszym wywiadzie wspomina o swoich kontaktach z Władimirem Putinem, przyznając, że od dawna doskonale znała jego intencje. Nie ukrywa, że wiedziała, iż to wróg Europy, ale mimo tej wiedzy postawiła na – a jakże - dialog i pragmatyzm.

Czarna środa rosyjskiej gospodarki z ostatniej chwili
Czarna środa rosyjskiej gospodarki

Rosyjski system finansowy zmaga się z poważnym kryzysem, który doprowadził do drastycznego osłabienia rubla. Jak podają branżowe media, dolar w Rosji jest najdroższy od marca 2022 roku, a jego notowania w ostatnich dniach gwałtownie rosną. Główną bezpośrednią przyczyną obecnych problemów jest nałożenie przez USA sankcji na rosyjski Gazprombank.

Newsweek: Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor z ostatniej chwili
"Newsweek": "Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor"

W środę dziennikarz Piotr Krysiak, a następnie tygodnik "Newsweek" poinformowali, że na słynnej ostatnio uczelni Collegium Humanum "studiował" wicemarszałek Sejmu i "niezależny" kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. 

Specjalny wysłannik USA ds. wojny na Ukrainie. Jest decyzja Trumpa z ostatniej chwili
Specjalny wysłannik USA ds. wojny na Ukrainie. Jest decyzja Trumpa

Prezydent elekt USA Donald Trump wybrał emerytowanego generała Keitha Kellogga, by służył jako specjalny wysłannik ds. Rosji i Ukrainy. Kellogg był autorem artykułu nazwanego przez media "planem pokojowym", który zakładał zawieszenie broni i zmuszenie obu stron do negocjacji.

Aktywista LGBT przeprasza posła PiS z ostatniej chwili
Aktywista LGBT przeprasza posła PiS

"Koniec batalii sądowej" – informuje w mediach społecznościowych polityk Suwerennej Polski i poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Kanthak, udostępniając wpis z przeprosinami, który opublikował aktywista LGBT Michał Kowalówka.

Niemcy mają przejąć polski port z ostatniej chwili
Niemcy mają przejąć polski port

W polskich portach może wkrótce dojść do spektakularnych roszad na poziomie właścicielskim. Grupa Rhenus jest bliska przejęcia kontroli nad spółką Bulk Cargo. Oferta konsorcjum Viterry i CM została natomiast uznana za najlepszą przez port w Gdyni. Obie transakcje mogę wywołać polityczną burzę – ocenił w środowym wydaniu "Puls Biznesu".

Anonimowy Sędzia: Adam robi biceps tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Adam robi biceps

Minister Kujawiak czuł, że wystawili go na odstrzał. Z Adamem nie dało się nic ustalić, znikał gdzieś na całe dni, rozmarzony zerkał przez okno.

Szok w Niemczech. Kanclerz i jego zielony zastępca przeciwni unijnym karom za przekroczenie limitów emisji CO2 z ostatniej chwili
Szok w Niemczech. Kanclerz i jego "zielony" zastępca przeciwni unijnym karom za przekroczenie limitów emisji CO2

Na skutek decyzji UE od stycznia przyszłego roku producenci samochodowi mają obowiązek znacznego obcięcia emisji dwutlenku węgla, emitowanego przez sumę sprzedanych przez nich samochodów. Nieprzestrzeganie rygorystycznych norm ma być karane finansowo. Dość zaskakująco sprzeciw wobec tego rozwiązania wyrazili kanclerz Niemiec Olaf Scholz, a także nominowany z ugrupowania Zielonych wicepremier i minister gospodarki Robert Habeck. 

Znany deweloper i biznesmen zatrzymany. Policja przeszukała biura z ostatniej chwili
Znany deweloper i biznesmen zatrzymany. Policja przeszukała biura

Na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Łodzi policja przeprowadziła działania w biurach grupy HRE Investments, zatrzymując Michała Sapotę – prezesa i głównego udziałowca spółki. Sprawa dotyczy licznych nieprawidłowości, w tym podejrzeń o oszustwa finansowe wobec klientów – podał portal TVP Info.

REKLAMA

Piotr Duda: Chciałbym, aby dialog społeczny był autentyczny, a nie tylko urzędniczy

Dziś w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, podczas której Prezydent RP Andrzej Duda dokonał zmian w składzie Rady Dialogu Społecznego. W spotkaniu wziął udział Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" i przewodniczący Rady Dialogu Społecznego.
Uroczystość  związana z dokonaniem zmian w składzie Rady Dialogu Społecznego Piotr Duda:  Chciałbym, aby dialog społeczny był autentyczny, a nie tylko urzędniczy
Uroczystość związana z dokonaniem zmian w składzie Rady Dialogu Społecznego / fot. M. Żegliński

Prezydent Andrzej Duda powołał we wtorek w skład Rady Dialogu Społecznego cztery nowe osoby: głównego inspektora pracy Marcina Staneckiego, który zastąpił byłą główną inspektor pracy Katarzynę Łażewską-Hrycko oraz trzech przedstawicieli Polskiego Towarzystwa Gospodarczego - Tomasza Janika, Konrada Baneckiego i Andrzeja Toborowicza, którzy z kolei zastąpili odwołanych dziś Zbigniewa Żurka z Business Center Club, Piotra Soroczyńskiego z Federacji Przedsiębiorców Polskich oraz Jana Gogolewskiego ze Związku Rzemiosła Polskiego.

"Rada Dialogu Społecznego ma fundamentalne znaczenie dla budowania państwa"

Prezydent w przemówieniu do zebranych podkreślił także zmianę przewodniczącego Rady Dialogu Społecznego, która nastąpiła kilka dni temu. Od 23 października przewodniczącym Rady jest Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", który również uczestniczył w dzisiejszym spotkaniu.

- Uśmiecham się, bo w 2015 roku, kiedy powstała Rada Dialogu Społecznego jako nowa forma współpracy, która zastąpiła dawną Komisję Trójstronną, to właśnie Pan Przewodniczący Piotr Duda był pierwszym, który przewodniczył pracy w Radzie. To był też początek mojej prezydentury i mogę powiedzieć, że z Panem Przewodniczącym Piotrem Dudą rozpoczynałem i z Panem Przewodniczącym Piotr Dudą kończę, dlatego, że to przewodnictwo będzie roczne, a ja za dziewięć miesięcy zakończę swoją kadencję

- powiedział prezydent Andrzej Duda.

Podkreślił, że sprawy, które są omawiane na Radzie Dialogu Społecznego mają fundamentalne znaczenie dla budowania państwa, które "ma być państwem społecznej gospodarki rynkowej".

- To znaczy takiej gospodarki, która uwzględnia potrzeby człowieka, pracownika i która umie wyważyć pomiędzy potrzebami pracodawcy, a więc biznesu - tymi, którzy chcą zarabiać pieniądze, tymi którzy płacą największe podatki a tymi, którzy wykonują na co dzień pracę, tak żeby warunki pracy i płacy były warunkami godnymi, żeby państwo zabezpieczało zarówno interesy i potrzeby pracodawców, jak i w usprawiedliwionym zakresie także interesy i sprawy pracowników

- dodał.

"Liczę na dialog z głębi serca, a nie z zaciśniętymi dłońmi"

Do zebranych przemawiał także Piotr Duda. Mówił przede wszystkim o dialogu społecznym.

- To fundament każdego demokratycznego kraju. Dialog oparty na wzajemnym szacunku i zrozumieniu, dialog przy stole negocjacji, a nie w publicznych protestach. Dialog tak pięknie opisany w naszej ustawie zasadniczej

- wymieniał. Zaznaczył jednak, że w rzeczywistości dialog społeczny na przestrzeni ostatnich lat wyglądał bardzo różnie.

- Dialog społeczny jest przez polityków odmieniany przez wszystkie przypadki, ale w rzeczywistości ma się różnie. (...) Pamiętam spotkanie tu, w Sali Kolumnowej 22 października 2015 roku, kiedy pan Prezydent Andrzej Duda wręczał nominację nowo powołanym członkom Rady Dialogu Społecznego. Czuję jeszcze klimat tego spotkania, wszyscy, może prawie wszyscy byliśmy uśmiechnięci i pełni nadziei. Wspólnie z panią dyrektor Biura Rady budowaliśmy od podstaw funkcjonowanie RDS i mam nadzieję, że nam się to udało. Wiele spraw pracowniczych, ale także które satysfakcjonowały pracodawców udało nam się osiągnąć

- przekonywał Przewodniczący.

- Chciałbym w mojej drugiej kadencji, aby ten dialog nie był taki urzędniczy, ale aby to był dialog autentyczny. Problemów jest bardzo dużo. Widzimy, co dzieje się na rynku pracy - masowe zwolnienia grupowe, nieprzestrzeganie przez pracodawców zasad prawdziwego dialogu społecznego, o czym rozmawialiśmy na przedostatniej i ostatniej Radzie Dialogu Społecznego, łamanie ustawy o związkach zawodowych, łamanie Konwencji MOP-u, łamanie Kodeksu pracy. To sytuacje, które nie mogą się powtórzyć

- dodał.

Przewodniczący podziękował także Katarzynie Łażewskiej-Hrycko za pracę w Radzie Dialogu Społecznego. Natomiast nowym członkom Rady z ramienia Polskiego Towarzystwa Gospodarczego życzy owocnej pracy "z głębi serca, a nie z zaciśniętymi dłońmi".

CZYTAJ TAKŻE: "S" podpisała umowę "na przedpolu". Chodzi o przyszłość górnictwa węgla brunatnego



 

Polecane
Emerytury
Stażowe