Marian Panic: Te komentarze w zachodnich mediach na temat Marszu Niepodległości pokazują jedno

Ten polski faszyzm, ten nacjonalizm, ten prawicowy ekstremizm... - ileż już o tym napisano? I to w sytuacji, gdy te wszystkie zjawiska w Polsce są o wiele łagodniejsze niż w innych krajach...
Marcin Żegliński Marian Panic: Te komentarze w zachodnich mediach na temat Marszu Niepodległości pokazują jedno
Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność
Dzisiaj mam dzień refleksji. :) Te komentarze w zachodnich mediach na temat Marszu Niepodległości pokazują jedno: jak zupełnie bez przeszkód i bezkarnie przez całe lata, a zwłaszcza w ostatnich dwóch, budowana była ta negatywna narracja na temat naszego kraju. Ten polski faszyzm, ten nacjonalizm, ten prawicowy ekstremizm... - ileż już o tym napisano? I to w sytuacji, gdy te wszystkie zjawiska w Polsce są o wiele łagodniejsze niż w innych krajach. Różnica polega na tym, że u nas nie pałuje się i nie wsadza do pudła ludzi wyłącznie za to, co myślą, co mówią, ani nawet wtedy, gdy spokojnie ze swymi kontrowersyjnymi czy zgoła mało estetycznymi hasłami chodzą po ulicy, a jedynie wtedy, gdy łamią prawo. Nie ma też dlatego takiej eskalacji, jak gdzie indziej. Już pomijam inne czynniki. Ale tego prawdziwi "eurofaszyści" - czyli liberałowie i lewica - nigdy nie pojmą. A budowana jest ta narracja na Zachodzie przede wszystkim dlatego, że nikt temu z naszej strony nie przeciwdziałał i nie przeciwdziała. Nikt się tak naprawdę i na poważnie nie zaangażował, by dementować, prostować, wyjaśniać i pokazywać, jak jest naprawdę. Przecież nawet nikt, komu za to płacą, nie informował polskiego społeczeństwa o tym, jaki przekaz o Polsce serwują swym obywatelom zachodnie, w szczególności niemieckie media.

Obserwowałem to ze zgrozą i z goryczą przez te ostatnie dwa lata. Na palcach jednej ręki można policzyć poważne analizy na ten temat, a już w ogóle nie spotkałem w naszych profesjonalnych mediach polemiki z twórcami tej narracji, z tymi, którzy tę faszystowską gębę nam przyprawiają, a których przecież znamy z imienia i nazwiska. Nikt, dosłownie nikt, żaden Skwieciński, żaden Zaremba, Warzecha, Ziemkiewicz - i kogo by jeszcze nie wymienić - nie podjął bezpośredniej polemiki z takim Gnauckiem, Hasselem, Kellermannem, Schullerem, z panią Lesser... - czyli z tymi, którzy najaktywniej w mediach naszego najważniejszego sąsiada od lat uprawiają bezkarnie ten swój Polen-bashing. To samo dotyczy naszych historyków, gdy często ci sami niemieccy publicyści piszą "eseje historyczne" piętnujące "odwieczny polski antysemityzm" na łamach FAZ, die Welt, SZ i innych niemieckich opiniotwórczych gazetach. Za to potrafią prowadzić ze sobą nieskończone debaty na temat sensu Powstania Warszawskiego albo Ukrainy. Czy chodzi tylko o brak znajomości niemieckiego? Z pewnością nie. Przecież, do diabła, te Kellermanny i Gnaucki świetnie władają polskim, do czego tu potrzebna znajomość niemieckiego? Przecież niektórzy z tych naszych patriotów, którzy mogliby tu odegrać jakąś rolę, nie potrafią się nawet pozbyć takiego Gnaucka z grona swoich fejsbukowych znajomych. :) Gdyby chociaż trzymali ich tam dla jakiejś polemiki, gdyby ich czasami wywoływali do tablicy, aby się wytłumaczyli z tych bredni, jakie wypisują w niemieckich gazetach na temat Polski. Ale przecież tego nie robią. Smutne to wszystko, bardzo smutne.

Marian Panic

 

POLECANE
Polacy wskazali: Nawrocki skuteczniejszy w polityce międzynarodowej niż gabinet premiera polityka
Polacy wskazali: Nawrocki skuteczniejszy w polityce międzynarodowej niż gabinet premiera

Najnowszy sondaż IBRIS pokazuje, że Polacy wyżej oceniają aktywność międzynarodową prezydenta Karola Nawrockiego niż działania obecnego rządu.

Tęczowa rewolucja zdycha w konwulsjach zwierzęcego rechotu tylko u nas
Tęczowa rewolucja zdycha w konwulsjach zwierzęcego rechotu

Marksizm jest jak rak. Co się wydaje, że efekty jego ideowego wpływu gdzieś się skończyły, czasem w wyniku krwawej, czasem bezkrwawej (nie ze strony marksistów oczywiście) - jak w przypadku Solidarności - kontrrewolucji, to znów dowiadujemy się o przerzutach w innych miejscach i innych formach. Tak było również w przypadku neomarksizmu kulturowego, który opanował Zachód w ostatnich dekadach.

Mentzen przeciwko karaniu banderyzmu. Zaskakujące głosowanie Konfederacji Wiadomości
Mentzen przeciwko karaniu banderyzmu. Zaskakujące głosowanie Konfederacji

Sejm odrzucił poprawkę Prawa i Sprawiedliwości, która miała zrównać zbrodniczą ideologię banderyzmu z nazizmem i komunizmem. Ku zaskoczeniu opinii publicznej, przeciwko karaniu za propagowanie banderyzmu opowiedział się nie tylko PSL, Lewica czy Polska 2050, ale również lider Konfederacji, Sławomir Mentzen.

Poradziecka wyrzutnia pocisków przeciwpancernych w lesie pod Warszawą. Pilny komunikat Żandarmerii Wojskowej z ostatniej chwili
"Poradziecka wyrzutnia pocisków przeciwpancernych" w lesie pod Warszawą. Pilny komunikat Żandarmerii Wojskowej

- "Policja w lesie pod Warszawą odnalazła przedmiot przypominający poradziecką wyrzutnię pocisków przeciwpancernych typu Fagot" - podaje Żandarmeria Wojskowa.

Skandal w prokuraturze Żurka. Ukryli dokumenty przed sędziami Trybunału Konstytucyjnego pilne
Skandal w prokuraturze Żurka. Ukryli dokumenty przed sędziami Trybunału Konstytucyjnego

Jak ustalił portal wPolityce.pl, Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła udostępnienia sędziom Trybunału Konstytucyjnego postanowienia o umorzeniu śledztwa dotyczącego ich inwigilacji. Co więcej, odmówiono także dostępu do całości akt sprawy, mimo że bezpośrednio dotyczy ona właśnie sędziów TK.

Żona Charliego Kirka zabrała głos po raz pierwszy od tragedii z ostatniej chwili
Żona Charliego Kirka zabrała głos po raz pierwszy od tragedii

Łzy, modlitwa i dramatyczne słowa – tak wyglądało wystąpienie Eriki Kirk, wdowy po zastrzelonym konserwatyście Charlie’m Kirku. W czasie transmisji na żywo, stojąc obok pustego krzesła, na którym jej mąż nagrywał podcasty, mówiła o jego miłości do Boga, Ameryki i ich dzieci. Całe wystąpienie stało się poruszającym świadectwem wierności wartościom, za które Kirk oddał życie.

Polacy mówią jasno: większość popiera prezydenta w sprawie reparacji od Niemiec Wiadomości
Polacy mówią jasno: większość popiera prezydenta w sprawie reparacji od Niemiec

Najnowszy sondaż nie pozostawia wątpliwości – większość Polaków stoi za prezydentem Karolem Nawrockim w walce o reparacje wojenne od Niemiec. To mocny sygnał społecznego poparcia dla działań głowy państwa, która jasno stawia sprawę na arenie międzynarodowej.

Polska musi mieć pół miliona żołnierzy. Szef Kancelarii Prezydenta mówi wprost polityka
Polska musi mieć pół miliona żołnierzy. Szef Kancelarii Prezydenta mówi wprost

Sytuacja za wschodnią granicą pogarsza się z dnia na dzień, a rosyjska agresja wchodzi na nowy poziom. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki ostrzega, że armia musi być znacznie większa niż zakładano. Tymczasem na forum ONZ wiceszef MSZ Marcin Bosacki ujawnia dowody, że Rosja świadomie przeprowadziła atak dronowy na Polskę.

Szok w Portugalii. Prawica wygrywa w przedwyborczych sondażach pilne
Szok w Portugalii. Prawica wygrywa w przedwyborczych sondażach

Czy Portugalia stanie się kolejnym krajem, w którym antysystemowa prawica przejmuje inicjatywę? Najnowszy sondaż opublikowany przez renomowany ośrodek Aximage nie pozostawia złudzeń: uchodząca za "radykalną" partia Chega wyprzedziła dotychczasowe elity i wysunęła się na prowadzenie. To absolutny precedens w historii portugalskiej demokracji.

Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami pilne
Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami

Potężne wstrząsy nawiedziły Kamczatkę, a mieszkańcy regionu żyją w strachu przed tsunami. Amerykańska Służba Geologiczna poinformowała o trzęsieniu ziemi o sile 7,4 stopnia. Epicentrum znajdowało się zaledwie 111 kilometrów od Pietropawłowska Kamczackiego, na głębokości około 40 kilometrów.

REKLAMA

Marian Panic: Te komentarze w zachodnich mediach na temat Marszu Niepodległości pokazują jedno

Ten polski faszyzm, ten nacjonalizm, ten prawicowy ekstremizm... - ileż już o tym napisano? I to w sytuacji, gdy te wszystkie zjawiska w Polsce są o wiele łagodniejsze niż w innych krajach...
Marcin Żegliński Marian Panic: Te komentarze w zachodnich mediach na temat Marszu Niepodległości pokazują jedno
Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność
Dzisiaj mam dzień refleksji. :) Te komentarze w zachodnich mediach na temat Marszu Niepodległości pokazują jedno: jak zupełnie bez przeszkód i bezkarnie przez całe lata, a zwłaszcza w ostatnich dwóch, budowana była ta negatywna narracja na temat naszego kraju. Ten polski faszyzm, ten nacjonalizm, ten prawicowy ekstremizm... - ileż już o tym napisano? I to w sytuacji, gdy te wszystkie zjawiska w Polsce są o wiele łagodniejsze niż w innych krajach. Różnica polega na tym, że u nas nie pałuje się i nie wsadza do pudła ludzi wyłącznie za to, co myślą, co mówią, ani nawet wtedy, gdy spokojnie ze swymi kontrowersyjnymi czy zgoła mało estetycznymi hasłami chodzą po ulicy, a jedynie wtedy, gdy łamią prawo. Nie ma też dlatego takiej eskalacji, jak gdzie indziej. Już pomijam inne czynniki. Ale tego prawdziwi "eurofaszyści" - czyli liberałowie i lewica - nigdy nie pojmą. A budowana jest ta narracja na Zachodzie przede wszystkim dlatego, że nikt temu z naszej strony nie przeciwdziałał i nie przeciwdziała. Nikt się tak naprawdę i na poważnie nie zaangażował, by dementować, prostować, wyjaśniać i pokazywać, jak jest naprawdę. Przecież nawet nikt, komu za to płacą, nie informował polskiego społeczeństwa o tym, jaki przekaz o Polsce serwują swym obywatelom zachodnie, w szczególności niemieckie media.

Obserwowałem to ze zgrozą i z goryczą przez te ostatnie dwa lata. Na palcach jednej ręki można policzyć poważne analizy na ten temat, a już w ogóle nie spotkałem w naszych profesjonalnych mediach polemiki z twórcami tej narracji, z tymi, którzy tę faszystowską gębę nam przyprawiają, a których przecież znamy z imienia i nazwiska. Nikt, dosłownie nikt, żaden Skwieciński, żaden Zaremba, Warzecha, Ziemkiewicz - i kogo by jeszcze nie wymienić - nie podjął bezpośredniej polemiki z takim Gnauckiem, Hasselem, Kellermannem, Schullerem, z panią Lesser... - czyli z tymi, którzy najaktywniej w mediach naszego najważniejszego sąsiada od lat uprawiają bezkarnie ten swój Polen-bashing. To samo dotyczy naszych historyków, gdy często ci sami niemieccy publicyści piszą "eseje historyczne" piętnujące "odwieczny polski antysemityzm" na łamach FAZ, die Welt, SZ i innych niemieckich opiniotwórczych gazetach. Za to potrafią prowadzić ze sobą nieskończone debaty na temat sensu Powstania Warszawskiego albo Ukrainy. Czy chodzi tylko o brak znajomości niemieckiego? Z pewnością nie. Przecież, do diabła, te Kellermanny i Gnaucki świetnie władają polskim, do czego tu potrzebna znajomość niemieckiego? Przecież niektórzy z tych naszych patriotów, którzy mogliby tu odegrać jakąś rolę, nie potrafią się nawet pozbyć takiego Gnaucka z grona swoich fejsbukowych znajomych. :) Gdyby chociaż trzymali ich tam dla jakiejś polemiki, gdyby ich czasami wywoływali do tablicy, aby się wytłumaczyli z tych bredni, jakie wypisują w niemieckich gazetach na temat Polski. Ale przecież tego nie robią. Smutne to wszystko, bardzo smutne.

Marian Panic


 

Polecane
Emerytury
Stażowe