ONZ zarzuca Ukrainie blokowanie wolności religijnej rosyjskiej Cerkwi. Kijów oburzony

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy odrzuciło wnioski raportu Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka co do "niedostatecznie uzasadnionego" zakazu działalności na Ukrainie organizacji religijnych, zwązanych z Federacją Rosyjską. Dokument ten skrytykował też religioznawca i filozof prof. Petro Kraluk, uważając, iż ONZ, która nie potrafiła obronić jego kraju przed agresją rosyjską, nie ma prawa krytykować Kijowa za działania, podejmowane w obronie swych interesów narodowych.
Władimir Putin i patriarcha Cyryl ONZ zarzuca Ukrainie blokowanie wolności religijnej rosyjskiej Cerkwi. Kijów oburzony
Władimir Putin i patriarcha Cyryl / wikimedia commons/CC BY-SA 2.0/Premier.gov.ru

Oświadczenie ukraińskiego MSZ

W oświadczeniu zaznaczono, że MSZ Ukrainy odrzuca "wnioski ONZ w sprawie poprawek do Ustawy Ukrainy «O obronie ładu konstytucyjnego w dziedzinie działalności organizacji religijnych» jako wypaczające rzeczywistość". Po raz kolejno przypomniano, że wspomniana w raporcie ustawa [z sierpnia 2024] nie oznacza zakazu istnienia jakiegokolwiek Kościoła na Ukrainie, nie dopuszcza ona jedynie do podporządkowania organizacji religijnych w tym kraju ośrodkom kierowniczym znajdującym się w państwie, które dokonało zbrojnej agresji przeciw Ukrainie i/lub okupuje część jej terytorium, jak również tych organizacji religijnych, które popierają taką agresję.

Resort dyplomacji zwrócił ponadto uwagę, iż "Rosja systemowo wykorzystuje religię jako broń w grabieżczej wojnie przeciw Ukrainie, a państwo rosyjskie za pośrednictwem kontrolowanego przez siebie Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego [RKP] święci okrucieństwa przeciw Ukraińcom oraz chwali zbrodniarzy, którzy się ich dopuszczają".

Podkreślono, że "w tym kontekście państwo ukraińskie ma obowiązek ochrony swych obywateli przed niszczycielskim wpływem państwa-agresora, zwłaszcza z wykorzystywaniem organizacji religijnych organizacji religijnych, które w Federacji Rosyjskiej są zrośnięte z państwem i wprost ogłosiły za swój cel zniszczenie państwowości, kultury i tożsamości ukraińskiej". Ustawa ma uzasadnione prawnie cele, jest niezbędna w społeczeństwie demokratycznym, przewiduje procedurę demokratyczną, w której ostatnie słowo należy do sądu, jest w minimalnym stopniu ograniczająca, nie nakłada bowiem żadnych ciężarów na sumienia wiernych, lecz jedynie wyprowadza ich spod nacisku RKP, który – co podkreśla rezolucja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy – "jest ideologicznym przedłużeniem zbrodniczego reżymu".

Ministerstwo przypomniało również ONZ, że to właśnie Rosja w czasie swej grabieżczej wojny popełnia liczne zbrodnie przeciw swobodom religijnym, obejmujące m.in. umyślne mordowanie wiernych i działaczy religijnych, burzenie budynków religijnych i miejsc świętych na całej Ukrainie, prześladowania wspólnot wyznaniowych, nienależących do RKP na tymczasowo okupowanych obszarach tego kraju.

Na zakończenie autorzy oświadczenia wyrazili nadzieję, że Misja Obserwacyjna ONZ ds. praw człowieka nadal będzie przekazywać obiektywne oceny rzeczywistej sytuacji w zakresie wolności religijnej na Ukrainie i będzie odnotowywać zbrodnie rosyjskie przeciw wierzącym, wspólnotom i przywódcom religijnym w tym kraju oraz przeciw majątkowi kościelnemu.

Ograniczenie działalności UKP

Wspomnianą Ustawę "O obronie ładu konstytucyjnego w dziedzinie działalności organizacji religijnych" uchwaliła Rada Najwyższa Ukrainy 20 sierpnia 2024, a podpisał ją 4 dni później prezydent Wołodymyr Zełeński. Od wybuchu wojny na Ukrainie 24 lutego 2022 Rosjanie zabili tam 50 miejscowych duchownych i zniszczyli prawie 700 świątyń.

Reakcja na działania ONZ

Filozof i religioznawca Petro Kraluk, profesor Akademii Ostrogskiej powiedział w rozmowie z kanałem telewizyjnym i-ua.tv, że skoro "ONZ nie może obronić Ukrainy przed agresją rosyjską, to nie ma prawa wtrącać się w nasze sprawy wewnętrzne". Zauważył, że organizacja ta jest nieskuteczna w działaniu, a chociaż "powołano ją do zapewnienia pokoju, to nie zawsze pełniła te funkcje". Szczególnie obecnie, gdy Federacja Rosyjska napadła na Ukrainę i rozpętała się nowa wielka wojna, która de facto ma wymiar światowy a istniejący do 2014 porządek międzynarodowy został zniszczony, ONZ pokazuje swą nieskuteczność – stwierdził naukowiec ukraiński.

Jego zdaniem organizacja ta krytykuje zakaz działalności na Ukrainie promoskiewskiego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UKP) za pośrednictwem sił prorosyjskich i "z całą pewnością" za pieniądze rosyjskie. I to agenci Rosji poruszyli sprawę bezprawnego jakoby zakazu działania RKP na Ukrainie, bo w istocie chodzi właśnie o ten Kościół.

Kraluk zaznaczył, że wprawdzie UKP [w maju 2022] oświadczył, że nie ma swego centrum w Rosji i jest samodzielny, ale w rzeczywistości nigdy nie był on ukraiński ijest strukturą RKP. "Dlatego ustawa [z 2024] przewiduje ograniczeniejego działalności" – dodał rozmówca kanału.

Jednocześnie zauważył, iż ONZ "z jakiegoś powodu nie oburzyła się, że Federacja Rosyjska na Krymie i innych terytoriach okupowanych zakazała istnienia Prawosławnego Kościoła Ukrainy". Organizacja "nie dostrzega także niszczenia przez Rosję świątyń ukraińskich, toteż Ukraina musi nadal robić to, co robiła dotychczas i nie zwracać uwagi na te słowa" – podkreślił prof. Kraluk.

RISU, kg


 

POLECANE
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

REKLAMA

ONZ zarzuca Ukrainie blokowanie wolności religijnej rosyjskiej Cerkwi. Kijów oburzony

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy odrzuciło wnioski raportu Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka co do "niedostatecznie uzasadnionego" zakazu działalności na Ukrainie organizacji religijnych, zwązanych z Federacją Rosyjską. Dokument ten skrytykował też religioznawca i filozof prof. Petro Kraluk, uważając, iż ONZ, która nie potrafiła obronić jego kraju przed agresją rosyjską, nie ma prawa krytykować Kijowa za działania, podejmowane w obronie swych interesów narodowych.
Władimir Putin i patriarcha Cyryl ONZ zarzuca Ukrainie blokowanie wolności religijnej rosyjskiej Cerkwi. Kijów oburzony
Władimir Putin i patriarcha Cyryl / wikimedia commons/CC BY-SA 2.0/Premier.gov.ru

Oświadczenie ukraińskiego MSZ

W oświadczeniu zaznaczono, że MSZ Ukrainy odrzuca "wnioski ONZ w sprawie poprawek do Ustawy Ukrainy «O obronie ładu konstytucyjnego w dziedzinie działalności organizacji religijnych» jako wypaczające rzeczywistość". Po raz kolejno przypomniano, że wspomniana w raporcie ustawa [z sierpnia 2024] nie oznacza zakazu istnienia jakiegokolwiek Kościoła na Ukrainie, nie dopuszcza ona jedynie do podporządkowania organizacji religijnych w tym kraju ośrodkom kierowniczym znajdującym się w państwie, które dokonało zbrojnej agresji przeciw Ukrainie i/lub okupuje część jej terytorium, jak również tych organizacji religijnych, które popierają taką agresję.

Resort dyplomacji zwrócił ponadto uwagę, iż "Rosja systemowo wykorzystuje religię jako broń w grabieżczej wojnie przeciw Ukrainie, a państwo rosyjskie za pośrednictwem kontrolowanego przez siebie Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego [RKP] święci okrucieństwa przeciw Ukraińcom oraz chwali zbrodniarzy, którzy się ich dopuszczają".

Podkreślono, że "w tym kontekście państwo ukraińskie ma obowiązek ochrony swych obywateli przed niszczycielskim wpływem państwa-agresora, zwłaszcza z wykorzystywaniem organizacji religijnych organizacji religijnych, które w Federacji Rosyjskiej są zrośnięte z państwem i wprost ogłosiły za swój cel zniszczenie państwowości, kultury i tożsamości ukraińskiej". Ustawa ma uzasadnione prawnie cele, jest niezbędna w społeczeństwie demokratycznym, przewiduje procedurę demokratyczną, w której ostatnie słowo należy do sądu, jest w minimalnym stopniu ograniczająca, nie nakłada bowiem żadnych ciężarów na sumienia wiernych, lecz jedynie wyprowadza ich spod nacisku RKP, który – co podkreśla rezolucja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy – "jest ideologicznym przedłużeniem zbrodniczego reżymu".

Ministerstwo przypomniało również ONZ, że to właśnie Rosja w czasie swej grabieżczej wojny popełnia liczne zbrodnie przeciw swobodom religijnym, obejmujące m.in. umyślne mordowanie wiernych i działaczy religijnych, burzenie budynków religijnych i miejsc świętych na całej Ukrainie, prześladowania wspólnot wyznaniowych, nienależących do RKP na tymczasowo okupowanych obszarach tego kraju.

Na zakończenie autorzy oświadczenia wyrazili nadzieję, że Misja Obserwacyjna ONZ ds. praw człowieka nadal będzie przekazywać obiektywne oceny rzeczywistej sytuacji w zakresie wolności religijnej na Ukrainie i będzie odnotowywać zbrodnie rosyjskie przeciw wierzącym, wspólnotom i przywódcom religijnym w tym kraju oraz przeciw majątkowi kościelnemu.

Ograniczenie działalności UKP

Wspomnianą Ustawę "O obronie ładu konstytucyjnego w dziedzinie działalności organizacji religijnych" uchwaliła Rada Najwyższa Ukrainy 20 sierpnia 2024, a podpisał ją 4 dni później prezydent Wołodymyr Zełeński. Od wybuchu wojny na Ukrainie 24 lutego 2022 Rosjanie zabili tam 50 miejscowych duchownych i zniszczyli prawie 700 świątyń.

Reakcja na działania ONZ

Filozof i religioznawca Petro Kraluk, profesor Akademii Ostrogskiej powiedział w rozmowie z kanałem telewizyjnym i-ua.tv, że skoro "ONZ nie może obronić Ukrainy przed agresją rosyjską, to nie ma prawa wtrącać się w nasze sprawy wewnętrzne". Zauważył, że organizacja ta jest nieskuteczna w działaniu, a chociaż "powołano ją do zapewnienia pokoju, to nie zawsze pełniła te funkcje". Szczególnie obecnie, gdy Federacja Rosyjska napadła na Ukrainę i rozpętała się nowa wielka wojna, która de facto ma wymiar światowy a istniejący do 2014 porządek międzynarodowy został zniszczony, ONZ pokazuje swą nieskuteczność – stwierdził naukowiec ukraiński.

Jego zdaniem organizacja ta krytykuje zakaz działalności na Ukrainie promoskiewskiego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UKP) za pośrednictwem sił prorosyjskich i "z całą pewnością" za pieniądze rosyjskie. I to agenci Rosji poruszyli sprawę bezprawnego jakoby zakazu działania RKP na Ukrainie, bo w istocie chodzi właśnie o ten Kościół.

Kraluk zaznaczył, że wprawdzie UKP [w maju 2022] oświadczył, że nie ma swego centrum w Rosji i jest samodzielny, ale w rzeczywistości nigdy nie był on ukraiński ijest strukturą RKP. "Dlatego ustawa [z 2024] przewiduje ograniczeniejego działalności" – dodał rozmówca kanału.

Jednocześnie zauważył, iż ONZ "z jakiegoś powodu nie oburzyła się, że Federacja Rosyjska na Krymie i innych terytoriach okupowanych zakazała istnienia Prawosławnego Kościoła Ukrainy". Organizacja "nie dostrzega także niszczenia przez Rosję świątyń ukraińskich, toteż Ukraina musi nadal robić to, co robiła dotychczas i nie zwracać uwagi na te słowa" – podkreślił prof. Kraluk.

RISU, kg



 

Polecane
Emerytury
Stażowe