Solidarność wnioskowała o kontrolę PIP w PKP Cargo. Znamy pierwsze wyniki
Należne świadczenia
Kontrola PIP zakończyła się w grudniu i objęła centralę firmy w Warszawie wraz z siedmioma zakładami na terenie kraju. Wyjątkiem jest Północny Zakład Spółki, gdzie czynności potrwają mniej więcej do 7–10 stycznia.
Do zwalnianych grupowo pracowników PKP Cargo trafiło już ponad 54 mln zł, a w sumie inspektorzy PIP nakazali wypłacić ponad 99 mln zł.
To środki m.in. z tytułu ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, odszkodowania za skrócony okres wypowiedzenia oraz odprawy za rozwiązanie umowy z przyczyn niedotyczących pracownika.
– Pełna realizacja zobowiązań wobec załogi będzie jeszcze trwała, bo pula środków na pokrycie zobowiązań jest niewystarczająca – stwierdził Stanecki, cytowany przez PAP.
Pożyczka dla PKP Cargo
Aby spłacić zobowiązania należne zwolnionym pracownikom, spółka PKP Cargo otrzymała pożyczkę z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Niemal 100 mln zł z tego tytułu firma przekazała pracownikom tuż przed świętami Bożego Narodzenia.
Przypomnijmy, że w procesie zwolnień grupowych w PKP Cargo zwolniono 2515 pracowników, a 1150 osób odeszło ze spółki z innych przyczyn. Łącznie zmniejszono zatrudnienie o 3665 etatów.
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Duda: Solidarność jest niewygodna, bo mówi prawdę prosto w oczy