Oskarżał Kaczyńskiego o pobicie, a sam uderzył starszego pana?
Komosa uderzył starszego mężczyznę?
W miesięcznicę katastrofy smoleńskiej pod pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej zbierają się prowokatorzy, którzy oprócz zakłócania uroczystości, w których biorą udział posłowie PiS, składają haniebny wieniec. Na wstędze wieńca umieszczany jest napis: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski". Wielokrotnie dochodziło do prób zerwania napisu z wieńca.
Nie inaczej było podczas ostatniej miesięcznicy przy pomniku Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, gdzie doszło do szarpaniny. Nagranie z całej sytuacji opublikował w mediach społecznościowych dziennikarz Onetu.
W sieci pojawiło się nagranie (zamieszczone zresztą przez dziennikarza Onetu), na którym wyraźnie widać, jak Komosa, podczas szarpaniny przy pomniku, uderza starszego mężczyznę pięścią w twarz. Między protestującymi przewijają się policjanci, którzy odciągali od siebie obie strony sporu, jednak nie wiadomo, czy w jakikolwiek bardziej sposób zareagowali później na zachowanie pseudoboksera z oszczerczym wieńcem. Zbigniew Komosa po tym, jak uderzył starszego człowieka w szczękę i został odciągnięty przez jednego z policjantów, wskazywał funkcjonariuszom, kogo powinni zatrzymać
– zwraca uwagę serwis wpolityce.pl.
Kaczyński oskarżony przez Komosę o pobicie
Przypomnijmy, że 10 października 2024 r. w podobnych okolicznościach doszło do przepychanek, a Zbigniew Komosa stwierdził, że został dwukrotnie uderzony w twarz przez prezesa PiS, w związku z czym złożył w sądzie akt oskarżenia przeciw Kaczyńskiemu. W grudniu Sejm podjął decyzję o uchyleniu immunitetu szefowi PiS.
Szef PiS na sejmowym korytarzu został zapytany o całą sprawę przez dziennikarzy. Jak przyznał, spodziewał się tego.
Spodziewałem się tego i można powiedzieć, że pięknie, zawsze uważałem, że to, co działo się w II połowie lat 40., sojusz, wtedy intelektualistów, z lumpami, w tej chwili jest sojuszem tych, których wypromował PRL
– podkreślił Kaczyński.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego Zbigniew Komosa to "niewątpliwie jest lump, ale być może także człowiek, który reprezentuje siły zewnętrzne".
Dla niedowiarków - całe nagranie. pic.twitter.com/sPX8J7SjzA
— Max Hübner (@HubnerrMax) January 10, 2025
Polecane artykuły
- Zaskakujące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
- Sensacyjne odkrycie w Krakowie. Tajemnicę skrywały klasztorne mury
- "Opiekunowie czuwali dzień i noc". Warszawskie zoo przeżyło dramat"
- Nie ustają zmiany w TVN Warner Bros. Discovery
- Rozłam w koalicji. PSL głosował wraz z PiS i Konfederacją
- "To ma potencjał na upadek Zielonego Ładu". Wyciekła korespondencja mailowa Europejskiego Banku Inwestycyjnego
- W tej sprawie Sejm był jednomyślny. Będzie nowe święto
- Nie chcieli, by oglądały nagich transseksualistów. Ich dzieci wyrzucono z przedszkola
- Tusk ma problem. Najnowszy sondaż partyjny CBOS