Stanisław "Seaman" Januszewski: Bartek i Donek. Dwaj kumple

Minister Sienkiewicz w rządzie premiera Tuska poczynał sobie raczej jak Papkin, no bo jak tu rządzić teoretycznym państwem? Choć trzeba mu oddać, że trzymał marsowy fason, jak nie przymierzając sławny Eliot Ness.
 Stanisław "Seaman" Januszewski: Bartek i Donek. Dwaj kumple
/ screen YouTube
Niby jestem przyzwyczajony i  nie oczekuję żadnych erupcji przyzwoitości od ludzi  Platformy Obywatelskiej, ale czasami i chamska bezczelność człowieka zainspiruje. Były minister Bartłomiej Sienkiewicz miał występ u Moniki Olejnik w roli patriotycznej do szpiku kości. Tamże wygłosił laudację na temat ostatniego wykwitu Donalda Tuska w mediach społecznościowych.  Chodzi oczywiście o ten wpis krokodylowy, w którym, jak to zwykle Tusk, roni sztuczne łzy nad Polską pogrążającą się w faszystowskim rzekomo zamęcie.

Otóż Sienkiewicz twierdzi, że Tusk to napisał, bo on kocha Polskę, a kto kocha swój kraj, to zabiera głos na jego temat, kiedy tam się dzieje źle. W takich mniej więcej bogojczyźnianych kategoriach były minister przedstawił swojego pryncypała, który z Polski uciekł do Brukseli, gdy z powodu kompromitacji rządu, legła w gruzach jego reputacja i władza.

I to właśnie ten Sienkiewicz, nie kto inny, to powiedział. Ten sam, który będąc ministrem  u swojego kumpla Tuska nazywał rządzone przez siebie państwo istniejącym teoretycznie , zaś o instytucji stworzonej przez ten rząd, wyrażał się w stylu menela zamroczonego  denaturatem. Tusk i miłość ojczyzny. Trzeba mieć wyobraźnię jak Salvador  Dali, żeby w to uwierzyć.  Ten Tusk, który najpierw oświadczył, że „być polskim premierem to stukrotnie ważniejsza rzecz niż awanse europejskie”, a niedługo potem awansem wziął posadę w Brukseli, co prawda fasadową, ale za prawdziwe pieniądze. I jego kumpel Bartek mówi nam teraz, że on tak strasznie kocha Polskę z Brukseli.

Ale czy Donek, równie mocno kochał swój kraj wtedy, gdy Bartek tak potwornie sklął  u Sowy i Przyjaciół to państwo? Czy ówczesnego premiera martwił teoretyczny status tamtego państwa? Czy Tusk wyraził wówczas patriotyczną troskę, że firmowany przezeń program polskich inwestycji to jest  - według słów jego własnego ministra - „Ch.., d... i kamieni kupa. Tego nie ma”? A jeśli tak, to dlaczego nie udzielał się na Twitterze w tej kwestii?

Minister Sienkiewicz  w rządzie premiera Tuska poczynał sobie  raczej jak Papkin, no bo jak tu rządzić teoretycznym państwem? Choć trzeba mu oddać, że trzymał marsowy fason, jak nie przymierzając  sławny Eliot Ness. U Moniki Olejnik Bartłomiej Sienkiewicz wystąpił oczywiście jako zatroskany państwowiec, troszkę  jak ten książę-kabotyn  z powieści Prusa. U Sowy i Przyjaciół natomiast, nie czując się skrępowany opinią publiczną, Bartek  był sobą i tylko sobą. Donek natomiast nigdy nie jest sobą, ani publicznie, ani prywatnie i to jest właśnie tajemnica jego sukcesu na polu ekskluzywnych posad.
 

 

POLECANE
Demagog.org.pl wykazał, że Donald Tusk kłamał ws. zwolnienia Polski z paktu migracyjnego Wiadomości
Demagog.org.pl wykazał, że Donald Tusk kłamał ws. zwolnienia Polski z paktu migracyjnego

Serwis Demagog.org.pl wykazał, że Donald Tusk podał nieprawdziwe informacje na temat paktu migracyjnego. Szef polskiego rządu niedawno twierdził, że Polska „nie będzie przyjmować migrantów” i że „to już decyzja”.

Krzysztof Stanowski zagroził Elizie Michalik procesem, usunęła wpis, ale w sieci nic nie ginie Wiadomości
Krzysztof Stanowski zagroził Elizie Michalik procesem, usunęła wpis, ale w sieci nic nie ginie

Eliza Michalik odniosła się na platformie X do publikacji użytkownika o pseudonimie Pan Tony. Jego wpis dotyczył rzekomych nieprawidłowości wokół sponsora Kanału Zero, firmy UncensorVPN. Autor posta sugerował, że osoby powiązane z tym projektem mogły mieć w przeszłości problemy z prawem. Dziennikarka po tym, jak Krzysztof Stanowski zagroził jej pozwem, szybko usunęła swój wpis, jednak w sieci nic nie ginie.

Komisja Europejska przedstawiła szczegóły Europejskiej Tarczy Demokracji. Nawet Orwell tego nie przewidział z ostatniej chwili
Komisja Europejska przedstawiła szczegóły Europejskiej Tarczy Demokracji. Nawet Orwell tego nie przewidział

Komisja Europejska przedstawiła szczegóły Europejskiej Tarczy Demokracji. Przewiduje ona cenzurę oraz finansowanie określonej grupy mediów ze środków unijnych.

Trybunał Konstytucyjny: Minister Sprawiedliwości nie może zmieniać zasad losowego przydziału spraw sędziom z ostatniej chwili
Trybunał Konstytucyjny: Minister Sprawiedliwości nie może zmieniać zasad losowego przydziału spraw sędziom

12 listopada 2025 r. Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt U 4/25) uznał za niezgodne z Konstytucją rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 29 września 2025 r., które zmieniało Regulamin urzędowania sądów powszechnych i dopuszczało możliwość odstępstw od ustawowej zasady losowego przydziału spraw sędziom.

Polacy mogą zagrozić niemieckim planom? Oby tylko u nas
Polacy mogą zagrozić niemieckim planom? Oby

Ilekroć rozmawiałam ze znajomymi w Niemczech, przekonywali mnie, że Alternatywa dla Niemiec (AfD) jest partią wyłącznie obliczoną na poradzenie sobie z ruchami muzułmańskimi. Znam też posłów z tego ugrupowania, którzy przychylnie wypowiadają się na temat Polski. Tymczasem jeden z polityków AfD sformułował wprost: Polska stanowi zagrożenie. I niejeden zachodzi w głowę, co się właściwie stało...

Paulina Matysiak usunięta z partii Razem z ostatniej chwili
Paulina Matysiak usunięta z partii Razem

Partia Razem oświadczyła w środę, że skreśliła z listy swoich członków posłankę Paulinę Matysiak, która - jak czytamy w komunikacie ugrupowania - „od dłuższego czasu nie współpracowała z partią”. W komunikacie partia dodała ponadto, że Matysiak nie uwzględniała w swoich działaniach wartości związanych z Razem.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W piątek na Stadionie Narodowym odbędzie się mecz piłkarskiej reprezentacji Polski z Holandią. Spotkanie jest traktowane jako mecz podwyższonego ryzyka. „Przy meczu podwyższonego ryzyka organizator kieruje większą ilość służb porządkowych, a policja planując zabezpieczenie uwzględnia to, aby skutecznie przeciwdziałać potencjalnym zagrożeniom i zapewnić bezpieczeństwo wszystkim osobom biorącym udział w imprezie masowej” – przekazała stołeczna policja.

Pałac Buckingham: Rodzina królewska na wyjątkowym spotkaniu Wiadomości
Pałac Buckingham: Rodzina królewska na wyjątkowym spotkaniu

Książę William i król Karol uczestniczyli w nabożeństwie z okazji Niedzieli Pamięci, które odbyło się w Londynie. Kilka dni później, 11 listopada, spotkali się ponownie podczas przyjęcia w Zamku Windsor, upamiętniającego Dzień Pamięci - w 107. rocznicę zakończenia I wojny światowej.

Niemcy mają poważne kłopoty ze sformowaniem brygady pancernej na Litwie tylko u nas
Niemcy mają poważne kłopoty ze sformowaniem brygady pancernej na Litwie

Niemcy napotkały poważne problemy przy tworzeniu brygady pancernej, którą obiecały stacjonować na Litwie. Panzerbrigade 45 „Litauen” – kluczowy element wzmocnienia wschodniej flanki NATO i symbol niemieckiej „Zeitenwende” – wciąż nie osiągnęła pełnej gotowości. Braki kadrowe, opóźnienia w dostawach sprzętu i biurokracja podważają wiarygodność Berlina jako filaru obrony Europy.

„Podczas pracy nad tym tekstem zadzwonił Sławomir Nitras”. Nowe doniesienia ws. sprzedaży działki koniecznej do budowy CPK z ostatniej chwili
„Podczas pracy nad tym tekstem zadzwonił Sławomir Nitras”. Nowe doniesienia ws. sprzedaży działki koniecznej do budowy CPK

Wirtualna Polska opublikowała w środę nowy materiał Szymona Jadczaka o kulisach sprzedaży 160 ha ziemi w Zabłotni – terenu na którym miała powstać Kolej Dużych Prędkości, kluczowa do prawidłowego funkcjonowania CPK. Z tekstu wyłania się wątek spotkań polityków KO z przedstawicielami firmy Dawtona oraz pytania o to, czemu zawiadomienie do prokuratury złożono tak późno. Co ciekawe, podczas pracy nad tekstem do dziennikarza miał zadzwonić... Sławomir Nitras, próbując odwieść redakcję od publikacji.

REKLAMA

Stanisław "Seaman" Januszewski: Bartek i Donek. Dwaj kumple

Minister Sienkiewicz w rządzie premiera Tuska poczynał sobie raczej jak Papkin, no bo jak tu rządzić teoretycznym państwem? Choć trzeba mu oddać, że trzymał marsowy fason, jak nie przymierzając sławny Eliot Ness.
 Stanisław "Seaman" Januszewski: Bartek i Donek. Dwaj kumple
/ screen YouTube
Niby jestem przyzwyczajony i  nie oczekuję żadnych erupcji przyzwoitości od ludzi  Platformy Obywatelskiej, ale czasami i chamska bezczelność człowieka zainspiruje. Były minister Bartłomiej Sienkiewicz miał występ u Moniki Olejnik w roli patriotycznej do szpiku kości. Tamże wygłosił laudację na temat ostatniego wykwitu Donalda Tuska w mediach społecznościowych.  Chodzi oczywiście o ten wpis krokodylowy, w którym, jak to zwykle Tusk, roni sztuczne łzy nad Polską pogrążającą się w faszystowskim rzekomo zamęcie.

Otóż Sienkiewicz twierdzi, że Tusk to napisał, bo on kocha Polskę, a kto kocha swój kraj, to zabiera głos na jego temat, kiedy tam się dzieje źle. W takich mniej więcej bogojczyźnianych kategoriach były minister przedstawił swojego pryncypała, który z Polski uciekł do Brukseli, gdy z powodu kompromitacji rządu, legła w gruzach jego reputacja i władza.

I to właśnie ten Sienkiewicz, nie kto inny, to powiedział. Ten sam, który będąc ministrem  u swojego kumpla Tuska nazywał rządzone przez siebie państwo istniejącym teoretycznie , zaś o instytucji stworzonej przez ten rząd, wyrażał się w stylu menela zamroczonego  denaturatem. Tusk i miłość ojczyzny. Trzeba mieć wyobraźnię jak Salvador  Dali, żeby w to uwierzyć.  Ten Tusk, który najpierw oświadczył, że „być polskim premierem to stukrotnie ważniejsza rzecz niż awanse europejskie”, a niedługo potem awansem wziął posadę w Brukseli, co prawda fasadową, ale za prawdziwe pieniądze. I jego kumpel Bartek mówi nam teraz, że on tak strasznie kocha Polskę z Brukseli.

Ale czy Donek, równie mocno kochał swój kraj wtedy, gdy Bartek tak potwornie sklął  u Sowy i Przyjaciół to państwo? Czy ówczesnego premiera martwił teoretyczny status tamtego państwa? Czy Tusk wyraził wówczas patriotyczną troskę, że firmowany przezeń program polskich inwestycji to jest  - według słów jego własnego ministra - „Ch.., d... i kamieni kupa. Tego nie ma”? A jeśli tak, to dlaczego nie udzielał się na Twitterze w tej kwestii?

Minister Sienkiewicz  w rządzie premiera Tuska poczynał sobie  raczej jak Papkin, no bo jak tu rządzić teoretycznym państwem? Choć trzeba mu oddać, że trzymał marsowy fason, jak nie przymierzając  sławny Eliot Ness. U Moniki Olejnik Bartłomiej Sienkiewicz wystąpił oczywiście jako zatroskany państwowiec, troszkę  jak ten książę-kabotyn  z powieści Prusa. U Sowy i Przyjaciół natomiast, nie czując się skrępowany opinią publiczną, Bartek  był sobą i tylko sobą. Donek natomiast nigdy nie jest sobą, ani publicznie, ani prywatnie i to jest właśnie tajemnica jego sukcesu na polu ekskluzywnych posad.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe