Solidarność rozmawiała o przyszłości Qemetiki

Związkowcy z Solidarności spotkali się z przedstawicielami władz samorządowych oraz parlamentarzystami, aby omówić kwestię związane z zagrożeniem miejsc pracy w Zakładzie Produkcyjnym Qemetica Soda Polska w Janikowie.
 Solidarność rozmawiała o przyszłości Qemetiki
/ fot. Tygodnik Solidarność

Przyszłość zakładu

Qemetica Soda Polska tymczasowo wstrzymała produkcję sody w zakładzie w Janikowie. Decyzja firmy ogłoszona 6 lutego podyktowana jest kryzysem na europejskim rynku sody oraz rosnącą presją regulacyjną ze strony Unii Europejskiej. Produkcja została wstrzymana na tydzień, ale pytania o przyszłość zakładu i miejsc pracy pozostają otwarte.

W obliczu trudnej sytuacji w firmie MOZ NSZZ "Solidarność" przy Qemetica Soda Polska SA spotkała się 11 lutego z parlamentarzystami oraz władzami samorządowymi Inowrocławia reprezentowanymi przez: europosła Krzysztofa Brejzę, poseł Magdalenę Łośko, przewodniczącego Rady Miejskiej Inowrocławia Tomasza Marcinkowskiego, wicestarostę Inowrocławskiego Henryka Proceka, członka Zarządu Powiatu Inowrocławskiego Andrzeja Skrobackiego.

– Stworzenie przestrzeni do otwartego dialogu jest kluczowe dla wypracowania skutecznych rozwiązań chroniących zatrudnienie. Tylko dzięki wspólnemu wysiłkowi firmy, strony społecznej, przedstawicieli władz i lokalnych parlamentarzystów możemy skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom i działać na rzecz stabilnej przyszłości naszego Zakładu – skomentował Daniel Sendor, przewodniczący "S" w Quemetica Soda Polska.

Przyczyny przestoju

Qemetica przekazała, że trudna sytuacja spółki wynika m.in. z unijnych regulacji klimatycznych i energetycznych, takich jak system ETS, "Fit for 55" oraz Zielony Ład, które powodują, że "prowadzenie produkcji w Europie staje się coraz mniej opłacalne".

Dodała również, że europejskim producentom chemicznym trudno jest konkurować z krajami spoza Unii Europejskiej, takimi jak Turcja czy USA z powodu rosnących cen energii, za co odpowiada unijna polityka klimatyczna.

Firma wskazała, że tureccy producenci sody zdobyli już 30 proc. polskiego rynku, oferując tańszy surowiec.

"Nierówna konkurencja, gwałtownie rosnące koszty operacyjne oraz restrykcyjne regulacje unijne doprowadziły do sytuacji, w której dalsze utrzymanie trzech zakładów produkcyjnych staje się niemożliwe. To bolesna, lecz konieczna decyzja, która ma na celu ochronę długoterminowej stabilności naszej działalności i tysięcy miejsc pracy w regionie" – czytamy na stronie Qemetica.

– Branża chemiczna w Europie jest w kryzysie, a zamiast rzucić nam koło ratunkowe, władze unijne dorzucają nam kolejne obciążenie w postaci regulacji, które jeszcze bardziej utrudniają nam przetrwanie kryzysu – stwierdził Kamil Majczak, prezes Zarządu globalnej Qemetiki.

Za ograniczenie produkcji sody w Janikowie odpowiada długotrwały kryzys w segmencie budownictwa.

– Wysokie stopy procentowe, spadek inwestycji oraz nadprodukcja na rynku powodują zmniejszony popyt na sodę, a magazyny w Europie są już przepełnione – twierdzi Qemetica i zapewnia, że wszyscy pracownicy zostaną na swoich stanowiskach i otrzymają pełne wynagrodzenie.

ZOBACZ TAKŻE: Solidarność Taksówkarzy: Aplikacje przewozowe są jak hazard – na zewnątrz piękne i kuszące, w środku pełne manipulacji i nieuczciwości

ZOBACZ TAKŻE: Dziś 44. rocznica rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów


 

POLECANE
Potężny ukraiński atak rakietowy na Rosję. Potwierdzono użycie pocisków Storm Shadow z ostatniej chwili
Potężny ukraiński atak rakietowy na Rosję. Potwierdzono użycie pocisków Storm Shadow

Ukraińskie wojsko przeprowadziło potężny atak rakietowo-lotniczy na terytorium Rosji – poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Celem była fabryka zbrojeniowa w Briańsku, produkująca m.in. proch, materiały wybuchowe i komponenty paliwa rakietowego dla rosyjskiej armii. W ataku miały zostać użyte brytyjsko-francuskie pociski dalekiego zasięgu Storm Shadow, które miały „skutecznie przebić rosyjski system obrony powietrznej”.

Polska ma 520 ton złota. NBP w światowej czołówce pod względem rezerw Wiadomości
Polska ma 520 ton złota. NBP w światowej czołówce pod względem rezerw

Polska posiada obecnie 520 ton rezerwy złota, co stanowi prawie 24 proc. wszystkich aktywów – poinformował Artur Soboń, wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, w programie „Gość Wydarzeń” Polsatnews. – NBP to 12. bank na świecie pod względem zasobów złota – podkreślił Soboń, dodając, że tak wysoki poziom rezerw sprawia, iż polski złoty pozostaje bardzo stabilną walutą.

Fiasko spotkania Trump–Putin. Oto kulisy decyzji Białego Domu z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Trump–Putin. Oto kulisy decyzji Białego Domu

Sekretarz stanu USA Marco Rubio po rozmowie z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem przekazał przedstawicielom Białego Domu, że spotkanie przywódców USA i Rosji w najbliższej przyszłości najpewniej nie przyniosłoby pozytywnych rezultatów dla procesu pokojowego - napisał „Wall Street Journal”.

Ujawniono wartość klejnotów skradzionych z Luwru z ostatniej chwili
Ujawniono wartość klejnotów skradzionych z Luwru

Francja wciąż nie może się otrząsnąć po spektakularnej kradzieży w Luwrze. Podano wartość skradzionych klejnotów, którą oszacowano na 88 milionów euro. Władze w Paryżu podkreślają jednak, że wartość historyczna artefaktów jest bezcenna. W sprawę zaangażowano już około 100 funkcjonariuszy i najlepsi śledczy.

Pokój w Gazie? Główne przeszkody to Hamas i żydowscy nacjonaliści tylko u nas
Pokój w Gazie? Główne przeszkody to Hamas i żydowscy nacjonaliści

Pokój w Gazie zagrożony. Hamas odmawia rozbrojenia, a izraelscy nacjonaliści domagają się wznowienia wojny.

Karambol na Śląsku. Droga krajowa nr 1 zablokowana, policja apeluje z ostatniej chwili
Karambol na Śląsku. Droga krajowa nr 1 zablokowana, policja apeluje

We wtorek wieczorem na drodze krajowej nr 1 w Pszczynie (woj. śląskie) doszło do groźnego karambolu. Jak informuje RMF FM, zderzyło się sześć samochodów osobowych i ciężarówka. W wyniku wypadku rannych zostało sześć osób, a trasa w kierunku Bielska-Białej jest całkowicie zablokowana.

Awaria ciepła w Krakowie. MPEC wydało komunikat z ostatniej chwili
Awaria ciepła w Krakowie. MPEC wydało komunikat

We wtorek wczesnym popołudniem doszło do poważnej awarii sieci ciepłowniczej w Krakowie. Pracownicy firmy budowlanej uszkodzili rurociąg należący do Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (MPEC). W wyniku zdarzenia mieszkańcy części dzielnicy Zabłocie zostali pozbawieni ogrzewania i ciepłej wody. Według informacji MPEC Kraków, wznowienie dostaw ciepła planowane jest na 22 października około godziny 2:00 w nocy.

Rosja przedstawiła warunki pokoju z Ukrainą w nieoficjalnym dokumencie przekazanym USA z ostatniej chwili
Rosja przedstawiła warunki pokoju z Ukrainą w nieoficjalnym dokumencie przekazanym USA

Rosja w miniony weekend przekazała stronie amerykańskiej nieoficjalny dokument, w którym ponownie przedstawiła swoje poprzednie warunki zawarcia pokoju z Ukrainą – poinformował we wtorek Reuters, powołując się na źródła. Rosjanie powtórzyli swoje żądanie przejęcia kontroli nad całym Donbasem na wschodzie Ukrainy – przekazał przedstawiciel władz amerykańskich. Ten warunek jest sprzeczny ze stanowiskiem prezydenta Donalda Trumpa, który wezwał do zatrzymania walk na obecnej linii frontu.

Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski z ostatniej chwili
Znany dziennikarz odchodzi z "Wirtualnej Polski"

W redakcji Wirtualnej Polski dochodzi do istotnych zmian personalnych dot. dziennikarzy, którzy zajmowali się polityką. Jak ustalił serwis Wirtualne Media, z końcem listopada z serwisem pożegna się Paweł Figurski, dziennikarz polityczny związany z WP od blisko czterech lat.

Wrocław: Wiceprezydent miasta i szefowa lokalnych struktur PO wyrzucona z partii z ostatniej chwili
Wrocław: Wiceprezydent miasta i szefowa lokalnych struktur PO wyrzucona z partii

Krajowy Sąd Koleżeński Platformy Obywatelskiej wykluczył z partii Renatę Granowską, szefową powiatowych struktur PO we Wrocławiu i wiceprezydent miasta. To oznacza, że podtrzymano decyzję regionalnego sądu koleżeńskiego, od której odwołała się Granowska.

REKLAMA

Solidarność rozmawiała o przyszłości Qemetiki

Związkowcy z Solidarności spotkali się z przedstawicielami władz samorządowych oraz parlamentarzystami, aby omówić kwestię związane z zagrożeniem miejsc pracy w Zakładzie Produkcyjnym Qemetica Soda Polska w Janikowie.
 Solidarność rozmawiała o przyszłości Qemetiki
/ fot. Tygodnik Solidarność

Przyszłość zakładu

Qemetica Soda Polska tymczasowo wstrzymała produkcję sody w zakładzie w Janikowie. Decyzja firmy ogłoszona 6 lutego podyktowana jest kryzysem na europejskim rynku sody oraz rosnącą presją regulacyjną ze strony Unii Europejskiej. Produkcja została wstrzymana na tydzień, ale pytania o przyszłość zakładu i miejsc pracy pozostają otwarte.

W obliczu trudnej sytuacji w firmie MOZ NSZZ "Solidarność" przy Qemetica Soda Polska SA spotkała się 11 lutego z parlamentarzystami oraz władzami samorządowymi Inowrocławia reprezentowanymi przez: europosła Krzysztofa Brejzę, poseł Magdalenę Łośko, przewodniczącego Rady Miejskiej Inowrocławia Tomasza Marcinkowskiego, wicestarostę Inowrocławskiego Henryka Proceka, członka Zarządu Powiatu Inowrocławskiego Andrzeja Skrobackiego.

– Stworzenie przestrzeni do otwartego dialogu jest kluczowe dla wypracowania skutecznych rozwiązań chroniących zatrudnienie. Tylko dzięki wspólnemu wysiłkowi firmy, strony społecznej, przedstawicieli władz i lokalnych parlamentarzystów możemy skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom i działać na rzecz stabilnej przyszłości naszego Zakładu – skomentował Daniel Sendor, przewodniczący "S" w Quemetica Soda Polska.

Przyczyny przestoju

Qemetica przekazała, że trudna sytuacja spółki wynika m.in. z unijnych regulacji klimatycznych i energetycznych, takich jak system ETS, "Fit for 55" oraz Zielony Ład, które powodują, że "prowadzenie produkcji w Europie staje się coraz mniej opłacalne".

Dodała również, że europejskim producentom chemicznym trudno jest konkurować z krajami spoza Unii Europejskiej, takimi jak Turcja czy USA z powodu rosnących cen energii, za co odpowiada unijna polityka klimatyczna.

Firma wskazała, że tureccy producenci sody zdobyli już 30 proc. polskiego rynku, oferując tańszy surowiec.

"Nierówna konkurencja, gwałtownie rosnące koszty operacyjne oraz restrykcyjne regulacje unijne doprowadziły do sytuacji, w której dalsze utrzymanie trzech zakładów produkcyjnych staje się niemożliwe. To bolesna, lecz konieczna decyzja, która ma na celu ochronę długoterminowej stabilności naszej działalności i tysięcy miejsc pracy w regionie" – czytamy na stronie Qemetica.

– Branża chemiczna w Europie jest w kryzysie, a zamiast rzucić nam koło ratunkowe, władze unijne dorzucają nam kolejne obciążenie w postaci regulacji, które jeszcze bardziej utrudniają nam przetrwanie kryzysu – stwierdził Kamil Majczak, prezes Zarządu globalnej Qemetiki.

Za ograniczenie produkcji sody w Janikowie odpowiada długotrwały kryzys w segmencie budownictwa.

– Wysokie stopy procentowe, spadek inwestycji oraz nadprodukcja na rynku powodują zmniejszony popyt na sodę, a magazyny w Europie są już przepełnione – twierdzi Qemetica i zapewnia, że wszyscy pracownicy zostaną na swoich stanowiskach i otrzymają pełne wynagrodzenie.

ZOBACZ TAKŻE: Solidarność Taksówkarzy: Aplikacje przewozowe są jak hazard – na zewnątrz piękne i kuszące, w środku pełne manipulacji i nieuczciwości

ZOBACZ TAKŻE: Dziś 44. rocznica rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów



 

Polecane
Emerytury
Stażowe