Remigiusz Okraska: Bojkot sieci handlowych w Chorwacji

Kolejny raz okazało się, że w jedności siła. Że razem można wygrać z potęgami lub walczyć z nimi jak równy z równym. Że wspólne działanie przynosi efekty, których jednostka nie ma szans osiągnąć.
Remigiusz Okraska Remigiusz Okraska: Bojkot sieci handlowych w Chorwacji
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

Zaczęło się w Chorwacji. Choć inflacja jest tam niższa od obecnej polskiej, to cierpliwość społeczeństwa się skończyła. Zamiast płacić za wszystko więcej i więcej, postanowili działać. 

Pandemia, kryzys energetyczny, przyjęcie euro, napływ turystów z zamożnych krajów – wszystko to znacznie podniosło ceny w Chorwacji w ostatnich latach. Szczególnie koszty żywności i innych podstawowych produktów. Czarę goryczy przelało jesienne kolejne odbicie inflacyjne. 

Bojkot sieci handlowych

30 stycznia na wezwanie związków zawodowych, organizacji społecznych, partii politycznych, a nawet osób z obozu władzy rozpoczęto bojkot sieci handlowych. Z naciskiem na te największe i zagraniczne, czyli najbogatsze, w tym Lidla. 

Oprócz wybranych sieci handlowych bojkotem objęto w całym handlu określone rodzaje produktów: wodę mineralną, napoje gazowane, część chemii gospodarczej. Bojkot dotyczył więc podmiotów o największych udziałach w rynku oraz grup produktów, które ostatnio drożały najbardziej. 

Akcja spotkała się z wielkim poparciem. W dniu bojkotu wystawiono o 44% mniej paragonów niż zwykle, a obroty spadły o 53%. Organizatorzy inicjatywy byli zszokowani zasięgiem społecznego zrywu.

Reakcja chorwackiego rządu

Jedna z bojkotowanych sieci obniżyła ceny 250 produktów. Rząd zwiększył skalę cen regulowanych ustawowo. Z 30 do 70 premier Chorwacji powiększył listę podstawowych produktów, wśród których przynajmniej jeden gatunek musi być oferowany w cenie ustalonej ustawowo. Takie produkty mają być specjalnie oznakowane, a w sklepach wielkopowierzchniowych oferowane na specjalnym wydzielonym i dobrze widocznym regale.

Oprócz tego obniżono VAT na chleb, mleko, jajka, owoce i warzywa – do poziomu 5%. Na inne wybrane produkty zmniejszono stawkę z 25 do 13%. 

Przykład z Chorwatów wzięły pobliskie kraje: Słowenia, Macedonia Północna, Serbia, Bośnia i Hercegowina oraz Czarnogóra. W tej ostatniej obroty sklepów w dniu bojkotu spadły o 56%, a akcję poparł premier. 

W części tych krajów motorem napędowym akcji są centrale związkowe. Organizatorzy twierdzą, że nie odpuszczą, jeśli ceny nie spadną. Chodzi o kraje, w których wydatki na jedzenie pochłaniają nawet 40% budżetów domowych.

W jedności siła

Potęgi tego świata – polityczne i biznesowe – chętnie wmawiają nam, że ważna jest tylko jednostka. Że trzeba dbać o siebie i nie oglądać się na innych. Że „każdy sobie rzepkę skrobie”. Że „umiesz liczyć – licz na siebie”. 

Mówią tak, bo doskonale wiedzą, że jednostka jest słaba i że nie wygra z gigantami. 

Możemy za to z nimi wygrać razem, bo razem jesteśmy silni. Jednostkę łatwo załatwić takimi czy innymi sposobami. Zastraszyć, zahukać, wpędzić w poczucie bezradności. Znacznie trudniej zrobić to ze zjednoczonymi jednostkami. 

Taki był sens i taka była wartość Solidarności w roku 1980. Takie są sens i wartość solidarności dzisiaj. Takie będą zawsze. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 08/2025]


 

POLECANE
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy z ostatniej chwili
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy

Przewodnicząca Bundestagu Julia Klöckner domaga się zaostrzenia prawa dotyczącego prostytucji. Twierdzi, że obowiązujące przepisy nie chronią kobiet, a Niemcy stały się „burdelem Europy”. Jej zdaniem konieczny jest zakaz kupowania seksu i zamykanie domów publicznych – na wzór tzw. modelu nordyckiego.

Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody z ostatniej chwili
Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody

Marcin Józefaciuk poinformował, że rezygnuje z członkostwa w Klubie Parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej. Decyzję ogłosił w środę wieczorem w serwisie X, podkreślając, że została ona wymuszona sposobem, w jaki odwołano go z sejmowej Komisji Edukacji i Nauki. "Bez rozmowy, bez wcześniejszej informacji, bez możliwości wyjaśnienia" - zaznaczył

Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać tylko u nas
Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać

Afera działkowa zatacza coraz szersze kręgi i coraz mocniej uderza w obóz władzy. Rzecznik rządu Adam Szłapka, pytany o dymisję dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Henryka Smolarza, nie krył zdenerwowania. Odpowiadał wymijająco, a zamiast konkretów serwował kolejne oskarżenia wobec poprzedników z PiS.

Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku z ostatniej chwili
Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku

Ludzie będą uciekać przed komunizmem w Nowym Jorku - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do wyników wtorkowych wyborów burmistrza tej metropolii, w których wygrał socjalista Zohran Mamdani.

Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej

Na polsko-białoruskiej granicy znów doszło do agresywnych prób nielegalnego przekroczenia granicy. 4 listopada cudzoziemcy rzucali w polskie patrole kawałkami drutu kolczastego, uszkadzając dwa pojazdy Straży Granicznej. Tylko w ostatni weekend odnotowano ponad 100 takich prób.

Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę  Wiadomości
Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę

Polska pracuje nad umową z USA ws. importu LNG, który ma trafić na Ukrainę i Słowację – podała Agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP gorące
Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, miała zostać wymyślona. Karolina Opolska odniosła się do zarzutów.

Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów” pilne
Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów”

Prezydent Karol Nawrocki w Bratysławie mówił nie tylko o współpracy ze Słowacją, ale też o relacjach z Ukrainą. Podkreślił, że Polska może wspierać Kijów, ale nie kosztem własnych interesów.

Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem Wiadomości
Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem

Bawarska policja ścigała 31-letniego Polaka, który – będąc pod wpływem środków odurzających – uciekał przed kontrolą drogową. Pościg zakończył się dopiero po przejechaniu ponad 50 kilometrów i postawieniu policyjnych blokad.

Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój” Wiadomości
Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój”

Sąd w Akwizgranie skazał pielęgniarza na dożywocie za zabicie 10 pacjentów i 27 prób morderstwa. Śledczy nie mają wątpliwości – podawał leki uspokajające i przeciwbólowe, by „mieć ciszę” na oddziale.

REKLAMA

Remigiusz Okraska: Bojkot sieci handlowych w Chorwacji

Kolejny raz okazało się, że w jedności siła. Że razem można wygrać z potęgami lub walczyć z nimi jak równy z równym. Że wspólne działanie przynosi efekty, których jednostka nie ma szans osiągnąć.
Remigiusz Okraska Remigiusz Okraska: Bojkot sieci handlowych w Chorwacji
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

Zaczęło się w Chorwacji. Choć inflacja jest tam niższa od obecnej polskiej, to cierpliwość społeczeństwa się skończyła. Zamiast płacić za wszystko więcej i więcej, postanowili działać. 

Pandemia, kryzys energetyczny, przyjęcie euro, napływ turystów z zamożnych krajów – wszystko to znacznie podniosło ceny w Chorwacji w ostatnich latach. Szczególnie koszty żywności i innych podstawowych produktów. Czarę goryczy przelało jesienne kolejne odbicie inflacyjne. 

Bojkot sieci handlowych

30 stycznia na wezwanie związków zawodowych, organizacji społecznych, partii politycznych, a nawet osób z obozu władzy rozpoczęto bojkot sieci handlowych. Z naciskiem na te największe i zagraniczne, czyli najbogatsze, w tym Lidla. 

Oprócz wybranych sieci handlowych bojkotem objęto w całym handlu określone rodzaje produktów: wodę mineralną, napoje gazowane, część chemii gospodarczej. Bojkot dotyczył więc podmiotów o największych udziałach w rynku oraz grup produktów, które ostatnio drożały najbardziej. 

Akcja spotkała się z wielkim poparciem. W dniu bojkotu wystawiono o 44% mniej paragonów niż zwykle, a obroty spadły o 53%. Organizatorzy inicjatywy byli zszokowani zasięgiem społecznego zrywu.

Reakcja chorwackiego rządu

Jedna z bojkotowanych sieci obniżyła ceny 250 produktów. Rząd zwiększył skalę cen regulowanych ustawowo. Z 30 do 70 premier Chorwacji powiększył listę podstawowych produktów, wśród których przynajmniej jeden gatunek musi być oferowany w cenie ustalonej ustawowo. Takie produkty mają być specjalnie oznakowane, a w sklepach wielkopowierzchniowych oferowane na specjalnym wydzielonym i dobrze widocznym regale.

Oprócz tego obniżono VAT na chleb, mleko, jajka, owoce i warzywa – do poziomu 5%. Na inne wybrane produkty zmniejszono stawkę z 25 do 13%. 

Przykład z Chorwatów wzięły pobliskie kraje: Słowenia, Macedonia Północna, Serbia, Bośnia i Hercegowina oraz Czarnogóra. W tej ostatniej obroty sklepów w dniu bojkotu spadły o 56%, a akcję poparł premier. 

W części tych krajów motorem napędowym akcji są centrale związkowe. Organizatorzy twierdzą, że nie odpuszczą, jeśli ceny nie spadną. Chodzi o kraje, w których wydatki na jedzenie pochłaniają nawet 40% budżetów domowych.

W jedności siła

Potęgi tego świata – polityczne i biznesowe – chętnie wmawiają nam, że ważna jest tylko jednostka. Że trzeba dbać o siebie i nie oglądać się na innych. Że „każdy sobie rzepkę skrobie”. Że „umiesz liczyć – licz na siebie”. 

Mówią tak, bo doskonale wiedzą, że jednostka jest słaba i że nie wygra z gigantami. 

Możemy za to z nimi wygrać razem, bo razem jesteśmy silni. Jednostkę łatwo załatwić takimi czy innymi sposobami. Zastraszyć, zahukać, wpędzić w poczucie bezradności. Znacznie trudniej zrobić to ze zjednoczonymi jednostkami. 

Taki był sens i taka była wartość Solidarności w roku 1980. Takie są sens i wartość solidarności dzisiaj. Takie będą zawsze. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 08/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe