Jerzy Bukowski: Uczcijmy pomnikiem Ukraińców pomagających Polakom

Ci ludzie, jak mało kto, zasługują na naszą pamięć i cześć.
 Jerzy Bukowski: Uczcijmy pomnikiem Ukraińców pomagających Polakom
/ pixabay.com
          Z uwagi na poważny kryzys w stosunkach polsko-ukraińskich, którego przyczyną są różne wizje historii, a zwłaszcza oceny Ukraińskiej Powstańczej Armii w obu państwach każda inicjatywa służąca opartemu na prawdzie pojednaniu zasługuje na uznanie i poparcie.
        Z radością witam więc pomysł postawienie w Polsce pomnika poświęconego Ukraińcom, którzy pomagali Polakom i innym obywatelom Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej w czasach II wojny światowej i po niej. Wystąpił z nim znany reporter, eseista, publicysta, reżyser, producent filmowy i telewizyjny, założyciel oraz były redaktor naczelny kwartalnika „Fronda“ Grzegorz Górny.
        Przypomniał on w portalu wPolityce, że w 2007 roku Instytut Pamięci Narodowej opublikował pracę pod redakcją Romualda Niedzielki pt. „Kresowa Księga Sprawiedliwych 1939-1945. O Ukraińcach ratujących Polaków poddanych eksterminacji przez OUN i UPA”, w której zebrano udokumentowane przypadki 1341 takich osób (w tym 896 znanych z nazwiska). Dla 384 Ukraińców ta pomoc zakończyła się śmiercią, ponieważ oddziały UPA mordowały także własnych rodaków, którzy próbowali ratować życie polskim sąsiadom.
        „Ci ludzie, jak mało kto, zasługują na naszą pamięć i cześć. To byli najpiękniejsi synowie i córki ukraińskiej ziemi, którzy narażali, a nawet oddawali własne życie za swych bliźnich, znanych lub nieznanych. W czasach szerzącej się nienawiści i strachu byli świadectwem prawdziwej miłości i odwagi. Ukraińskie Cerkwie – grekokatolicka i prawosławna – mogłyby ich stawiać dziś za wzór. Wcielili bowiem w czyn najtrudniejsze z Chrystusowych słów: <Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich>. Taki pomnik mógłby się stać miejscem prawdziwego pojednania między naszymi narodami, gdzie moglibyśmy wspólnie oddawać hołd bohaterskim Ukraińcom. Mogłyby tam przyjeżdżać wycieczki z Tarnopola, Łucka, Równego, Charkowa, Czernihowa czy innych miast, by zapoznać się z heroiczną historią swych rodaków” - napisał Górny.
       Uważa on, że nikt na Ukrainie nie powinien zaprotestować przeciwko takiemu upamiętnieniu „dzielnych, bezinteresownych ludzi, których jedyna zbrodnia polegała na ratowaniu przed śmiercią niewinnych i bezbronnych osób”, gdyż „usprawiedliwiałby tym samym czystki etniczne, a ich ofiarę z własnego życia uważał za niegodną pamięci”.
      „Nie brak dziś tych, którzy próbują wykopać przepaść między obu narodami. Powinniśmy więc szukać przede wszystkim tego, co nas łączy, a nic bardziej nie łączy niż oddane za kogoś życie - najdoskonalszy przykład chrześcijańskiej miłości… Takich rzeczy się nie zapomina” - czytamy w tekście zamieszczonym w portalu.
       Górny zauważa, że pamięć o narażających swoje życie dla ratowania ich przed rezunami z UPA pielęgnuje do dzisiaj wielu Polaków, czas więc, aby nabrała ona wymiaru publicznego.
       „Ten pomnik powinien więc powstać nie tylko ze względu na pojednanie z Ukraińcami, ale ze względu na nas samych, ponieważ jesteśmy to tym ludziom po prostu winni. To nasz psi obowiązek.  Przed wojną byli oni obywatelami państwa polskiego. Rzeczpospolita często była dla nich raczej macochą niż matką. Mieli prawo jej nie lubić. A jednak w chwili próby zachowali się jak trzeba… Cześć ich pamięci!” - zakończył Grzegorz Górny swój artykuł, pod którym podpisuję się z pełnym przekonaniem i z nadzieją na realizację nieodległym czasie tego chwalebnego zamierzenia.
 
 

 

POLECANE
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

Szef MON o Wschodniej Straży: „NATO daje twardą, jasną odpowiedź” Wiadomości
Szef MON o Wschodniej Straży: „NATO daje twardą, jasną odpowiedź”

Wschodnia Straż (Eastern Sentry) to bardzo poważna, jedna z największych operacji w historii NATO oraz twarda i jasna odpowiedź Sojuszu - ocenił w sobotę wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że operacja będzie bronić nieba nie tylko przed dronami.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Uczcijmy pomnikiem Ukraińców pomagających Polakom

Ci ludzie, jak mało kto, zasługują na naszą pamięć i cześć.
 Jerzy Bukowski: Uczcijmy pomnikiem Ukraińców pomagających Polakom
/ pixabay.com
          Z uwagi na poważny kryzys w stosunkach polsko-ukraińskich, którego przyczyną są różne wizje historii, a zwłaszcza oceny Ukraińskiej Powstańczej Armii w obu państwach każda inicjatywa służąca opartemu na prawdzie pojednaniu zasługuje na uznanie i poparcie.
        Z radością witam więc pomysł postawienie w Polsce pomnika poświęconego Ukraińcom, którzy pomagali Polakom i innym obywatelom Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej w czasach II wojny światowej i po niej. Wystąpił z nim znany reporter, eseista, publicysta, reżyser, producent filmowy i telewizyjny, założyciel oraz były redaktor naczelny kwartalnika „Fronda“ Grzegorz Górny.
        Przypomniał on w portalu wPolityce, że w 2007 roku Instytut Pamięci Narodowej opublikował pracę pod redakcją Romualda Niedzielki pt. „Kresowa Księga Sprawiedliwych 1939-1945. O Ukraińcach ratujących Polaków poddanych eksterminacji przez OUN i UPA”, w której zebrano udokumentowane przypadki 1341 takich osób (w tym 896 znanych z nazwiska). Dla 384 Ukraińców ta pomoc zakończyła się śmiercią, ponieważ oddziały UPA mordowały także własnych rodaków, którzy próbowali ratować życie polskim sąsiadom.
        „Ci ludzie, jak mało kto, zasługują na naszą pamięć i cześć. To byli najpiękniejsi synowie i córki ukraińskiej ziemi, którzy narażali, a nawet oddawali własne życie za swych bliźnich, znanych lub nieznanych. W czasach szerzącej się nienawiści i strachu byli świadectwem prawdziwej miłości i odwagi. Ukraińskie Cerkwie – grekokatolicka i prawosławna – mogłyby ich stawiać dziś za wzór. Wcielili bowiem w czyn najtrudniejsze z Chrystusowych słów: <Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich>. Taki pomnik mógłby się stać miejscem prawdziwego pojednania między naszymi narodami, gdzie moglibyśmy wspólnie oddawać hołd bohaterskim Ukraińcom. Mogłyby tam przyjeżdżać wycieczki z Tarnopola, Łucka, Równego, Charkowa, Czernihowa czy innych miast, by zapoznać się z heroiczną historią swych rodaków” - napisał Górny.
       Uważa on, że nikt na Ukrainie nie powinien zaprotestować przeciwko takiemu upamiętnieniu „dzielnych, bezinteresownych ludzi, których jedyna zbrodnia polegała na ratowaniu przed śmiercią niewinnych i bezbronnych osób”, gdyż „usprawiedliwiałby tym samym czystki etniczne, a ich ofiarę z własnego życia uważał za niegodną pamięci”.
      „Nie brak dziś tych, którzy próbują wykopać przepaść między obu narodami. Powinniśmy więc szukać przede wszystkim tego, co nas łączy, a nic bardziej nie łączy niż oddane za kogoś życie - najdoskonalszy przykład chrześcijańskiej miłości… Takich rzeczy się nie zapomina” - czytamy w tekście zamieszczonym w portalu.
       Górny zauważa, że pamięć o narażających swoje życie dla ratowania ich przed rezunami z UPA pielęgnuje do dzisiaj wielu Polaków, czas więc, aby nabrała ona wymiaru publicznego.
       „Ten pomnik powinien więc powstać nie tylko ze względu na pojednanie z Ukraińcami, ale ze względu na nas samych, ponieważ jesteśmy to tym ludziom po prostu winni. To nasz psi obowiązek.  Przed wojną byli oni obywatelami państwa polskiego. Rzeczpospolita często była dla nich raczej macochą niż matką. Mieli prawo jej nie lubić. A jednak w chwili próby zachowali się jak trzeba… Cześć ich pamięci!” - zakończył Grzegorz Górny swój artykuł, pod którym podpisuję się z pełnym przekonaniem i z nadzieją na realizację nieodległym czasie tego chwalebnego zamierzenia.
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe