Niepokojące doniesienia z Wrocławia. Groźna choroba wraca po 24 latach

Szpital potwierdza przypadek błonicy
Informację o pacjencie z tą groźną chorobą potwierdziła rzecznik szpitala, dr Janina Kulińska:
„Potwierdzamy, że mamy pacjenta z błonicą. Z uwagi na dobro rodziny, nie możemy udzielić żadnych szczegółowych informacji. Nie mieliśmy wcześniej przypadku błonicy w naszej placówce. Choć jest to znana choroba, od dawna nie występowała w Polsce, ponieważ objęta jest kalendarzem szczepień.”
Czym jest błonica?
Błonica, nazywana również dyfterytem, to groźna choroba zakaźna wywoływana przez bakterię Corynebacterium diphtheriae. Najczęściej atakuje gardło i krtań, prowadząc do poważnych problemów z oddychaniem. Choroba przenosi się głównie drogą kropelkową - poprzez kaszel, kichanie czy kontakt z zakażoną osobą. Objawy to gorączka, silny ból gardła, trudności w połykaniu, powiększenie węzłów chłonnych oraz pojawienie się charakterystycznych szarych lub czarnych nalotów na migdałkach i błonie śluzowej gardła. Bez leczenia może prowadzić do poważnych powikłań, a nawet śmierci.
W Polsce, dzięki obowiązkowym szczepieniom wprowadzonym w 1954 roku, liczba zachorowań drastycznie spadła. Ostatni przypadek odnotowano w 2001 roku.
- Nie żyje prof. Stanisław Gebhardt. Podano szczegóły uroczystości pogrzebowych
- Roksana Węgiel podzieliła się radosną nowiną. W sieci lawina gratulacji
- Z głębin kosmosu rozbrzmiewa regularny sygnał. Naukowcy odkryli jego źródło
- Znany dziennikarz twierdzi, że szef NIK w Szczecinie stracił stanowisko, bo nie znalazł nic na Mateckiego