Merz jeszcze nie został kanclerzem, a już ma rozłam w CDU

"Nie wezmę udziału w nadchodzących spotkaniach i głosowaniach" - głosi oświadczenie posła CDU, Jensa Koeppena, dot. głosowania ws. zmiany ustawy zasadniczej w Niemczech. Z kolei poseł Bundestagu i były sekretarz generalny CDU Mario Czaja poinformował, że zagłosuje przeciwko.
Friedrich Merz Merz jeszcze nie został kanclerzem, a już ma rozłam w CDU
Friedrich Merz / PAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE

Niemcy: Nowa koalicja próbuje przeforsować zmiany ustawy zasadniczej

W ubiegłym tygodniu CDU/CSU i SPD, które najpewniej utworzą nowy rząd Niemiec, opowiedziały się w parlamencie za poluzowaniem dyscypliny budżetowej, aby pozyskać dodatkowe środki na Bundeswehrę i pomoc wojskową dla Ukrainy. W tym celu konieczna jest zmiana niemieckiej ustawy zasadniczej [Niemcy nie mają konstytucji – red.]. Podczas debaty w Bundestagu zgłoszono jednak wiele zastrzeżeń, a ostateczny wynik głosowania nie jest przesądzony.

„Pakiet finansowy” autorstwa chadeków i socjaldemokratów przewiduje reformę zapisanego w niemieckiej ustawie zasadniczej „hamulca zadłużenia” zakazującego rządowi zwiększania deficytu budżetowego. Projekt przewiduje wyjęcie wydatków na obronność przekraczających 1 proc. PKB spod restrykcji wynikających z „hamulca”. Inwestycje w obronność będą mogły być finansowane bez ograniczeń z kredytów.

Zmiana ustawy zasadniczej wymaga w parlamencie większości dwóch trzecich. Aby zdobyć niezbędną liczbę głosów, CDU i SPD potrzebowali poparcia Zielonych lub liberalnej FDP. Niemieckie media poinformowały, że w piątek udało się osiągnąć porozumienie z Zielonymi.

Rozłam w CDU

Tymczasem wiele wskazuje na to, że choć Friedrich Merz uzyskał poparcie dla zmian poza swoim ugrupowaniem, na drodze mogą stanąć mu członkowie jego własnej partii.

Niemiecki poseł do Bundestagu i były sekretarz generalny CDU Mario Czaja ogłosił w rozmowie z red. Kariną Moessbauer dla programu "The Pioneer", że zagłosuje przeciwko poluzowaniem wydatków budżetowych na rzecz obronności. 

Wyraziłem mojej grupie parlamentarnej, że nie mogę zgodzić się na tę poprawkę do Ustawy Zasadniczej (...) to niesprawiedliwe wobec przyszłych pokoleń, a podane powody nie są uczciwe (...) Wdrożenie tak fundamentalnej zmiany w stosunku do tego, co mówiliśmy przed wyborami, to bardzo duża utrata zaufania do demokratycznego centrum. Potrzebujemy reformy państwa i musimy zdemontować rozdęty aparat państwowy. Po zakończeniu tego procesu będzie można mówić o koniecznej reformie hamulca zadłużenia

– przekazał Czaja. 

Również inny poseł CDU, Jens Koeppen, wydał oświadczenie w którym stwierdził, że nie weźmie udziału w głosowaniu.

Moim zdaniem członkowie ustępującego 20. niemieckiego Bundestagu nie są uprawnieni do podejmowania decyzji o tak daleko idących konsekwencjach - do decydowania o poziomie zadłużenia odpowiadającym dwóm budżetom federalnym. (...) Zawsze byłem bardzo sceptyczny wobec masowego gromadzenia broni w Europie i towarzyszącej mu eskalacji. Nic zatem nie usprawiedliwia tej bezmyślnej inwestycji w wojnę. Przez dziesięciolecia nie inwestowano mądrze w silne siły obronne. Teraz chcą przejechać czołgiem przez ścianę. Bez względu na koszty

– pisze Koeppen. Podkreśla, że jednym z kluczowych zdań w kampanii wyborczej było "musimy nauczyć się radzić sobie z tym, co zbieramy w podatkach" i dodaje, że "przede wszystkim należy przyjrzeć się wydatkom". 

Nadmierne państwo opiekuńcze, nieokiełznana migracja, rozdęta pomoc rozwojowa i finansowanie lewicowo-zielonych organizacji pozarządowych. Niestety, obecnie niewiele o tym słyszę...

– skwitował parlamentarzysta.

 

 


 

POLECANE
Zastępca Bodnara zabrał głos: Wrzosek nie powinna prowadzić tego postępowania Wiadomości
Zastępca Bodnara zabrał głos: Wrzosek nie powinna prowadzić tego postępowania

– Prok. Ewa Wrzosek nie powinna prowadzić tego postępowania i powinna wyłączyć się w trybie art. 41 paragraf 1 KPK, celem zachowania obiektywizmu w prowadzeniu tego postępowania – twierdzi prokurator Robert Hernand, zastępca prokuratora generalnego Adama Bodnara.

Pijany wjechał w matkę z dwójką dzieci. Sąd podjął decyzję Wiadomości
Pijany wjechał w matkę z dwójką dzieci. Sąd podjął decyzję

Opolski sąd aresztował na trzy miesiące 49-letniego obywatela Ukrainy, który prowadząc pod wpływem alkoholu, wjechał w stojącą przy pasach dla pieszych kobietę z dwojgiem dzieci. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia – poinformowała w poniedziałek KW Policji w Opolu.

Nie żyje znana aktorka Wiadomości
Nie żyje znana aktorka

Belgijska aktorka i laureatka nagród w Cannes Emilie Dequenne przegrała walkę z rzadkim nowotworem.

Spięcie na konferencji prasowej rzecznika prokuratury. To nie są moje słowa! z ostatniej chwili
Spięcie na konferencji prasowej rzecznika prokuratury. "To nie są moje słowa!"

Na konferencji prokuratury dotyczącej przesłuchania i śmierci Barbary Skrzypek doszło do spięcia między reporterami wPolsce24 i TV Republiki a rzecznikiem Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotrem Skibą.

Prof. Boštjan Marko Turk: Donald Trump i Elon Musk vs. globalna kontr-ewolucja tylko u nas
Prof. Boštjan Marko Turk: Donald Trump i Elon Musk vs. globalna kontr-ewolucja

Donald Trump to siła niespotykana od dziesięcioleci. Z Elonem Muskiem po swojej stronie, wyruszyli na wojnę przeciwko wszechpotężnemu imperium globalnej biurokracji. Prezydent USA obnażył globalistyczną politykę swojego poprzednika, a czyniąc to, wyjaśnił również to, co czuliśmy od ponad dekady, a mianowicie, że polityka globalistyczna jest niczym więcej niż oszustwem, bez względu na to, jak wymyślne są słowa, które ją ubierają.

Jest komentarz rzecznika premiera Wielkiej Brytanii ws. ewentualnej misji pokojowej Wiadomości
Jest komentarz rzecznika premiera Wielkiej Brytanii ws. ewentualnej misji pokojowej

Rzecznik premiera Wielkiej Brytanii przekazał, że w kwestii ewentualnej misji pokojowej na Ukrainie do tzw. koalicji chętnych przystąpiło ponad 30 krajów. Nie podał jednak, jakie kraje miały się na to zgodzić.

PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe Konfederacji gorące
PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe Konfederacji

PKW jednogłośnie odrzuciła w poniedziałek sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego Konfederacji za wybory do Parlamentu Europejskiego w 2024 r.

Barbara Skrzypek nie żyje. Ekspert: świadek ma prawo do pełnomocnika, to żadna łaska gorące
Barbara Skrzypek nie żyje. Ekspert: świadek ma prawo do pełnomocnika, to żadna łaska

W wieku 66 lat zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. Komentatorzy zwracają uwagę na warunki przesłuchania jakiemu poddała ją trzy dni wcześniej prokurator Ewa Wrzosek, w tym niedopuszczenie do przesłuchania pełnomocnika Barbary Skrzypek. O opinię poprosiliśmy sędzię Kamilę Borszowską-Moszowską, wykładowcę Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, oraz Akademii Nauk Stosowanych im. Angelusa Silesiusa.

Tragedia na lotnisku w Pyrzowicach. Nie żyje funkcjonariuszka Straży Granicznej pilne
Tragedia na lotnisku w Pyrzowicach. Nie żyje funkcjonariuszka Straży Granicznej

Dramat na lotnisku w Pyrzowicach pod Katowicami, gdzie śmiertelnie postrzeliła się funkcjonariuszka Straży Granicznej.

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Jest komunikat Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Jest komunikat

- Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek rozmawiał z rzecznikiem praw obywatelskich Marcinem Wiąckiem; zwrócił się m.in. o zbadanie działania prokuratury w kontekście sprawy Barbary Skrzypek - przekazała Kancelaria Prezydenta. O godz. 16 zaplanowano spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z pełnomocnikiem zmarłej.

REKLAMA

Merz jeszcze nie został kanclerzem, a już ma rozłam w CDU

"Nie wezmę udziału w nadchodzących spotkaniach i głosowaniach" - głosi oświadczenie posła CDU, Jensa Koeppena, dot. głosowania ws. zmiany ustawy zasadniczej w Niemczech. Z kolei poseł Bundestagu i były sekretarz generalny CDU Mario Czaja poinformował, że zagłosuje przeciwko.
Friedrich Merz Merz jeszcze nie został kanclerzem, a już ma rozłam w CDU
Friedrich Merz / PAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE

Niemcy: Nowa koalicja próbuje przeforsować zmiany ustawy zasadniczej

W ubiegłym tygodniu CDU/CSU i SPD, które najpewniej utworzą nowy rząd Niemiec, opowiedziały się w parlamencie za poluzowaniem dyscypliny budżetowej, aby pozyskać dodatkowe środki na Bundeswehrę i pomoc wojskową dla Ukrainy. W tym celu konieczna jest zmiana niemieckiej ustawy zasadniczej [Niemcy nie mają konstytucji – red.]. Podczas debaty w Bundestagu zgłoszono jednak wiele zastrzeżeń, a ostateczny wynik głosowania nie jest przesądzony.

„Pakiet finansowy” autorstwa chadeków i socjaldemokratów przewiduje reformę zapisanego w niemieckiej ustawie zasadniczej „hamulca zadłużenia” zakazującego rządowi zwiększania deficytu budżetowego. Projekt przewiduje wyjęcie wydatków na obronność przekraczających 1 proc. PKB spod restrykcji wynikających z „hamulca”. Inwestycje w obronność będą mogły być finansowane bez ograniczeń z kredytów.

Zmiana ustawy zasadniczej wymaga w parlamencie większości dwóch trzecich. Aby zdobyć niezbędną liczbę głosów, CDU i SPD potrzebowali poparcia Zielonych lub liberalnej FDP. Niemieckie media poinformowały, że w piątek udało się osiągnąć porozumienie z Zielonymi.

Rozłam w CDU

Tymczasem wiele wskazuje na to, że choć Friedrich Merz uzyskał poparcie dla zmian poza swoim ugrupowaniem, na drodze mogą stanąć mu członkowie jego własnej partii.

Niemiecki poseł do Bundestagu i były sekretarz generalny CDU Mario Czaja ogłosił w rozmowie z red. Kariną Moessbauer dla programu "The Pioneer", że zagłosuje przeciwko poluzowaniem wydatków budżetowych na rzecz obronności. 

Wyraziłem mojej grupie parlamentarnej, że nie mogę zgodzić się na tę poprawkę do Ustawy Zasadniczej (...) to niesprawiedliwe wobec przyszłych pokoleń, a podane powody nie są uczciwe (...) Wdrożenie tak fundamentalnej zmiany w stosunku do tego, co mówiliśmy przed wyborami, to bardzo duża utrata zaufania do demokratycznego centrum. Potrzebujemy reformy państwa i musimy zdemontować rozdęty aparat państwowy. Po zakończeniu tego procesu będzie można mówić o koniecznej reformie hamulca zadłużenia

– przekazał Czaja. 

Również inny poseł CDU, Jens Koeppen, wydał oświadczenie w którym stwierdził, że nie weźmie udziału w głosowaniu.

Moim zdaniem członkowie ustępującego 20. niemieckiego Bundestagu nie są uprawnieni do podejmowania decyzji o tak daleko idących konsekwencjach - do decydowania o poziomie zadłużenia odpowiadającym dwóm budżetom federalnym. (...) Zawsze byłem bardzo sceptyczny wobec masowego gromadzenia broni w Europie i towarzyszącej mu eskalacji. Nic zatem nie usprawiedliwia tej bezmyślnej inwestycji w wojnę. Przez dziesięciolecia nie inwestowano mądrze w silne siły obronne. Teraz chcą przejechać czołgiem przez ścianę. Bez względu na koszty

– pisze Koeppen. Podkreśla, że jednym z kluczowych zdań w kampanii wyborczej było "musimy nauczyć się radzić sobie z tym, co zbieramy w podatkach" i dodaje, że "przede wszystkim należy przyjrzeć się wydatkom". 

Nadmierne państwo opiekuńcze, nieokiełznana migracja, rozdęta pomoc rozwojowa i finansowanie lewicowo-zielonych organizacji pozarządowych. Niestety, obecnie niewiele o tym słyszę...

– skwitował parlamentarzysta.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe