Kryzys rządowy w Portugalii

W tle kasyna gry
Portugalskie media ujawniły, że kasyna i hotele firmy Solverde, z siedzibą w rodzinnym mieście premiera Portugalii Espinumviva współpracują z firmą żony premiera. Hotele i kasyna płacą jej 4 500 euro miesięcznie od lipca 2021 roku. Według tygodnika Expresso, premier pracował dla Solverde w latach 2018-2022 i reprezentował tę firmę nawet w negocjacjach z rządem portugalskim. Premier Portugalii bronił się, mówiąc, że w udzielił tylko pomocy prawnej Solverde, zanim piastował stanowisko polityczne. Jego zdaniem nie uczestniczy on już w żadnym procesie negocjacyjnym dotyczącym firmy, ponieważ firma Spinumviva jest prowadzona przez jego żonę od 2022 roku. Od połowy lutego 52-letni premier jest mocno krytykowany z powodu spółki Spinumviva oraz konfliktu interesów.
Wieczorem 1 marca Montenegro wygłosił przemówienie telewizyjne, w którym podkreślił, otoczony przez członków gabinetu, że pełni wyłącznie funkcję premiera Portugalii, a jego żona odda swoje udziały w firmie ich synom. Następnie wymienił sukcesy swojego rządu, by przedstawić się jako ofiara i zaszantażować, że może poprosić o wotum zaufania i narazić Portugalię na kryzys polityczny.
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Poważne zmiany "w trybie natychmiastowym" u właściciela TVN Warner Bros. Discovery
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Znana dziennikarka „Dzień dobry TVN” trafiła do szpitala
- Burza wokół obsady nowego Harry’ego Pottera. To nazwisko budzi emocje
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Niepokojące informacje z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej
- Alarm! Niemiecki skok na polską kasę
Polityczna niestabilność w Portugalii
Premier Luís Montenegro, który od kwietnia 2024 r. stoi na czele konserwatywnego rządu mniejszościowego, przetrwał już dwa wnioski o wotum nieufności. Tym razem jednak sam Montenegro prosi o wotum zaufania i akceptuje tym samym prawdopodobny upadek swojego rządu.
Centroprawicowa koalicja Montenegrego ma tylko 80 z 230 mandatów w parlamencie. Natomiast czołowe partie opozycyjne, socjaliści i prawicowa Chega, mają odpowiednio 78 i 50 deputowanych.
Dwie główne partie opozycyjne, które łącznie dysponują ponad połową wszystkich miejsc w parlamencie, zadeklarowały, że nie wyrażą wotum zaufania dla rządu. Obserwatorzy spodziewają się, że prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa rozwiąże parlament i rozpisze przedterminowe wybory. Byłyby to trzecie przedterminowe wybory w Portugalii od 2022 roku. Regularne wybory parlamentarne powinny się w Portugalii odbyć w 2028 roku.
Przedterminowe wybory
Przedterminowe wybory, jeśli się niedługo odbędą, będą testem dla portugalskiej demokracji. Rok 2025/26 byłby w takim przypadku dla Portugalii rokiem z łącznie czterema wyborami. Przedterminowe wybory parlamentarne w regionie wyspy Madera są już przewidziane na 23 marca. Następnie we wrześniu lub październiku odbędą się ogólnokrajowe wybory samorządowe, które nie mają jeszcze konkretnej daty. W styczniu 2026 roku wyborcy zdecydują o wyborze następcy prezydenta Marcelo Rebelo de Sousy, który po dwóch kadencjach nie może ponownie kandydować.
[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]