Niemcy: Bundestag zmienił ustawę zasadniczą. Budżet na wojsko bez ograniczeń

Merz zabiera głos
Kandydat CDU/CSU na kanclerza Friedrich Merz powiedział podczas debaty przed głosowaniem w Bundestagu, że zniesienie ograniczeń zadłużenia na taką skalę stało się konieczne ze względu na „rosyjską wojnę napastniczą przeciwko Europie”.
„W najbliższych dziesięcioleciach będziemy musieli bronić się przed atakami na otwarte społeczeństwo, przed atakami na wolność” – podkreślił szef CDU.
Jak zaznaczył, od decyzji Bundestagu zależy „więcej niż tylko niemiecka zdolność do obrony”. „Zarówno nasi sojusznicy w NATO i UE, podobnie jak nasi przeciwnicy oraz wrogowie naszego demokratycznego, opartego na zasadach porządku, patrzą dziś na nas” – podkreślił Merz. Jego zdaniem decyzja Bundestagu może być pierwszym krokiem w kierunku powstania "Europejskiej Wspólnoty Obronnej".
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Alarm! Niemiecki skok na polską kasę
- Nowa funkcja w Google Maps. Kierowcy będą zachwyceni
- Nadciąga unikalne zjawisko astronomiczne. Prawdziwa gratka na polskim niebie
- Poważne zmiany "w trybie natychmiastowym" u właściciela TVN Warner Bros. Discovery
Szef SPD komentuje
Zdaniem szefa SPD Larsa Klingbeila Europa znalazła się „pomiędzy agresywną Rosją a nieobliczalnymi Stanami Zjednoczonymi”. „Musimy odrobić naszą lekcję, musimy stać się silniejsi, Europa musi sama zatroszczyć się o swoje bezpieczeństwo” – zaapelował socjaldemokrata. Jego zdaniem Niemcom „przypadła rola kierownicza”, a zmiana konstytucji jest sygnałem, że Berlin jest gotowy do przyjęcia odpowiedzialności za przywództwo i do obrony pokoju w Europie.
Za zmianami w konstytucji oraz „Pakietem finansowym” głosowało 513 posłów CDU/CSU, SPD i Zielonych. Wymagana większość dwóch trzecich wynosi 489 głosów. Przeciwko padło 207 głosów AfD, Lewicy, BSW i FDP.
„Nasze bezpieczeństwo nie może zależeć od tego, ile pieniędzy mamy w kasie, nie może być zagrożone przez budżetowe ograniczenia” – powiedział minister obrony Boris Pistorius. Decyzja parlamentu zapewnia stabilne finansowanie Bundeswehry, bez konieczności cięcia wydatków socjalnych – podkreślił polityk SPD. Dzięki decyzji parlamentu, szybkiemu odblokowaniu ma ulec kwota 3 mld euro na broń przeciwlotniczą dla Ukrainy, wstrzymana w końcu ubiegłego roku przez ustępującego kanclerza Olafa Scholza.
Co zawierają ustawy?
Ustawy autorstwa CDU/CSU i SPD zreformowały zapisany w Ustawie Zasadniczej „hamulec zadłużenia”, zakazujący zwiększania deficytu budżetowego powyżej 0,35 proc. PKB. Wprowadzone zmiany przewidują, że wydatki na wojsko, obronę cywilną, służby i cyberbezpieczeństwo, przekraczające 1 proc. PKB, nie będą podlegać ograniczeniom budżetowym, a ich finansowanie możliwe będzie z kredytów.
„Pakiet finansowy” przewiduje ponadto utworzenie specjalnego funduszu na odbudowę infrastruktury oraz ochronę klimatu w wysokości 500 mld euro na 12 lat. Większe pole manewru w polityce finansowej otrzymały też władze niemieckich krajów związkowych (landów).
Poparcie Zielonych kosztowało 100 mld euro
Partie chadeckie CDU i CSU z kandydatem na kanclerza Merzem, wygrały 23 lutego wybory parlamentarne, ale uzyskany wynik 28,5 proc. nie pozwala im na samodzielne utworzenie rządu. Dlatego chadecy podjęli negocjacje z SPD, która zdobyła 16,4 proc. „Pakiet finansowy” został wypracowany przez oba bloki polityczne, a wygrane głosowanie było pierwszym poważnym testem dla przyszłej koalicji.
Warunkiem uzyskania większości dwóch trzecich w głosowaniu w parlamencie było poparcie ze strony Zielonych. Partia ekologów poparła zmiany w konstytucji w zamian za przeznaczenie 100 mld euro na ochronę klimatu oraz wpisanie do ustawy celu osiągnięcia przez Niemcy neutralności klimatycznej do 2045 r.
W kampanii wyborczej Merz opowiadał się za zachowaniem dyscypliny budżetowej i za szukaniem oszczędności, zamiast zwiększania zadłużenia. Podczas debaty wielu mówców zarzucało mu złamanie obietnic wyborczych.
„Finansowy zamach stanu”
„Hamulec zadłużenia stał się makulaturą” – powiedział poseł FDP Christian Duerr, nazywając przyszły rząd „koalicją długów”. Liberalna partia nie przekroczyła progu wyborczego i nie będzie reprezentowana w nowym parlamencie. Zdaniem ekspertów wydatki budżetu umożliwione przez zmianę konstytucji mogą przekroczyć 1 bln euro.
Chadecy i socjaldemokraci zabiegali o uchwalenie zmian w konstytucji przed ukonstytuowaniem się nowego parlamentu, który ma zebrać się 25 marca. W nowym, wybranym 23 lutego Bundestagu, partie spoza demokratycznego centrum – AfD i Lewica, przeciwne zmianie konstytucji, dysponują mniejszością blokującą.
Prawicowa AfD, Lewica oraz skrajnie lewicowa BSW zaskarżyły decyzję o zwołaniu posiedzenia starego parlamentu do Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe. Współprzewodnicząca AfD Alice Weidel nazwała decyzję „finansowym zamachem stanu”. Sędziowie w Karlsruhe odrzucili wszystkie wnioski o uznanie posiedzenia parlamentu za nielegalne.
Zmianę konstytucji musi zaakceptować Rada Federacji – Bundesrat - będąca przedstawicielstwem krajów związkowych (landów) tworzących RFN. Głosowanie zapowiedziano na piątek. Z wcześniejszych deklaracji wynika, że zwolennicy zmian w konstytucji mają także w tej izbie parlamentu przewagę.
Zgodnie z zapowiedziami Merza, nowy niemiecki rząd ma powstać przed Wielkanocą przypadającą w tym roku 20 kwietnia.
Jacek Lepiarz (PAP)