Jan Wróbel: Manifestacja, która wstrząsnęła kierownictwem PiS

Ludzie, rzecz jasna, wychodzą czasem na ulicę z powodów przyziemnych. Z tymi „przyziemnymi” obraza żadna, walka o – powiedzmy – rekompensaty albo o zatrzymanie obwodnicy są ważne. Jednak u nas, w Polsce, o niebo bardziej mobilizują marzenia. Ujrzenie siebie pośród zbiorowości, która ma wspólne marzenia, daje radość; w promocji, niskokosztowe zastrzyki dopaminy i endorfiny. A jeżeli na drodze pochodu stanie wróg klasowy – przepraszam, rozpędziłem się, stanie po prostu przeciwnik naszego zbiorowego marzenia, to i adrenalinka się uruchomi.
Jan Wróbel
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Nieumiejętność rozumienia drugiej strony

Nieumiejętność rozumienia marzeń drugiej strony to najważniejsza choroba tocząca naszą polityczną wspólnotę. A dla PiS-u także podstawowy powód utraty władzy w 2023 roku. Analiza (propaganda?) tej strony chętnie widziała egotyzm elit środowiska sędziowskiego, strach o a apanaże elit dziennikarskich czy biznesowych. Na drugie oko była ślepa. Tylko dzięki takiemu zabiegowi mogła wmawiać sobie i światu, że manifestacje w obronie niezależności sądów czy mediów to były właściwie ustawki. Zresztą, kto tam był? Jakiś skaczący Roman Giertych, jakieś esbeki bijące się o srebrniki, jakieś osoby od genederu. No, pazerni i popaprańcy, ugh.

Zawzięcie nie chciano dostrzec tych, których na ulicę wyprowadzało marzenie o Polsce „jak na Zachodzie”. Paradoksem lat rządów Zjednoczonej Prawicy było to, że rządy te realnie upodobniły Polskę do Zachodu bardziej niż którykolwiek z poprzednich. Zarazem, zamiast się tym szczycić, kasłało na widok unijnej flagi, a euroentuzjastów traktowało jak niemieckie popychadło. Trudno się dziwić, że trafili oni do PO. Prawda, że wśród marzeń było i to, że sprawne sądy będą niezależne od partii politycznych, a tego akurat prezes Jarosław Kaczyński dać nie chciał (i faktycznie nie dał). Ale, powiedzmy sobie prawdę, wojna o sądy była od początku do końca źle prowadzoną operacją lepienia bałwana w czerwcu. Gdyby dano sobie z nią spokój, wszyscy – Polska, sądy i PiS – byliby szczęśliwi jeszcze przez długie lata.

 

"Marzenia muszą być spolaryzowane"

Dopiero manifestacja „Miliona serc” wstrząsnęła szefostwem PiS, ale wtedy było już za późno na uczynienie marzeń cudzych częścią wspólnych marzeń Polek i Polaków. Przy trąbkach polaryzacji marzenia muszą być spolaryzowane.

Że warto bez ceremonii sięgać po cudze, ale polskie przecież, marzenia, pokazują rządy Donalda Tuska. Pamiętamy, jak jego ludzie buczeli na „płot” przy granicy, na 500+, na inwestycyjną „gierkowską” gigantomanię. Sam Tusk potrafił szydzić... aż objął rządy i jedno za drugim paskudne, pisowskie marzenia realizuje. Czasem pod przymusem jak w sprawie CPK (uważałem i uważam, że przed załamaniem się notowań rządu PO w 2024 roku uratowali ekipę Marcin Horała i Paulina Matysiak, tworząc ruch „Tak dla CPK”). Z ostatniej chwili: PO z dumą ogłasza, że dokończy to, „czego nie potrafił zrobić PiS”. Chodzi o sławny kanał przez Mierzeję Wiślaną. Nie, nie zasypie. Pogłębi. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 13/2025]


 

POLECANE
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie, Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą, a Konfederacja notuje wyraźny spadek – tak wyglądają wyniki najnowszego sondażu parlamentarnego. Badanie pokazuje też, że do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania.

Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

REKLAMA

Jan Wróbel: Manifestacja, która wstrząsnęła kierownictwem PiS

Ludzie, rzecz jasna, wychodzą czasem na ulicę z powodów przyziemnych. Z tymi „przyziemnymi” obraza żadna, walka o – powiedzmy – rekompensaty albo o zatrzymanie obwodnicy są ważne. Jednak u nas, w Polsce, o niebo bardziej mobilizują marzenia. Ujrzenie siebie pośród zbiorowości, która ma wspólne marzenia, daje radość; w promocji, niskokosztowe zastrzyki dopaminy i endorfiny. A jeżeli na drodze pochodu stanie wróg klasowy – przepraszam, rozpędziłem się, stanie po prostu przeciwnik naszego zbiorowego marzenia, to i adrenalinka się uruchomi.
Jan Wróbel
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Nieumiejętność rozumienia drugiej strony

Nieumiejętność rozumienia marzeń drugiej strony to najważniejsza choroba tocząca naszą polityczną wspólnotę. A dla PiS-u także podstawowy powód utraty władzy w 2023 roku. Analiza (propaganda?) tej strony chętnie widziała egotyzm elit środowiska sędziowskiego, strach o a apanaże elit dziennikarskich czy biznesowych. Na drugie oko była ślepa. Tylko dzięki takiemu zabiegowi mogła wmawiać sobie i światu, że manifestacje w obronie niezależności sądów czy mediów to były właściwie ustawki. Zresztą, kto tam był? Jakiś skaczący Roman Giertych, jakieś esbeki bijące się o srebrniki, jakieś osoby od genederu. No, pazerni i popaprańcy, ugh.

Zawzięcie nie chciano dostrzec tych, których na ulicę wyprowadzało marzenie o Polsce „jak na Zachodzie”. Paradoksem lat rządów Zjednoczonej Prawicy było to, że rządy te realnie upodobniły Polskę do Zachodu bardziej niż którykolwiek z poprzednich. Zarazem, zamiast się tym szczycić, kasłało na widok unijnej flagi, a euroentuzjastów traktowało jak niemieckie popychadło. Trudno się dziwić, że trafili oni do PO. Prawda, że wśród marzeń było i to, że sprawne sądy będą niezależne od partii politycznych, a tego akurat prezes Jarosław Kaczyński dać nie chciał (i faktycznie nie dał). Ale, powiedzmy sobie prawdę, wojna o sądy była od początku do końca źle prowadzoną operacją lepienia bałwana w czerwcu. Gdyby dano sobie z nią spokój, wszyscy – Polska, sądy i PiS – byliby szczęśliwi jeszcze przez długie lata.

 

"Marzenia muszą być spolaryzowane"

Dopiero manifestacja „Miliona serc” wstrząsnęła szefostwem PiS, ale wtedy było już za późno na uczynienie marzeń cudzych częścią wspólnych marzeń Polek i Polaków. Przy trąbkach polaryzacji marzenia muszą być spolaryzowane.

Że warto bez ceremonii sięgać po cudze, ale polskie przecież, marzenia, pokazują rządy Donalda Tuska. Pamiętamy, jak jego ludzie buczeli na „płot” przy granicy, na 500+, na inwestycyjną „gierkowską” gigantomanię. Sam Tusk potrafił szydzić... aż objął rządy i jedno za drugim paskudne, pisowskie marzenia realizuje. Czasem pod przymusem jak w sprawie CPK (uważałem i uważam, że przed załamaniem się notowań rządu PO w 2024 roku uratowali ekipę Marcin Horała i Paulina Matysiak, tworząc ruch „Tak dla CPK”). Z ostatniej chwili: PO z dumą ogłasza, że dokończy to, „czego nie potrafił zrobić PiS”. Chodzi o sławny kanał przez Mierzeję Wiślaną. Nie, nie zasypie. Pogłębi. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 13/2025]



 

Polecane