"Nie ma to jak wąchać kupę". Gwiazda TVN na tropie nowej pasji

Martyna Wojciechowska w ostatni weekend wybrała się, jak napisała na swoim Instagramie, "na górską wędrówkę z watahą jackwolfskin.pl". W wyprawie brał udział także Michał Figura, badacz wilków i autor książki "Wilki. Prawdziwe historie".
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- "Antypolski ubecki pomiot". Mocny głos po emisji popularnego programu TVN
- Granica pod coraz większą presją. Komunikat Straży Granicznej
- Sprzedaż TVN przez Warner Bros. Discovery. Jest lider wyścigu o stację
- "Natężenie bodźców się zmniejszy". IMGW wydał komunikat
Gwiazda TVN na tropie nowej pasji
Ekipa poruszała się śladem wilczej rodziny Grapa
Niesamowite doświadczenie! Podczas takiego tropienia człowiek uczy się zupełnie inaczej poruszać się w lesie i zwracać uwagę na rzeczy, których wcześniej nie zauważał
– ekscytowała się Martyna Wojciechowska swoją nową przygodą, której istotnym elementem było poszukiwanie odchodów tropionych zwierząt.
To dla amatora, czyli mnie, ale i dla doświadczonego badacza wilków, czyli Michała Figury, wielki skarb!
– podkreśliła Martyna Wojciechowska, prezentując na załączonym filmiku zebrane wilcze odchody.
Jak dodała, podczas wędrówki "takich skarbów znaleźliśmy sporo!", dodając, że to prawdziwa skarbnica wiedzy.
Możemy z nich "odczytać", co wilk jadł, w jakiej jest kondycji itd. Kiedy badacz znajduje taką świeżą kupę, zbiera ją do specjalnej probówki, bardzo dokładnie opisuje i wysyła do laboratorium, w którym zostaną przeprowadzone testy DNA
– powiedziała.
Badania pozwalają poszerzyć naszą wiedzę o wilkach, a także lepiej je zrozumieć, bo – jak podkreśliła Wojciechowska – "te niezwykłe zwierzęta są niezbędne w naturze".
"Wilki przez lata były tępione, a nie są krwiożerczymi bestiami, nie rzucają się na ludzi, regulują populację innych zwierząt (mamy w Polsce 2 miliony kopytnych!!!) i naprawdę nie mamy powodów żeby się wilków bać, możemy się nauczyć żyć w zgodzie obok siebie" – stwierdziła gwiazda TVN.
- "To trudne chwile". Komunikat wrocławskiego zoo
- Niezwykły skarb w Lubuskiem. Fascynujące znalezisko
- Niepublikowana dotąd rozmowa z Ryszardem Cybą: "Wyjdę, to będę bogatym człowiekiem"
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
"Nie ma to jak wąchać kupę"
Wpis Martyny Wojciechowskiej spotkał się z dużym odzewem obserwatorów jej konta na Instagramie. Część z nich wyrażała swoje obawy o spustoszenia, jakie jednak powodują wilki (pisownia oryginalna).
Mnie bardziej interesuje, czego z kupy nie wyczytamy ile zwierząt zabiły przy okazji i nie zjadły. Mieszkam na zachodzie i wilcze spustoszenia oglądam niemal codziennie
– napisał jeden z uczestników dyskusji.
Większość jednak odnosiła się do owych "skarbów", które grupa zebrała na trasie.
Nie ma to jak wąchać kupę niesamowite
Wilk w szoku, czym się ludzie ekscytują
to teraz wilki na krańcu świata bedzie?no ciekawe bedzie o wachaniu kupy wilka w roznych zakątkach
– pokpiwali inni internauci. Choć wydaje się, że wiele osób ekscytowało się całkiem serio.
Nawet nie wiesz jak ja się cieszę, kiedy znajdę włochatą, wilczą kupę u mnie na Mazurach! Jest ich sporo!
Dołączam się do zainteresowanych. Moja galeria w telefonie pełna jest zdjęć kup drapieżników
Fantastyczna inicjatywa
– pisali inni.
Kim jest Martyna Wojciechowska?
Martyna Wojciechowska to znana polska prezenterka telewizyjna, dziennikarka, podróżniczka, pisarka i działaczka społeczna. Laureatka licznych nagród za działalność dziennikarską, reporterską i społeczną, m.in. Złotej Telekamery, dwóch MediaTorów, Nagrody Bursztynowego Motyla im. Arkadego Fiedlera i Wiktora. Od 2009 realizuje serię podróżniczą "Kobieta na krańcu świata".