Donald Trump uspokaja: Zawsze będą przejściowe trudności

Prezydent USA Donald Trump i członkowie jego administracji komentowali zamieszanie związane z zawieszonymi częściowo cłami podczas posiedzenia gabinetu w Białym Domu.
Zawsze będą przejściowe trudności
- powiedział w czwartek prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do sytuacji na rynkach w związku z nałożonymi cłami.
Pytany o czwartkowe ostre spadki na Wall Street powiedział jednak, że nie przyglądał się giełdzie, zaś minister finansów Scott Bessent dodał, że "nie widzi nic niezwykłego" i zapewnił, że w ciągu najbliższych 90 dni sytuacja co do ceł znacznie się wyklaruje.
Minister handlu Howard Lutnick przekonywał, że państwa całego świata składają obecnie "oferty, z którymi nigdy, przenigdy by nie wyszły, gdyby nie ruchy prezydenta, domagające się, by ludzie traktowali Stany Zjednoczone z szacunkiem".
Trump twierdził, że państwa "zgadzają się na wszystko, o co prosi" i dziwił się, że podobnych ustępstw nie uzyskiwali jego poprzednicy. Spekulował, że to wynik "nieśmiałości", głupoty lub nienawiści do kraju ze strony poprzednich administracji. Powiedział też, że jeśli jednak nie dojdzie do porozumień, zawieszone cła wejdą ponownie w życie.
- Komunikat dla mieszkańców Szczecina
- Decyzja sądu ws. koncesji dla Telewizji Republika i wPolsce24. Jest reakcja KRRiT
- "Zniszczony sprzęt, okulary, poturbowanie". Dziennikarz TV Republika chciał zadać pytanie Rafałowi Trzaskowskiemu
- Nagły zwrot ws. sprzedaży TVN przez Warner Bros. Discovery. Tego nikt się nie spodziewał
- Orędzie Prezydenta RP z okazji 15. rocznicy katastrofy smoleńskiej: Hańba
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Sędzia "Iustitii" wyłączona z procesu o pogryzienie człowieka przez "Babcię Kasię"
- Zgorzelski: TVP ma psi obowiązek zorganizować debatę dla wszystkich kandydatów
- Wieloryb zaskoczył turystów w Zatoce Gdańskiej. Nagranie podbija sieć
Donald Trump o relacjach z Chinami
Prezydent USA wyraził przy tym nadzieję, że uda mu się zawrzeć układ handlowy z Chinami, podkreślając szacunek, jakim darzy przywódcę ChRL Xi Jinpinga.
On jest moim przyjacielem od długiego czasu. Myślę, że wypracujemy coś, co będzie bardzo dobre dla obu krajów
- powiedział Trump. Pytany o zapowiedź chińskiego odwetu w postaci ograniczenia liczby wyświetlanych w Chinach amerykańskich filmów, prezydent odparł, że "słyszał o gorszych rzeczach".
Decyzja Donalda Trumpa
Donald Trump przekazał wiadomość o cłach za pośrednictwem swojej platformy Truth Social. Ogłosił całkowite wstrzymanie na 90 dni wszystkich "wzajemnych" ceł, które weszły w życie o północy, z wyjątkiem Chin. W tym czasie taryfy na wszystkie kraje z wyjątkiem Chin mają wynosić 10 proc.
Prezydent USA poinformował, że podnosi cła nałożone na import z Chin do 125 proc. "ze skutkiem natychmiastowym" z powodu "braku szacunku, jaki Chiny okazały światowym rynkom".
W oparciu o brak szacunku, jaki Chiny okazały światowym rynkom, niniejszym podnoszę taryfę celną nałożoną na Chiny przez Stany Zjednoczone Ameryki do 125%, ze skutkiem natychmiastowym. W pewnym momencie, miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości, Chiny zdadzą sobie sprawę, że dni zdzierania z USA i innych krajów nie są już zrównoważone ani akceptowalne
– oświadczył Trump.