Awantura na pokładzie. Samolot z Warszawy musiał pilnie lądować

Awantura na pokładzie samolotu
Zamiast dotrzeć prosto do celu, maszyna została przekierowana do Frankfurtu nad Menem, gdzie interweniowała niemiecka policja.
Według ustaleń dziennika El Correo, samolot wystartował z Warszawy o godzinie 6:00 rano, a jego planowane lądowanie w Bilbao miało nastąpić około 9:30. Jednak jeszcze przed godziną 8:00 kapitan zdecydował o lądowaniu w Niemczech.
"Lot został przekierowany z powodu niespokojnego zachowania pasażera na pokładzie"
- potwierdził rzecznik Wizz Air, cytowany przez El Correo.
Świadkowie obecni na pokładzie opisywali całe zajście jako napięte. Już od początku podróży uwagę zwracało zachowanie jednego z mężczyzn, który - według relacji - spożywał alkohol i był głośny. Z czasem sytuacja stała się poważniejsza - pasażer zaczął niepokoić innych, a załoga została zmuszona do podjęcia działań.
"Zaczął niepokoić pasażerów i sytuacja stała się napięta. Stewardesy powiedziały, że będziemy lądować"
- relacjonowali świadkowie.
- Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Bezcenne znalezisko w Gdyni sprzed 1000 lat
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Media: Osadzonemu w areszcie posłowi Mateckiemu odmówiono koniecznej operacji
- GIS wydał nowy komunikat. Na ten produkt trzeba uważać
- Dantejskie sceny w Jerozolimie. Chrześcijanie przedarli się pod Grób Chrystusa
Mężczyzna został zatrzymany
Po lądowaniu na lotnisku we Frankfurcie na pokład wkroczyli funkcjonariusze niemieckiej policji. Mężczyzna - mimo oporu - został zatrzymany.
Po pozbyciu się problematycznego pasażera samolot wznowił lot i dotarł do Bilbao po godzinie 11.