Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja

Opieka na panem Jerzym
Sprawę nagłośnił kilka dni temu Onet, który pisał jakoby Karol Nawrocki nie ujawnił faktu posiadania kawalerki w Gdańsku. Rzeczniczka kandydata, Emilia Wierzbicki, zaznaczyła, że Karol Nawrocki zawsze wykazywał prawo do własności tego mieszkania w oświadczeniach majątkowych.
W posiadanie kawalerki, o którym pisał Onet Karol Nawrocki wszedł opiekując się schorowanym i samotnym człowiekiem, panem Jerzym.
"Karol Nawrocki przekazał Panu Jerzemu pieniądze na wykup mieszkania, które Pan Jerzy obiecał przekazać Nawrockiemu za świadczoną pomoc. Kiedy Pan Jerzy wszedł w konflikt z prawem, nadal wielokrotnie zwracał się o pomoc do Karola Nawrockiego i zawsze ją otrzymywał. Odkąd mieszkanie stało się formalnie własnością Karola Nawrockiego, ten nadal pomagał Panu Jerzemu, regularnie opłacając rachunki, robiąc zakupy spożywcze, wykupując leki itp." - napisała w oświadczeniu rzeczniczka.
- Polski wynalazca zaprezentował latający ścigacz jak z Gwiezdnych Wojen
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie
- Najważniejsze, to nie drażnić Niemców
- Decyzja ws. Igi Świątek. Sztab wydał komunikat
- Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- "Zostały odłowione". Ważny komunikat poznańskiego zoo
Brudna kampania służb
Emilia Wierzbicki zaznaczyła jednocześnie, że "wykorzystywanie obecnie sprawy kawalerki do ataku na Karola Nawrockiego dowodzi, że zaangażowano w brudną kampanię służby specjalne".
"Docierają do nas informacje, że pracuje nad tym grupa ludzi, której celem jest dostarczanie informacji z ankiety bezpieczeństwa osobowego Karola Nawrockiego do mediów. Z uwagi na fakt, że Karol Nawrocki zawsze otrzymywał poświadczenia bezpieczeństwa, a informacje z jego ankiety nigdy nie wzbudzały wątpliwości służb, obecnie są one nadinterpretowywane, przerysowywane i przedstawiane w nieprawdziwym, negatywnym świetle"
- napisała w oświadczeniu.
Wyborcza: Przejęcie mieszkania seniora
W poniedziałek ukazał się z kolei artykuł w wyborczej.pl Trójmiasto, pt. "Karol Nawrocki wyłożył 12 tys. zł na przejęcie mieszkania seniora. Komu naprawdę pomógł?"
Czytamy w nim m.in., że "wkład mieszkaniowy, o którym mówiła rzeczniczka kampanii Karola Nawrockiego, wyniósł ok. 12 tys. zł. Tyle musiał wyłożyć Nawrocki, aby przejąć warte dziś ok. 400 tys. zł mieszkanie komunalne pana Jerzego". Wspomniane 12 tys. zł to kwota
zgodnego z prawem wykupu 10 proc. wartości nieruchomości w 2011 r. Narracja tekstu wskazuje jednak, że pan Jerzy został wykorzystany.
Mec: Lewandowski: To jednak różnica i manipulacja
Do artykułu odniósł się mec. dr Bartosz Lewandowski. "Panie Redaktorze, przeczytałem ten tekst w całości i to co Pan napisał to manipulacja" - stwierdził.
"Z samego tekstu wynika, że sąsiedzi potwierdzili, że pan Jerzy nie został bez pomocy, ale przynoszono mu jedzenie i zakupy. Sami napisaliście, że nie macie podstaw do kwestionowania tego, że Karol pomagał" - wyjaśniał prawnik.
Mężczyzna został umieszczony w DPS na mocy orzeczenia sądowego, a sami sąsiedzi - jak piszecie - odetchnęli z ulgą, bo się awanturował i był bardzo trudnym sąsiadem - wyliczał mec. Lewandowski.
Zaznaczył też, że Gazeta nie kwestionuje, że Nawrocki opłacał mieszkanie. "Tylko wyliczyliście sobie kwotę nakładów na poziomie 46 tys. uznając, że Karol Nawrocki musiał płacić 300 zł miesięcznie (to chyba trochę niedoszacowana wysokość opłaty?)" - stwierdził mec. Lewandowski.
Poza tym, jak zaznaczył, "w tekście wprost pada, że kwota 12 tysięcy ma wynikać ze zgodnej z prawem kwoty wykupu 10% wartości nieruchomości, która w tamtych czasach wynosiła 120000 zł".
Chyba jednak jest różnica, jeśli wykup jest z 2011 r., a bierzecie pod uwagę ceny z dzisiaj (około 400 tys.) - podsumował mec. Bartosz Lewandowski
Panie Redaktorze, przeczytałem ten tekst w całości i to co Pan napisał to manipulacja.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) May 5, 2025
Z samego tekstu wynika, że sąsiedzi potwierdzili, że pan Jerzy nie został bez pomocy, ale przynoszono mu jedzenie i zakupy.
Sami napisaliście, że nie macie podstaw do kwestionowania tego, że… pic.twitter.com/uRUmKnJbio
❗️OŚWIADCZENIE
— Emilia Wierzbicki (@EmiliaPob) May 4, 2025
W nawiązaniu do artykułu przygotowywanego przez @JHarlukowicz dla portalu @OnetWiadomosci zamieszczam informacje dotyczące sprawy kawalerki w Gdańsku.
Wykorzystywanie obecnie sprawy kawalerki do ataku na Karola Nawrockiego dowodzi, że zaangażowano w brudną…