Piotr Duda : Nie rozumiem tej decyzji. Beata Szydło była najlepszym premierem jakiego mieliśmy

Jako obywatel i wyborca PiS nie rozumiem tej decyzji - skomentował w dzisiejszym programie "Minęła 8" zmianę na stanowisku premiera Piotr Duda, szef "Solidarności". Jego zdaniem Beata Szydło była najlepszym premierem jakiego mieliśmy do tej pory i była gwarantem równowagi w rządzie pomiędzy takim podejściem liberalnym i społecznym.
/ Piotr Duda, screen YT

Jako przewodniczący NSZZ "Solidarność" powinienem użyć tej formułki, że zmiana na stanowisku premiera to autonomiczna decyzja partii politycznej, że związek zawodowy się w to nie miesza, tak jak nie chce, by partie polityczne mieszały się do spraw wewnętrznych związku zawodowego. Ale wypowiem się jako obywatel i wyborca PiS, który reprezentuje setki tysięcy, a z rodzinami może i miliony elektoratu PiS. 

Kompletnie nie rozumiemy tej decyzji. W mojej opinii Beata Szydło to najlepszy premier od 89 roku. Co więcej można zrobić dla swojej partii, jak wygrać wybory prezydenckie, wygrać wybory parlamentarne, przeprowadzić trudne reformy społeczne: 500+, przywrócenie wieku emerytalnego, handel w niedziele i wiele innych spraw. To nie było łatwe, bo w rządzie nie wszyscy chcieli te sprawy społeczne wprowadzać. Wywindowanie PiSu na 47 procent poparcia... I skończyło się tak, jak się skończyło. Dla mnie jest to decyzja kompletnie niezrozumiała. Oczywiście będziemy współpracować z ministrem Morawieckim, znam go osobiście, życzymy mu wszystkiego najlepszego, ale jeśli ta współpraca ma się tak odbywać, jak sprawa 30-krotności i tak ma wyglądać dialog z premierem Morawieckim, to w niedalekiej perspektywie widzę ulicę, a nie Radę Dialogu Społecznego. Także z tego miejsca bardzo dziękuję premier Beacie Szydło za te wspaniałe dwa lata, ale dla nas to sygnał niebezpieczny, mówiący, że PiS chce iść po tych 2 latach bardziej w kierunku liberalnym, niż pro-społecznym. 

Pan premier Morawiecki miał taką pozycje w rządzie, ze mógł spokojnie realizować swoje postulaty. Premier Beata Szydło była gwarantem równowagi pomiędzy sprawami socjalnymi, a liberalno-gospodarczymi. Żeby tutaj nie było tylko i wyłącznie - jak za rządów PO - realizacji polityki tylko gospodarczej, przy zapominaniu o polityce społecznej. 

Mówienie przez posłów PiS, że oni są jedną drużyną... a co mają mówić? Takie jest polecenie to tak mówią. Dla mnie ta decyzja jest kompletnie niezrozumiała. 

Mam z prezesem Kaczyńskim bieżący kontakt. Jeśli będzie potrzeba na pewno poproszę o spotkanie. Ostatnie problemy dotyczące nie konsultowania pewnych spraw z radą dialogu społecznego przypominają mi czasy rządów PO-PSL. Mam na myśli tutaj ustawę o 30-krotności oskładkowania.

Tu są dwa aspekty: po pierwsze - to ustawa bardzo ważna, a nie została w ogóle skonsultowana ze stroną społeczną. Pominięto ustawę o związkach zawodowych, pominięto ustawę o Radzie Dialogu Społecznego. W tym dniu, w którym przeszło to przez rząd, dopiero otrzymaliśmy to na Radzie. Po drugie, dzisiaj do tej ustawy nikt się nie chce przyznać. W Senacie wydłużono Vacatio legis o cały rok 2018, czyli wraca to spowrotem do Sejmu. Myśmy się wypowiadali jasno, ktoś kiedyś po coś wprowadził tą 30-krotność. Chodzi o to, żeby nie tworzyć emerytalnych kominów, żeby nie było tej niesprawiedliwości społecznej. Jeżeli przejdzie to ponownie przez Sejm i Senat, będziemy apelować do Pana Prezydenta, aby nie podpisywał tej szkodliwej, złej i nie skonsultowanej z Radą Dialogu nowelizacji. Jeśli tak ma rządzić premier Morawiecki jako człowiek, który stanie na czele rządu, to widzę to w złych kolorach. I widzę już takie światełko ulicy, a jeśli chodzi o ulicę, to w tym związek zawodowy "Solidarność" jest bardzo dobry. 

Jeśli chodzi o premiera Morawieckiego, to mówił on, że jest za rozwojem zrównoważonym, ale dopiero po czynach wszystko widać. Ta 30-krotność jest zaprzeczeniem zrównoważonego rozwoju. Nie pozwolimy na to, zgodnie z artykułem 20 konstytucji, by nie było tej równowagi pomiędzy sprawami gospodarczymi, a społecznymi. Przy rządach premier Beaty Szydło było to zrównoważone.

Premier Szydło ma być wicepremierem ds. społecznych. To pokazuje, gdzie mają być te sprawy społeczne. Nie najważniejsze - bo będzie wicepremierem, a nie premierem. Dla nas to kierunek niebezpieczny, będziemy się temu przyglądać, będziemy oczywiście współpracować z premierem Morawieckim, ale dla nas jest to niezrozumiałe. 

Z expose Mateusza Morawieckiego wiele się nie dowiemy. O Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, o uszczelnieniu VAT mówi od dwóch lat. Z tym się zgadzamy. Mówi o wzroście wynagrodzeń, ale z drugiej strony tak jak były zamrożone płace w sferze budżetowej, tak nadal są. Zamrożony fundusz socjalny na rok 2018? Zamrożony. Nie widać, żeby te zmiany przełożyły się na kieszeń przeciętnego obywatela. 

Reforma sądownictwa? 80% chce zmian. Sprawy w sądach są przewlekłe, w tych sprawach pracowniczych szczególnie - rozprawy trwają rok, dwa. Jeśli chodzi o ochronę działaczy związkowych, którzy są wyrzucani z pracy pod różnego rodzaju pretekstami, to po takim czasie faktycznie nie ma powrotu do zakładu pracy. Te reformy są potrzebne i to jest dobry kierunek ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Jeden pozytyw, bo pozostałe zmiany dotyczące rekonstrukcji rządu, kompletnie tego nie rozumiemy. Łódź łatwo rozkołysać, ale żeby później ją unormować to będzie znacznie trudniej. Jesteśmy otwarci na współpracę, ale współpracę w dialogu społecznym. 

Znam sie prywatnie z premierem Morawieckim. Tym bardziej mi przykro, że muszę takie słowa wypowiadać. Ale zawsze jestem sobą i co na sercu, to staram się mówić i komentować i to własnie robię. Jeśli słyszymy od kilku miesięcy o konstytucji dla biznesu, to ja powiem tak: my chcemy konstytucji dla pracowników, a takimi są układy zbiorowe pracy. I o to będziemy walczyć. Jeśli ma być konstytucja dla biznesu, to my chcemy dla pracowników i tego będziemy pilnować


- mówił Piotr Duda na antenie TVP Info. 

źródło: TVP Info

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. osoby najbliższej z ostatniej chwili
Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. "osoby najbliższej"

Projekt ustawy, który ma regulować sytuację osób żyjących w związkach nieformalnych, został przyjęty przez Radę Ministrów. Jak podkreśla Katarzyna Kotula, nowe przepisy mają dotyczyć także związków jednopłciowych.

Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska wideo
Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska

Do niecodziennej sytuacji doszło w Łodzi, gdzie dzieci były nakłanianie w szkołach, aby wysyłać świąteczne kartki do Donalda Tuska. Treść życzeń była już wydrukowana, wystarczyło się tylko podpisać. Skandal nagłośnił łódzki radny Piotr Cieplucha (PiS).

Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ z ostatniej chwili
Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ

Prokuratura Krajowa skierowała akt oskarżenia w sprawie tzw. afery wizowej. Wśród oskarżonych znalazł się były wiceszef MSZ, wobec którego śledczy nie postawili zarzutu przyjęcia korzyści majątkowych, miał natomiast "przekroczyć uprawnienia".

Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję pilne
Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję

W nowym sondażu Karol Nawrocki uzyskał zdecydowanie najwyższe poparcie jako osoba najbardziej zasługująca na tytuł Człowieka Roku 2025. Jego wynik jest ponad dwukrotnie lepszy od kolejnych kandydatów.

Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO wideo
Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO

Prokuratura IPN skierowała akt oskarżenia przeciwko dziesięciu byłym funkcjonariuszom MO. Jak wyjaśnił podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezes IPN Karol Polejowski, są oni podejrzani „o popełnienie czynów przestępczych w czasie zajść w Lubinie 31 sierpnia 1982 r.”.

To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry z ostatniej chwili
To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry

8 stycznia 2026 roku w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry.

Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne Wiadomości
Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne

Zjazdy na plastikowych jabłuszkach i na pośladkach z Kasprowego Wierchu stają się coraz większym problemem. Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że takie zachowanie jest zakazane i może skończyć się ciężkimi wypadkami.

Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski pilne
Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski

Prawie jedna piąta środków z rządowego programu budowy magazynów energii ma trafić do Wielkopolski. Znaczna część projektów realizowana jest w okolicach Konina, z którego startuje minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Rolnicy na drogach protestują przeciwko umowie UE–Mercosur z ostatniej chwili
Rolnicy na drogach protestują przeciwko umowie UE–Mercosur

Oflagowane traktory zablokowały m.in. węzeł Piątek na autostradzie A1 w woj. łódzkim, DK11 między Jarocinem a Środą Wielkopolską oraz drogę S3 na węźle Pyrzyce w woj. zachodniopomorskim. Hasło protestu to „Stop Mercosur”. Utrudnienia w ruchu mogą być do godz. 16–17.

Kreml: Zaostrzymy nasze stanowisko w rozmowach o Ukrainie z ostatniej chwili
Kreml: Zaostrzymy nasze stanowisko w rozmowach o Ukrainie

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział we wtorek, że Moskwa zaostrzy swoje stanowisko w rozmowach dotyczących Ukrainy. Ma to być odpowiedź na rzekomy ukraiński atak z użyciem dronów na rezydencję Władimira Putina – poinformowała Agencja Reutera.

REKLAMA

Piotr Duda : Nie rozumiem tej decyzji. Beata Szydło była najlepszym premierem jakiego mieliśmy

Jako obywatel i wyborca PiS nie rozumiem tej decyzji - skomentował w dzisiejszym programie "Minęła 8" zmianę na stanowisku premiera Piotr Duda, szef "Solidarności". Jego zdaniem Beata Szydło była najlepszym premierem jakiego mieliśmy do tej pory i była gwarantem równowagi w rządzie pomiędzy takim podejściem liberalnym i społecznym.
/ Piotr Duda, screen YT

Jako przewodniczący NSZZ "Solidarność" powinienem użyć tej formułki, że zmiana na stanowisku premiera to autonomiczna decyzja partii politycznej, że związek zawodowy się w to nie miesza, tak jak nie chce, by partie polityczne mieszały się do spraw wewnętrznych związku zawodowego. Ale wypowiem się jako obywatel i wyborca PiS, który reprezentuje setki tysięcy, a z rodzinami może i miliony elektoratu PiS. 

Kompletnie nie rozumiemy tej decyzji. W mojej opinii Beata Szydło to najlepszy premier od 89 roku. Co więcej można zrobić dla swojej partii, jak wygrać wybory prezydenckie, wygrać wybory parlamentarne, przeprowadzić trudne reformy społeczne: 500+, przywrócenie wieku emerytalnego, handel w niedziele i wiele innych spraw. To nie było łatwe, bo w rządzie nie wszyscy chcieli te sprawy społeczne wprowadzać. Wywindowanie PiSu na 47 procent poparcia... I skończyło się tak, jak się skończyło. Dla mnie jest to decyzja kompletnie niezrozumiała. Oczywiście będziemy współpracować z ministrem Morawieckim, znam go osobiście, życzymy mu wszystkiego najlepszego, ale jeśli ta współpraca ma się tak odbywać, jak sprawa 30-krotności i tak ma wyglądać dialog z premierem Morawieckim, to w niedalekiej perspektywie widzę ulicę, a nie Radę Dialogu Społecznego. Także z tego miejsca bardzo dziękuję premier Beacie Szydło za te wspaniałe dwa lata, ale dla nas to sygnał niebezpieczny, mówiący, że PiS chce iść po tych 2 latach bardziej w kierunku liberalnym, niż pro-społecznym. 

Pan premier Morawiecki miał taką pozycje w rządzie, ze mógł spokojnie realizować swoje postulaty. Premier Beata Szydło była gwarantem równowagi pomiędzy sprawami socjalnymi, a liberalno-gospodarczymi. Żeby tutaj nie było tylko i wyłącznie - jak za rządów PO - realizacji polityki tylko gospodarczej, przy zapominaniu o polityce społecznej. 

Mówienie przez posłów PiS, że oni są jedną drużyną... a co mają mówić? Takie jest polecenie to tak mówią. Dla mnie ta decyzja jest kompletnie niezrozumiała. 

Mam z prezesem Kaczyńskim bieżący kontakt. Jeśli będzie potrzeba na pewno poproszę o spotkanie. Ostatnie problemy dotyczące nie konsultowania pewnych spraw z radą dialogu społecznego przypominają mi czasy rządów PO-PSL. Mam na myśli tutaj ustawę o 30-krotności oskładkowania.

Tu są dwa aspekty: po pierwsze - to ustawa bardzo ważna, a nie została w ogóle skonsultowana ze stroną społeczną. Pominięto ustawę o związkach zawodowych, pominięto ustawę o Radzie Dialogu Społecznego. W tym dniu, w którym przeszło to przez rząd, dopiero otrzymaliśmy to na Radzie. Po drugie, dzisiaj do tej ustawy nikt się nie chce przyznać. W Senacie wydłużono Vacatio legis o cały rok 2018, czyli wraca to spowrotem do Sejmu. Myśmy się wypowiadali jasno, ktoś kiedyś po coś wprowadził tą 30-krotność. Chodzi o to, żeby nie tworzyć emerytalnych kominów, żeby nie było tej niesprawiedliwości społecznej. Jeżeli przejdzie to ponownie przez Sejm i Senat, będziemy apelować do Pana Prezydenta, aby nie podpisywał tej szkodliwej, złej i nie skonsultowanej z Radą Dialogu nowelizacji. Jeśli tak ma rządzić premier Morawiecki jako człowiek, który stanie na czele rządu, to widzę to w złych kolorach. I widzę już takie światełko ulicy, a jeśli chodzi o ulicę, to w tym związek zawodowy "Solidarność" jest bardzo dobry. 

Jeśli chodzi o premiera Morawieckiego, to mówił on, że jest za rozwojem zrównoważonym, ale dopiero po czynach wszystko widać. Ta 30-krotność jest zaprzeczeniem zrównoważonego rozwoju. Nie pozwolimy na to, zgodnie z artykułem 20 konstytucji, by nie było tej równowagi pomiędzy sprawami gospodarczymi, a społecznymi. Przy rządach premier Beaty Szydło było to zrównoważone.

Premier Szydło ma być wicepremierem ds. społecznych. To pokazuje, gdzie mają być te sprawy społeczne. Nie najważniejsze - bo będzie wicepremierem, a nie premierem. Dla nas to kierunek niebezpieczny, będziemy się temu przyglądać, będziemy oczywiście współpracować z premierem Morawieckim, ale dla nas jest to niezrozumiałe. 

Z expose Mateusza Morawieckiego wiele się nie dowiemy. O Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, o uszczelnieniu VAT mówi od dwóch lat. Z tym się zgadzamy. Mówi o wzroście wynagrodzeń, ale z drugiej strony tak jak były zamrożone płace w sferze budżetowej, tak nadal są. Zamrożony fundusz socjalny na rok 2018? Zamrożony. Nie widać, żeby te zmiany przełożyły się na kieszeń przeciętnego obywatela. 

Reforma sądownictwa? 80% chce zmian. Sprawy w sądach są przewlekłe, w tych sprawach pracowniczych szczególnie - rozprawy trwają rok, dwa. Jeśli chodzi o ochronę działaczy związkowych, którzy są wyrzucani z pracy pod różnego rodzaju pretekstami, to po takim czasie faktycznie nie ma powrotu do zakładu pracy. Te reformy są potrzebne i to jest dobry kierunek ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Jeden pozytyw, bo pozostałe zmiany dotyczące rekonstrukcji rządu, kompletnie tego nie rozumiemy. Łódź łatwo rozkołysać, ale żeby później ją unormować to będzie znacznie trudniej. Jesteśmy otwarci na współpracę, ale współpracę w dialogu społecznym. 

Znam sie prywatnie z premierem Morawieckim. Tym bardziej mi przykro, że muszę takie słowa wypowiadać. Ale zawsze jestem sobą i co na sercu, to staram się mówić i komentować i to własnie robię. Jeśli słyszymy od kilku miesięcy o konstytucji dla biznesu, to ja powiem tak: my chcemy konstytucji dla pracowników, a takimi są układy zbiorowe pracy. I o to będziemy walczyć. Jeśli ma być konstytucja dla biznesu, to my chcemy dla pracowników i tego będziemy pilnować


- mówił Piotr Duda na antenie TVP Info. 

źródło: TVP Info

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane