KE nie chce zająć się podejrzanym finansowaniem kampanii w Polsce. "A przecież powołała do tego komisję"

Beata Szydło jest zaskoczona decyzją Komisji Europejskiej, która nie ma zamiaru zajmować się "sprawą ingerencji w polskie wybory" i szerzej odpowiadać na pytania kongresmenów z USA. Jest to szczególnie interesujące, biorąc pod uwagę projekt KE i Parlamentu Europejskiego o nazwie Europejska Tarcza Demokracji, który, jak pisze europoseł PiS, ma się zajmować dokładnie tym, o czym pisali kongresmeni z USA.  
Siedziba Komisji Europejskiej w Brukseli KE nie chce zająć się podejrzanym finansowaniem kampanii w Polsce.
Siedziba Komisji Europejskiej w Brukseli / Pixabay

 

Co musisz wiedzieć

  • Republikanie z Kongresu USA chcieli uzyskać od Komisji Europejskiej odpowiedzi ws. podejrzanego finansowania kampanii chwalącej Rafała Trzaskowskiego i ganiącej Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. 
  • KE odpisała, że ta sprawa nie leży w jej kompetencjach.
  • Do listu amerykańskich polityków i odpowiedzi Komisji odniosła się europoseł PiS Beata Szydło, przypominając o projekcie "Europejska Tarcza Demokracji", który ma się zajmować dokładnie tym, o co pytali kongresmeni. 

 

KE zwykle się nie spieszy, ale tym razem…

Amerykańscy kongresmeni wysłali list z pytaniami do Komisji Europejskiej, oczekując skrupulatnych wyjaśnień, jak doszło do nielegalnej agitacji wyborczej w Polsce oraz jaką rolę odegrał w tym amerykański fundusz Higher Ground Labs. Chcieli też wiedzieć, czy za finansowaniem tego typu akcji nie stoją fundusze związane z George'em Sorosem.

Jak komentuje Beata Szydło, "Komisja Europejska zazwyczaj nie śpieszy się z żadnymi działaniami. Tymczasem wystarczało kilkadziesiąt godzin, żeby oświadczyła w odpowiedzi na list amerykańskich kongresmenów, iż nie zamierza zajmować się sprawą ingerencji w polskie wybory".

 

Od tego jest Europejska Tarcza Demokracji 

Pani europoseł przyznaje, że jest to o tyle interesujące, ponieważ "Komisja Europejska wraz z Parlamentem Europejskim prowadzą projekt o nazwie Europejska Tarcza Demokracji. PE powołał specjalną komisję tylko do celu zajmowania się Tarczą Demokracji".

Z ramienia EKR jestem w tej komisji i dobrze wiem, że według założeń ma zajmować się dokładnie tym, o czym pisali kongresmeni – badaniem zewnętrznych ingerencji w europejskie procesy demokratyczne, w tym wybory

– zaznacza była premier. 

Przypomina, że uprawnienia komisji zostały szczegółowo opisane w komunikacie wydanym przez PE:

"Komisja bada wpływ istniejących i planowanych przepisów, aby wykryć możliwe luki, które mogłyby zostać wykorzystane przez podmioty chcące dokonać złośliwej ingerencji w demokrację". 

Europejska Tarcza Demokracji ma się skupić na:

  • ingerencji za pośrednictwem platform internetowych i ich wpływie na demokrację;
  • atakach na infrastrukturę krytyczną; cyberatakach;
  • treściach generowanych przez sztuczną inteligencję i deep fake’ach wykorzystywanych do zagranicznej ingerencji i manipulacji informacjami;
  • lokalnych zagrożeniach hybrydowych;
  • a także roli złośliwych podmiotów państwowych lub niepaństwowych.

 

Beata Szydło: Nie odpuszczę

Beata Szydło podkreśla zatem, że "Europejska Tarcza Demokracji ma teoretycznie zajmować się dokładnie tym, co wydarzyło się w Polsce". ''Wspierająca Trzaskowskiego zewnętrzna kampania to bazująca na fake’ach ingerencja przy pomocy platform cyfrowych, a wszystko to jest finansowane przez złośliwe podmioty niepaństwowe, a może i państwowe" – pisze europoseł.

Tylko, że jakoś – opanowane przez politycznych kolegów Trzaskowskiego – struktury KE oraz PE nie chcą się zajmować akurat tą ingerencją. Dlaczego? Łatwo zgadnąć

– dodaje i zapewnia, że tej sprawy nie odpuści. "Tarcza Demokracji musi się zająć sprawą ingerencji w polskie wybory przez organizacje sprzyjające Trzaskowskiemu'' – zaznacza.


 

POLECANE
Pilny komunikat dla miejscowości nadmorskich pilne
Pilny komunikat dla miejscowości nadmorskich

Główny Inspektor Sanitarny wydał ostrzeżenie dla kilkudziesięciu nadmorskich miejscowości.

Zdecydowana odpowiedź rzecznika prezydenta na krytykę prezesa Związku Ukraińców w Polsce z ostatniej chwili
Zdecydowana odpowiedź rzecznika prezydenta na krytykę prezesa Związku Ukraińców w Polsce

Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy wywołała impulsywną reakcję Mirosława Skórki, prezesa Związku Ukraińców w Polsce. Jego wypowiedź w TVP Info zdecydowanie skomentował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta, nazywając ją bezczelnymi manipulacjami, obrażającymi Prezydenta RP.

Ranny żołnierz. Kosiniak-Kamysz: To ataki szkolonych bandytów z ostatniej chwili
Ranny żołnierz. Kosiniak-Kamysz: To ataki szkolonych bandytów

– Znów wzrasta liczba incydentów na granicy z Białorusią, wojsko jest cały czas do dyspozycji – mówił we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że stan żołnierza, który w poniedziałek został ranny na tej granicy, jest stabilny, a sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa.

Ruchniewicz prosi Niemców o pomoc w zwolnieniu Hanny Radziejowskiej z Instytutu Pileckiego Wiadomości
Ruchniewicz prosi Niemców o pomoc w zwolnieniu Hanny Radziejowskiej z Instytutu Pileckiego

Hanna Radziejowska, kierowniczka berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego, nie tylko została odwołana ze stanowiska, ale grozi jej również dyscyplinarne zwolnienie. Powodem ma być wysłanie poufnego listu do minister kultury Marty Cienkowskiej, w którym zgłosiła nieprawidłowości w funkcjonowaniu instytucji.

Pogoniliśmy alkopatusów. Wojewódzki i Palikot skazani, zapłacą gigantyczne kary gorące
"Pogoniliśmy alkopatusów". Wojewódzki i Palikot skazani, zapłacą gigantyczne kary

Janusz Palikot i Jakub Wojewódzki złamali ustawę o wychowaniu w trzeźwości. Wyrok, który z tego powodu nakładał na nich finansowe kary, się uprawomocnił.

Sting został pozwany. Chodzi o hit „Every Breath You Take” z ostatniej chwili
Sting został pozwany. Chodzi o hit „Every Breath You Take”

Andy Summers i Stewart Copeland, byli członkowie zespołu The Police, skierowali do sądu pozew przeciwko Stingowi. Domagają się od niego wielomilionowego odszkodowania za tantiemy, które – według nich – niesłusznie im odebrano, szczególnie w związku z utworem „Every Breath You Take”.

Ukraińcy wściekli na Woody’ego Allena: „To hańba i zniewaga” z ostatniej chwili
Ukraińcy wściekli na Woody’ego Allena: „To hańba i zniewaga”

Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy oświadczyło, że udział amerykańskiego reżysera Woody’ego Allena w Moskiewskim Tygodniu Filmowym to hańba i zniewaga wobec wszystkich ukraińskich filmowców zabitych przez rosyjskie wojska.

Niemcy mówią o porażce. Readmisje nie funkcjonują Wiadomości
Niemcy mówią o porażce. "Readmisje nie funkcjonują"

Jak donosi niemiecka prasa, specjalne ośrodki dla migrantów, które miały usprawnić odsyłanie osób nielegalnie wjeżdżających do Niemiec, w praktyce nie działają.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Na przeważającym obszarze kraju pogoda z umiarkowanym zachmurzeniem i przeważnie słabym wiatrem będzie sprzyjała spacerom i innym formom rekreacji na świeżym powietrzu, choć w Polsce północno-wschodniej dobrze mieć ze sobą parasol.

Pilny komunikat wojska. Ranny został polski żołnierz pilne
Pilny komunikat wojska. Ranny został polski żołnierz

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na granicy polsko-białoruskiej, gdzie w wyniku ataku migrantów ranny został polski żołnierz.

REKLAMA

KE nie chce zająć się podejrzanym finansowaniem kampanii w Polsce. "A przecież powołała do tego komisję"

Beata Szydło jest zaskoczona decyzją Komisji Europejskiej, która nie ma zamiaru zajmować się "sprawą ingerencji w polskie wybory" i szerzej odpowiadać na pytania kongresmenów z USA. Jest to szczególnie interesujące, biorąc pod uwagę projekt KE i Parlamentu Europejskiego o nazwie Europejska Tarcza Demokracji, który, jak pisze europoseł PiS, ma się zajmować dokładnie tym, o czym pisali kongresmeni z USA.  
Siedziba Komisji Europejskiej w Brukseli KE nie chce zająć się podejrzanym finansowaniem kampanii w Polsce.
Siedziba Komisji Europejskiej w Brukseli / Pixabay

 

Co musisz wiedzieć

  • Republikanie z Kongresu USA chcieli uzyskać od Komisji Europejskiej odpowiedzi ws. podejrzanego finansowania kampanii chwalącej Rafała Trzaskowskiego i ganiącej Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. 
  • KE odpisała, że ta sprawa nie leży w jej kompetencjach.
  • Do listu amerykańskich polityków i odpowiedzi Komisji odniosła się europoseł PiS Beata Szydło, przypominając o projekcie "Europejska Tarcza Demokracji", który ma się zajmować dokładnie tym, o co pytali kongresmeni. 

 

KE zwykle się nie spieszy, ale tym razem…

Amerykańscy kongresmeni wysłali list z pytaniami do Komisji Europejskiej, oczekując skrupulatnych wyjaśnień, jak doszło do nielegalnej agitacji wyborczej w Polsce oraz jaką rolę odegrał w tym amerykański fundusz Higher Ground Labs. Chcieli też wiedzieć, czy za finansowaniem tego typu akcji nie stoją fundusze związane z George'em Sorosem.

Jak komentuje Beata Szydło, "Komisja Europejska zazwyczaj nie śpieszy się z żadnymi działaniami. Tymczasem wystarczało kilkadziesiąt godzin, żeby oświadczyła w odpowiedzi na list amerykańskich kongresmenów, iż nie zamierza zajmować się sprawą ingerencji w polskie wybory".

 

Od tego jest Europejska Tarcza Demokracji 

Pani europoseł przyznaje, że jest to o tyle interesujące, ponieważ "Komisja Europejska wraz z Parlamentem Europejskim prowadzą projekt o nazwie Europejska Tarcza Demokracji. PE powołał specjalną komisję tylko do celu zajmowania się Tarczą Demokracji".

Z ramienia EKR jestem w tej komisji i dobrze wiem, że według założeń ma zajmować się dokładnie tym, o czym pisali kongresmeni – badaniem zewnętrznych ingerencji w europejskie procesy demokratyczne, w tym wybory

– zaznacza była premier. 

Przypomina, że uprawnienia komisji zostały szczegółowo opisane w komunikacie wydanym przez PE:

"Komisja bada wpływ istniejących i planowanych przepisów, aby wykryć możliwe luki, które mogłyby zostać wykorzystane przez podmioty chcące dokonać złośliwej ingerencji w demokrację". 

Europejska Tarcza Demokracji ma się skupić na:

  • ingerencji za pośrednictwem platform internetowych i ich wpływie na demokrację;
  • atakach na infrastrukturę krytyczną; cyberatakach;
  • treściach generowanych przez sztuczną inteligencję i deep fake’ach wykorzystywanych do zagranicznej ingerencji i manipulacji informacjami;
  • lokalnych zagrożeniach hybrydowych;
  • a także roli złośliwych podmiotów państwowych lub niepaństwowych.

 

Beata Szydło: Nie odpuszczę

Beata Szydło podkreśla zatem, że "Europejska Tarcza Demokracji ma teoretycznie zajmować się dokładnie tym, co wydarzyło się w Polsce". ''Wspierająca Trzaskowskiego zewnętrzna kampania to bazująca na fake’ach ingerencja przy pomocy platform cyfrowych, a wszystko to jest finansowane przez złośliwe podmioty niepaństwowe, a może i państwowe" – pisze europoseł.

Tylko, że jakoś – opanowane przez politycznych kolegów Trzaskowskiego – struktury KE oraz PE nie chcą się zajmować akurat tą ingerencją. Dlaczego? Łatwo zgadnąć

– dodaje i zapewnia, że tej sprawy nie odpuści. "Tarcza Demokracji musi się zająć sprawą ingerencji w polskie wybory przez organizacje sprzyjające Trzaskowskiemu'' – zaznacza.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe