Wczoraj Marek Woch przekazał poparcie Karolowi Nawrockiemu, dziś już jest "pod lupą prokuratury"

Co musisz wiedzieć:
- Prokuratura wszczęła dochodzenie wobec Marka Wocha.
- Zarzuty opierają się na anonimowej skardze oraz relacjach byłych pracowników.
- Publikacja na ten temat pojawiła się zaledwie dzień po tym, jak Woch udzielił poparcia Karolowi Nawrockiemu.
Anonimowa skarga i świadkowie
Postępowanie zostało zainicjowane przez anonimową skargę przekazaną przez Okręgową Izbę Radców Prawnych w Warszawie. Jak poinformował rzecznik prokuratury Piotr Antoni Skiba, Woch występuje na razie w charakterze świadka. Naruszenia miały mieć miejsce w latach 2018–2023. Doniesienia o "skandalicznym stylu zarządzania" miało przekazać kilku byłych pracowników.
Ludzi traktuje jak zwierzęta albo gorzej
– powiedział jeden z nich w rozmowie z ''Rzeczpospolitą''.
TOK FM podało, że w biurze, którym kierował Woch, normą miała być "praca po godzinach bez wynagrodzenia, nękanie telefonami w święta i urlopy, a także nocne wiadomości", a w śledztwie uwzględniono również "zarzuty o fizyczną przemoc wobec podwładnych".
Poparcie dla Karola Nawrockiego
Zadziwiającym zbiegiem okoliczności materiał w "Rzeczpospolitej" zostało opublikowany zaledwie dzień po tym, jak Marek Woch postanowił udzielić oficjalnego poparcia Karolowi Nawrockiemu.
Bardzo się cieszę, że jestem tutaj z panem doktorem Karolem Nawrockim i panią Martą Nawrocką. Nasze społeczeństwo oczekuje bezpartyjnego, niezależnego kandydata na prezydenta, a już za chwilę prezydenta
– powiedział Marek Woch w środę wieczorem na rynku w Końskich.
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego
- "Stop dyskryminacji w służbach mundurowych". Pracownicy i funkcjonariusze KAS protestowali w Warszawie
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Rząd Tuska liczy na ingerencję UE w wybory w Polsce. W grę wchodzą rozwiązania siłowe?
- Były "bramkarz", teraz ksiądz: Zostały mi blizny, Karol Nawrocki zna życie
- "Przeszły częściową amputację". Dramat w płockim zoo
- Nie żyje polski mistrz świata
"Wczoraj nieszkodliwy politycznie, dziś…"
Sprawę krótko skomentował w mediach społecznościowych znany dziennikarz Wojciech Mucha.
Wczoraj nieszkodliwy politycznie Marek Woch z Kąkolewnicy miał czelność przekazać poparcie Karolowi Nawrockiemu. Tak, tę garstkę głosów, którą sobie wytuptał. Dziś już może się zastanawiać, czy kominiarze nie wpadną mu do domu w poniedziałkowy poranek. Ostrzeżenie właśnie dostał, a medialna szambiarka zaczęła wylewać mu gnój na posesję
– mocno podsumował Wojciech Mucha.