Bolesna porażka Interu w finale Ligi Mistrzów. Tak zareagowali Zieliński i Zalewski

Milczenie po ostatnim gwizdku
Jak przekazał dziennikarz Radia ZET, Mateusz Ligęza, zarówno Zieliński, jak i Zalewski odmówili rozmowy z mediami. Reporter próbował zaczepić piłkarzy schodzących do szatni, jednak usłyszał od nich jedynie krótkie „nie rozmawiamy”.
Niestety Nicola Zalewski i Piotr Zieliński nie zatrzymali się po finale do polskich dziennikarzy. Ogólnie – co wcale nie dziwi – piłkarze Interu czmychali szybko do autokaru
– przekazał Ligęza na platformie X.
- Prokuratura umorzyła postępowanie w kolejnym "największym przekręcie" PiS
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- PKP Intercity wydał pilny komunikat
- Polacy w USA zakończyli głosowanie. Mamy rekord
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Powstanie Park Narodowy Dolnej Odry. To koniec inwestycji w szlak żeglugowy
- Niemcy chcą wbić klin pomiędzy Polskę a USA. Polska ma zmienić sojusze
Co dalej z reprezentantami Polski?
Mimo rozczarowania po finale, Zieliński i Zalewski już wkrótce wrócą na murawę – tym razem w biało-czerwonych barwach. Obaj zawodnicy przylecą do Warszawy na zgrupowanie reprezentacji Polski. W czerwcu kadra zagra mecz towarzyski z Mołdawią oraz eliminacyjne starcie z Finlandią.
Z kolei Inter Mediolan weźmie również udział w zbliżających się Klubowych Mistrzostwach Świata.
Blamaż Interu w finale Ligi Mistrzów
W sobotę Paris Saint-Germain zdobył swój pierwszy w historii tytuł Ligi Mistrzów, pokonując Inter Mediolan 5:0 w finale rozegranym na Allianz Arena w Monachium. Było to najwyższe zwycięstwo w historii finałów tych rozgrywek.
Spotkanie rozpoczęło się od szybkiego gola Achrafa Hakimiego w 12. minucie. Następnie 19-letni Désiré Doué zdobył dwie bramki, a kolejne trafienia dołożyli Khvicha Kvaratskhelia i Senny Mayulu. Inter Mediolan nie był w stanie odpowiedzieć na dominację PSG, oddając zaledwie dwa celne strzały na bramkę.
Po meczu w Paryżu doszło do zamieszek podczas świętowania, w wyniku których zatrzymano ponad 500 osób; dwie osoby zginęły, a wiele osób zostało rannych.
Niestety Nicola Zalewski i Piotr Zieliński nie zatrzymali się po finale do polskich dziennikarzy. „Nie rozmawiamy”. Ogólnie - co wcale nie dziwi - piłkarze Interu czmychali szybko do autokaru. #UCL @RadioZET_NEWS #UCLfinal