Wczoraj premier zapowiedział "rozliczenia" – dziś zatrzymano kolejną osobę w sprawie RARS

Co musisz wiedzieć:
- Tusk zapowiedział „rozliczenia”, CBA zatrzymało Dominika B. za rzekome „nieprawidłowości” w RARS.
- Główna podstawa zarzutów – świadek korony Paweł S. – według sądu składa niekonsekwentne i sprzeczne zeznania.
- Prokuratura postawiła 36 zarzutów 13 osobom, w tym Dominikowi B., który miał uczestniczyć w nielegalnych zakupach RARS.
Wczoraj premier zapowiedział "rozliczenia" – dziś zatrzymano kolejną osobę w sprawie RARS
Premier Donald Tusk podczas ostatniego wystąpienia zapowiedział „rozliczenia” politycznych przeciwników. Jeszcze tego samego dnia służby – CBA – zatrzymały w Warszawie mężczyznę związanego z rzekomymi nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS).
36 zarzutów usłyszało dotychczas 13 podejrzanych, w tym były prezes RARS, w związku z procedowaniem zakupów i działaniem na szkodę interesu publicznego.
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- SN zadecydował: Będzie ponowne liczenie głosów w wyborach prezydenckich
- Opublikowano nagranie katastrofy indyjskiego samolotu
- Kapitan zdążył nadać "mayday". Nikt nie przeżył katastrofy dreamlinera w Indiach
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Wenezuelczyk zaatakował 24-latkę w Toruniu. Kobieta w stanie ciężkim walczy o życie
- Sejmowa komisja zdecydowała o postawieniu szefa KRRiTV przed Trybunałem Stanu. Jest oświadczenie Macieja Świrskiego
- Fiskus rozpoczyna kontrole użytkowników platform sprzedażowych
Oskarżenie opiera się na wątpliwych zeznaniach
Sprawa oparta jest w dużej mierze na zeznaniach „małego świadka koronnego” Pawła S., którego zeznania – według sądu – są niekonsekwentne, wewnętrznie sprzeczne i ewoluujące. Mimo licznych wątpliwości, to na podstawie jego relacji toczy się postępowanie – co skrajnie podkreślają prawicowe środowiska jako przykład politycznych represji.
Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował, że zatrzymany Dominik B. usłyszał zarzuty dotyczące organizowania i procedowania zakupów dla RARS oraz działania na szkodę interesu publicznego.
W świetle prawa grozi mu surowa odpowiedzialność, ale sprawa zyskuje wyraz ideowych represji, a nie tylko kryminalnej odpowiedzialności.
Śledztwo trwa od ponad roku
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w działalności RARS od kwietnia zeszłego roku prowadzi śląski pion Prokuratury Krajowej.
Do tej pory zarzuty przedstawiono m.in. b. prezesowi RARS Michałowi Kuczmierowskiemu, trzem innym urzędnikom Agencji, a także Pawłowi S. - twórcy marki Red is Bad.
Zarzuty dotyczą w szczególności udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, prania brudnych pieniędzy i powoływania się na wpływy w instytucji publicznej. Obejmują też nieprawidłowości w wydatkowaniu przez Agencję nie mniej niż 340 mln zł.