Kosiniak-Kamysz krytykuje Giertycha: To nieodpowiedzialne

Co musisz wiedzieć?
- W czwartek SN nakazał ponowne przeliczenie głosów w 13 obwodowych komisjach wyborczych.
- Poseł KO Roman Giertych zaapelował do prezydenta elekta Karola Nawrockiego, by ten poparł ponowne przeliczenie wszystkich głosów.
- Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że zachowanie Romana Giertycha jest nieodpowiedzialne.
W czwartek Sąd Najwyższy nakazał przeliczenie kart w 13 obwodowych komisjach wyborczych m.in. z Krakowa oraz Mińska Maowieckiego. – W tym zarządzeniu przeprowadzenie dowodu określono jako bardzo pilne. Na ponowne przeliczenie głosów w tych komisjach i przekazanie informacji do SN jest wyznaczony czas do siedmiu dni, ale niewykluczone, że informacje otrzymamy szybciej – powiedziała Monika Drwal z zespołu prasowego SN.
Giertych apeluje
W piątek poseł KO Roman Giertych opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym wezwał prezydenta elekta Karola Nawrockiego, aby poparł ponowne przeliczenie wszystkich głosów oddanych w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Zdaniem Giertycha "dopóki nie będzie przeliczenia głosów, pański mandat będzie podważany".
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Wenezuelczyk zaatakował 24-latkę w Toruniu. Kobieta w stanie ciężkim walczy o życie
- Sejmowa komisja zdecydowała o postawieniu szefa KRRiTV przed Trybunałem Stanu. Jest oświadczenie Macieja Świrskiego
- Rozbił się samolot pasażerski lecący do Birmingham
Kosiniak-Kamysz krytykuje Giertycha
O słowa Romana Giertycha został zapytany w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider ludowców stwierdził, że "nie jest dobrą strategią to, co robi Roman Giertych w tej sprawie".
Każdy głos jest ważny i wszystkie wątpliwości powinny być wyjaśnione. Ale dzisiaj podważanie w jakikolwiek sposób decyzji Polaków jest nieodpowiedzialne
– podkreślił.
Druga tura wyborów prezydenckich
Kadencja prezydenta Andrzeja Dudy kończy się w sierpniu 2025 r. Wówczas władzę w Pałacu Prezydenckim przejmie prezydent elekt Karol Nawrocki.
W drugiej turze niedzielnych wyborów prezydenckich popierany przez PiS Karol Nawrocki uzyskał 50,89 proc. głosów. Kandydat KO Rafał Trzaskowski zdobył 49,11 proc. poparcia.