Rząd Sáncheza w Hiszpanii na krawędzi upadku. Prawica rośnie w siłę

Co musisz wiedzieć?
- Globalistyczny rząd Pedro Sáncheza w Hiszpanii chwieje się w obliczu pasma skandali korupcyjnych
- Partie prawicowe i centro-prawicowe rosną w siłę
- Możliwe są wcześniejsze wybory
Pasmo skandali
W ostatnich tygodniach temperatura polityczna w Madrycie znów wzrosła, ponieważ wcześniejsze zarzuty korupcyjne, jak te wobec żony Sáncheza, Begoñi Gómez, brata Sáncheza czy byłego ministra transportu José Luisa Ábalosa, nabrały ponownie na sile wraz z wybuchem następnej fali doniesień o korupcji na szczytach władzy. Oskarżenia przeciwko Gómez, zainicjowane przez prawicowe ugrupowanie Manos Limpias, zostały uznane jako część kampanii oszczerstw, ale śledztwo trwa. Polityczna presja rośnie, ponieważ nawet sojusznicy, tacy jak premier Katalonii Pere Aragonès, krytykują nie kończące się afery korupcyjne.
Santos Cerdán, numer trzy w socjalistycznej PSOE Pedro Sáncheza, podał się już do dymisji i zrezygnował z mandatu parlamentarnego po tym, jak jednostka policji UCO oskarżyła go o pobieranie łapówek od zamówień publicznych. Sánchez publicznie przeprosił, ale podkreślił, że nic nie wiedział o zarzutach i na razie odmawia podania się do dymisji. Śledztwa się rozszerzają i nie jest jasne, jak głęboko skandal sięga w kierownictwo partii.
Konserwatywna opozycja, na czele z Partido Popular (PP) Alberto Núñeza Feijóo, domaga się nowych wyborów. Podczas demonstracji w Madrycie w ostatnim tygodniu, w których udział wzięło udział około 50 000 uczestników, Feijóo oskarżył rząd o korupcję i mówił o "nieprzyzwoitym rządzie". Konserwatywny burmistrz Madrytu José Luis Martínez-Almeida mówił o 100 tysiącach demonstrantów.
- Chcemy jak najszybciej wypędzić ta mafie i przywrócić demokrację w naszym kraju
- ogłaszał Martínez-Almeida.
W sondażach PP wyprzedza socjalistów, którzy tracą poparcie. Coraz większą popularność zyskuje również prawicowa partia Vox. Jednak PP i Vox razem nie mają większości wystarczającej by obalić Sáncheza w głosowaniu nad wotum nieufności.
Niewykluczone przyspieszone wybory
Dodatkowo polaryzacja polityczna w Hiszpanii narasta. Niewykluczone są nowe wybory latem. Socjaliści obawiają się, że kolejne rewelacje w kontekście korupcji mogą jeszcze bardziej osłabić ich pozycję. Jednocześnie Socjaliści Sancheza zmagają się z wewnętrznymi napięciami i utratą wyborców na rzecz konserwatywnej PP i prawicowej partii Vox. Hiszpania pozostaje politycznie podzielona.
Rząd Sancheza był tradycyjnie w ścisłym sojuszu z niemiecką Socjaldemokracją. Dlatego też współpraca między byłym kanclerzem Olafem Scholzem i Pedro Sanchezem uważana jest za bardzo udaną. Z racji faktu, że niemiecka SPD jest częścią obecnego niemieckiego rządu, relacje obu tych grup polityków są pewnością szczególnie dobre.
[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl, oraz licznych polskich i niemieckich mediów]