Jerzy Bukowski: Krakowski Europejczyk (pożegnanie dyrektora MCK)

To właśnie On wprowadzał podwawelski gród na europejskie salony.
 Jerzy Bukowski: Krakowski Europejczyk (pożegnanie dyrektora MCK)
/ screen YouTube
          Jestem pewien, że wiele osób na tej sali, które dobrze znają profesora Jacka Purchlę, podzieli ze mną to przekonanie: gdyby w Polsce dobierano ludzi na ważne stanowiska państwowe nie wedle klucza partyjnego, ale indywidualnych kompetencji, dawno już powinien On pełnić funkcję ministra kultury i dziedzictwa narodowego lub ambasadora RP w którymś z krajów Europy środkowej, na której dziejach tak znakomicie się zna.
          Oczywiście można też spojrzeć na tę sprawę z drugiej strony: dzięki temu, że odradzająca się po 1989 roku Polska nie umiała do tej pory zaoferować Mu żadnej stosownej do wykazywanych przezeń od wielu lat niepospolitych zdolności funkcji państwowej, możemy cieszyć się Jego obecnością wśród nas i być dumni, że właśnie w Krakowie rozwija swoje talenty.
          Dla mnie prof. Purchla to nie tylko przyjaciel z lat nauki w I Liceum Ogólnokształcącym im. Bartłomieja Nowodworskiego, a potem kolega z pracy na Uniwersytecie Ekonomicznym, ale przede wszystkim najwybitniejszy z grona krakowskich uczonych, których można określić mianem Europejczyków. Jak mało kto rozumie, czym był, jest i winien być w przyszłości Stary Kontynent, którego jedną z pereł stanowi - także dzięki Niemu - Kraków.
          To właśnie On wprowadzał podwawelski gród na europejskie salony jako wiceprezydent miasta na początku lat 90., współorganizator pamiętnej konferencji KBWE poświęconej dziedzictwu kulturowemu odbywającej się w 1991 roku w świeżo wyremontowanym Teatrze im. Juliusza Słowackiego, niestrudzony dyrektor Międzynarodowego Centrum Kultury, które zbudował, uformował i nadał mu światową rangę, prezes Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa oraz Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO. Uhonorowaniem tych i wielu innych zasług było przyznanie Mu w 2011 roku Nagrody Środkowoeuropejskiej (Mitteleuropapreis).
          Nie mam zamiaru wymieniać wszystkich funkcji, które pełnił i nadal wykonuje prof. Purchla, ponieważ już samo ich spamiętanie przekracza możliwości przeciętnego człowieka, a jednodniówka ma swoje prawa. Ograniczę się więc do osobistego wspomnienia z wczesnych lat 70., kiedy ukochany przez Niego Kraków był jeszcze zdołowanym przez komunistyczny reżim siermiężnym, zapyziałym miastem nie marzącym o pretendowaniu do bycia Europejską Stolicą Kultury, którą stał się w 2000 roku.
          Byliśmy wtedy (jako jedyni pierwszoklasiści) członkami kółka historycznego prowadzonego przez dyrektora „Nowodworka” Henryka Sędziwego. Wracaliśmy z tych spotkań wieczorami, śledząc nocne życie Krakowa od placu na Groblach do ulicy Szpitalnej, przy której Jacek wówczas mieszkał. I właśnie podczas tych spacerów nauczyłem się od Niego bardzo wiele o historii mijanych budynków, którą już wówczas rzetelnie zgłębiał. Widać było, jak kocha dawną stolicę Rzeczypospolitej i jak wspaniale potrafi opowiadać o jej dziejach.
          Jacku, nasz drogi Europejczyku, Kraków też Cię kocha i ceni za to, co dla niego zrobiłeś, prosząc zarazem, abyś w tym szlachetnym dziele nie ustawał, nawet gdybyś poszedł „w ministry” czy „w ambasadory”, czego Ci życzę nie tylko w uznaniu Twoich ogromnych zasług, ale także dla dobra Polski.
 

 

POLECANE
Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec Wiadomości
Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec

Agata Kaczmarska w kategorii +80 kg zdobyła złoty, a Julia Szeremeta w 57 kg srebrny medal bokserskich mistrzostw świata w Liverpoolu. W niedzielę o tytuł powalczy Aneta Rygielska (60 kg).

To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Krakowski Europejczyk (pożegnanie dyrektora MCK)

To właśnie On wprowadzał podwawelski gród na europejskie salony.
 Jerzy Bukowski: Krakowski Europejczyk (pożegnanie dyrektora MCK)
/ screen YouTube
          Jestem pewien, że wiele osób na tej sali, które dobrze znają profesora Jacka Purchlę, podzieli ze mną to przekonanie: gdyby w Polsce dobierano ludzi na ważne stanowiska państwowe nie wedle klucza partyjnego, ale indywidualnych kompetencji, dawno już powinien On pełnić funkcję ministra kultury i dziedzictwa narodowego lub ambasadora RP w którymś z krajów Europy środkowej, na której dziejach tak znakomicie się zna.
          Oczywiście można też spojrzeć na tę sprawę z drugiej strony: dzięki temu, że odradzająca się po 1989 roku Polska nie umiała do tej pory zaoferować Mu żadnej stosownej do wykazywanych przezeń od wielu lat niepospolitych zdolności funkcji państwowej, możemy cieszyć się Jego obecnością wśród nas i być dumni, że właśnie w Krakowie rozwija swoje talenty.
          Dla mnie prof. Purchla to nie tylko przyjaciel z lat nauki w I Liceum Ogólnokształcącym im. Bartłomieja Nowodworskiego, a potem kolega z pracy na Uniwersytecie Ekonomicznym, ale przede wszystkim najwybitniejszy z grona krakowskich uczonych, których można określić mianem Europejczyków. Jak mało kto rozumie, czym był, jest i winien być w przyszłości Stary Kontynent, którego jedną z pereł stanowi - także dzięki Niemu - Kraków.
          To właśnie On wprowadzał podwawelski gród na europejskie salony jako wiceprezydent miasta na początku lat 90., współorganizator pamiętnej konferencji KBWE poświęconej dziedzictwu kulturowemu odbywającej się w 1991 roku w świeżo wyremontowanym Teatrze im. Juliusza Słowackiego, niestrudzony dyrektor Międzynarodowego Centrum Kultury, które zbudował, uformował i nadał mu światową rangę, prezes Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa oraz Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO. Uhonorowaniem tych i wielu innych zasług było przyznanie Mu w 2011 roku Nagrody Środkowoeuropejskiej (Mitteleuropapreis).
          Nie mam zamiaru wymieniać wszystkich funkcji, które pełnił i nadal wykonuje prof. Purchla, ponieważ już samo ich spamiętanie przekracza możliwości przeciętnego człowieka, a jednodniówka ma swoje prawa. Ograniczę się więc do osobistego wspomnienia z wczesnych lat 70., kiedy ukochany przez Niego Kraków był jeszcze zdołowanym przez komunistyczny reżim siermiężnym, zapyziałym miastem nie marzącym o pretendowaniu do bycia Europejską Stolicą Kultury, którą stał się w 2000 roku.
          Byliśmy wtedy (jako jedyni pierwszoklasiści) członkami kółka historycznego prowadzonego przez dyrektora „Nowodworka” Henryka Sędziwego. Wracaliśmy z tych spotkań wieczorami, śledząc nocne życie Krakowa od placu na Groblach do ulicy Szpitalnej, przy której Jacek wówczas mieszkał. I właśnie podczas tych spacerów nauczyłem się od Niego bardzo wiele o historii mijanych budynków, którą już wówczas rzetelnie zgłębiał. Widać było, jak kocha dawną stolicę Rzeczypospolitej i jak wspaniale potrafi opowiadać o jej dziejach.
          Jacku, nasz drogi Europejczyku, Kraków też Cię kocha i ceni za to, co dla niego zrobiłeś, prosząc zarazem, abyś w tym szlachetnym dziele nie ustawał, nawet gdybyś poszedł „w ministry” czy „w ambasadory”, czego Ci życzę nie tylko w uznaniu Twoich ogromnych zasług, ale także dla dobra Polski.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe