Karol Nawrocki: Otoczyli nas. Współczuję skurczybykom

Co musisz wiedzieć?
- W niedzielę w Pułtusku (woj. mazowieckie) odbył się piknik pod hasłem "Wygrała Polska", w którym wziął udział prezydent elekt Karol Nawrocki.
- Nawrocki zapowiedział, że już dzień po zaprzysiężeniu wystąpi z pierwszymi inicjatywami.
- – Już 7 sierpnia wyjdę z konkretnymi inicjatywami, które będą wypełnieniem planu, za którym zagłosowało blisko 11 mln Polaków. I tych Polaków nie dam oszukać, jako prezydent Polski – zaznaczył.
- I chciałem Wam powiedzieć jedno i prosić o waszą życzliwość i zrozumienie, że to chyba pierwszy moment, w którym nie przywołam polskiego bohatera, ale na okoliczność naszego dzisiejszego spotkania chcę przywołać bohatera amerykańskiego, który dowodził żołnierzami amerykańskim w twierdzy Bastogne, w samej końcówce II Wojny Światowej. Tam byli zamknięci amerykańscy żołnierze i nie mieli żadnych szans na zwycięstwo. Byli w pierścieniu niemieckiego oblężenia. A on (gen. Patton - przyp. red.) powiedział wprost: "otoczyli nas, współczuję skurczybykom"
- mówił również Karol Nawrocki wspominając bohaterską obronę Bastogne podczas niemieckiej ofensywy w Ardenach.
Spotkanie w Pułtusku
W niedzielę w Pułtusku odbywa się piknik rodzinny pod hasłem „Wygrała Polska” z udziałem m.in. prezydenta elekta Karola Nawrockiego i polityków PiS.
- Zobaczycie państwo, wszyscy, prezydenta pracowitego, prezydenta, który nie będzie czekał kolejnych tygodni i kolejnych miesięcy do tego, aby realizować plan - powiedział Nawrocki. Już 7 sierpnia wyjdę z konkretnymi inicjatywami, które będą wypełnieniem planu, za którym zagłosowało blisko 11 mln Polaków. I tych Polaków nie dam oszukać, jako prezydent Polski
- oświadczył.
Jak ocenił, jego zwycięstwo to zwycięstwo „Polski ambitnej i to także zobaczycie w moich pierwszych inicjatywach ustawodawczych po 6 sierpnia”. Wspomniał również o konieczności natychmiastowego uszczelnienia granic, „by nie zagrażali nam nielegalni migranci”.
"Czas porzucić histerię"
Wzywał też premiera Donalda Tuska, że „czas porzucić histerię” i zacząć współpracować z przyszłym prezydentem „na tyle, na ile to możliwe”.
Karol Nawrocki zapowiedział również, że chce być prezydentem dialogu. „Ale dialogu, w którym każdy, kto jest do tego dialogu gotowy, mówi jasno: po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy i interes narodowy, nasze wartości, nas zobowiązuje”.
- Chcemy zbudować Polskę dla tych Polaków, którzy Polskę kochają. Powtórzę to: albo przynajmniej Polskę szanują
- zaznaczył.
Dobre! „Otoczyli nas… współczuję skurczybykom!”
— Marcin Czapliński (@czaplinskiii) June 22, 2025
Prezydent @NawrockiKn w Pułtusku 🤠🇵🇱 pic.twitter.com/a3y8XB6CgJ