Co musisz wiedzieć?

• Szef SBU Wasyl Maluk twierdzi, że na lotnisku w Rzeszowie udaremniono zamach na prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
• Ukrainiec przekazał, że odpowiedzialny za atak miał być obywatel Polski, emerytowany wojskowy.
• – Do żadnego zamachu nie doszło i to tylko pokazuje, że to bezpieczeństwo było zapewnione. Tyle mogę na ten temat powiedzieć – skomentował całą sprawę prezydent Andrzej Duda.

Na lotnisku w Rzeszowie udaremniono zamach na prezydenta Zełenskiego

W rozmowie z dziennikarzami Wasyl Maluk opowiedział, że jego podwładni zapobiegli dwóm próbom zamachu na szefa państwa: w siedzibie Zełenskiego w Kijowie w ubiegłym roku oraz na lotnisku w Rzeszowie. Nie podał jednak daty zdarzenia, do którego doszło na terytorium Polski.

Były wojskowy – jak twierdzi szef SBU – miał mieć za zadanie "fizyczne usunięcie Zełenskiego na lotnisku w Rzeszowie".

Zadaniem było fizyczne usunięcie prezydenta Zełenskiego na lotnisku w Rzeszowie. Rozpatrywane było kilka sposobów. Jednym z nich był dron FPV, innym – snajper

– przekazał.

Za zamachem miał stać emerytowany wojskowy

Jak informuje serwis Polsat News, powołując się na słowa Maluka, zamach został przygotowany przez obywatela Polski, emerytowanego wojskowego.

• Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
• Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
• Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego
• Komunikat dla mieszkańców Lublina
• Ekspert: Sędzia wytatuowała sobie logo Iustitii. Symbol przynależności do subkultury, czy zagrożenie niezależności? [FOTO]
• Tak pracownicy SN nazywają protesty wyborcze złożone według wzoru Giertycha
• Zwolnienia grupowe w Hucie Szkła "Marta 2"
• Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
• Wiceminister odchodzi. Kolejna dymisja w rządzie Tuska
• "Walka się toczy". Komunikat poznańskiego zoo

Jest reakcja prezydenta Andrzeja Dudy

O informację podaną przez szefa SBU został zapytany prezydent Andrzej Duda w czasie wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Czarnogóry Jakovem Milatoviciem, podczas wizyty w Podgoricy.

Przede wszystkim powiem tak, polskie służby cały czas pracują i cały czas zapewniają bezpieczeństwo wszystkim naszym gościom, także prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu, czy może właśnie prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu, który twardo postawił się swego czasu Kremlowi i dalej prowadzi, że tak powiem, walkę Ukrainy przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy

– oświadczył polski prezydent.

Andrzej Duda dodał, że "to bezpieczeństwo trzeba było zapewniać w sposób zdecydowanie daleko posunięty". – Do żadnego zamachu nie doszło i to tylko pokazuje, że to bezpieczeństwo było zapewnione. Tyle mogę na ten temat powiedzieć – podkreślił.