Umowa między UE a Ukrainą. "Fatalna informacja dla Polski"

Co musisz wiedzieć?
- W poniedziałek unijny komisarz ds. handlu ogłosił, że Komisja Europejska i Ukraina wstępnie porozumiały się w sprawie nowej umowy handlowej.
- - To fatalna informacja. Oznacza absolutną zapaść polskiego i europejskiego rolnictwa" - ocenili posłowie PiS.
- Umowę uzgodniono bez ujawnienia ważnych szczegółów.
- Jak podkreślają europosłowie PiS, umowa została uzgodniona jeszcze w trakcie polskiej prezydencji w UE, "bez wiedzy, bez udziału ministra rolnictwa.
Polski minister pominięty podczas polskiej prezydencji
Waldemar Buda oznajmił, że umowa została uzgodniona jeszcze w trakcie polskiej prezydencji w UE, "bez wiedzy, bez udziału ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego, który jest oburzony obecną sytuacją".
"Szczerze mówiąc, to jego oburzenie tu nic nie wnosi do sprawy. On powinien zbudować tyle możliwości działania w tej sprawie, żeby zablokować komisarza (ds. handlu), (...) żeby takiej decyzji nie podjęto. Więc pierwsze, co powinien zrobić, to podać się do dymisji"
- zaapelował Buda.
Zdaniem eurodeputowanego uzgodnienie umowy pokazuje, że UE idzie w kierunku liberalizacji handlu z Ukrainą, co "jest fatalną informacją".
- PKP Intercity wydał pilny komunikat
- Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III zerwał z ważną tradycją
- Niemiecki gigant zamyka fabrykę w Polsce. Szykują się duże zwolnienia
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie
- Militaryzacja. Niemcy chcą zmienić swoją strategię bezpieczeństwa
- Bodnar przybył na posiedzenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. "Został zezłomowany"
Buda: Ochrona będzie nieskuteczna
W opinii europosłanki Anny Zalewskiej (PiS) uzgodnienie umowy oznacza "absolutną zapaść polskiego i europejskiego rolnictwa". Zalewska przekazała też na konferencji prasowej, że europosłowie PiS podjęli decyzję, iż będą wnioskować o nadzwyczajne posiedzenie komisji rolnictwa w PE w tej sprawie lub ubiegać się o to, by program najbliższego posiedzenia komisji, które odbędzie się w poniedziałek w Strasburgu, został poszerzony o szczegóły umowy.
Buda wyraził się także krytycznie na temat mechanizmu ochronnego, zawartego w uzgodnionej umowie. Ocenił, że to rozwiązanie będzie nieskuteczne.
"To jest reakcja na sytuację, która już stanowi pewnego rodzaju kryzys handlowy w ramach konkretnego kraju. To znaczy, że gdy zaleją nas jakimś kontyngentem, jakimś produktem, to wtedy Komisja Europejska będzie mogła podjąć decyzję, a to będzie już za późno"
- argumentował.
Siekierski: Umowa UE-Ukraina bez konsultacji
Minister rolnictwa Czesław Siekierski, komentując w poniedziałek informacje o zawarciu porozumienia ws. nowej umowy handlowej z Ukrainą, napisał, że Komisja Europejska podjęła decyzję o zakończeniu negocjacji z Ukrainą bez uprzedniej konsultacji z państwami członkowskimi UE i organizacjami rolniczymi.
"Z rozczarowaniem przyjąłem sposób, w jaki KE poinformowała państwa członkowskie o zakończeniu negocjacji z Ukrainą w ostatnim dniu polskiej prezydencji w Radzie UE. Jako przewodniczący Rady UE ds. rolnictwa i rybołówstwa (AGRIFISH) zwracałem wielokrotnie uwagę na potrzebę prowadzenia przez Komisję Europejską negocjacji handlowych w sposób bardziej transparentny i w dialogu z rolnikami"
- zaznaczył Siekierski w swoim oświadczeniu.
Umowa z tajnymi szczegółami?
Resort rolnictwa powiadomił w komunikacie, że KE przekazała ogólny opis elementów porozumienia, ale nie podała szczegółów, w tym, przede wszystkim, dotyczących nowego poziomu kontyngentów taryfowych. Informacje te mają zostać ujawnione w najbliższym czasie. Ministerstwo zapewniło, że - po przekazaniu tekstu proponowanego porozumienia przez KE - przeanalizuje jego treść i podejmie współpracę z resortem rozwoju i technologii w kwestiach dotyczących stanowiska rządu ws. tego dokumentu.
W poniedziałek unijny komisarz ds. handlu Marosz Szefczovicz ogłosił, że Komisja Europejska i Ukraina wstępnie porozumiały się w sprawie nowej umowy handlowej. Porozumienie obejmuje zobowiązanie Ukrainy do stopniowego dostosowania standardów produkcji rolnej do standardów UE do 2028 r. Chodzi np. o dobrostan zwierząt i stosowanie pestycydów.
Krótka historia umowy UE z Ukrainą
W czerwcu 2022 r. UE zdecydowała się tymczasowo znieść cła i limity ilościowe na produkty rolne z Ukrainy. Decyzja ta zapadła w reakcji na rosyjską pełnowymiarową inwazję i miała na celu wsparcie Ukrainy w obliczu wyższych kosztów eksportu przez terytorium UE po tym, gdy Rosja zagroziła bezpieczeństwu tradycyjnych szlaków żeglugowych na Morzu Czarnym.
Na początku czerwca zawieszono jednak te preferencje handlowe. Powodem były protesty w krajach unijnych sąsiadujących z Ukrainą, zwłaszcza w Polsce, wywołane nadmiernym napływem do nich tańszego ukraińskiego zboża, mięsa drobiowego i cukru.
W rezultacie UE wróciła do obowiązującej przed wojną umowy handlowej z Ukrainą, ponownie wprowadzając cła i limity ilościowe na niektóre produkty rolne. KE podała wtedy, że porozumienie to będzie obowiązywało do czasu wynegocjowania nowej umowy z Ukrainą.