Ruch Obrony Granic – Konstytucyjny Obowiązek czy Przestępstwo? Analiza eksperta

W dniu 2 lipca 2025 roku Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim ogłosiła rozpoczęcie śledztwa wobec członków Ruchu Obrony Granic innych obywateli, którzy zaangażowali się w działania mające na celu ochronę granic Rzeczypospolitej Polskiej. W zawiadomieniu przywołano m.in. na art. 227 Kodeksu karnego, mówiący o podawaniu się za funkcjonariusza publicznego. Sam fakt użycia tego przepisu w stosunku do osób wykonujących konstytucyjny obowiązek obrony Ojczyzny wymaga jednoznacznej reakcji – prawnej, obywatelskiej i moralnej.
Członek Ruchu Obrony Granic
Członek Ruchu Obrony Granic / fot. PAP/Krzysztof Ćwik

Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim ogłosiła rozpoczęcie śledztwa wobec członków Ruchu Obrony Granic.
  • Wykorzystano w tym celu artykuł Kodeksu karnego, który penalizuje „podawanie się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskiwanie błędnego przeświadczenia o tym innej osoby i wykonywanie czynności związanej z tą funkcją”.
  • Takie działania można uznać za próbę zastraszenia aktywnych obywateli, którzy – w sytuacji kryzysu migracyjnego i destabilizacji granic – stają tam, gdzie zawodzi państwo.
  • Jeśli obywatelska gotowość do obrony Ojczyzny ma być karana jak przestępstwo, to znaczy, że przestępstwem staje się wierność Polsce.

 

Art. 227 k.k. – przesłanki odpowiedzialności karnej

Według klasycznego ujęcia prof. Ryszarda A. Stefańskiego, art. 227 k.k. penalizuje „podawanie się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskiwanie błędnego przeświadczenia o tym innej osoby i wykonywanie czynności związanej z tą funkcją”. Co istotne, przestępstwo to ma konstrukcję kumulatywną – musi wystąpić zarówno podanie się za funkcjonariusza, jak i wykonanie czynności, które są właściwe tej funkcji.

Zgodnie z orzecznictwem i stanowiskiem doktryny, samo wykonywanie czynności podobnych do czynności funkcjonariusza publicznego nie wystarcza. Konieczne jest bowiem, by osoba ta świadomie tworzyła w odbiorcy wrażenie, że ma status urzędowy – co więcej, odbiorca musi w to uwierzyć, a sprawca musi wykorzystać ten błąd do działania, które mieści się w zakresie czynności organu państwowego.

 

Ruch Obrony Granic – straż obywatelska, nie uzurpacja władzy

Obywatele angażujący się w ochronę polskiej granicy wschodniej nie noszą mundurów, nie używają uprawnień przysługujących funkcjonariuszom Straży Granicznej, nie przedstawiają się jako osoby pełniące funkcje państwowe. Są obywatelami wykonującymi swój konstytucyjny obowiązek wynikający z art. 82 oraz art. 85 Konstytucji RP. 

Jak podkreśla komentarz konstytucyjny pod redakcją prof. Piotra Tulei, obowiązek obrony Ojczyzny to nie tylko obowiązek prawny, ale także obowiązek moralny, etyczny i patriotyczny. Nie jest to wybór – to wynik obywatelskiej lojalności wobec Rzeczypospolitej. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie stwierdzał, że zapewnienie bezpieczeństwa państwa to wspólna odpowiedzialność obywateli i instytucji publicznych.

Działacze Ruchu Obrony Granic wykonują czynności, które wynikają z obywatelskiej troski o bezpieczeństwo państwa – nie podszywają się pod żadnych funkcjonariuszy. Nie powołują się na nieprzysługujące im uprawnienia. Nie twierdzą, że są Strażą Graniczną. Stoją na granicy, organizują patrole społeczne, obserwują teren, dokumentują i informują – a wszystko to w ramach legalnej aktywności obywatelskiej, której państwo powinno dziękować, a nie penalizować.

 

Nadużycie prawa karnego – represja zamiast ochrony prawa

Użycie art. 227 k.k. wobec obywateli, którzy nie podają się za funkcjonariuszy, stanowi nadużycie prawa karnego i wypaczenie funkcji tej normy penalnej. Takie działania można uznać za próbę zastraszenia aktywnych obywateli, którzy – w sytuacji kryzysu migracyjnego i destabilizacji granic – stają tam, gdzie zawodzi państwo.

Jak przypomina prof. Stefański, art. 227 k.k. ma na celu ochronę autorytetu instytucji państwowych poprzez zakaz podszywania się pod funkcjonariuszy i wykonywania ich kompetencji w sposób nieuprawniony. Gdzie więc tu „podszycie się”, skoro obywatele sami jasno deklarują, że działają z własnej inicjatywy, nie reprezentują żadnego organu i nie żądają posłuszeństwa, a jedynie – obecnością i dokumentacją – wspierają służby publiczne?

 

Zamach na społeczeństwo obywatelskie

Zamiast wspierać inicjatywy obywatelskie, państwo próbuje je tłumić, posługując się narzędziami prawa karnego. Przypomina to nie demokratyczne państwo prawa, lecz autorytarną logikę monopolu władzy – tylko państwo ma prawo bronić granic, a obywatel ma siedzieć cicho i płacić podatki.

Tymczasem Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej mówi wyraźnie – Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli (art. 1), a każdy z nas ma obowiązek być jej wiernym i dbać o nią w miarę możliwości (art. 82). Zatem nie karanie, lecz wspieranie obywatelskiego zaangażowania powinno być standardem.

 

Kto naprawdę podaje się za funkcjonariuszy?

Kiedy władza zarzuca obywatelom, że „podszywają się pod państwo”, warto zadać pytanie odwrotne: czy to nie władza podszywa się dziś pod Rzeczpospolitą, odwracając znaczenie Konstytucji, by chronić swój monopol, a nie dobro wspólne?

Dziś Robert Bąkiewicz, jutro inni – a potem może każdy obywatel, który wyjdzie na ulicę z flagą, banerem, kamerą i sercem do działania. Jeśli obywatelska gotowość do obrony Ojczyzny ma być karana jak przestępstwo, to znaczy, że przestępstwem staje się wierność Polsce.

[Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, zastępca rzecznika dyscyplinarnego, wykładowca KSSiP i Akademii Nauk Stosowanych im. Angelusa Silesiusa]

 

Przypisy:

Stefański R.A., Przestępstwo podawania się za funkcjonariusza publicznego, Prokuratura i Prawo 2006/2.

Tuleja P. (red.), Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, WKP 2023.

Komunikat Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 2 lipca 2025 r.


 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

Ruch Obrony Granic – Konstytucyjny Obowiązek czy Przestępstwo? Analiza eksperta

W dniu 2 lipca 2025 roku Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim ogłosiła rozpoczęcie śledztwa wobec członków Ruchu Obrony Granic innych obywateli, którzy zaangażowali się w działania mające na celu ochronę granic Rzeczypospolitej Polskiej. W zawiadomieniu przywołano m.in. na art. 227 Kodeksu karnego, mówiący o podawaniu się za funkcjonariusza publicznego. Sam fakt użycia tego przepisu w stosunku do osób wykonujących konstytucyjny obowiązek obrony Ojczyzny wymaga jednoznacznej reakcji – prawnej, obywatelskiej i moralnej.
Członek Ruchu Obrony Granic
Członek Ruchu Obrony Granic / fot. PAP/Krzysztof Ćwik

Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim ogłosiła rozpoczęcie śledztwa wobec członków Ruchu Obrony Granic.
  • Wykorzystano w tym celu artykuł Kodeksu karnego, który penalizuje „podawanie się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskiwanie błędnego przeświadczenia o tym innej osoby i wykonywanie czynności związanej z tą funkcją”.
  • Takie działania można uznać za próbę zastraszenia aktywnych obywateli, którzy – w sytuacji kryzysu migracyjnego i destabilizacji granic – stają tam, gdzie zawodzi państwo.
  • Jeśli obywatelska gotowość do obrony Ojczyzny ma być karana jak przestępstwo, to znaczy, że przestępstwem staje się wierność Polsce.

 

Art. 227 k.k. – przesłanki odpowiedzialności karnej

Według klasycznego ujęcia prof. Ryszarda A. Stefańskiego, art. 227 k.k. penalizuje „podawanie się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskiwanie błędnego przeświadczenia o tym innej osoby i wykonywanie czynności związanej z tą funkcją”. Co istotne, przestępstwo to ma konstrukcję kumulatywną – musi wystąpić zarówno podanie się za funkcjonariusza, jak i wykonanie czynności, które są właściwe tej funkcji.

Zgodnie z orzecznictwem i stanowiskiem doktryny, samo wykonywanie czynności podobnych do czynności funkcjonariusza publicznego nie wystarcza. Konieczne jest bowiem, by osoba ta świadomie tworzyła w odbiorcy wrażenie, że ma status urzędowy – co więcej, odbiorca musi w to uwierzyć, a sprawca musi wykorzystać ten błąd do działania, które mieści się w zakresie czynności organu państwowego.

 

Ruch Obrony Granic – straż obywatelska, nie uzurpacja władzy

Obywatele angażujący się w ochronę polskiej granicy wschodniej nie noszą mundurów, nie używają uprawnień przysługujących funkcjonariuszom Straży Granicznej, nie przedstawiają się jako osoby pełniące funkcje państwowe. Są obywatelami wykonującymi swój konstytucyjny obowiązek wynikający z art. 82 oraz art. 85 Konstytucji RP. 

Jak podkreśla komentarz konstytucyjny pod redakcją prof. Piotra Tulei, obowiązek obrony Ojczyzny to nie tylko obowiązek prawny, ale także obowiązek moralny, etyczny i patriotyczny. Nie jest to wybór – to wynik obywatelskiej lojalności wobec Rzeczypospolitej. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie stwierdzał, że zapewnienie bezpieczeństwa państwa to wspólna odpowiedzialność obywateli i instytucji publicznych.

Działacze Ruchu Obrony Granic wykonują czynności, które wynikają z obywatelskiej troski o bezpieczeństwo państwa – nie podszywają się pod żadnych funkcjonariuszy. Nie powołują się na nieprzysługujące im uprawnienia. Nie twierdzą, że są Strażą Graniczną. Stoją na granicy, organizują patrole społeczne, obserwują teren, dokumentują i informują – a wszystko to w ramach legalnej aktywności obywatelskiej, której państwo powinno dziękować, a nie penalizować.

 

Nadużycie prawa karnego – represja zamiast ochrony prawa

Użycie art. 227 k.k. wobec obywateli, którzy nie podają się za funkcjonariuszy, stanowi nadużycie prawa karnego i wypaczenie funkcji tej normy penalnej. Takie działania można uznać za próbę zastraszenia aktywnych obywateli, którzy – w sytuacji kryzysu migracyjnego i destabilizacji granic – stają tam, gdzie zawodzi państwo.

Jak przypomina prof. Stefański, art. 227 k.k. ma na celu ochronę autorytetu instytucji państwowych poprzez zakaz podszywania się pod funkcjonariuszy i wykonywania ich kompetencji w sposób nieuprawniony. Gdzie więc tu „podszycie się”, skoro obywatele sami jasno deklarują, że działają z własnej inicjatywy, nie reprezentują żadnego organu i nie żądają posłuszeństwa, a jedynie – obecnością i dokumentacją – wspierają służby publiczne?

 

Zamach na społeczeństwo obywatelskie

Zamiast wspierać inicjatywy obywatelskie, państwo próbuje je tłumić, posługując się narzędziami prawa karnego. Przypomina to nie demokratyczne państwo prawa, lecz autorytarną logikę monopolu władzy – tylko państwo ma prawo bronić granic, a obywatel ma siedzieć cicho i płacić podatki.

Tymczasem Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej mówi wyraźnie – Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli (art. 1), a każdy z nas ma obowiązek być jej wiernym i dbać o nią w miarę możliwości (art. 82). Zatem nie karanie, lecz wspieranie obywatelskiego zaangażowania powinno być standardem.

 

Kto naprawdę podaje się za funkcjonariuszy?

Kiedy władza zarzuca obywatelom, że „podszywają się pod państwo”, warto zadać pytanie odwrotne: czy to nie władza podszywa się dziś pod Rzeczpospolitą, odwracając znaczenie Konstytucji, by chronić swój monopol, a nie dobro wspólne?

Dziś Robert Bąkiewicz, jutro inni – a potem może każdy obywatel, który wyjdzie na ulicę z flagą, banerem, kamerą i sercem do działania. Jeśli obywatelska gotowość do obrony Ojczyzny ma być karana jak przestępstwo, to znaczy, że przestępstwem staje się wierność Polsce.

[Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, zastępca rzecznika dyscyplinarnego, wykładowca KSSiP i Akademii Nauk Stosowanych im. Angelusa Silesiusa]

 

Przypisy:

Stefański R.A., Przestępstwo podawania się za funkcjonariusza publicznego, Prokuratura i Prawo 2006/2.

Tuleja P. (red.), Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, WKP 2023.

Komunikat Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 2 lipca 2025 r.



 

Polecane