"Element współwiny Polaków za Holocaust" ma być częścią tzw. Domu Niemiecko-Polskiego w Berlinie

W powstającym w Berlinie tzw. Domu Niemiecko-Polskim ma się znaleźć miejsce na narrację o "współwinie Polaków za Holocaust". – Niemiecki plan rozmywania swoich zbrodni w czasie II wojny światowej poprzez obarczanie ''współwiną'' innych narodów dzieje się na naszych oczach – komentuje mec. Bartosz Lewandowski.
Selekcja Żydów w Auschwitz-Birkenau przed wysłaniem do komór gazowych
Selekcja Żydów w Auschwitz-Birkenau przed wysłaniem do komór gazowych / Wikipedia - domena publiczna, screen X.com

Co musisz wiedzieć:

  • W Domu Niemiecko-Polskim w Berlinie ma znaleźć się miejsce na sugestie o współudziale Polaków w Holokauście.
  • Projekt ''Domu'' jest kontrolowany przez stronę niemiecką; choć inicjatywa nosi nazwę ''polsko-niemieckiej'', to Niemcy tworzą narrację i nadają projektowi kształt.
  • Były wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk już w ubiegłym roku ostrzegał, że Dom Niemiecko-Polski może służyć rozmywaniu odpowiedzialności Niemiec za zbrodnie II wojny światowej.

 

Berlin: Narracja o "współudziale Polaków" w Holokauście

Jak ujawnił publicysta Paweł Sokała na platformie X, koncepcja ekspozycji Domu Niemiecko-Polskiego w Berlinie zakłada, że ''współwina Polaków za Holocaust'' ma być integralnym elementem wystawy. Ma to rzekomo wynikać z potrzeby przedstawienia ''różnorodnych perspektyw pamięci''.

Nie możemy opowiadać jednej perspektywy, tylko reprezentować kilka, wiele. I do tego należą też kontrowersje, tak jak kwestie kolaboracji, Holokaustu, udziału w Holokauście 

– tłumaczył Peter Oliver Loew z Deutsches Polen Institut w berlińskim oddziale Instytutu Pileckiego.


Kontrowersje wokół Domu Niemiecko-Polskiego i Petera Loewa

Tzw. Dom Niemiecko-Polski od początku budził podejrzenia, że może być narzędziem niemieckiego wpływu na debatę o historii. Wystarczy wspomnieć wypowiedzi Petera Olivera Loewa, dyrektora Niemieckiego Instytutu ds. Polskich, który np. pisał w ubiegłych latach w ''Die Welt'', że żądania reparacji to… ''wołanie Polaków o uwagę''.

Choć oba kraje [Polska i Niemcy – red.] przez trzy pokolenia zmagały się z traumą II wojny światowej, pamięć o niemieckich zbrodniach w okupowanej Polsce wciąż determinuje obecną politykę w Warszawie i stosunki z naszym krajem. Żądania odszkodowawcze Jarosława Kaczyńskiego to tylko ich część. Można to również rozumieć jako wołanie o uwagę

– pisał Loew dla "Die Welt" niedługo po tym, jak Polska za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy oficjalnie upomniała się o reparacje od Niemiec. 

Loew twierdził też, że zarówno lewica, jak i prawica w Polsce mają poczucie, że są "niedostatecznie słuchane przez Niemcy" – a rozwiązaniem tej sytuacji miałoby być właśnie utworzenie miejsca pamięci. Ze słów Loewa można wywnioskować, że Dom Polsko-Niemiecki w Berlinie mógłby w pewien sposób… rozwiązać sprawę reparacji.

 

Dom Polsko-Niemiecki elementem niemieckiej propagandy historycznej?

Obawiam się, że projekt z nazwy ''polsko-niemiecki'', ale w praktyce realizowany przez Niemcy, będzie dalej elementem niemieckiej propagandy historycznej 

– ostrzegał w ubiegłym roku przed działalnością Domu Polsko-Niemieckiego w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Arkadiusz Mularczyk, były wiceminister spraw zagranicznych. 

W publikacji zaalarmowano, że ta inicjatywa będzie realizowana de facto bez współudziału strony polskiej.

Niemcy, owszem, znaleźli sobie partnerów w Polsce, jednak nie są to partnerzy rządowi. Przygotowują pewną koncepcję Domu Polsko-Niemieckiego, jednak trudno zgodzić się z tą nazwą, bo to właśnie Niemcy są jej głównymi autorami, inicjatorami. Myślę, że w dużej mierze jest to pewna formuła wyjścia naprzeciw, rozgrzeszenia się, ale w całości kontrolowana przez Niemcy. I to Niemcy mają budować narrację, nadać tej formule kształt

– tłumaczył Arkadiusz Mularczyk. Jak podkreślał, Niemcy mają bardzo ograniczoną wiedzę o zbrodniach popełnionych na Polakach podczas II wojny światowej. 

Jeśli projekt powstanie bez udziału strony polskiej, będzie służył tylko pogłębianiu niemieckiej narracji o ''rozliczonej przeszłości''

– dodał były wiceszef MSZ.

 

Fala komentarzy

Wypowiedź ta wywołała falę oburzenia wśród komentatorów, którzy przypominają, że to Niemcy byli wyłącznym sprawcą zagłady, a Polska była krajem brutalnie okupowanym, w którym za pomoc Żydom groziła kara śmierci.

Buta, arogancja, bezczelność… Niemiecki plan rozmywania swoich zbrodni w czasie II wojny światowej poprzez obarczanie ''współwiną'' innych narodów dzieje się na naszych oczach

– komentuje mec. Bartosz Lewandowski. 

A przysłuchuje się temu prof. Rafał Wnuk, dyrektor Muzeum II Wojny Swiatowej w Gdańsku. Ten sam, który rok temu z wystawy głównej wyrzucił Rodzinę Ulmów, św. o. Maksymiliana Kolbego i rtm. Pileckiego. A o wszystkim dowiedzieliśmy się dzięki alarmowi, który  podniósł Karol Nawrocki

– wskazuje dziennikarz Vatican News Karol Darmoros. 

W przejętym przez niemiecką agenturę Instytucie Pileckiego już sobie planują, że cały ten „Dom Polski” w Berlinie będzie opowiadał o polskiej odpowiedzialności za holokaust. Ci wszyscy „Polacy tylko z paszportu” muszą po wyborach zostać rozliczeni

– stwierdza bloger Szymon Janus.

Naszą polityką historyczną zaczęli zarządzać działacze „stronnictwa niemieckiego w Polsce”. Straty dla Polski będą nieodwracalne

– komentuje Marcin Wątrobiński.

 

 


 

POLECANE
Śląsk chce stworzyć megamiasto. Metropolis będzie większe od Warszawy z ostatniej chwili
Śląsk chce stworzyć megamiasto. Metropolis będzie większe od Warszawy

Na południu Polski trwają prace nad projektem, który może całkowicie zmienić mapę administracyjną kraju. Na Śląsku rozważane jest połączenie wszystkich gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w jeden organizm miejski liczący ponad 2 mln mieszkańców.

Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji z ostatniej chwili
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał w środę PAP, że decyzją szefa MSZ Radosława Sikorskiego ambasador Polski we Francji Jan R. został zwolniony z kierowania placówką do czasu wyjaśnienia wątpliwości. Sprawa ma związek z medialnymi doniesieniami o jego zatrzymaniu przez CBA.

 „Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się” z ostatniej chwili
„Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się”

Na łamach niemieckiego dziennika „Die Welt” opublikowano krytyczny tekst dotyczący kondycji Unii Europejskiej. Autorzy zarzucają Brukseli biurokratyczny autorytaryzm, nieskuteczność w kluczowych kryzysach i oderwanie od realnych problemów gospodarki oraz obywateli. W tekście pojawiają się mocne tezy o Green Deal, polityce migracyjnej i braku demokratycznej legitymacji urzędników w Brukseli.

USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli z ostatniej chwili
USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli

Komisja Europejska zdecydowanie potępiła w środę decyzję administracji Donalda Trumpa o nałożeniu zakazu wjazdu do USA na byłego komisarza UE ds. rynku wewnętrznego Thierry'ego Bretona oraz czterech szefów organizacji pozarządowych z Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy

Prezydent RP Karol Nawrocki spotkał się z żołnierzami Wojska Polskiego i funkcjonariuszami Straży Granicznej, stacjonującymi na wschodniej granicy Polski.

Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa z ostatniej chwili
Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa

Ambasador USA w Polsce Thomas Rose, składając w środę Polakom życzenia świąteczne w imieniu swoim oraz prezydenta Donalda Trumpa, podkreślił, że Boże Narodzenie to czas, w którym wszyscy ludzie mogą dziękować Bogu za błogosławieństwa wiary, rodziny i wolności.

KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż

W środę opublikowano najnowsze badanie poparcia dla partii politycznych. Z sondażu United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski wynika, że Koalicja Obywatelska wygrałaby wybory, jednak Donald Tusk właściwie nie miałby z kim utworzyć rząd - potencjalni koalicjanci właściwie nie wchodzą do Sejmu.

Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera? z ostatniej chwili
Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że amerykański plan pokojowy, dotyczący zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach kontaktowych - poinformowały w środę media, w tym m.in. agencja AFP. Ukraiński prezydent rozmawiał z dziennikarzami we wtorek, ale wypowiedzi ze spotkania zostały opublikowane dopiero w środę. 

W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy z ostatniej chwili
W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia na straży bezpieczeństwa państwa polskiego i naszych sojuszników stoi około 20 tysięcy żołnierzy - powiedział w środę wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotkania z żołnierzami służącymi w Centrum Logistycznym Rzeszów-Jasionka.

Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ]

W Wigilię portal Onet.pl opublikował grudniowy sondaż zaufania do polityków. Na pierwszym miejscu ponownie znalazł się prezydent Karol Nawrocki. W badaniu widać też powrót Jarosława Kaczyńskiego do pierwszej dziesiątki oraz pogarszającą się sytuację Mateusza Morawieckiego.

REKLAMA

"Element współwiny Polaków za Holocaust" ma być częścią tzw. Domu Niemiecko-Polskiego w Berlinie

W powstającym w Berlinie tzw. Domu Niemiecko-Polskim ma się znaleźć miejsce na narrację o "współwinie Polaków za Holocaust". – Niemiecki plan rozmywania swoich zbrodni w czasie II wojny światowej poprzez obarczanie ''współwiną'' innych narodów dzieje się na naszych oczach – komentuje mec. Bartosz Lewandowski.
Selekcja Żydów w Auschwitz-Birkenau przed wysłaniem do komór gazowych
Selekcja Żydów w Auschwitz-Birkenau przed wysłaniem do komór gazowych / Wikipedia - domena publiczna, screen X.com

Co musisz wiedzieć:

  • W Domu Niemiecko-Polskim w Berlinie ma znaleźć się miejsce na sugestie o współudziale Polaków w Holokauście.
  • Projekt ''Domu'' jest kontrolowany przez stronę niemiecką; choć inicjatywa nosi nazwę ''polsko-niemieckiej'', to Niemcy tworzą narrację i nadają projektowi kształt.
  • Były wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk już w ubiegłym roku ostrzegał, że Dom Niemiecko-Polski może służyć rozmywaniu odpowiedzialności Niemiec za zbrodnie II wojny światowej.

 

Berlin: Narracja o "współudziale Polaków" w Holokauście

Jak ujawnił publicysta Paweł Sokała na platformie X, koncepcja ekspozycji Domu Niemiecko-Polskiego w Berlinie zakłada, że ''współwina Polaków za Holocaust'' ma być integralnym elementem wystawy. Ma to rzekomo wynikać z potrzeby przedstawienia ''różnorodnych perspektyw pamięci''.

Nie możemy opowiadać jednej perspektywy, tylko reprezentować kilka, wiele. I do tego należą też kontrowersje, tak jak kwestie kolaboracji, Holokaustu, udziału w Holokauście 

– tłumaczył Peter Oliver Loew z Deutsches Polen Institut w berlińskim oddziale Instytutu Pileckiego.


Kontrowersje wokół Domu Niemiecko-Polskiego i Petera Loewa

Tzw. Dom Niemiecko-Polski od początku budził podejrzenia, że może być narzędziem niemieckiego wpływu na debatę o historii. Wystarczy wspomnieć wypowiedzi Petera Olivera Loewa, dyrektora Niemieckiego Instytutu ds. Polskich, który np. pisał w ubiegłych latach w ''Die Welt'', że żądania reparacji to… ''wołanie Polaków o uwagę''.

Choć oba kraje [Polska i Niemcy – red.] przez trzy pokolenia zmagały się z traumą II wojny światowej, pamięć o niemieckich zbrodniach w okupowanej Polsce wciąż determinuje obecną politykę w Warszawie i stosunki z naszym krajem. Żądania odszkodowawcze Jarosława Kaczyńskiego to tylko ich część. Można to również rozumieć jako wołanie o uwagę

– pisał Loew dla "Die Welt" niedługo po tym, jak Polska za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy oficjalnie upomniała się o reparacje od Niemiec. 

Loew twierdził też, że zarówno lewica, jak i prawica w Polsce mają poczucie, że są "niedostatecznie słuchane przez Niemcy" – a rozwiązaniem tej sytuacji miałoby być właśnie utworzenie miejsca pamięci. Ze słów Loewa można wywnioskować, że Dom Polsko-Niemiecki w Berlinie mógłby w pewien sposób… rozwiązać sprawę reparacji.

 

Dom Polsko-Niemiecki elementem niemieckiej propagandy historycznej?

Obawiam się, że projekt z nazwy ''polsko-niemiecki'', ale w praktyce realizowany przez Niemcy, będzie dalej elementem niemieckiej propagandy historycznej 

– ostrzegał w ubiegłym roku przed działalnością Domu Polsko-Niemieckiego w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Arkadiusz Mularczyk, były wiceminister spraw zagranicznych. 

W publikacji zaalarmowano, że ta inicjatywa będzie realizowana de facto bez współudziału strony polskiej.

Niemcy, owszem, znaleźli sobie partnerów w Polsce, jednak nie są to partnerzy rządowi. Przygotowują pewną koncepcję Domu Polsko-Niemieckiego, jednak trudno zgodzić się z tą nazwą, bo to właśnie Niemcy są jej głównymi autorami, inicjatorami. Myślę, że w dużej mierze jest to pewna formuła wyjścia naprzeciw, rozgrzeszenia się, ale w całości kontrolowana przez Niemcy. I to Niemcy mają budować narrację, nadać tej formule kształt

– tłumaczył Arkadiusz Mularczyk. Jak podkreślał, Niemcy mają bardzo ograniczoną wiedzę o zbrodniach popełnionych na Polakach podczas II wojny światowej. 

Jeśli projekt powstanie bez udziału strony polskiej, będzie służył tylko pogłębianiu niemieckiej narracji o ''rozliczonej przeszłości''

– dodał były wiceszef MSZ.

 

Fala komentarzy

Wypowiedź ta wywołała falę oburzenia wśród komentatorów, którzy przypominają, że to Niemcy byli wyłącznym sprawcą zagłady, a Polska była krajem brutalnie okupowanym, w którym za pomoc Żydom groziła kara śmierci.

Buta, arogancja, bezczelność… Niemiecki plan rozmywania swoich zbrodni w czasie II wojny światowej poprzez obarczanie ''współwiną'' innych narodów dzieje się na naszych oczach

– komentuje mec. Bartosz Lewandowski. 

A przysłuchuje się temu prof. Rafał Wnuk, dyrektor Muzeum II Wojny Swiatowej w Gdańsku. Ten sam, który rok temu z wystawy głównej wyrzucił Rodzinę Ulmów, św. o. Maksymiliana Kolbego i rtm. Pileckiego. A o wszystkim dowiedzieliśmy się dzięki alarmowi, który  podniósł Karol Nawrocki

– wskazuje dziennikarz Vatican News Karol Darmoros. 

W przejętym przez niemiecką agenturę Instytucie Pileckiego już sobie planują, że cały ten „Dom Polski” w Berlinie będzie opowiadał o polskiej odpowiedzialności za holokaust. Ci wszyscy „Polacy tylko z paszportu” muszą po wyborach zostać rozliczeni

– stwierdza bloger Szymon Janus.

Naszą polityką historyczną zaczęli zarządzać działacze „stronnictwa niemieckiego w Polsce”. Straty dla Polski będą nieodwracalne

– komentuje Marcin Wątrobiński.

 

 



 

Polecane