Szef "S" w PKP Cargo: Zawieszenie Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy nie daje gwarancji, że nie będzie zwolnień

Co musisz wiedzieć?
- Zarząd PKP Cargo zaproponował zawieszenia większości świadczeń i postanowień wynikających z zapisów ZUZP twierdząc, że pozwoli to zapobiec zwolnieniom.
- PKP Cargo planuje zwolnićjest 1041 osób w tym roku i 1400 w 2026 roku. Chce też zezłomować 10360 wagonów.
- Jan Majder, przewodniczący Sekcji Zawodowej NSZZ "Solidarność" Grupy PKP Cargo twierdzi, że działania restrukturyzacyjne spółki służą konkurencji PKP Cargo
Zwolnienia i tak będą
Jan Majder, przewodniczący Sekcji Zawodowej NSZZ "Solidarność" Grupy PKP Cargo w rozmowie z portalem Tysol.pl twierdzi, że działania restrukturyzacyjne spółki pomagają tak naprawdę konkurencji z zewnątrz.
Wszystko, co jest robione w naszej spółce sprzyja zewnętrznym podmiotom, ta „restrukturyzacja” jest tak naprawdę pomocą dla naszej konkurencji. Ja twierdzę, że te złomowane wagony nie będą zełomowane w całości, ale trafią do konkurencji czy to do Ukraińców, czy do Niemców. Zresztą myśmy już pozwalniali fachowców, których zatrudniła nasza konkurencja. Odeszli już od nas rewidenci, ustawiacze, manewrowi
- tłumaczy przewodniczący.
We wtorek 8 lipca odbyło się pierwsze spotkanie w związku z trwającą nadal trudną sytuacją ekonomiczną spółki i koniecznością podjęcia działań ograniczających koszty oraz było odpowiedzią Zarządu na wystąpienie związków zawodowych z propozycją zawarcia protokołu dodatkowego nr 17 do ZUZP. Celem spotkania było omówienie możliwości zawieszenia części postanowień ZUZP. Pracodawca proponuje zamianę zwolnień grupowych na cięcia w ramach ZUZP i nowy motywacyjny system wynagrodzeń.
Zarząd przedstawił propozycję zawieszenia większości świadczeń i postanowień wynikających z zapisów ZUZP nie gwarantując, że pozwoli to zapobiec zwolnieniom. Pracodawca powiedział wtedy, że niektóre elementy tego układu chciałby zawiesić, inne jak np. dodatki, pochodne, dodatki funkcyjne włączyć do podstawy uposażenia zasadniczego. Tyle tylko, że my nadal nie wiemy jaki skutek mogłoby to przynieść. Nie wiemy do końca co chcą włączyć do uposażenia zasadniczego, a co zawiesić
– mówi przewodniczący Majder.
- PKP Cargo wyprzedaje majątek i złomuje nowe wagony. Solidarność ostrzegała
- Szef "S" w PKP Cargo: Zwolnienia grupowe to jedyny pomysł zarządu na "restrukturyzację" spółki
- Bartłomiej Mickiewicz: Każdy, kto próbuje destabilizować państwo pod płaszczykiem troski o demokrację, działa wbrew jej istocie
- Akcja kontrterrorystów pod Warszawą. Zatrzymano Gruzina
- "Nasi chłopcy" z Wehrmachtu w gdańskim ratuszu. Prezydent zabrał głos
- Kto straci stanowisko ministra? Zaskakujące doniesienia
Korzysta konkurencja
Jako NSZZ „Solidarność” powiedzieliśmy, że zarząd najpierw chce zawiesić Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy, czyli okraść pracowników, po to, by później z ich pieniądze wypłacić im te pieniądze w zwolnieniach grupowych. Zarząd spółki do dzisiaj miał nam przekazać część informacji, co dalej będą robić w formie pisemnej w ten czwartek, by omówić materiał, który dostaniemy. Jednak do dzisiaj nie dostaliśmy żadnego materiału - tłumaczy Jan Majder.
Na pytanie Tysol.pl dlaczego PKP Cargo złomuje nowe, jak na kolejowe standardy wagony, Jan Majder odpowiedział:
Wszystko, co jest robione w naszej spółce sprzyja zewnętrznym podmiotom, ta „restrukturyzacja” jest tak naprawdę pomocą dla naszej konkurencji. Ja twierdzę, że te złomowane wagony nie będą zełomowane w całości, ale trafią do konkurencji czy to do Ukraińców, czy do Niemców. Zresztą myśmy już pozwalniali fachowców, których zatrudniła nasza konkurencja. Odeszli już od nas rewidenci, ustawiacze, manewrowi. Byłem ostatnio na komisji sejmowej, gdzie ogłoszono, że 10360 wagonów ma być do złomowania. W większości są to wagony z 2005 i 2008 roku. Dla nas to wagony nowe, ponieważ my poruszamy się taborem 40 i 50. letnim.