W ramach procedury readmisji Niemcy przysyłają imigrantów bez dokumentów, a ci i tak trafiają do Polski

Jedną z procedur w ramach których Niemcy wydalają imigrantów do Polski jest tzw. "procedura readmisji". Procedura uproszczonej readmisji stosowana przez Niemców w celu wydalenia migrantów do Polski opiera się na porozumieniu z 29 marca 1991 r. oraz protokołu z 29 marca 1991 r.. Dopóki reguły readmisji są przestrzegane, to wydalenie jest zgodne z prawem unijnym i międzynarodowym.
Tylko u nas
Tylko u nas / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Niemcy walnie przyczyniły się do kryzysu migracyjnego w Europie przy pomocy polityki "Herzlich Willkommen"
  • Dziś Niemcy podrzucają migrantów krajom ościennym, w tym Polsce
  • Wobec bierności polskich służb, granicę patrolują ruchy obywatelskie z Ruchem Obrony Granic na czele

 

Czy tak się naprawdę dzieje obecnie na granicy polsko-niemieckiej nie jest obecnie pewne, co widać po odpowiedzi na interwencję poselską posłów Konfederacji Anny BryłkiMichała Wawera w Nadodrzańskim Oddziale Straży Granicznej.

 

Czym jest readmisja?

Readmisja jest mechanizmem regulującym kwestię powrotu osób nielegalnie przebywających w państwie członkowskim do ich kraju pochodzenia lub kraju, przez który wjechały. Mechanizm ten został ustalony między państwami Strefy Schengen a państwami trzecimi jeszcze w latach 1990. Umowy dotyczące readmisji opierają się na zasadzie, że państwa są zobowiązane do przyjmowania z powrotem swoich obywateli lub osób, które wjechały przez ich terytorium.

W praktyce readmisja rozpoczyna się od identyfikacji osoby. Często odbywa się to za pośrednictwem Systemu Informacyjnego Schengen (SIS), który zawiera dane o osobach poszukiwanych lub migrantach o nieuregulowanym statusie. Jeśli narodowość lub trasa wjazdu są niejasne, władze (np. policja lub urzędy migracyjne) współpracują z konsulatami lub innymi państwami w celu uzyskania dokumentów podróży.

Po identyfikacji osoby przewidzianej do readmisji z Niemiec, Niemcy składają wniosek o readmisję do Polski. Wtedy Polska rozpatruje wniosek i potwierdza czy spełnione są kryteria umowy (np. dowód obywatelstwa lub wjazd przez kraj). Wydalenie z Niemiec do Polski odbywa się wówczas w drodze zorganizowanej deportacji, często drogą lotniczą lub lądową.

 

Polska przyjęła z Niemiec osoby niezidentyfikowane

Na zapytanie posła posłów Konfederacji gen. bryg. SG Pani Monika Musielak przyznała pisemnie, że w roku 2024 Niemcy wydalili metoda readmisji 189 osób z czego 133 osoby nie posiadały dokumentów tożsamości. W pierwszej połowie 2025 roku z 51 osób, które zostały przekazane Polsce z Niemiec w ramach readmisji 21 osób była bez dokumentów.

 

Sytuacja na granicy z Niemcami

To Niemcy w dużym stopniu przyczyniły się do kryzysu migracyjnego w Europie. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zaprosiła migrantów do Niemiec i prowadziła politykę "Herzlich Willkomen", a niemieckie ośrodki wpływu uderzały w kraje Unii Europejskiej, które nie chciały się tej polityce podporządkować. Trwa proceder podrzucania do Polski przez Niemców nielegalnych imigrantów przy bierności polskich służb, choć ostatnio zarządzono na części przejść granicznych kontrole graniczne.

Polskiej granicy broni Ruch Obrony Granic Roberta Bąkiewicza i Jacka Wrony, oraz liczne ruchy obywatelskie. Rząd Donalda Tuska grozi obywatelom patrolującym polską granicę, a niemieckie media lamentują, że "Ruch Obrony Granic uderza w niemiecką politykę migracyjną".


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

W ramach procedury readmisji Niemcy przysyłają imigrantów bez dokumentów, a ci i tak trafiają do Polski

Jedną z procedur w ramach których Niemcy wydalają imigrantów do Polski jest tzw. "procedura readmisji". Procedura uproszczonej readmisji stosowana przez Niemców w celu wydalenia migrantów do Polski opiera się na porozumieniu z 29 marca 1991 r. oraz protokołu z 29 marca 1991 r.. Dopóki reguły readmisji są przestrzegane, to wydalenie jest zgodne z prawem unijnym i międzynarodowym.
Tylko u nas
Tylko u nas / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Niemcy walnie przyczyniły się do kryzysu migracyjnego w Europie przy pomocy polityki "Herzlich Willkommen"
  • Dziś Niemcy podrzucają migrantów krajom ościennym, w tym Polsce
  • Wobec bierności polskich służb, granicę patrolują ruchy obywatelskie z Ruchem Obrony Granic na czele

 

Czy tak się naprawdę dzieje obecnie na granicy polsko-niemieckiej nie jest obecnie pewne, co widać po odpowiedzi na interwencję poselską posłów Konfederacji Anny BryłkiMichała Wawera w Nadodrzańskim Oddziale Straży Granicznej.

 

Czym jest readmisja?

Readmisja jest mechanizmem regulującym kwestię powrotu osób nielegalnie przebywających w państwie członkowskim do ich kraju pochodzenia lub kraju, przez który wjechały. Mechanizm ten został ustalony między państwami Strefy Schengen a państwami trzecimi jeszcze w latach 1990. Umowy dotyczące readmisji opierają się na zasadzie, że państwa są zobowiązane do przyjmowania z powrotem swoich obywateli lub osób, które wjechały przez ich terytorium.

W praktyce readmisja rozpoczyna się od identyfikacji osoby. Często odbywa się to za pośrednictwem Systemu Informacyjnego Schengen (SIS), który zawiera dane o osobach poszukiwanych lub migrantach o nieuregulowanym statusie. Jeśli narodowość lub trasa wjazdu są niejasne, władze (np. policja lub urzędy migracyjne) współpracują z konsulatami lub innymi państwami w celu uzyskania dokumentów podróży.

Po identyfikacji osoby przewidzianej do readmisji z Niemiec, Niemcy składają wniosek o readmisję do Polski. Wtedy Polska rozpatruje wniosek i potwierdza czy spełnione są kryteria umowy (np. dowód obywatelstwa lub wjazd przez kraj). Wydalenie z Niemiec do Polski odbywa się wówczas w drodze zorganizowanej deportacji, często drogą lotniczą lub lądową.

 

Polska przyjęła z Niemiec osoby niezidentyfikowane

Na zapytanie posła posłów Konfederacji gen. bryg. SG Pani Monika Musielak przyznała pisemnie, że w roku 2024 Niemcy wydalili metoda readmisji 189 osób z czego 133 osoby nie posiadały dokumentów tożsamości. W pierwszej połowie 2025 roku z 51 osób, które zostały przekazane Polsce z Niemiec w ramach readmisji 21 osób była bez dokumentów.

 

Sytuacja na granicy z Niemcami

To Niemcy w dużym stopniu przyczyniły się do kryzysu migracyjnego w Europie. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zaprosiła migrantów do Niemiec i prowadziła politykę "Herzlich Willkomen", a niemieckie ośrodki wpływu uderzały w kraje Unii Europejskiej, które nie chciały się tej polityce podporządkować. Trwa proceder podrzucania do Polski przez Niemców nielegalnych imigrantów przy bierności polskich służb, choć ostatnio zarządzono na części przejść granicznych kontrole graniczne.

Polskiej granicy broni Ruch Obrony Granic Roberta Bąkiewicza i Jacka Wrony, oraz liczne ruchy obywatelskie. Rząd Donalda Tuska grozi obywatelom patrolującym polską granicę, a niemieckie media lamentują, że "Ruch Obrony Granic uderza w niemiecką politykę migracyjną".



 

Polecane