Wniosek o uchylenie immunitetu prof. Manowskiej. "Akt politycznego terroru"

Wnioski o uchylenie immunitetu I prezes Sądu Najwyższego i przewodniczącej Trybunału Stanu Małgorzaty Manowskiej zostały skierowane do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN oraz do TS – poinformowali dziś Prokuratura Krajowa i minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Decyzję ostro skrytykowało m.in. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski, które określiło wniosek jako "kolejny akt politycznego terroru Bodnara". 
prof. Małgorzata Manowska
prof. Małgorzata Manowska / PAP/ Albert Zawada

Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura Krajowa skierowała wnioski do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN i Trybunału Stanu o uchylenie immunitetu prof. Małgorzacie Manowskiej, I prezes SN.
  • Prokurator generalny Adam Bodnar napisał o trzech zarzutach wobec prof. Manowskiej.
  • Część środowiska prawniczego uznało ten ruch za "kolejny akt politycznego terroru Bodnara".

Trzy zarzuty PK

O skierowaniu wniosków o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej poinformował m.in. minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar.   

Prokuratura zebrała dowody, które wskazują na dostateczne podejrzenie popełnienia przez Małgorzatę Manowską trzech przestępstw: przekroczenia uprawnień w związku z uznaniem ważności głosowań Kolegium SN mimo braku kworum, niedopełnienia obowiązków w związku z niezwołaniem w ustawowym terminie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu i niedopełnienia obowiązków w związku z niewykonaniem prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie dotyczącego uchwały o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna

– napisał Adam Bodnar. 

 

"Używa prokuratury jak pałki" 

Na wniosek Bodnara zareagowała część środowiska prawniczego. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski uznało decyzję ws. pierwszej prezes SN za "kolejny akt politycznego terroru Bodnara".

Po sędzim Michale Lasocie – teraz sędzia Manowska. Minister sprawiedliwości, który w imię „praworządności” używa prokuratury jak pałki, właśnie zaatakował Pierwszą Prezes SN RP

– napisało stowarzyszenie na platformie X. 

Prawnicy dla Polski wyliczyli też powody, dla których prokuratura podległa Bodnarowi zdecydowała się na taki ruch. 

Za co? Za to, że nie podporządkowała się jego dyktatowi. Za to, że nie zamieniła Sądu Najwyższego w przybudówkę Iustitii. Za to, że miała odwagę bronić konstytucyjnego porządku.

Stowarzyszenie dodało też, że takie działania "nie są zgodne z prawem". 

"To operacja politycznego odwetu z użyciem prokuratury jako narzędzia represji" – czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia. 

 

Sędzia Zaradkiewicz: Osoba ''podszywająca'' się z immunitetem?

Do wniosku Bodnara odniósł się też sędzia Kamil Zaradkiewicz, zarzucając wnioskodawcom brak logiki.

"Ale jak to? Przecież według ostatniej koncepcji «autorytetów prawniczych» osoba niebędąca Pierwszym Prezesem SN, i jedynie się pod niego «podszywająca», nie jest chroniona immunitetem, bo nie jest sędzią SN" 

– czytamy we wpisie prawnika odnoszącego się do narracji części środowiska prawniczego i polityków koalicyjnych, systematycznie podważających status i kompetencje pierwszej prezes SN.

W tym samym tonie odniósł się do sprawy poseł PiS Paweł Jabłoński

"Im bliżej końca tej władzy, tym ostrzej będą atakować. A jednocześnie – popełniać coraz więcej błędów" – stwierdził.

Bo zobaczcie: tak bardzo chcieli zaatakować prof. Małgorzatę Manowską – i nie zorientowali się, że wszczynając to postępowanie muszą PRZYZNAĆ, że jest ona Pierwszym Prezesem SN, a nie żadnym „neosędzią”, jak dotąd twierdzili – inaczej tych zarzutów nie dałoby się nawet formalnie skonstruować 

– wyjaśniał polityk. 


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Wniosek o uchylenie immunitetu prof. Manowskiej. "Akt politycznego terroru"

Wnioski o uchylenie immunitetu I prezes Sądu Najwyższego i przewodniczącej Trybunału Stanu Małgorzaty Manowskiej zostały skierowane do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN oraz do TS – poinformowali dziś Prokuratura Krajowa i minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Decyzję ostro skrytykowało m.in. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski, które określiło wniosek jako "kolejny akt politycznego terroru Bodnara". 
prof. Małgorzata Manowska
prof. Małgorzata Manowska / PAP/ Albert Zawada

Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura Krajowa skierowała wnioski do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN i Trybunału Stanu o uchylenie immunitetu prof. Małgorzacie Manowskiej, I prezes SN.
  • Prokurator generalny Adam Bodnar napisał o trzech zarzutach wobec prof. Manowskiej.
  • Część środowiska prawniczego uznało ten ruch za "kolejny akt politycznego terroru Bodnara".

Trzy zarzuty PK

O skierowaniu wniosków o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej poinformował m.in. minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar.   

Prokuratura zebrała dowody, które wskazują na dostateczne podejrzenie popełnienia przez Małgorzatę Manowską trzech przestępstw: przekroczenia uprawnień w związku z uznaniem ważności głosowań Kolegium SN mimo braku kworum, niedopełnienia obowiązków w związku z niezwołaniem w ustawowym terminie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu i niedopełnienia obowiązków w związku z niewykonaniem prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie dotyczącego uchwały o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna

– napisał Adam Bodnar. 

 

"Używa prokuratury jak pałki" 

Na wniosek Bodnara zareagowała część środowiska prawniczego. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski uznało decyzję ws. pierwszej prezes SN za "kolejny akt politycznego terroru Bodnara".

Po sędzim Michale Lasocie – teraz sędzia Manowska. Minister sprawiedliwości, który w imię „praworządności” używa prokuratury jak pałki, właśnie zaatakował Pierwszą Prezes SN RP

– napisało stowarzyszenie na platformie X. 

Prawnicy dla Polski wyliczyli też powody, dla których prokuratura podległa Bodnarowi zdecydowała się na taki ruch. 

Za co? Za to, że nie podporządkowała się jego dyktatowi. Za to, że nie zamieniła Sądu Najwyższego w przybudówkę Iustitii. Za to, że miała odwagę bronić konstytucyjnego porządku.

Stowarzyszenie dodało też, że takie działania "nie są zgodne z prawem". 

"To operacja politycznego odwetu z użyciem prokuratury jako narzędzia represji" – czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia. 

 

Sędzia Zaradkiewicz: Osoba ''podszywająca'' się z immunitetem?

Do wniosku Bodnara odniósł się też sędzia Kamil Zaradkiewicz, zarzucając wnioskodawcom brak logiki.

"Ale jak to? Przecież według ostatniej koncepcji «autorytetów prawniczych» osoba niebędąca Pierwszym Prezesem SN, i jedynie się pod niego «podszywająca», nie jest chroniona immunitetem, bo nie jest sędzią SN" 

– czytamy we wpisie prawnika odnoszącego się do narracji części środowiska prawniczego i polityków koalicyjnych, systematycznie podważających status i kompetencje pierwszej prezes SN.

W tym samym tonie odniósł się do sprawy poseł PiS Paweł Jabłoński

"Im bliżej końca tej władzy, tym ostrzej będą atakować. A jednocześnie – popełniać coraz więcej błędów" – stwierdził.

Bo zobaczcie: tak bardzo chcieli zaatakować prof. Małgorzatę Manowską – i nie zorientowali się, że wszczynając to postępowanie muszą PRZYZNAĆ, że jest ona Pierwszym Prezesem SN, a nie żadnym „neosędzią”, jak dotąd twierdzili – inaczej tych zarzutów nie dałoby się nawet formalnie skonstruować 

– wyjaśniał polityk. 



 

Polecane