Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska

Klub parlamentarny PiS poinformował w piątek o skierowaniu do stołecznej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez premiera Donalda Tuska w związku z dodaniem adnotacji do uchwały Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyboru prezydenta Karola Nawrockiego.
Donald Tusk
Donald Tusk / fot. gov.pl

Co musisz wiedzieć?

  • Klub PiS złożył do stołecznej prokuratury zawiadomienie przeciw premierowi Donaldowi Tuskowi i innym urzędnikom, zarzucając im bezprawne dopisanie akapitu do uchwały SN potwierdzającej wybór prezydenta Karola Nawrockiego.
  • Sporna adnotacja, odwołująca się do orzeczeń TSUE i ETPC, kwestionuje niezależność KRS i Izby Kontroli Nadzwyczajnej, a nie figuruje w oryginale uchwały opublikowanym na stronie SN.
  • Podobne zawiadomienie o fałszerstwie dokumentu złożyła I Prezes SN Małgorzata Manowska, określając ingerencję w treść uchwały jako zamach na niezależność sądu.
  • Rząd utrzymuje, że adnotacja wynika z grudniowej uchwały RM dotyczącej "kryzysu praworządności" i ma podstawę w europejskim orzecznictwie, podczas gdy PiS uznaje ją za przestępstwo urzędnicze.

Jak przekazano, pismo w tej sprawie przygotował były szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

 

PiS składa zawiadomienie do prokuratury

Chodzi o uchwałę Sądu Najwyższego stwierdzającą ważność wyboru Nawrockiego na prezydenta, którą 1 lipca podjęła kwestionowana przez obecne władze Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, a którą 4 lipca opublikowano w Dzienniku Ustaw. Do opublikowanej uchwały dodana została adnotacja mówiąca m.in., że orzecznictwo europejskich trybunałów nie pozwala na uznanie składu SN z tej sprawy za "sąd ustanowiony na mocy ustawy".

Treść zawiadomienia wskazuje, że tekst uchwały opublikowany w Dzienniku Ustaw zawiera fragment, który nie występuje w oryginale zamieszczonym na stronie internetowej Sądu Najwyższego. Chodzi o obszerny ustęp powołujący się na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, kwestionujący niezależność Krajowej Rady Sądownictwa

– podał klub PiS, oceniając, że zmiana ta nie ma podstawy prawnej i stanowi przerobienie dokumentu, opisane w kodeksie karnym.

Klub PiS dodał też, że – zgodnie z obowiązującym prawem – podstawą publikacji orzeczeń w Dzienniku Ustaw może być wyłącznie dokument poświadczony za zgodność z oryginałem, opatrzony podpisem elektronicznym osoby uprawnionej, a także odpis tego orzeczenia w postaci papierowej.

"Zawiadamiający podkreśla, że podobne »uzupełnienie« nie zostało zamieszczone w Dzienniku Ustaw przy publikacji wcześniejszej uchwały Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2024 r., dotyczącej ważności wyborów parlamentarnych, mimo że została ona wydana przez tę samą izbę i ten sam skład orzekający sądu" – dodano.

Uchwały SN nie mogą być dowolnie uzupełniane

W komunikacie klubu PiS dodano, że uchwały SN w sprawach ważności wyborów mają charakter dokumentów publiczno-prawnych i są niezaskarżalne i nie mogą być dowolnie uzupełniane. Ewentualne zmiany ich treści mogą być wprowadzane wyłącznie w ramach przewidzianych ustawą procedur – np. sprostowania oczywistej pomyłki pisarskiej.

"Zgłoszone podejrzenie dotyczy przestępstwa urzędniczego oraz fałszerstwa dokumentu i – zdaniem zawiadamiającego – ma istotne znaczenie dla stabilności porządku konstytucyjnego i ochrony legalności procesu wyborczego w Polsce" – dodano.

 

Zawiadomienie pierwszej prezes SN

W sprawie dodania adnotacji do uchwały SN stwierdzającej ważność wyboru Nawrockiego zawiadomienie złożyła również I prezes SN Małgorzata Manowska, o czym SN poinformował w czwartek w komunikacie. Podkreślono w nim, że dodanie tej adnotacji to bezprawna ingerencja władzy wykonawczej i zuchwały atak na niezależność SN.

Zawiadomienie prezes Manowskiej w tej sprawie trafiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

 

Stanowisko rządu

Do informacji o złożeniu przez I prezes SN zawiadomienia do prokuratury odnosił się w czwartek rzecznik rządu Adam Szłapka. Podkreślił, że adnotacja dodana do uchwały SN funkcjonuje już ponad pół roku, od uchwały Rady Ministrów i "nie wzięła się z powietrza".

– Są wyroki sądów europejskich, które kwestionują Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Taka adnotacja jest absolutnie zasadna – ocenił Szłapka.

Uchwała rządu z grudnia 2024 r. głosi, że stan sądownictwa, określany jako "kryzys praworządności", wymaga systemowego rozwiązania i podjęcia działań naprawczych, a akty KRS i SN w składach po 2017 r. i ogłaszane w dziennikach urzędowych powinny mieć adnotację.


 

POLECANE
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

Rząd przyjął ustawę praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli z ostatniej chwili
Rząd przyjął ustawę "praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli

Rząd przyjął pakiet projektów, które mają całkowicie zmienić zasady funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa oraz status sędziów powołanych po 2017 roku. Zapowiadane jako „przywracanie praworządności” rozwiązania oznaczają powtórne konkursy i głęboką ingerencję w system sądownictwa.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS uruchomił infolinię dla rolników. Konsultanci pod numerem 22 626 37 90 dyżurują od poniedziałku do piątku w godz. 9:00–14:00.

Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP z ostatniej chwili
Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP

Wpis Donalda Tuska o benzynie po 5,18 zł wywołał zarzuty o manipulacji. BP potwierdziło, że w Lubieszynie 22 grudnia Pb95 kosztowała 5,14 zł, a dzień wcześniej 5,18 zł. Średnie ceny Pb95 w Polsce wynoszą jednak 5,66 zł.

Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby

We wtorek w podpoznańskich Komornikach (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego w skutkach pożaru domu. Nie żyją dwie osoby – informuje RMF FM.

REKLAMA

Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska

Klub parlamentarny PiS poinformował w piątek o skierowaniu do stołecznej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez premiera Donalda Tuska w związku z dodaniem adnotacji do uchwały Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyboru prezydenta Karola Nawrockiego.
Donald Tusk
Donald Tusk / fot. gov.pl

Co musisz wiedzieć?

  • Klub PiS złożył do stołecznej prokuratury zawiadomienie przeciw premierowi Donaldowi Tuskowi i innym urzędnikom, zarzucając im bezprawne dopisanie akapitu do uchwały SN potwierdzającej wybór prezydenta Karola Nawrockiego.
  • Sporna adnotacja, odwołująca się do orzeczeń TSUE i ETPC, kwestionuje niezależność KRS i Izby Kontroli Nadzwyczajnej, a nie figuruje w oryginale uchwały opublikowanym na stronie SN.
  • Podobne zawiadomienie o fałszerstwie dokumentu złożyła I Prezes SN Małgorzata Manowska, określając ingerencję w treść uchwały jako zamach na niezależność sądu.
  • Rząd utrzymuje, że adnotacja wynika z grudniowej uchwały RM dotyczącej "kryzysu praworządności" i ma podstawę w europejskim orzecznictwie, podczas gdy PiS uznaje ją za przestępstwo urzędnicze.

Jak przekazano, pismo w tej sprawie przygotował były szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

 

PiS składa zawiadomienie do prokuratury

Chodzi o uchwałę Sądu Najwyższego stwierdzającą ważność wyboru Nawrockiego na prezydenta, którą 1 lipca podjęła kwestionowana przez obecne władze Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, a którą 4 lipca opublikowano w Dzienniku Ustaw. Do opublikowanej uchwały dodana została adnotacja mówiąca m.in., że orzecznictwo europejskich trybunałów nie pozwala na uznanie składu SN z tej sprawy za "sąd ustanowiony na mocy ustawy".

Treść zawiadomienia wskazuje, że tekst uchwały opublikowany w Dzienniku Ustaw zawiera fragment, który nie występuje w oryginale zamieszczonym na stronie internetowej Sądu Najwyższego. Chodzi o obszerny ustęp powołujący się na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, kwestionujący niezależność Krajowej Rady Sądownictwa

– podał klub PiS, oceniając, że zmiana ta nie ma podstawy prawnej i stanowi przerobienie dokumentu, opisane w kodeksie karnym.

Klub PiS dodał też, że – zgodnie z obowiązującym prawem – podstawą publikacji orzeczeń w Dzienniku Ustaw może być wyłącznie dokument poświadczony za zgodność z oryginałem, opatrzony podpisem elektronicznym osoby uprawnionej, a także odpis tego orzeczenia w postaci papierowej.

"Zawiadamiający podkreśla, że podobne »uzupełnienie« nie zostało zamieszczone w Dzienniku Ustaw przy publikacji wcześniejszej uchwały Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2024 r., dotyczącej ważności wyborów parlamentarnych, mimo że została ona wydana przez tę samą izbę i ten sam skład orzekający sądu" – dodano.

Uchwały SN nie mogą być dowolnie uzupełniane

W komunikacie klubu PiS dodano, że uchwały SN w sprawach ważności wyborów mają charakter dokumentów publiczno-prawnych i są niezaskarżalne i nie mogą być dowolnie uzupełniane. Ewentualne zmiany ich treści mogą być wprowadzane wyłącznie w ramach przewidzianych ustawą procedur – np. sprostowania oczywistej pomyłki pisarskiej.

"Zgłoszone podejrzenie dotyczy przestępstwa urzędniczego oraz fałszerstwa dokumentu i – zdaniem zawiadamiającego – ma istotne znaczenie dla stabilności porządku konstytucyjnego i ochrony legalności procesu wyborczego w Polsce" – dodano.

 

Zawiadomienie pierwszej prezes SN

W sprawie dodania adnotacji do uchwały SN stwierdzającej ważność wyboru Nawrockiego zawiadomienie złożyła również I prezes SN Małgorzata Manowska, o czym SN poinformował w czwartek w komunikacie. Podkreślono w nim, że dodanie tej adnotacji to bezprawna ingerencja władzy wykonawczej i zuchwały atak na niezależność SN.

Zawiadomienie prezes Manowskiej w tej sprawie trafiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

 

Stanowisko rządu

Do informacji o złożeniu przez I prezes SN zawiadomienia do prokuratury odnosił się w czwartek rzecznik rządu Adam Szłapka. Podkreślił, że adnotacja dodana do uchwały SN funkcjonuje już ponad pół roku, od uchwały Rady Ministrów i "nie wzięła się z powietrza".

– Są wyroki sądów europejskich, które kwestionują Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Taka adnotacja jest absolutnie zasadna – ocenił Szłapka.

Uchwała rządu z grudnia 2024 r. głosi, że stan sądownictwa, określany jako "kryzys praworządności", wymaga systemowego rozwiązania i podjęcia działań naprawczych, a akty KRS i SN w składach po 2017 r. i ogłaszane w dziennikach urzędowych powinny mieć adnotację.



 

Polecane