Wietnamczycy w Polsce: Jesteśmy Polakami wietnamskiego pochodzenia

- Polska to nasz dom i ojczyzna. Tu żyjemy, pracujemy i wychowujemy dzieci, które dorastają jako Polacy – powiedział w wywiadzie dla PAP Karol Hoang, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Wietnamczyków w Polsce, prezes Fundacji Wspierania Integracji Wietnamczyków w Polsce.
Karol Hoang
Karol Hoang / fot. FB Karol Hoang

Co musisz wiedzieć:

  • "Polska to nasz dom i ojczyzna” – społeczność wietnamskich Polaków podkreśla swoje zakorzenienie, wkład w rozwój kraju i wychowywanie dzieci w duchu polskiego patriotyzmu.
  • Karol Hoang deklaruje poparcie dla bezpieczeństwa i przestrzegania prawa, ale sprzeciwia się „wrzucaniu wszystkich migrantów do jednego worka”
  • Wietnamczycy w Polsce chcą być częścią narodu polskiego, przyjmując polskie wartości i kulturę, ale też wzbogacając ją o własne tradycje.

Karol Hoang, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Wietnamczyków w Polsce, prezes Fundacji Wspierania Integracji Wietnamczyków w Polsce przypomina w rozmowie z PAP, w kontekście gorących dyskusji o imigracji, że jego społeczność od dziesięcioleci współtworzy nasz kraj.

 

 

Wietnamczycy w Polsce: "Jesteśmy Polakami wietnamskiego pochodzenia"

Nasza historia w Polsce sięga końcówki lat 50. XX w., ale jej apogeum to jest przełom lat 80. i 90., kiedy to studenci i naukowcy z Wietnamu pozostali w Polsce.

- zwraca uwagę w wywiadzie.

Tak naprawdę to było pierwsze pokolenie wietnamskiej diaspory, które wraz z rodzinami osiedliło się i towarzyszyło Polsce w przemianach ustrojowych. W tej chwili wyrasta już nad Wisłą trzecie pokolenie. Zawsze podkreślamy, że jesteśmy Polakami wietnamskiego pochodzenia, mieszkańcami Polski wietnamskiego pochodzenia, nie czujemy się gośćmi, ale jesteśmy częścią polskiej społeczności.

- stwierdza.

Ale zanim do tego doszło, to państwo polskie umożliwiło naszym dziadkom, moim rodzicom, osiedlenie się.

Hoang przypomina wdzięczność wobec państwa, które otworzyło im drogę do osiedlenia.

Nasza tożsamość kulturowa współistnieje z przywiązaniem do Polski. Nie jesteśmy "obcymi". Polska dała naszej społeczności szansę na nowe życie – my w zamian wnosimy wkład w jej rozwój. Prawdziwy patriotyzm to wspólnota budowana w szacunku, a nie lęk i ksenofobia. Takie nastroje prowadzą do podziałów, których ofiarą może stać się całe społeczeństwo polskie

- mówi w wywiadzie.

 

Apel działacza

Hoang ostrzega, że skrajne hasła w rodzaju „precz z imigracją, tą legalną i nielegalną” zaczynają przenikać do codzienności, także szkolnej. Dzieci urodzone w Polsce słyszą raniące komunikaty; środowisko nie chce, by powtarzano: „ty nie jesteś stąd, nie jesteś nasz”. Stąd jego apel o odpowiedzialność w debacie publicznej.

Uważamy, że Polska ma prawo do ochrony swoich granic i porządku publicznego, ale stanowczo odrzucamy język nienawiści i uprzedzeń wobec migrantów

- apeluje działacz.

Historia pokazuje, że rozsądna polityka migracyjna wzmacnia państwo. Hoang wskazuje na decyzje legalizacyjne sprzed lat.

W latach 2000. były trzy takie akcje abolicyjne. I gwarantuję, że takie osoby, które dostały szansę na nowe, legalne życie, są w tej chwili wzorowymi obywatelami, wychowują dzieci w duchu patriotycznego obowiązku wobec Polski.

- zwraca uwagę.

 

Polskość w oczach Wietnamczyków

Polskość, jak rozumie ją Hoang, to wspólnota wartości i odpowiedzialności. Slogany „Polska tylko dla Polaków” uderzają w ludzi, którzy płacą podatki, prowadzą firmy i stoją ramię w ramię podczas narodowych rocznic. Integracja nie wyklucza pamięci o korzeniach; przeciwnie – może je wzbogacać. Dzieciom mówi:

Tańczcie poloneza zamiast tańca z wachlarzami. Ale najlepiej, żebyście umieli tańczyć obydwa tańce.

To obraz Polski, w której lojalność wobec Ojczyzny łączy się z szacunkiem dla różnorodności – i właśnie taką Polskę budują Polacy wietnamskiego pochodzenia.

 

 


 

POLECANE
Rząd przyjął ustawę praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli z ostatniej chwili
Rząd przyjął ustawę "praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli

Rząd przyjął pakiet projektów, które mają całkowicie zmienić zasady funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa oraz status sędziów powołanych po 2017 roku. Zapowiadane jako „przywracanie praworządności” rozwiązania oznaczają powtórne konkursy i głęboką ingerencję w system sądownictwa.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS uruchomił infolinię dla rolników. Konsultanci pod numerem 22 626 37 90 dyżurują od poniedziałku do piątku w godz. 9:00–14:00.

Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP z ostatniej chwili
Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP

Wpis Donalda Tuska o benzynie po 5,18 zł wywołał zarzuty o manipulacji. BP potwierdziło, że w Lubieszynie 22 grudnia Pb95 kosztowała 5,14 zł, a dzień wcześniej 5,18 zł. Średnie ceny Pb95 w Polsce wynoszą jednak 5,66 zł.

Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby

We wtorek w podpoznańskich Komornikach (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego w skutkach pożaru domu. Nie żyją dwie osoby – informuje RMF FM.

Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych z ostatniej chwili
Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych

Demonstracja w centrum Londynu zakończyła się zatrzymaniami, w tym aresztowaniem Grety Thunberg. Szwedzka aktywistka została ujęta po tym, jak publicznie okazała wsparcie zdelegalizowanej grupie Palestine Action, co według brytyjskich służb narusza przepisy antyterrorystyczne.

„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie

Po sukcesie spotkania w Berlinie w sprawie Ukrainy kanclerz Niemiec Friedrich Merz został zepchnięty do defensywy - prezydent Francji Emmanuel Macron przeforsował swój plan finansowania pomocy dla Kijowa, a teraz myśli o rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem - pisze „Sueddeutsche Zeitung”.

Brutalne zabójstwo Mai z Mławy. Jest decyzja ws. ekstradycji nastoletniego podejrzanego pilne
Brutalne zabójstwo Mai z Mławy. Jest decyzja ws. ekstradycji nastoletniego podejrzanego

Po tygodniach procedur międzynarodowych zapadła ostateczna decyzja w sprawie podejrzanego o zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy. Przebywający w Grecji 17-letni Bartosz G. zostanie we wtorek przetransportowany do Polski, gdzie odpowie przed wymiarem sprawiedliwości.

Były wiceminister środowiska Paweł Sałek: leśnicy są zastraszeni tylko u nas
Były wiceminister środowiska Paweł Sałek: leśnicy są zastraszeni

Paweł Sałek, były wiceminister środowiska, ocenia, że działania rządu wobec Lasów Państwowych prowadzą do demontażu polskiego modelu leśnictwa. W rozmowie wskazuje na rolę organizacji pozarządowych, zagrożenia dla gospodarki i apeluje o referendum ogólnokrajowe.

Podczas posiedzenia rządu Tusk mówił o ustawach pełnych nadziei, w duchu Świąt pilne
Podczas posiedzenia rządu Tusk mówił o "ustawach pełnych nadziei, w duchu Świąt"

Chcemy, żeby wszyscy mieli wreszcie w Polsce prawo do sądu bezstronnego, niepolitycznego, szybko działającego, którego wyroków nikt nie będzie kwestionował i mam nadzieję, że to jest bardzo poważny krok w tę stronę – mówił dzisiaj Donald Tusk podczas przedświątecznego posiedzenia rządu.

Imperium Polsatu czekają zmiany. Solorz przegrał spór w sądzie pilne
Imperium Polsatu czekają zmiany. Solorz przegrał spór w sądzie

Spór o sukcesję w imperium Zygmunta Solorza został definitywnie zakończony. Sąd Książęcy w Liechtensteinie prawomocnie oddalił apelację miliardera, potwierdzając, że współkontrola nad Grupą Cyfrowy Polsat została skutecznie przekazana jego dzieciom.

REKLAMA

Wietnamczycy w Polsce: Jesteśmy Polakami wietnamskiego pochodzenia

- Polska to nasz dom i ojczyzna. Tu żyjemy, pracujemy i wychowujemy dzieci, które dorastają jako Polacy – powiedział w wywiadzie dla PAP Karol Hoang, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Wietnamczyków w Polsce, prezes Fundacji Wspierania Integracji Wietnamczyków w Polsce.
Karol Hoang
Karol Hoang / fot. FB Karol Hoang

Co musisz wiedzieć:

  • "Polska to nasz dom i ojczyzna” – społeczność wietnamskich Polaków podkreśla swoje zakorzenienie, wkład w rozwój kraju i wychowywanie dzieci w duchu polskiego patriotyzmu.
  • Karol Hoang deklaruje poparcie dla bezpieczeństwa i przestrzegania prawa, ale sprzeciwia się „wrzucaniu wszystkich migrantów do jednego worka”
  • Wietnamczycy w Polsce chcą być częścią narodu polskiego, przyjmując polskie wartości i kulturę, ale też wzbogacając ją o własne tradycje.

Karol Hoang, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Wietnamczyków w Polsce, prezes Fundacji Wspierania Integracji Wietnamczyków w Polsce przypomina w rozmowie z PAP, w kontekście gorących dyskusji o imigracji, że jego społeczność od dziesięcioleci współtworzy nasz kraj.

 

 

Wietnamczycy w Polsce: "Jesteśmy Polakami wietnamskiego pochodzenia"

Nasza historia w Polsce sięga końcówki lat 50. XX w., ale jej apogeum to jest przełom lat 80. i 90., kiedy to studenci i naukowcy z Wietnamu pozostali w Polsce.

- zwraca uwagę w wywiadzie.

Tak naprawdę to było pierwsze pokolenie wietnamskiej diaspory, które wraz z rodzinami osiedliło się i towarzyszyło Polsce w przemianach ustrojowych. W tej chwili wyrasta już nad Wisłą trzecie pokolenie. Zawsze podkreślamy, że jesteśmy Polakami wietnamskiego pochodzenia, mieszkańcami Polski wietnamskiego pochodzenia, nie czujemy się gośćmi, ale jesteśmy częścią polskiej społeczności.

- stwierdza.

Ale zanim do tego doszło, to państwo polskie umożliwiło naszym dziadkom, moim rodzicom, osiedlenie się.

Hoang przypomina wdzięczność wobec państwa, które otworzyło im drogę do osiedlenia.

Nasza tożsamość kulturowa współistnieje z przywiązaniem do Polski. Nie jesteśmy "obcymi". Polska dała naszej społeczności szansę na nowe życie – my w zamian wnosimy wkład w jej rozwój. Prawdziwy patriotyzm to wspólnota budowana w szacunku, a nie lęk i ksenofobia. Takie nastroje prowadzą do podziałów, których ofiarą może stać się całe społeczeństwo polskie

- mówi w wywiadzie.

 

Apel działacza

Hoang ostrzega, że skrajne hasła w rodzaju „precz z imigracją, tą legalną i nielegalną” zaczynają przenikać do codzienności, także szkolnej. Dzieci urodzone w Polsce słyszą raniące komunikaty; środowisko nie chce, by powtarzano: „ty nie jesteś stąd, nie jesteś nasz”. Stąd jego apel o odpowiedzialność w debacie publicznej.

Uważamy, że Polska ma prawo do ochrony swoich granic i porządku publicznego, ale stanowczo odrzucamy język nienawiści i uprzedzeń wobec migrantów

- apeluje działacz.

Historia pokazuje, że rozsądna polityka migracyjna wzmacnia państwo. Hoang wskazuje na decyzje legalizacyjne sprzed lat.

W latach 2000. były trzy takie akcje abolicyjne. I gwarantuję, że takie osoby, które dostały szansę na nowe, legalne życie, są w tej chwili wzorowymi obywatelami, wychowują dzieci w duchu patriotycznego obowiązku wobec Polski.

- zwraca uwagę.

 

Polskość w oczach Wietnamczyków

Polskość, jak rozumie ją Hoang, to wspólnota wartości i odpowiedzialności. Slogany „Polska tylko dla Polaków” uderzają w ludzi, którzy płacą podatki, prowadzą firmy i stoją ramię w ramię podczas narodowych rocznic. Integracja nie wyklucza pamięci o korzeniach; przeciwnie – może je wzbogacać. Dzieciom mówi:

Tańczcie poloneza zamiast tańca z wachlarzami. Ale najlepiej, żebyście umieli tańczyć obydwa tańce.

To obraz Polski, w której lojalność wobec Ojczyzny łączy się z szacunkiem dla różnorodności – i właśnie taką Polskę budują Polacy wietnamskiego pochodzenia.

 

 



 

Polecane