Szwedzkie służby odebrały polskiej rodzinie dziecko, rząd Tuska odmawia pomocy

Wciąż nierozwiązana pozostaje sprawa rodziny Klamanów, którym w lipcu 2024 r. szwedzcy urzędnicy odebrali dzieci na terytorium Polski (działając za przyzwoleniem polskiego sądu) i wywieźli je do Szwecji. Od tego czasu dzieci nie mają kontaktu z rodzicami. Polskie Ministerstwo Sprawiedliwości, w odpowiedzi na pismo skierowane przez Instytut Ordo Iuris, stwierdziło, że nie zamierza podejmować żadnych kroków w celu powrotu małoletnich do Polski.
Donald Tusk Szwedzkie służby odebrały polskiej rodzinie dziecko, rząd Tuska odmawia pomocy
Donald Tusk / (jm) PAP/Leszek Szymański

Co musisz wiedzieć:

  • Szwedzkie służby odebrały polskiej rodzinie Klamanów dziecko na podstawie fałszywego doniesienia
  • Według zapowiedzi ministerstwa sprawiedliwości rządu Tuska, Polska nie będzie już bronić rodzin przed działaniami służb socjalnych innych krajów
  • Działania w sprawie rodziny Klamanów prowadzi Ordo Iuris

 

Gehenna rodziny Klamanów

Sprawa dotyczy polskiej rodziny mieszkającej od lat w Szwecji. Tamtejsze służby odebrały rodzicom najstarszą z czterech córek. Powodem był fakt, że dziewczyna (jak sama przyznała) skłamała kuratorowi szkolnemu, że rodzice znęcają się nad nią. W rzeczywistości musiała ona wykonywać jedynie lekkie prace domowe, takie jak opróżnienie zmywarki czy wyprowadzenie psa na spacer.   

Rodzice przyjechali wtedy do Polski z pozostałymi trzema córkami. Jednak tutaj szwedzkie służby (za pozwoleniem polskiego sądu) również odebrały dzieci i przekazały je do pieczy zastępczych w Szwecji. Stało się tak, mimo że kurator sądowy nie widział potrzeby odseparowania dzieci od rodziców.

W Polsce pomocy prawnej rodzinie udzielił Instytut Ordo Iuris. Prawnicy wystąpili do Ministerstwa Sprawiedliwości z wnioskiem o informację na temat działań podjętych w tej sprawie oraz o interwencję. MS stwierdziło, że zakończyło „wykonywanie zadań związanych z wnioskiem strony szwedzkiej” oraz wskazało, że wyłączną jurysdykcję wobec dzieci Polaków posiadają szwedzkie sądy i instytucje. Z kolei, w odpowiedzi na wniosek posła Michała Wójcika, Ministerstwo Sprawiedliwości wskazało, że w tej sprawie „nie dostrzega rażącego naruszenia unijnego porządku prawnego”. Chęć współpracy z Ordo Iuris wyraziło natomiast Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Instytut przygotował też petycję do premierów Polski i Szwecji z apelem o interwencję w sprawie rodziny Klamanów.

 

Państwo Tuska nie ma zamiaru bronić rodzin

Działania polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości stanowią realizację zapowiedzi, o której wspominał w rozmowie przeprowadzonej na początku września ubiegłego roku adw. dr Bartosz Lewandowski, zgodnie z którą w lutym 2024 r. polska wiceminister sprawiedliwości miała spotkać się z przedstawicielami ambasad różnych krajów europejskich. Jak twierdził wtedy mec. Lewandowski, z komunikatu MS można było wywnioskować, że na tym spotkaniu wiceminister zapewniła, że pod rządami nowej koalicji Polska nie będzie już azylem dla rodzin uciekających przed nadużyciami służb socjalnych, takich jak norweski Barnevernet, niemiecki Jugendamt czy inne instytucje – również te wiele razy potępione przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, jak właśnie Barnevernet.

Co więcej, jak twierdził mec. Lewandowski, w sprawie rodziny Klamanów wyraźnie widać, że Polska nie jest nawet już azylem dla własnych obywateli po ich powrocie z kilkuletniej emigracji.

– To tak już funkcjonowało kiedyś. Ja pamiętam przed 2015 rokiem, jak prowadziliśmy takie sprawy. To były nawet kuriozalne sytuacje, gdzie urzędnicy z innych krajów przyjeżdżali do Polski bez żadnego orzeczenia sądowego. Po prostu ukazywali legitymację i uzyskiwali zgodę polskich służb, czy zgodę polskich placówek, na przykład opiekuńczych, na to, żeby takie dziecko wywieźć. To były naprawdę takie czasy

– mówił prawnik.

W sprawie rodziny Klamanów najbardziej kontrowersyjne było to, że postępowanie sądowe w sprawie odebrania dzieci Ewie i Robertowi Klamanom, sąd szwedzki rozpoczął dopiero po powrocie małżeństwa z trójką małoletnich córek do Polski. Pomimo tego (jak również mimo pozytywnej opinii o rodzinie Klamanów, którą wydał polski kurator po przekazaniu sprawy do Sądu Rejonowego w Nysie przez polskie Ministerstwo Sprawiedliwości), tenże sąd stwierdził brak jurysdykcji krajowej i zdecydował o natychmiastowym przekazaniu dzieci do Szwecji. Pod koniec czerwca 2024 r. dzieci zostały odebrane rodzicom w asyście polskiej policji i na początku lipca zostały odesłane do Szwecji i umieszczone w trzech różnych rodzinach zastępczych.


 

POLECANE
Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji z ostatniej chwili
Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji

"Wielki postęp w sprawie Rosji. Więcej wkrótce" – oświadczył w niedzielę na platformie Truth Social prezydent USA Donald Trump

Znana prezenterka wraca do Pytania na śniadanie z ostatniej chwili
Znana prezenterka wraca do "Pytania na śniadanie"

Po czterech latach przerwy Marzena Rogalska ponownie pojawi się na antenie programu „Pytanie na śniadanie”. Towarzyszyć jej będzie Łukasz Nowicki - duet, który widzowie śniadaniówki TVP znają już z wcześniejszych lat.

Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. "Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś"

Wokół działań dyplomatycznych dotyczących wojny w Ukrainie znów rzuca się w oczy indolencja premiera Donalda Tuska. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wprost stwierdził, że premier Donald Tusk jest coraz bardziej izolowany na arenie międzynarodowej i nie bierze udziału w kluczowych rozmowach.

Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie

W niedzielę zamknięte są trzy kąpieliska w północnej Polsce z powodu zakwitu sinic. Czerwone flagi zawisły na morskich kąpieliskach także z powodu wysokich fal i prądów wstecznych.

10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. Będę dla was ciężko pracował z ostatniej chwili
10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. "Będę dla was ciężko pracował"

– Myślę, że to 10 dni [prezydentury] jest dowodem na to, że będę realizować swoje obietnice i ciężko dla was pracować, bo od tego jest prezydent – mówił w niedzielę w Godziszowie (woj. lubelskie) prezydent Karol Nawrocki.

Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego z ostatniej chwili
Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego

Rosja może być gotowa, by wycofać się z zajętych przez jej wojska niewielkich terenów w obwodach sumskim i charkowskim w Ukrainie w zamian za Donbas, czyli obwody doniecki i ługański - podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na źródła. Moskwa ma domagać się także formalnego uznania rosyjskiej suwerenności nad Krymem.

Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami Wiadomości
Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami

W nocy z 14 na 15 sierpnia w Lipianach (woj. zachodniopomorskie) doszło do pożaru na terenie miejscowego komisariatu policji. Ogień objął radiowóz oraz część budynku jednostki. 

Sikorski ma wziąć udział w niedzielnym spotkaniu koalicji chętnych z ostatniej chwili
Sikorski ma wziąć udział w niedzielnym spotkaniu "koalicji chętnych"

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski będzie uczestniczył w niedzielnym spotkaniu "koalicji chętnych" zaplanowanym na godz. 15. Będzie reprezentował Polskę – poinformował rzecznik resortu Paweł Wroński.

Nie żyje legenda włoskiej telewizji Wiadomości
Nie żyje legenda włoskiej telewizji

Nie żyje Pippo Baudo - jeden z najbardziej rozpoznawalnych prezenterów włoskiej telewizji publicznej. Miał 89 lat.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Olsztyński ratusz poinformował, że od poniedziałku rozpocznie się remont sieci kanalizacji deszczowej na ul. Wyzwolenia. Remont potrwa rok i spowoduje zmiany w organizacji ruchu na małych uliczkach w centrum Olsztyna.

REKLAMA

Szwedzkie służby odebrały polskiej rodzinie dziecko, rząd Tuska odmawia pomocy

Wciąż nierozwiązana pozostaje sprawa rodziny Klamanów, którym w lipcu 2024 r. szwedzcy urzędnicy odebrali dzieci na terytorium Polski (działając za przyzwoleniem polskiego sądu) i wywieźli je do Szwecji. Od tego czasu dzieci nie mają kontaktu z rodzicami. Polskie Ministerstwo Sprawiedliwości, w odpowiedzi na pismo skierowane przez Instytut Ordo Iuris, stwierdziło, że nie zamierza podejmować żadnych kroków w celu powrotu małoletnich do Polski.
Donald Tusk Szwedzkie służby odebrały polskiej rodzinie dziecko, rząd Tuska odmawia pomocy
Donald Tusk / (jm) PAP/Leszek Szymański

Co musisz wiedzieć:

  • Szwedzkie służby odebrały polskiej rodzinie Klamanów dziecko na podstawie fałszywego doniesienia
  • Według zapowiedzi ministerstwa sprawiedliwości rządu Tuska, Polska nie będzie już bronić rodzin przed działaniami służb socjalnych innych krajów
  • Działania w sprawie rodziny Klamanów prowadzi Ordo Iuris

 

Gehenna rodziny Klamanów

Sprawa dotyczy polskiej rodziny mieszkającej od lat w Szwecji. Tamtejsze służby odebrały rodzicom najstarszą z czterech córek. Powodem był fakt, że dziewczyna (jak sama przyznała) skłamała kuratorowi szkolnemu, że rodzice znęcają się nad nią. W rzeczywistości musiała ona wykonywać jedynie lekkie prace domowe, takie jak opróżnienie zmywarki czy wyprowadzenie psa na spacer.   

Rodzice przyjechali wtedy do Polski z pozostałymi trzema córkami. Jednak tutaj szwedzkie służby (za pozwoleniem polskiego sądu) również odebrały dzieci i przekazały je do pieczy zastępczych w Szwecji. Stało się tak, mimo że kurator sądowy nie widział potrzeby odseparowania dzieci od rodziców.

W Polsce pomocy prawnej rodzinie udzielił Instytut Ordo Iuris. Prawnicy wystąpili do Ministerstwa Sprawiedliwości z wnioskiem o informację na temat działań podjętych w tej sprawie oraz o interwencję. MS stwierdziło, że zakończyło „wykonywanie zadań związanych z wnioskiem strony szwedzkiej” oraz wskazało, że wyłączną jurysdykcję wobec dzieci Polaków posiadają szwedzkie sądy i instytucje. Z kolei, w odpowiedzi na wniosek posła Michała Wójcika, Ministerstwo Sprawiedliwości wskazało, że w tej sprawie „nie dostrzega rażącego naruszenia unijnego porządku prawnego”. Chęć współpracy z Ordo Iuris wyraziło natomiast Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Instytut przygotował też petycję do premierów Polski i Szwecji z apelem o interwencję w sprawie rodziny Klamanów.

 

Państwo Tuska nie ma zamiaru bronić rodzin

Działania polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości stanowią realizację zapowiedzi, o której wspominał w rozmowie przeprowadzonej na początku września ubiegłego roku adw. dr Bartosz Lewandowski, zgodnie z którą w lutym 2024 r. polska wiceminister sprawiedliwości miała spotkać się z przedstawicielami ambasad różnych krajów europejskich. Jak twierdził wtedy mec. Lewandowski, z komunikatu MS można było wywnioskować, że na tym spotkaniu wiceminister zapewniła, że pod rządami nowej koalicji Polska nie będzie już azylem dla rodzin uciekających przed nadużyciami służb socjalnych, takich jak norweski Barnevernet, niemiecki Jugendamt czy inne instytucje – również te wiele razy potępione przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, jak właśnie Barnevernet.

Co więcej, jak twierdził mec. Lewandowski, w sprawie rodziny Klamanów wyraźnie widać, że Polska nie jest nawet już azylem dla własnych obywateli po ich powrocie z kilkuletniej emigracji.

– To tak już funkcjonowało kiedyś. Ja pamiętam przed 2015 rokiem, jak prowadziliśmy takie sprawy. To były nawet kuriozalne sytuacje, gdzie urzędnicy z innych krajów przyjeżdżali do Polski bez żadnego orzeczenia sądowego. Po prostu ukazywali legitymację i uzyskiwali zgodę polskich służb, czy zgodę polskich placówek, na przykład opiekuńczych, na to, żeby takie dziecko wywieźć. To były naprawdę takie czasy

– mówił prawnik.

W sprawie rodziny Klamanów najbardziej kontrowersyjne było to, że postępowanie sądowe w sprawie odebrania dzieci Ewie i Robertowi Klamanom, sąd szwedzki rozpoczął dopiero po powrocie małżeństwa z trójką małoletnich córek do Polski. Pomimo tego (jak również mimo pozytywnej opinii o rodzinie Klamanów, którą wydał polski kurator po przekazaniu sprawy do Sądu Rejonowego w Nysie przez polskie Ministerstwo Sprawiedliwości), tenże sąd stwierdził brak jurysdykcji krajowej i zdecydował o natychmiastowym przekazaniu dzieci do Szwecji. Pod koniec czerwca 2024 r. dzieci zostały odebrane rodzicom w asyście polskiej policji i na początku lipca zostały odesłane do Szwecji i umieszczone w trzech różnych rodzinach zastępczych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe