Ile w Polsce żyją kobiety, a ile mężczyźni? Najnowszy raport GUS

Co musisz wiedzieć?
- W 2024 roku długość życia w Polsce osiągnęła rekord: 74,93 lata dla mężczyzn i 82,26 dla kobiet – to powrót do trendu sprzed pandemii.
- Mężczyźni nadal żyją krócej niż kobiety, a wskaźnik umieralności przed 60. rokiem życia jest dla nich 2,6 razy wyższy.
- Miejsce zamieszkania wpływa na długość życia – mężczyźni z miast żyją dłużej niż ci ze wsi, a największe różnice odnotowano na Mazowszu.
- Główne zagrożenia zdrowotne to choroby serca, nowotwory, otyłość i zanieczyszczenie powietrza, które mogą zahamować dalszy wzrost długości życia.
O ile wydłużyło się życie?
Prognozy publikowane przez Eurostat i ONZ oparte na analizie zmian zachodzących na świecie przewidują, że przeciętne trwanie życia będzie wzrastało w większości krajów świata, w tym w Polsce. Podobne rezultaty prezentowane są w prognozach przygotowywanych przez GUS.
W raporcie zaznaczono, że obserwowane w ostatnich trzech dekadach w Polsce wydłużanie się przeciętnego trwania życia zostało gwałtownie zahamowane w konsekwencji pandemii COVID-19. Aktualna analiza trwania życia wskazuje na odwrócenie tendencji spadkowej i powrót do trendu obserwowanego przed pandemią.
GUS podkreślił, że trwanie życia w 2024 r. kobiet i mężczyzn było najwyższym notowanym w historii Polski. W ubiegłym roku przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wyniosło 74,93 roku, a kobiet 82,26 roku.
Według raportu w porównaniu z 2023 r. trwanie życia wydłużyło się o 0,3 roku dla mężczyzn i kobiet. Biorąc pod uwagę rok 1990, trwanie życia było wyższe odpowiednio o 8,7 roku i 7 lat.
Jak zauważył GUS, w Polsce, podobnie jak w innych krajach, umieralność wśród mężczyzn jest wyższa niż wśród kobiet i występuje w niemal wszystkich grupach wieku. W latach 1985-2024 natężenie zgonów mężczyzn do 60. roku życia było około 2,6 razy wyższe niż kobiet w tym samym wieku. W wieku powyżej 60 lat proporcja ta się zmniejsza.
- Nawet 11 godzin bez prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska
- Rządzący próbowali obejść konstytucję. Fundamentalny wyrok Trybunału Konstytucyjnego
- Media: "Antyterroryści w firmie znanego przedsiębiorcy z Nysy". Policja dementuje
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Zmiany w popularnym programie TVN. W sieci zawrzało
- Karol Nawrocki liderem rankingu zaufania Polaków. Sondaż
Ile żyje się na wsiach, ile w miastach?
Analiza pokazała też, że mieszkańcy polskich miast płci męskiej przeciętnie żyją dłużej niż mieszkańcy wsi. W województwie mazowieckim różnica ta jest największa i wynosi 2,2 roku. W przypadku kobiet w trzech makroregionach trwanie życia jest wyższe wśród mieszkanek wsi, a w czterech – w miastach. Największa różnica obserwowana jest w makroregionie województwo mazowieckie – 1,1 roku na korzyść miast.
GUS zaznaczył, że największą różnicę między trwaniem życia mężczyzn i kobiet zanotowano we Wrocławiu (7,5 roku). Na tle innych wielkich miast bardzo niekorzystnie wypadają podregion katowicki i Łódź, w których trwanie życia jest krótsze o więcej niż rok w stosunku do średniej krajowej.
Na co umieramy?
W Polsce głównymi przyczynami zgonów są choroby układu krążenia, nowotwory i choroby układu oddechowego. W 2023 r. były one odpowiedzialne za około 71 proc. wszystkich zgonów.
Autorzy raportu zwrócili uwagę, że obecnie obserwowane są również inne zjawiska, które mogą przyczynić się do zahamowania przyrostu trwania życia w Polsce. Jak czytamy, niepokojący jest wyraźny wzrost liczby osób otyłych.
Według danych Eurostatu w 2019 r. w Polsce procent osób z BMI powyżej normy wyniósł 56,8 (Eurostat. European Health Interview Survey, 2019).
W raporcie wskazano, że zgodnie z wynikami zbiorczej analizy reprezentatywnych badań światowych trendów niedowagi i otyłości w latach 1990-2023 częstość występowania otyłości w Polsce wśród kobiet w wieku powyżej 20 lat w 2023 r. wyniosła 24,6 proc. (przyrost o 7,4 punktu procentowego od 1990 r.). Dla mężczyzn było to odpowiednio 32,2 proc., czyli o 20,8 punktu procentowego więcej w porównaniu do 1990 r.
Istotnym czynnikiem może być również zanieczyszczenie powietrza i związany z nim wzrost zachorowalności właśnie na choroby układu oddechowego, niektóre nowotwory, jak również choroby układu krążenia.