Waldemar Żurek wycofał projekty "segregacji sędziów" z Komisji Weneckiej. Bodnar: Opinia KW i tak powstanie

"Żurek wycofał projekt ustawy o weryfikacji sędziów powołanych po 2018 , by ukryć jego niezgodność z Konstytucją i prawem UE – ale to nic nie da. Brak współpracy z Komisją Wenecką utrudni, ale nie zatrzyma procesu oceny" – pisze na platformie X sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, komentując jedną z pierwszych decyzji nowego ministra sprawiedliwości, Waldemara Żurka. Podobne wątpliwości wobec decyzji Żurka wyraził były szef resortu, Adam Bodnar.
Waldemar Żurek
Waldemar Żurek / PAP/Albert Zawada

Co musisz wiedzieć:

  • Waldemar Żurek kilka dni po objęciu teki ministra ruszył z procedurą odwołań. Zawiesił 46 prezesów i wiceprezesów sądów, zapowiadając ich usunięcie ze stanowisk, a 9 sędziów odwołał z delegacji.
  • Decyzje nowego ministra skomentował jego poprzednik, Adam Bodnar. Zaznaczył, że sam wymienił 120 prezesów i wiceprezesów, a skuteczność działań Żurka zależy od zgody kolegiów sądowych.
  • Projekt tzw. „segregacji sędziów” został wycofany przez Żurka, ale – jak podkreślił Bodnar – opinia Komisji Weneckiej i tak prawdopodobnie powstanie.
  • Opinię Bodnara potwierdza sędzia Kamila Borszowska-Moszowska która zaznaczyła, że opinię zamówiło Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, więc brak współpracy rządu nie zatrzyma procesu, a może nawet go zaostrzyć.

 

Odwołanie 9 sędziów i 46 prezesów sądów

Bodnar – w ramach rekonstrukcji rządu – został w ub. tygodniu odwołany ze stanowiska ministra sprawiedliwości. Nowym szefem MS, prokuratorem generalnym, został Waldemar Żurek.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej Żurek poinformował, że odwołał z delegacji w resorcie sprawiedliwości 9 sędziów, którzy podpisali listy do „neoKRS” lub są „neosędziami”. Z tych samych powodów zawieszonych zostało także 46 prezesów i wiceprezesów sądów. Według zapowiedzi ministra osoby te utracą stanowiska. Jednym z wielu zawieszonych prezesów i wiceprezesów sądów jest Małgorzata Hencel-Święczkowska, żona prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Zapewnił, że w decyzji o zawieszeniu Hencel-Święczkowskiej nie ma żadnej szykany i nie zna jej osobiście.

 

Adam Bodnar komentuje

Decyzje nowego ministra jeszcze w czwartek w rozmowie z dziennikarzami skomentował b. szef MS, senator KO Adam Bodnar. Polityk dopytywany, czy decyzja o zawieszeniu żony prezesa TK była słuszna, odparł, że – jeżeli były faktycznie argumenty merytoryczne – to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby też przeprowadzić taką procedurę.

Pytany, dlaczego on nie podjął takich działań w trakcie pełnienia roli szefa MS, przypomniał, że w trakcie jego urzędowania dokonano „skutecznego odwołania, wymiany 120 prezesów i wiceprezesów” sądów. Sprecyzował też, że działanie podjęte przez Żurka to wszczęcie procedury odwołania i nie jest to równoznaczne z odwołaniem z funkcji, gdyż – jak mówił – odwołanie zależy od zgody kolegiów sądów – i dodał, że życzy Żurkowi, żeby „to się udało i żeby tę procedurę doprowadził do końca”.

– Za każdym razem, kiedy wszczynaliśmy procedurę odwołania prezesa, staraliśmy się doprowadzić do tego, żeby to (odwołanie) było skuteczne. (Choć) czasami bywały takie sytuacje, że nie było woli po stronie kolegium danego sądu, żeby wyrazić zgodę na taką procedurę odwołania – dodał.

 

Wycofanie projektów ws. "segregacji sędziów"

W trakcie konferencji Żurek poinformował też, że jedną z jego pierwszych decyzji było wycofanie z Komisji Weneckiej projektu tzw. ustawy praworządnościowej. Chodzi o przedstawiany w ostatnich miesiącach przez resort projekt m.in. uregulowania statusu sędziów powołanych od 2018 r. w procedurze Krajowej Rady Sądownictwa, którą obecne władze oceniają jako instytucję niekonstytucyjną i upolitycznioną.

Bodnar przekazał, że nie ma pewności, czy ta decyzja będzie skuteczna. – Ja się nad tym zastanawiam, na ile to jest skuteczne, ponieważ – o ile wiem – w kontekście tej ustawy sądowej to akurat Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy poprosiło Komisję Wenecką o opinię na temat projektu ustaw dotyczących statusu sędziów. W związku z tym to Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy jest dysponentem wniosku i prośby Komisji Weneckiej, żeby zaopiniować ustawę – mówił.

Stwierdził też, że w związku z tą decyzją prawdopodobnie Komisji Weneckiej będzie o wiele trudniej współpracować w kontekście opiniowania, jeżeli polski rząd nie będzie chciał przedstawiać aktualnych projektów ustaw. – Warto byłoby zbadać, jak to dokładnie proceduralnie było i kto wnioskował o opiniowanie konkretnie tej ustawy – dodał.

 

Komentarz eksperta

Głos po decyzji Waldemara Żurka dot. projektu "segregacji sędziów" zabrała również Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, zastępca rzecznika dyscyplinarnego, wykładowca KSSiP i Akademii Nauk Stosowanych im. Angelusa Silesiusa. Przekazała, że nowy minister wycofał projekt ustawy o weryfikacji sędziów po to, by "ukryć jego niezgodność z Konstytucją i prawem UE". Dodała, że "to nic nie da".

Opinia  Komisji Weneckiej w sprawie projektu została zamówiona przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy ‼️ Waldemar Żurek wycofał projekt ustawy o weryfikacji sędziów powołanych po 2018, by ukryć jego niezgodność z Konstytucją i prawem UE – ale to nic nie da. Jak przypomina @Adbodnar, opinia Komisji Weneckiej i tak najprawdopodobniej powstanie, bo została zamówiona przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, a nie przez polski rząd. Brak współpracy z Komisją Wenecką utrudni, ale nie zatrzyma procesu oceny

– wskazała Kamila Borszowska-Moszowska. Dodała, że "opinia może powstać bez udziału rządu – a jej treść może być jeszcze bardziej krytyczna".

Wycofanie projektu to próba zatarcia śladów po legislacyjnej kompromitacji

– podsumowała.

 

 


 

POLECANE
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

Atak nożownika w centrum Gdańska. Policja zatrzymała podejrzanego z ostatniej chwili
Atak nożownika w centrum Gdańska. Policja zatrzymała podejrzanego

Dwie godziny po zgłoszeniu policja zatrzymała podejrzanego o brutalny atak nożem w Gdańsku. Ranny mężczyzna z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

Aż sześć partii w Sejmie. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Aż sześć partii w Sejmie. Jest nowy sondaż

Sondaż Social Changes dla wPolsce24 pokazuje, że aż sześć ugrupowań przekracza próg wyborczy.

Prezydent Brazylii da Silva przekazał, że Giorgia Melonii zamierza podpisać umowę z Mercosur z ostatniej chwili
Prezydent Brazylii da Silva przekazał, że Giorgia Melonii zamierza podpisać umowę z Mercosur

Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ujawnił, że Giorgia Meloni zapewniła go w rozmowie telefonicznej, iż będzie gotowa zaakceptować porozumienie w styczniu.

Już jutro decyzja w sprawie aresztu dla Zbigniewa Ziobry pilne
Już jutro decyzja w sprawie aresztu dla Zbigniewa Ziobry

W poniedziałek zapadnie decyzja, która może mieć poważne konsekwencje polityczne i prawne. Sąd ma rozpatrzyć wniosek o trzymiesięczny areszt wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

REKLAMA

Waldemar Żurek wycofał projekty "segregacji sędziów" z Komisji Weneckiej. Bodnar: Opinia KW i tak powstanie

"Żurek wycofał projekt ustawy o weryfikacji sędziów powołanych po 2018 , by ukryć jego niezgodność z Konstytucją i prawem UE – ale to nic nie da. Brak współpracy z Komisją Wenecką utrudni, ale nie zatrzyma procesu oceny" – pisze na platformie X sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, komentując jedną z pierwszych decyzji nowego ministra sprawiedliwości, Waldemara Żurka. Podobne wątpliwości wobec decyzji Żurka wyraził były szef resortu, Adam Bodnar.
Waldemar Żurek
Waldemar Żurek / PAP/Albert Zawada

Co musisz wiedzieć:

  • Waldemar Żurek kilka dni po objęciu teki ministra ruszył z procedurą odwołań. Zawiesił 46 prezesów i wiceprezesów sądów, zapowiadając ich usunięcie ze stanowisk, a 9 sędziów odwołał z delegacji.
  • Decyzje nowego ministra skomentował jego poprzednik, Adam Bodnar. Zaznaczył, że sam wymienił 120 prezesów i wiceprezesów, a skuteczność działań Żurka zależy od zgody kolegiów sądowych.
  • Projekt tzw. „segregacji sędziów” został wycofany przez Żurka, ale – jak podkreślił Bodnar – opinia Komisji Weneckiej i tak prawdopodobnie powstanie.
  • Opinię Bodnara potwierdza sędzia Kamila Borszowska-Moszowska która zaznaczyła, że opinię zamówiło Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, więc brak współpracy rządu nie zatrzyma procesu, a może nawet go zaostrzyć.

 

Odwołanie 9 sędziów i 46 prezesów sądów

Bodnar – w ramach rekonstrukcji rządu – został w ub. tygodniu odwołany ze stanowiska ministra sprawiedliwości. Nowym szefem MS, prokuratorem generalnym, został Waldemar Żurek.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej Żurek poinformował, że odwołał z delegacji w resorcie sprawiedliwości 9 sędziów, którzy podpisali listy do „neoKRS” lub są „neosędziami”. Z tych samych powodów zawieszonych zostało także 46 prezesów i wiceprezesów sądów. Według zapowiedzi ministra osoby te utracą stanowiska. Jednym z wielu zawieszonych prezesów i wiceprezesów sądów jest Małgorzata Hencel-Święczkowska, żona prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Zapewnił, że w decyzji o zawieszeniu Hencel-Święczkowskiej nie ma żadnej szykany i nie zna jej osobiście.

 

Adam Bodnar komentuje

Decyzje nowego ministra jeszcze w czwartek w rozmowie z dziennikarzami skomentował b. szef MS, senator KO Adam Bodnar. Polityk dopytywany, czy decyzja o zawieszeniu żony prezesa TK była słuszna, odparł, że – jeżeli były faktycznie argumenty merytoryczne – to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby też przeprowadzić taką procedurę.

Pytany, dlaczego on nie podjął takich działań w trakcie pełnienia roli szefa MS, przypomniał, że w trakcie jego urzędowania dokonano „skutecznego odwołania, wymiany 120 prezesów i wiceprezesów” sądów. Sprecyzował też, że działanie podjęte przez Żurka to wszczęcie procedury odwołania i nie jest to równoznaczne z odwołaniem z funkcji, gdyż – jak mówił – odwołanie zależy od zgody kolegiów sądów – i dodał, że życzy Żurkowi, żeby „to się udało i żeby tę procedurę doprowadził do końca”.

– Za każdym razem, kiedy wszczynaliśmy procedurę odwołania prezesa, staraliśmy się doprowadzić do tego, żeby to (odwołanie) było skuteczne. (Choć) czasami bywały takie sytuacje, że nie było woli po stronie kolegium danego sądu, żeby wyrazić zgodę na taką procedurę odwołania – dodał.

 

Wycofanie projektów ws. "segregacji sędziów"

W trakcie konferencji Żurek poinformował też, że jedną z jego pierwszych decyzji było wycofanie z Komisji Weneckiej projektu tzw. ustawy praworządnościowej. Chodzi o przedstawiany w ostatnich miesiącach przez resort projekt m.in. uregulowania statusu sędziów powołanych od 2018 r. w procedurze Krajowej Rady Sądownictwa, którą obecne władze oceniają jako instytucję niekonstytucyjną i upolitycznioną.

Bodnar przekazał, że nie ma pewności, czy ta decyzja będzie skuteczna. – Ja się nad tym zastanawiam, na ile to jest skuteczne, ponieważ – o ile wiem – w kontekście tej ustawy sądowej to akurat Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy poprosiło Komisję Wenecką o opinię na temat projektu ustaw dotyczących statusu sędziów. W związku z tym to Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy jest dysponentem wniosku i prośby Komisji Weneckiej, żeby zaopiniować ustawę – mówił.

Stwierdził też, że w związku z tą decyzją prawdopodobnie Komisji Weneckiej będzie o wiele trudniej współpracować w kontekście opiniowania, jeżeli polski rząd nie będzie chciał przedstawiać aktualnych projektów ustaw. – Warto byłoby zbadać, jak to dokładnie proceduralnie było i kto wnioskował o opiniowanie konkretnie tej ustawy – dodał.

 

Komentarz eksperta

Głos po decyzji Waldemara Żurka dot. projektu "segregacji sędziów" zabrała również Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, zastępca rzecznika dyscyplinarnego, wykładowca KSSiP i Akademii Nauk Stosowanych im. Angelusa Silesiusa. Przekazała, że nowy minister wycofał projekt ustawy o weryfikacji sędziów po to, by "ukryć jego niezgodność z Konstytucją i prawem UE". Dodała, że "to nic nie da".

Opinia  Komisji Weneckiej w sprawie projektu została zamówiona przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy ‼️ Waldemar Żurek wycofał projekt ustawy o weryfikacji sędziów powołanych po 2018, by ukryć jego niezgodność z Konstytucją i prawem UE – ale to nic nie da. Jak przypomina @Adbodnar, opinia Komisji Weneckiej i tak najprawdopodobniej powstanie, bo została zamówiona przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, a nie przez polski rząd. Brak współpracy z Komisją Wenecką utrudni, ale nie zatrzyma procesu oceny

– wskazała Kamila Borszowska-Moszowska. Dodała, że "opinia może powstać bez udziału rządu – a jej treść może być jeszcze bardziej krytyczna".

Wycofanie projektu to próba zatarcia śladów po legislacyjnej kompromitacji

– podsumowała.

 

 



 

Polecane