Dramat na torach: Auto uwięzione między szlabanami, nie z winy kierowcy [WIDEO]

W piątek rano na przejeździe kolejowym w Woli Filipowskiej (woj. małopolskie) doszło do nietypowego wypadku na przejeździe kolejowym. Samochód dostawczy dostał się między zamknięte szlabany na torach. Nie znalazł się tam jednak z winy kierowcy. Wkrótce potem uderzył w niego pociąg, jadący z dużą prędkością. Całe zdarzenie nagrała kamera monitoringu. 
Zdj. ilustracyjne Dramat na torach: Auto uwięzione między szlabanami, nie z winy kierowcy [WIDEO]
Zdj. ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć?

  • W Woli Filipowskiej (woj. małopolskie) dostawczy samochód utknął między rogatkami na przejeździe kolejowym, nie z winy kierowcy.
  • Zapory niespodziewanie opadły, gdy pojazd był na torach — chwilę później uderzył w niego pociąg.
  • Kierowca przeżył wypadek i został przewieziony do szpitala z obrażeniami.

 

Samochód uwięziony na torach

O zdarzeniu poinformował portal Remiza.pl, który na platformie X zamieścił nagranie wypadku. Widać na nim, jak auto dostawcze rusza po przejechaniu pociągu i podniesieniu się rogatek. Gdy samochód był już na torach zapory nagle opadły. Tym samym samochód znalazł się w pułapce.

Wyłamać rogatki!

Służby w takich przypadkach radzą, by po prostu wyłamać rogatki blokujące przejazd. Większość z nich jest nawet tak skonstruowana, by dało się to stosunkowo łatwo zrobić. 

Jednak kierowca był tak zaskoczony całą sytuacją, że zaczął wykonywać manewr, który jego zdaniem miał pozwolić na uniknięcie zderzenia z nadjeżdżającym pociągiem. Próbował zatem ustawić auto równolegle do torów. Samochód jednak był zbyt duży i pędzący skład uderzył w jego bok, roztrzaskując pojazd. 

Według informacji serwisu Remiza.pl kierowca przeżył i ranny trafił do szpitala a ponad 200 pasażerów ewakuowano i przewieziono do pociągu zastępczego.


 

POLECANE
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści tylko u nas
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści

Porucznik Jan Rodowicz, „Anoda”, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, słynnego Batalionu „Zośka”, był w Powstaniu Warszawskim czterokrotnie ranny, odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari. Aresztowany przez bezpiekę, 7 stycznia 1949 r., po kilku dniach ubeckiego śledztwa, już nie żył. I choć oficjalna wersja wciąż mówi o samobójstwie (miał wyskoczyć z IV piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – dziś Ministerstwo Sprawiedliwości – przy ul. Koszykowej w Warszawie), nikt w nią nie wierzy.

Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach Wiadomości
Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach

Z końcem lipca Maciej Sawicki zakończył swoją pracę na stanowisku prezesa Kanału Sportowego. Funkcję tę pełnił przez prawie cztery lata, kierując spółką jako jej jedyny członek zarządu. O swoim odejściu poinformował w mediach społecznościowych.

Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów

Co robią odpowiedzialne władze państwowe, które powzięły informację, że za dwa lata, rządzony przez nie kraj – dodajmy, średniej wielkości europejskiej – zostanie zaatakowany przez jedną ze światowych potęg militarnych?

Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni Wiadomości
Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni

Policjanci z powiatu jędrzejowskiego interweniowali wobec agresywnego 36-latka z metalową pałką i postrzelili go. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom nic się nie stało - poinformowała w piątek świętokrzyska policja na platformie X.

Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje tylko u nas
Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.

„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską z ostatniej chwili
„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską

W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, wraz z posłami Nowej Nadziei udał się do Berlina. Symboliczne upamiętnienie odbyło się pod Bramą Brandenburską.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej Wiadomości
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej

Kabaret Hrabi ogłosił decyzję dotyczącą swojej przyszłości po śmierci Joanny Kołaczkowskiej - jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny kabaretowej. Artystka zmarła w lipcu po walce z chorobą nowotworową. Miała 59 lat.

Wydałem rozkaz . Trump odpowiada na prowokacje Rosji pilne
"Wydałem rozkaz" . Trump odpowiada na prowokacje Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że wydał w piątek rozkaz rozmieszczenia dwóch okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na prowokacyjne groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie Wiadomości
Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie

Po 25 latach emisji w TVN, popularny teleturniej „Milionerzy” zmienia stację. Od września program będzie nadawany w Polsacie, a jego prowadzącym pozostanie niezmiennie Hubert Urbański. To jedna z najgłośniejszych zmian na polskim rynku telewizyjnym w ostatnim czasie.

#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę tylko u nas
#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę

Polski supremacjonizm to jedyna droga do cywilizacyjnego ocalenia – nie jesteśmy przedmurzem Zachodu, lecz ostatnim murem przed całkowitym upadkiem. Przestańmy hamować naszą kulturową wyższość i uczyńmy z niej broń.

REKLAMA

Dramat na torach: Auto uwięzione między szlabanami, nie z winy kierowcy [WIDEO]

W piątek rano na przejeździe kolejowym w Woli Filipowskiej (woj. małopolskie) doszło do nietypowego wypadku na przejeździe kolejowym. Samochód dostawczy dostał się między zamknięte szlabany na torach. Nie znalazł się tam jednak z winy kierowcy. Wkrótce potem uderzył w niego pociąg, jadący z dużą prędkością. Całe zdarzenie nagrała kamera monitoringu. 
Zdj. ilustracyjne Dramat na torach: Auto uwięzione między szlabanami, nie z winy kierowcy [WIDEO]
Zdj. ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć?

  • W Woli Filipowskiej (woj. małopolskie) dostawczy samochód utknął między rogatkami na przejeździe kolejowym, nie z winy kierowcy.
  • Zapory niespodziewanie opadły, gdy pojazd był na torach — chwilę później uderzył w niego pociąg.
  • Kierowca przeżył wypadek i został przewieziony do szpitala z obrażeniami.

 

Samochód uwięziony na torach

O zdarzeniu poinformował portal Remiza.pl, który na platformie X zamieścił nagranie wypadku. Widać na nim, jak auto dostawcze rusza po przejechaniu pociągu i podniesieniu się rogatek. Gdy samochód był już na torach zapory nagle opadły. Tym samym samochód znalazł się w pułapce.

Wyłamać rogatki!

Służby w takich przypadkach radzą, by po prostu wyłamać rogatki blokujące przejazd. Większość z nich jest nawet tak skonstruowana, by dało się to stosunkowo łatwo zrobić. 

Jednak kierowca był tak zaskoczony całą sytuacją, że zaczął wykonywać manewr, który jego zdaniem miał pozwolić na uniknięcie zderzenia z nadjeżdżającym pociągiem. Próbował zatem ustawić auto równolegle do torów. Samochód jednak był zbyt duży i pędzący skład uderzył w jego bok, roztrzaskując pojazd. 

Według informacji serwisu Remiza.pl kierowca przeżył i ranny trafił do szpitala a ponad 200 pasażerów ewakuowano i przewieziono do pociągu zastępczego.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe