Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego 2025. Kotwica pamięci

1 sierpnia 2025 roku, Warszawa, plac Zamkowy. Godzina „W” . Przestrzeń, ludzie nagle zawyły syreny. Setki, a nawet tysiące osób — dzieci, rodziny, seniorów, harcerzy, żołnierzy, dawnych opozycjonistów, młodzież z biało-czerwonymi opaskami i flagami — stali podczas godziny „W”, ramię w ramię, tworząc żywy symbol Polski Walczącej. Cały happening emanował atmosferą patriotyzmu, wspólnoty i refleksji nad historią. Mając w pamięci tych, którzy poświęcili swoją młodość, a często złożyli też swoje życie na ołtarzu walki o wolną i suwerenną Polskę.
12-ty, tegoroczny happening historyczny „Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego”
12-ty, tegoroczny happening historyczny „Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego” / tysol.pl

"Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego"
 

Tak właśnie wyglądał już 12-ty, tegoroczny happening historyczny „Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego”. Od godziny 16:00 wolontariusze zaczęli ustawianie „Żywego Znaku”. Z każdą minutą na pl. Zamkowym przybywało ludzi, a tuż przed 17 pękał on w szwach. O 17:00, gdy zawyły syreny, nastała cisza po czym wspólnie odśpiewano Hymn Narodowy. Od 16 gdy rozpoczęły się przygotowania do kulminacyjnego momentu organizatorzy happeningu zadbali o oprawę muzyczną wydarzenia. Dwoje młodych wolontariuszy Błażej Grzegorczyk i Ola Świerczyńska śpiewało powstańcze piosenki. Zgromadzonych w atmosferę sierpnia 1944 r. wprowadzili Adam Chmielecki i Jacek Perłowski, a w języku angielskim przybliżała powstańczą historię Iwona Ciecierska. Podobnie jak w 1944 w oczekiwaniu na godzinę „W”, na pl. Zamkowym można było wyczuć odrobinę napięcia i wyjątkową atmosferę oczekiwania i nadziei. Ta nadzieja pozostała z nami, pomimo tego, że większości Powstańców odeszła na wieczną wartę.
 

 

 

Wartości, które niosła Solidarność..

Do organizatorów happeningu w tym roku dołączyła Fundacja Promocji Solidarności, a jej Prezes Wojciech Kwidziński, który specjalnie przyjechał z Gdańska opowiadał zgromadzonym, że wartości, które niosła Solidarność – wolność, odpowiedzialność, braterstwo – są tymi samymi, które w sierpniu 1944 roku prowadziły młodych ludzi do barykad. Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego” staje się tradycją wśród wielu inicjatyw i uroczystości jakie są organizowane tego dnia. Wyróżnia się jednak tym, że jest wydarzeniem prawdziwie wspólnotowym, oddolnym i autentycznym, powstającym co roku na godzinę „W” z potrzeby serca. Przychodząc na wydarzenie takie „Żywy Znak” można wyjść z nadzieją, że słowa wyryte na nagrobku premiera Jana Olszewskiego, który były też uczestnikiem Powstania Warszawskiego – proste i przejmujące „Czyją będzie Polska?” chociaż wypowiedziane przez Niego w innym kontekście będą znajdowały pozytywne odpowiedzi poprzez pamięć, wolność i nadzieję z jaką przychodzą na to wydarzenie jego uczestnicy bardzo często od wielu już lat, bo ta Polska należy właśnie do takich ludzi.

Fot.: Gabriela Słowińska i Marcin Żegliński

 


 

POLECANE
Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump poinformował w niedzielę, że będzie zaangażowany w proces decyzyjny dotyczący potencjalnego przejęcia przez Netflixa części koncernu Warner Bros.

Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada z ostatniej chwili
Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada

W poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś ocenił, że unijny obowiązek rejestracji obiektów wynajmowanych na doby może skłonić część właścicieli do ich długoterminowego wynajmu lub sprzedaży. Zapowiedział, że kara za brak rejestracji wyniesie do 50 tys. zł.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią.

Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby

Dwóch mężczyzn zginęło w pożarze mieszkania w kamienicy przy ul. Opatowskiej w Sandomierzu. Tej samej nocy doszło też do pożaru domu w miejscowości Kopiec w powiecie opatowskim.

Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń

Blisko połowa Polaków uważa, iż w ciągu dwóch lat rządów obecnej koalicji sytuacja pacjentów w przychodniach i szpitalach się pogorszyła – wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 na zlecenie RMF FM.

Trump skrytykował Zełenskiego. Jestem rozczarowany z ostatniej chwili
Trump skrytykował Zełenskiego. "Jestem rozczarowany"

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że jest rozczarowany, bo – jak stwierdził – przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie przeczytał jeszcze propozycji planu pokojowego. Według Trumpa Rosja zgadza się na wypracowaną propozycję.

Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem z ostatniej chwili
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem

Justina Kozan zdobyła w Lublinie złoty medal mistrzostw Europy w pływaniu na krótkim basenie na dystansie 400 m stylem zmiennym. Polka czasem 4.28,56 pobiła rekord kraju, który od 2007 roku należał do Katarzyny Baranowskiej i wynosił 4.31,89.

Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu tylko u nas
Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu

Ponad 120 wybitnych przedstawicieli polskich elit intelektualnych i historycznych, jednocząc się ponad politycznymi podziałami, wystosowało list otwarty do niemieckich i austriackich instytucji kultury. Sygnatariusze wyrażają stanowczy sprzeciw wobec promowania narracji, która przypisuje polskim urzędnikom w okupowanej Polsce współsprawstwo w Holokauście.

Nie żyje ceniony reżyser teatralny z ostatniej chwili
Nie żyje ceniony reżyser teatralny

Nie żyje ceniony reżyser teatralny, wieloletni wykładowca warszawskiej Akademii Teatralnej Piotr Cieplak. Artysta, który wychodził z założenia, że „teatr ma swoją odpowiedzialność i niesie z sobą odpowiedzialność”, że teatr jest „miejscem, gdzie słowa jeszcze mogą mieć znaczenie”.

Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach Wiadomości
Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach

W komentarzu opublikowanym w „Augsburger Allgemeine” Jonas Klimm ocenia, że część Niemców nadal patrzy na Polskę z wyższością, choć realia dawno się zmieniły. Przypomina, że „jeszcze 20 lat temu dowcipy o Polakach kradnących samochody należały do standardowego repertuaru niemieckich komików”, ale dziś takie podejście nie przystaje do faktów.

REKLAMA

Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego 2025. Kotwica pamięci

1 sierpnia 2025 roku, Warszawa, plac Zamkowy. Godzina „W” . Przestrzeń, ludzie nagle zawyły syreny. Setki, a nawet tysiące osób — dzieci, rodziny, seniorów, harcerzy, żołnierzy, dawnych opozycjonistów, młodzież z biało-czerwonymi opaskami i flagami — stali podczas godziny „W”, ramię w ramię, tworząc żywy symbol Polski Walczącej. Cały happening emanował atmosferą patriotyzmu, wspólnoty i refleksji nad historią. Mając w pamięci tych, którzy poświęcili swoją młodość, a często złożyli też swoje życie na ołtarzu walki o wolną i suwerenną Polskę.
12-ty, tegoroczny happening historyczny „Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego”
12-ty, tegoroczny happening historyczny „Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego” / tysol.pl

"Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego"
 

Tak właśnie wyglądał już 12-ty, tegoroczny happening historyczny „Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego”. Od godziny 16:00 wolontariusze zaczęli ustawianie „Żywego Znaku”. Z każdą minutą na pl. Zamkowym przybywało ludzi, a tuż przed 17 pękał on w szwach. O 17:00, gdy zawyły syreny, nastała cisza po czym wspólnie odśpiewano Hymn Narodowy. Od 16 gdy rozpoczęły się przygotowania do kulminacyjnego momentu organizatorzy happeningu zadbali o oprawę muzyczną wydarzenia. Dwoje młodych wolontariuszy Błażej Grzegorczyk i Ola Świerczyńska śpiewało powstańcze piosenki. Zgromadzonych w atmosferę sierpnia 1944 r. wprowadzili Adam Chmielecki i Jacek Perłowski, a w języku angielskim przybliżała powstańczą historię Iwona Ciecierska. Podobnie jak w 1944 w oczekiwaniu na godzinę „W”, na pl. Zamkowym można było wyczuć odrobinę napięcia i wyjątkową atmosferę oczekiwania i nadziei. Ta nadzieja pozostała z nami, pomimo tego, że większości Powstańców odeszła na wieczną wartę.
 

 

 

Wartości, które niosła Solidarność..

Do organizatorów happeningu w tym roku dołączyła Fundacja Promocji Solidarności, a jej Prezes Wojciech Kwidziński, który specjalnie przyjechał z Gdańska opowiadał zgromadzonym, że wartości, które niosła Solidarność – wolność, odpowiedzialność, braterstwo – są tymi samymi, które w sierpniu 1944 roku prowadziły młodych ludzi do barykad. Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego” staje się tradycją wśród wielu inicjatyw i uroczystości jakie są organizowane tego dnia. Wyróżnia się jednak tym, że jest wydarzeniem prawdziwie wspólnotowym, oddolnym i autentycznym, powstającym co roku na godzinę „W” z potrzeby serca. Przychodząc na wydarzenie takie „Żywy Znak” można wyjść z nadzieją, że słowa wyryte na nagrobku premiera Jana Olszewskiego, który były też uczestnikiem Powstania Warszawskiego – proste i przejmujące „Czyją będzie Polska?” chociaż wypowiedziane przez Niego w innym kontekście będą znajdowały pozytywne odpowiedzi poprzez pamięć, wolność i nadzieję z jaką przychodzą na to wydarzenie jego uczestnicy bardzo często od wielu już lat, bo ta Polska należy właśnie do takich ludzi.

Fot.: Gabriela Słowińska i Marcin Żegliński

 



 

Polecane